Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlenka2206

Mamy na marzec 2015r

Polecane posty

W zasadzie 36 tydz.Ale z różnych obliczeń różnie wynika.Po badaniu Crp lekarz zarządził ze mam dostac sterydy na rozwój pęcherzyków płucachnych .W zasadzie po 35 tyg juz sie nie hamuje porodu jeśli sie zacznie ale dostalam jeszcze luteine i caly czas magnez na wyciszenie sskutczy.Jutro drugi zastrzyk. Jestem trochę zawiedziona bo moj gin jest na urlopie i nie ma dyżurów w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslalam ze zaraz pojde do domu a tu marne szanse ;-) Dzis trochę mi sie humor poprawił pomyślałam ze musze to przetrwać dla dobra małej. Marlenka jak Twój S przyjedzie odzywaj się. Ulubiona nie martw się poptostu czasem waga idzie genetycznie mój luby mial 5kg jak sie rodził starsza cora 3880 kg to sobie pomysl czego ja się mogę spodziewać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalina
Hej dziewczyny poradzicie cos? Wiem ze to chodzi o mamuski ale wy jestescie doswiadczonr. dzis mija 9 dzien od owulki @ ma przyjsc 11.02.. natomiast od owulacji do wczoraj bolaly mnie jajniki. Wczoraj rano dostałam kilkarotnie momocnych.krotkotrwalych klocia jajnika a pozniej tak jakby skorcze.lekkie macicy.. i jeszcze wylecial ze mnie bialy sluz gesty inny niz plodny.. czy to moze w jakims stopniu swiadczyc ze.sie udalo? Proszę o normalne odpowiedzi usmiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gośćmalina żadna z nas Ci nie czy się udało. żda kobieta st inna i ma inne objawy. Skoro się ś to szanse jest. Musisz poczekać do terminu@ i zrobić test. Ten biały śluz jest normalny w fazie progesteronowej. Powodzenia. Ulubiona to chyba byłaś w szpitalu w tym samaym czasie co ja. Asia trzymaj się kochana. Będzie dobrze. Ja w szpitalu byłam spokojna i jakoś nie ciągnelo mnie do domu. Wiedziałam,że gdy zcznie się coś dziać to jestem pod dobrą opieką . W szpitalu spędziłam tydzień a a po 3 dniach było po skurczach. Czy po 35tc nie chamują porodu to ja nie jestem pewna bo u mnie hamowali. Pewnie teraz już bym rodziła bo we wtorek kończymy 37tc. Dziewczyny w szpitalach liczą skończone tc. Czyli jeśli teraz u mnie jest 36 i 3 dni to my powiedziały byśmy ,że to 37tc a w szpitalu mówią 36. Asia ja też dostałam te sterydy. Te zastrzyki okropnie bolą. Ja dostałam dwa a ty ile? Ponoć powinno być 3 ale może to zależy od wagi malucha. My za chwile jedziemy po S a potem do przyszpitalnej przychodni i zrobie sobie prywatnie ktg. Zobacze co z małą bo od kąd wyszłam ze szpitala to bardzo niewiele się rusza. Ponoć to noralne na tym etapie ciąży ale ja się boje. Do lekafprza ide we wtorek. Jak minie mi 37tc to ja już zaczne się ruszać bo mam dość leżenia. Wszystko mnie boli a ten okres to już jest taki ok dla małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Lekarz dzis po obchodzie stwierdził ze trzeba leżeć ze szkoda by bylo i do domu nie pusci. Dzis mam drugi zaszczyk w pupe faktycznie bolesne. Po trzydziestym czwartym tyg dostaje sie tylko dwa.A jesli chodzi o hamowanie porodu to tak jak u nas jeszcze się próbuje ale w zaawansowane skurcze raczej juz nie ingeruja sama noe wiem tak mowi lekarz. Mnie to bardziej meczy to ze córcia jest tylko z mamą a tak mialabym to wszystko pod kontrolą. Ale dla dobra małej muszę to przetrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uluiona123
Hej dziewczyny, ze mną na sali były teraz 3 dziewczyny w 36 tyg. i jeden lekarz jak wszedł to stwierdził, że czemu one leżą, że już do porodu z nimi jak są skurcze. Inny lekarz mówił z kolei, że one same muszą podjąć decyzję czy chcą już rodzić. Także myślę, że jednak najbezpieczniej rodzić po skończonym 37 tc, no ale wiadomo różnie to bywa. Ja w ogóle nie wychodzę z domu, a jestem przeziębiona. Cyrk po prostu. Dzisiaj w nocy nawet jednej godziny ciągiem nie przespałam, ciągle tylko katar schodził. A w niedziele mam chrzciny synka siostry i też nie wiem, jak to ogarnę z tym twardym brzuchem i przeziębieniem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulubiona zgadzam sie z Twoim zdaniem warto przeczekać min do 37 tyg. A jeśli chodzi o chrzciny lepiej moze sobie podaruj tym bardziej jeśli jesteś przeziębieniaona.Ja tak mysle z tydzień poleżeć i niech sie dzieje wola nieba:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206
Hej my odebraliśmy S i byłam na ktg. Skurczy nie ma. Pusl małej dobry ale nic się nie zmieniło w stosunku do kopniaków. Połoźna ruszała mi cały czas brzuchem ale niewiele to dało. Skoro puls dobry to wszystko jest ok a mała poprostu jest bardzo spokojna. Ponoć niektóre dzieci tak mają dwa tyg przed porodem a u mnie juź niedługo do t3go czasu. Dobrze,źe chociaź skurczy brak. Teraz zjadłam obiad i mała się powypychała i teraz leźe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam zobaczyć czy coś jest ale widzę,źe pustki. My nadal leźymy. Czekam na pizze. Jestem juź okropnie głodna ale musze czekać. Pizza chodziła za mną juź bardzo długo ale dopiero dzoś zamowiłam bo sama całej bym nie zjadła. dziś oglądałam prezentacje mojego wpzka na youtube i dowiedziałam się sporo nowości. W sklepie nam tego nie pokazywali. Okazało się,źe w budzie od gondoli jest ukryty zamek i moge go w lecie odsunąć i wtedy pół budy jest ze siatki. gondola podspodem ma bieguny a z tych biegun wysuwa sie takie plasticzki i wtedy buda stoi stabilnie. To samo z buda od spacerówki. Moge ją naciągnąć do samekgo końca wózka zakrywając całe dziecko. Jednym słowem jestem zachwycona. Szkoda,źe w sklepie nam tego nie pokazali. Asia co tam u Ciebie?? Ja dziś troche pochodziłam ale mam mniej skurczy niź wczoraj. Moźe troche wyluzowałam bo S jest przy nas i dlatego czuje się pewnie i bezpiecznie. Dziś S mówi jeszcze do brzuszka tak: Lenka wychodz juź bo tatuś juź przyjechał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka bardzo sie ciesze ze jest juz Twoj S na pewno czujesz sie juz bezpiecznie i spokojnie :-) Ja jeszcze chociaż tydzień bym chciała wytrzymać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis dostałam drugi zastrzyk sa bardzo bolesne dzis mnie bardziej bolalo niz wczoraj. Lekarz narazie mnie nie wypusci mam lezec.Dzis mam doline wszystkich odwiedzaja partnerzy a ja leze sama moj luby ma taki nawal w pracy ze nawet czesto do mnie nie dzwoni jestem smutna ale musze to jakos wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziorek88
Hej dziewczyny Ja dzisiaj byłam u ginekologa i szyjka jest ok:) lekko miękka, ale zamknięta i trzyma a to najważniejsze. Za to znowu spadłą mi hemoglobina:| nie przepadam za pietruszką i burakami, no ale cóż chyba muszę zacząć je jeść... Marlenka super że masz już S przy sobie na pewno Ci o niebo lepiej. Asiu trzymaj się. A kiedy Twój luby wraca? Zdąży na poród?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kubona
Marlenka jaki to wozek? Bo ja ciagle szukam, a przydaloby sie juz miec bo u mnnie juz 37t5dzien . Ledwo zyje wszystko mnie boli do szpitala ide po 38 tygodniu ze wzgledu na cukrzyce. Tam sobie poczekam na porod.wcale mi sie to nie podoba bo w domu dwoje dzieci ale trudno....,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry dziewczyny.dzień.Kubona moj luby mógłby na trzy dni teraz przyjechać ale mi szkoda zeby marnowal ten urlop. Planowany ma na koniec lutego chyba ze urodze wcześniej wtedy przyjedzie.Wiem dobrze co znaczy zostawić dom bez opieki i jeszcze jak sa dzieci w domku.A w jakim wieku masz pociechy Kubona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kubona
Wiesz, Asia z ktorej by strony nie patrzec to duze te moje dzieci. Sara ma 14 lat, Kuba 10. Ale 20 lutego maja rajd i chcialam jeszcze po ich powrocie pranie ogarnac i na wyjazd jedzenie przygotowac. Tak wiec 23 moge jechac, wczesniej nie. Poza tym Kuba sie bedzie martwil ze cos mi jest albo mlodemu bo on nie znosi szpitali. I pewnie zapomni lekcje odrabiac ten moj synus leniuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to faktycznie duze dzieci:-) Ale takie duze potrzebują za to przupilnowania wiem coś o tym :-) Moja córcia ma w tym roku 13 l i czasem ręce opadają. Oczywiście sporo mi pomoże ale też z lekcjami leser tzw zdolny leń jak dopilnuje jest oki jak trochę popuszcze to masakra :-(U nas ferie za tydzień od 16 wiec też oddychne tym bardziej ze młoda ma zaległości w szkole po tym wyroswyrostku.A wiec sie okazuje ze na naszym wątku nie jestem jedyną mamuśką po trzydziestce Hi hhi.U mnie skurcze się wyciszaja wiec jest nadziejea po niedzieli na dom :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaDwochCoreczek
Hej Asia trzymaj sie dzielnie w szpitalu. Asia,kubona ja tez jestem po 40. Doklafnie 32 mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja przeoczyłemam te informacje :-)Bo tu w szpitalu na sali same mlode ciężarne dziewczyny wiec czuje się co najmniej dziwnie jaam 34 l :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kubona
Ja 33. Taka srednia sie czuje, ani stara ani mloda. Do tego w domu pies kot i moj partner ktory sam jak duze dziecko, choc juz 45 na karku. U nas juz po feriach dzieci w poniedzialek do szkoly ida. Bedzie znowu wszystko szlo starym torem. Szkola, zajecia harcerstwo, i noworodek. Jakos to ogarne mam nadzieje, w koncu nie ja pierwsza. Najwazniejsze to nauczyc psa i kota ze to domownik a nie zabawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
hej dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
dwa dni lezalam plackiem bo. raz ze okrutnie bolały mnie plecy a dwa miałam chyba jakąś migrene sama nie wiem. dziś trochę lepiej, zmobilizowalam się i dziś pojechalismy do hurtowni i kupiliśmy wszystko dla synusia. łącznie z materacem pościelą, buteleczki, termometrem do ucha, no ogólnie cała wyprawka - wydaliśmy 660 zł. :-| ceny są zabójcze powiem wam. brakuje mi jeszcze kosmetyków. widzę dziewczyny ze dajecie radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
zaciskajcie nóżki, jeszcze trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
współczuję tych zastrzykow ale to dla dobra dziecka, ja natomiast biorę heparyne codziennie w zastrzykach w brzuch więc wiem że to nie przyjemne. co do zwierząt to ja mam w domu westa teriera i ona taka trochę wredna jest, nie lubi dzieci i się zastanawiam jak to będzie. dostaje szału z tym pisaniem na telefonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
widzę że wszystkie w podobnym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
ja mam 33 także też nie żadna 23 latka :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej dziewczyny. Ja dzis bardzo leniwy dzień co chwile drzemka ciekawe co będzie w nocy. Ja także mam w domu zwierzatko ale tylko psa na szczęście :-) Mysle ze jakos sie nauczy nasza sunia choć jest też strasznie rozpieszczona i myśli ze ma na mnie wyłączność :-) A jesli chodzi o wyprawkę to mnie brakuje paru kosmetyków i wózka ale ten ostatni jest juz wybrany kwestia tego aby luby pojechał i kupil jak juz wroci ze świata:-) Wracajac do wieku to moj luby 43 l także mamy podobnie Latorek :-) Za godzinkę bede miec Ktg Zobaczymy jak mała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaDwochCoreczek
Hej Dziewczyny! U mnie ostatnio netwowo. We czwartek poszlam z córą do okulisty a ta ze wada wzroku+5.5 na jednym.oczku a drugie "+0.5 .Mała nigdy sie na nic nie uskarzala. Teraz krople mam podac ale musi byc zdrowa a Mala znowu po 5 dniach w przedszkolu przeziebiona. Wiem czemu tak choruje. Babki mroz nie mroz otwieraja okna a dzieci siedza przy otwartym.oknie. Zwrocilam uwage babce ale i tak nerwa zalapalam. Brzuch twardy....nie wiem czy jej nie wypisac.... od wrzesnia musi isc ale nie jestem zadowolona bo co chwila chora. Tyle fajnie ze blisko domu przedszkole...,ech pozalilam sie. Mąż mówi że ja za bardzo przeżywam. Będzie nosić okulary i tyle. Dla niego wszystko takie proste... Latorek a przez.internet nie byloby taniej? Ceny kosmos. Ile dalas za przewijak i wanienke? Tego mi brakuje. A dla siebie nie mam stanikow do karmienia. Kupowala ktoras przez interney. Macie jakies sprawdzone. Asia trzymaj sie. W szpitalu to choc badania zrobua. Ja wywalilam wszystkie rzeczy dla Malutkiej. Musze sobie spisac co mam no jakos nie mam rozeznania. Na pewno duzo tego. Prac bede w poniedzialek, bo musi mi jedno pransko wyschnac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
Asia moja suczka też rozpieszczona na maksa i teraz od paru miesięcy zabroniona jej spać z nami i leżeć na kanapie. widzę że jej ciężko ale nie wyobrażam sobie ze mały leży i dotyka buzia czy wystawia jezyczek a ona wskakuje z brudnymi lapami z dworu. trudno ale daje radę już się nauczyła ze nie wolno ☺ ona z resztą woli swojego Pańcia ☺ mamo dwóch coreczek- wiesz co niby taniej np. pościel ale koleżanka zamówiła i jakość beznadziejna. ja wolę jednak dotknąć zobaczyć obejrzeć nawet jeśli mam przepłacać parę groszy. z resztą to nie jest aż taka Wielka różnica i tak trzeba przesyłkę zapłacić. pościel super jakościowo z ochraniaczem wzięłam w promocji za 60 zł. to nawet na allegro nie było a jakość nie wiadomo. raz sobie zamówiłam i na zdjęciu było super i w opisie a przyszła taka szmata ze szkoda gadać. bardzo bym chciała już mieć swojego synusia przy sobie, patrzę na to wszystko poukładane w łóżeczku czekające na pranie to chciałabym wiedzieć jak wygląda jaki ma nosek jakie oczka eh chciałabym przespać te 4 tygodnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
wanienke akurat dostałam ze stelazem od siostry męża po jej córce a przewijak od koleżanki. ale wanienka patrzyłam ze to koszt 30 zł także nie drogo. przewijak był coś bodajże ok też 40 zł ale tyle tego, w różnych przedziałach cenowych. były słuchajcie wanienki jakieś silikonowe cskładane chyba za 200 zł no porażka :-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×