Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

CZERWCÓWKI 2015

Polecane posty

Ja słyszałam, że lepiej się goi rana po pęknięciu. Z drugiej strony nie wiadomo jak pęknie, a nacięcie jest chociaż proste. Miejmy nadzieję, że u nas nie będzie tak źle :) Szczerze powiedziawszy to ja o tym nie myślę w ogóle. W niedzielę jadę wybrać wózek. Czujecie, żeby Wasze maluszki miały czkawkę... Ja nawet dwa razy w ciągu dnia. Tzn wydaje mi się, że to czkawka. Takie rytmiczne podskoki, jakby kopnięcia tylko słabsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Aniołkowa mama tak ja mam w brzuchu mega czkawkowe dziecko. Do 5 razy w ciągu dnia czuję jak mały ma czkawe. Chyba odziedziczył to po starszej siostrze, bo ona też juz w brzuchu b.często miała czkawkę. teraz jak się chwile powygłupia i pośmieje to tez od razu jej sie czka. :) Wczoraj bylismy u znajomych synka na chrzcinach i powiem Wam że wszyscy myśleli że jestem już conajmniej w końcu 8 msca, a tu dopiero zaczynamy 7. Trochę mnie to zmartwiło bo myślałam że aż tak nie przytyłam. No ale cóż poradzić... W niedzielę mamy następną imprezkę- 5 urodzinki mojej córy. Nie mogę w to uwierzyć że już pięć lat kończy moja kochana. Czas leci jak szalony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania1989
Czesc dziewczyny. Ostatnio mało pisze bo jakoś nie ma o czym, ale ciągle was podczytuje także jestem na bieżąco. U nas różnie, raz lepiej raz gorzej. Niby wiosna idzie a ja humor mam straszny najchętniej cały dzien bym w łóżku przeleżała. Zero chęci na cokolwiek. W sobotę mieliśmy roczek mojego chrześniaka a w święta bedzie roczek chrzesnicy mojego męża. Z nią mam mały problem bo w ogóle nie mam pojęcia co jej sprezentować. Wszystko ma po starszej siostrze. Może macie jakiś pomysł co takiemu roczniakowi może się przydać (uprzedzam ze może byc ciężko trafić bo wszystko ma). Miłego dnia wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Jezeli będzie to konieczne to niech nacinaja to krocze, faktycznie nie wiadomo jak pęknie a nacięcie raczej równo. Oj to same imprezy u Was dziewczyny:) Mania- ja mojej chrześnicy kupilam stoliczek interaktywny i bawi sie nim do dzis, a ma poltora roku juz:) sa różne takie zabawki, jakies krzesełka uczydelka itp. Sa różne fajne zabawki ale niektóre ceny tez kosmiczne. Rozglądam sie ostatnio za mata edukacyjna i nie wiem czy warto wydać kupę kasy, czy moze byc tansza bez tych wszystkich bajerów czy moze uzywana ale Np Fisher price... Bo jak poszlam do smyka i zobaczyłam mate za 349zl to oczom nie wierzyłam . Takiej na pewno nie kupie. Wlasnie tez sie zastanawiałam czy mój synuś ma czkawkę bo ruchy byly regularne lekkie podskoki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka Ktosia
Aleksandra JL no to razem bedziemy krzyczec;))) aczkolwiek ja juz nie wiem jak to sie liczy w sumie z miesiaczki wychodzi mi na 11 czerwca;)) aaaa Dziewczynki kochane skienke juz mam ;)) jeszcze tylko butki;))) i mmoge isc do cywilnego slubowac;)))asienka27 no to rzeczywiscie coreczka duza;) ale tez ile w tym prawdy to nie wiadomo;))))Aliszon nie przejmuj sie waga;)) ja mam juz na plusie 6,5 kg;))) a znajomi mowia ze wizualnie schudlam;))) i cos w tym jest bo piersi mam mniejsze jak przed ciaza;)) wszystkie staniki za duze;)))najlepszego Aliszon dla coreczki niech Wam zdrowo rosnie;)my mate mamy po kuzynce;) co prawda rozowa ale jest;))) no i kolezanka przywiozla mi wczoraj lezaczek fishera;)))) pozycza po synku;)) trzymajcie sie cieplo bo ja zasmarkana i chora;) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockowa mamunia
Cześć dziewczyny :) Ja jeszcze nigdy nie czułam czkawki u mojego maluszka. Wczoraj robiłam krzywą cukrową ale jeszcze nie odebrałam badań bo czekam na resztę (tokso i morfologię) W sobotę wizyta i zobaczymy co tam lekarz powie. Wczoraj byłam też pierwszy raz na zajęciach ze szkoły rodzenia i już wiem że w pierwszej ciąży to najlepsze co kobieta może zrobić dla siebie i dzidziusia. Godzinę wykładu, wycieczka na porodówkę i potem godzina ćwiczeń. Nawet mój mąż wyszedł zachwycony! Aż mnie potem zabrał na kolację ;) W ogole uważam że takie wspólne ćwiczenia i uczestnictwo w tym wszystkim świetnie spaja związek. Nie możemy się już doczekać kolejnego poniedziałku :) Zakupy znów stanęły w miejscu, ale już postanowione że zaraz po świętach kupujemy wszystko! Póki co w weekend kupiliśmy nowe auto bo do dwóch starych nic się nie mieścilo z bagażniku :D I wiecie co dwie dziewczyny które były wczoraj na zajęciach maja termin porodu jedna za tydzień a druga za dwa i skubane tak wywijały na tych ćwiczeniach!! Mam nadzieję, że też będe taka sprawna do samego końca bo potem duużo łatwiej ogarnąć wszystko przy dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Czec dziewczyny :) kurcze tak piszecie co chwila o tych badaniach , a powiem Wam , ze ja nie mam robionych zadnych badan...krew mi pobierali na poczatku tzn tak okolo 12tyg i teraz dopiero mam isc znow na pobranie krwi i tyle...jednak w Polsce opieka nad ciazarna jest o wiele lepsza... My czekamy z zakupami na kwiecein , pojedziemy wtedy i kupimy wszystko na raz :)aaa i wczoraj ogladalam dzien dobry tvn , mowili tam o szumisiu , mis ktory wydaje dziwek suszarki podobno uspokaja dzieciatka niemal od razu, kosztuje 120zl, czytalam opinie , babeczki sa zadowolne, ja tez go kupuje :) Zabieram sie zaraz za golabki :D chodza za mna juz z miesiac :D Milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Anett mi właśnie wczoraj o tym misiaku mowiła koleżanka i powiedziała że kupi go małemu w prezencie:) U mnie dziś piękna pogoda, rano już byłam w sklepie. Teraz trochę odpoczywam i też będę się brać za robienie obiadu. Jutro z teściową robimy u mnie wiosenne porządki, ja będę prac firanki a ona będzie myć mi okna, złota kobieta. Już będę miała na święta ogólny ład. Mieliśmy zaraz po świętach jechać po wózek i resztę zamówionych rzeczy, ale chyba jeszcze chwilę z tym poczekam bo już nie mam gdzie składować rzeczy, a żeby je prać i wkładać do szafek to jeszcze za wcześnie bo się zakurzą. Więc chyba dopiero po majówce to zrobimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
A ja mam taki maly problemik, bo zapisalam sie do szkoły rodzenia a bylam tylko raz... Nie mam czasu, chęci tez nie mam bo to przeprowadzka, załatwianie spraw w urzędach. No i mam wyrzuty sumienia.... Czy Wy wszystkie macie zamiar chodzić? Pytam szczególnie pierworodki, a do doświadczonych mam, czy chodzily przy pierwszej ciazy? Ja najbardziej obawiam sie pielęgnacji maluszka, ubierania ... Bo ćwiczenia to i tak poród zweryfikuje wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia czerwiec
ktoras z pan jest na zusie juz i planue slub prosze o podpowiedz jak to pozalatwiac ? co ze zwolnieniem nastepnym i kiedy papiery do pracy zaniesc znowym nazwiskiem ? kompletnie nie wiem ak sie za to zabrac wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Ja przy córci nie chodziła, teraz też nie będę. wiele rzeczy przy małym dziecku robi się po prostu instynktownie. U mnie wszyscy byli w szoku że my jako bardzo młode małżeństwo ( ja miałam 19, mąż 21 lat) i młodzi rodzice dajemy sobie sami radę z córcią i nie biegamy co chwila po pomoc. Wiadomo były sytuacje że nie wiedziałam co robić, wtedy łapałam za telefon i pytałam mamy czy teściowej lub siostry. Jedyne czego mogłabym się nauczyć myślę to oddychanie przy porodzie, bo to jednak sprawiało mi ogromną trudność i się dusiłam. A tak to uważam że mnie szkoła rodzenia nic więcej niż sama wiem nie nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny ja nie chodziłam do szkoły rodzenia ale tylko dlatego że w moim mieście takiej nie ma ale uważam że to fajna sprawa . Będę rodziła trzecie dziecko i już jakieś doświadczenie mam ale i tak chętnie bym poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockowa mamunia
Ja do mojej szkoły rodzenia dojeżdżam do sąsiedniego miasta 35 km bo u mnie w miescie też nie ma ale już po pierwszych zajęciach uważam że warto! Na kolejnych zajęciach bede miała m.in. spotanie z pediatra który powie jak dbać o bioderka maluszka po porodzie. Mamy , które mają mozliwośc na prawde polecam a po ćwiczeniach zapomniałam nawet że bolał mnie kręgosłup, czułam sie ekstra rozlużniona i w świetnym nastroju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Witam! Dokańczam sie do forum :) termin na 29 czerwiec, to moje drugie dziecko. Tez nie chodze do szkoly rodzenia choć z chęcią bym poszla jednak gdy maz w pracy musiałabym kombinować z kim zostawic starszego synka. Teoretycznie doświadczenie mam bo przy pierwszym dziecku jedynie moglam liczyć na porady mamy przez Tel... Jednak uwazam ze taki kontakt z innymi mamuśkami by sie przydał :) dziewczyny jak radzicie sobie z apetytem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkole rodzenia mam w tym tyg ciekawe czego mnie naucza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Aleksandra za pomysły, stolik interaktywny dostała na Mikołaja i rzeczywiście się nim ładnie bawi, widać dzieci lubią takie rzeczy. Aska179 ja nie mam jakiegoś zwiększonego apetytu, także na szczęście nie mam z tym problemu. Gorzej ze słodkim - tak strasznie mnie ciągnie do slodkiego ze szok. dziewczyny zaciekawilyscie mnie ta szkoła rodzenia, chyba się rozgladne czy jest u mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Mnie zaleznie od dnia, dzien ze zmuszam sie do jedzenia a nieraz to musze sie hamować... Ze słodkim również w zależności od dnia... Dlatego juz mam 9 kg do przodu... :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też jestem już 8 na plusie, ale nie mam jakiegoś wielkiego apetytu teraz. Wcześniej owszem, nocne buszowanie po lodówce było :) Co do szkoły to rok temu nie chodziłam, bo nie było u nas. Teraz mogłabym chodzić, ale sama nie chce, a mąż tak pracuje, że z nim też odpada. Poród wiem jak wygląda i najważniejsze to słuchać położnej. Pielęgnację maleństwa znam tylko z wizyt u siostry. Też wydaje mi się, że to przychodzi instynktownie. Ja mieszkam z mamą, a przecież na początku przyjeżdża także położna na wizyty. U nas to naprawdę położna z powołania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Amiolkowa mam a ktory tydz? Mi ostatnio lekarz zwrocil uwage ze wynik glukozy bardzo dobry a kg przybywaja zbyt szybko :\ z pierwszym synkiem przytylam 16 to zmiescilam sie w normie jednak staram sie nie przejmowac najwazniejsze malenstwo bo kg po pierwszej ciazy zgubilam i licze ze teraz tez tak bedzie... A ktoras z mam musi zrobic odczyn coombsa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
U mnie waga na razie w miejscu stoi, 5 kg na plus. Myślę że najwięcej przytyję teraz w 7 mscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipka32
u mnie 8kg na plusie :( modle sie tylko zeby 14kg nie przekroczyc. z apetytem roznie, powiedzialabym ze jem srednio ale kg i tak ida rowno w gore. do szkoly rodzenia w zasadzie nie chodzilam. bylam na 2 czy 3 zajeciach. byla baaaaardzo duza grupa i to bylo bez sensu. efekt byl taki, ze zaraz po porodzie przyszla polozna prywatnie i udzielila duzo cennych wskazowek. jesli grupy bylyby male to pewnie bym chodzila. choc jak pokazali film z porodu naturalnego o kobiecych orgazmach w trakcie to mozna smialo powiedziec, ze byl to jedyny najbardziej realny moment kiedy zostalam mocno zrazona do porodow sn i stalo to pod znakiem zapytania. na szczescie potem zapomnialam o tych idiotyzmach i sie udalo :) sluchalam poloznej (w zasadzie 2 gl. zasad) i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
U mnie przy pierwszym dziecku najmniej zaczelam tyc od 7 miesiąca teraz tez tak by mogło byc ;) ale mówią każda ciąża jest inna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Tulipka ja mam podobnie wg mnie nie jem duzo a kg mi przybywa czy chce czy nie chce. Juz jest 9 kg na plusie i watpię zeby to była tzw woda która sie odpompuje po porodzie . Ja nie chce mieć 14 na plusie chce 12. W poprzedniej ciazy przytyłam 18 kg. 5 kg czyli tyle tylko co dziecko zeszło po porodzie. Potem 3 kg gdzies zleciało i resztę musiałam normalnie zrzucić. Nie pomagało ruch przy dziecku ani karmienie piersią. Musiałam ograniczać sie przy jedzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Wy to macie fajnie dziewczyny bo ja juz 11kg na plusie. Nie przepadam za slodyczami, ale za to mięso mięso i jeszcze raz mięso... Biorę kiełbasę w rękę kawałek chleba i jem. Staram sie tak nie grzeszyć, ale czasem naprawde musze. Uwielbiam tez ryby śledziki pstrągi. Piekę w rękawie do pieczenia kurczaka czy karkowe i jem. Mi ciocia dzwonila i mowila ze po porodzie i tak pokażą jak przewijać ubierać, kapac wiec juz sie tak nie martwię, ze sobie nie poradzę i ze opuszczam zajęcia w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipka32
wera badz realistka :) jak juz masz 9kg to mozna zalozyc, ze przybedzie Ci jeszcze 5-7kg (nie pamietam na kiedy masz termin). ja tak samo mysle o sobie, ze jeszcze z 7kg przyjdzie stad zalozenie 14kg. moja ciotka ginekolog mowi, ze ostatnie 2-3 tygodnie juz sie nie przybiera ale to prawda, ze kazda ciaza inna. ja przytylam prawie 20kg z czego 13 zeszlo od razu po porodzie. reszte tez musialam gubic swiadomie bo samo nie chcialo zejsc :( u mnie na pewno jest troche wody bo codziennie wieczorem mam odciski od skarpet i stanika. w ost. czwartek bylo 7kg plus dzis 8,5kg plus wiec z woda na 100% cos nie tak. ale tez wole nie zwalac wszystkiego na wode bo potem bedzie rozczarowanie. szkoda akurat pod tym katem ze bedzie lato bo my bedziemy z wiszacymi brzuchami i cycami chodzic zamiast sie stroic w letnie sukienki..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathana
Ja ze sr jestem bardzo zadowolona, dużo ciekawostek, o których nie wyczytałam w książce :) Ja muszę zrobić Coombsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anka 179 ja już robiłam 3 razy combsa. Kurde muszę się w końcu zalogować bo czytam was codziennie i nieraz coś napisze a głupio tak bezosobowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×