Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

brzydzi mnie seks co ludzie w tym widza?

Polecane posty

Gość gość
mnie też brzydzi sex.S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje? nie, ja nawet nie myślę o tym, myślę o seksie wyłącznie WYŁĄCZNIE w 2 sytuacjach: jak mi się koleżanki z tego zwierzają i jak piszę o tym np. tu, głównie na forach rozrywkowych. nie mam jakby czasu się tego bać, bo w moim życiu on nie występuje:D bać się można czegoś nieprzewidzianego i niechcianego, a nieprzewidziany i niechciany seks to gwałt;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i czy jak byś się spytała koleżanek czy jak by mogły zrezygnować z seksu zrobiły by to? Przecież penis jak cipka to narządy rozkoszy, taka ich rola jak i hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D a dlaczego miałabym je o to pytać?:D one nie mówią o tym tak jak my tutaj, ma to dla nich jakieś ta wydumane podłoże emocjonalne, no ale nie będę tu o nich pisać, no bo ...wtf:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś pewna dziewczyna opowiadała że jak była dziewicą brzydziła się seksem oraz jak można brać penisa do ust "bo to przecież poniżenie kobiety". Zmieniło jej się będąc z ówczesnym chłopakiem pragnęła eksperymentować i doznawać nowych bodźców. Myślę że wśród młodych dziewczyn jest dużo uzasadnionych obaw by nie uprawiać seksu czy się brzydzić np. Lęk przed niechcianą ciążą, wszędzie się mówi jacy to chłopcy są źli i samolubni i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D ale ja nie mam podejścia: chciałabym, ALE - i tu lista argumentów. tylko mam podejście: nie chcę, ale jak ktoś juz musi ze mną to - i tu lista argumentów. nie widzę dla mnie, NIC ale to NIC w seksie, co by miało mnie wzbogacić, uczynić lepszą osobą, co by miało być przyjemne, raczej wspólnego grzebanie się w śluzach zniszczyłoby jaką relację z drugim człowiekiem, bo już zawsze bym musiała patrzeć na niego od d**y strony. nie wiem, może ta dziewczyna co tak mówiła została zmanipulowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken, kretynko tępa nie rozumiesz, że skoro jesteś niedorobionym aseksem to nigdy nie zrozumiesz co jest w seksie fajnego? to tak jak gadać ze ślepym o kolorach albo z psychopatą o przyjemnych odczuciach płynących ze spełniania dobrych, moralnych uczynków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken, a co myślisz o seksie oralnym?? Swojemu facetowi lodzika byś nie zrobiła??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie została zmanipulowana. Podobno kobiety jeszcze bardziej kochają seks tylko im nie wypada o tym mówić(programowanie społeczne). Jeśli ci daję przyjemność przytulanie ciepło drugiej osoby, bliskość to myślę że pocałunki i różne pieszczoty też. jak napisałem wcześniej nasze te organy są stworzone by dawać przyjemność. Jak w swoich książkach piszę Lew Starowicz seks to najlepszy kwalfikant w związku po którym widać osobowość drugiej osoby bez maski. Pierwsze razy są najgorsze później zaczyna się przyjemność. Też mi przypomniała się inna koleżanka dla której pierwsze razy były zmuszaniem się i czymś bardzo złym. Przy innym partnerze odkryła że to jest bardzo przyjemne i wciągające;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha ha bardzo smieszne. Wiesz o co mi chodzi, więc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka niech idzie do psychiatry skoro seks ją brzydzi. Albo była wychowywana w skrajnie konserwatywnej rodzinie i ma zamachowania albo jest aseksualna i jeszcze o tym nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka niech idzie do psychiatry skoro seks ją brzydzi. Albo była wychowywana w skrajnie konserwatywnej rodzinie i ma zamachowania albo jest aseksualna i jeszcze o tym nie wie. x a czemu ma iść, skoro jej to nie przeszkadza? z pierwszego postu to chyba tylko jej facet miał z tym problem to może on wpadnie pod ciężarówkę i nękanie się skończy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tym co pisze widać, że ma z tym jakiś problem. To się fachowo oziębłością nazywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś a jesli któraś z tych dziewczyn była skrzywdzona np. próba gwałtu w młodym wieku. Wiesz cały myk polega na tym by nakręcić tak wybraną osoby by pragnęła bardziej zbliżenia niż my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widać, że ludzie co wysyłają do specjalisty nigdy u specjalisty nie byli i nie wiedzą do czego on służy. więc ich rady można wepchnąć sobie do jelita grubego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka sama przyznała, ze wcześniej lubiła seks, więc chyba sprawa jest jasna - oziębłość i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×