LIPCÓWKI 2015

Malinowa bo to nie jest jakieś nieprawdopodobne. Niecodzienne raczej ;) Ja jestem w 14 tc i nie czuję nic jeszcze, w pierwszej ciąży poczułam smyranko w 18 a ruchy normalne w 20 tc. ale mam znajomą która się upiera że w 13 tc już brzuch jej skakał, nie mam podstaw by jej nie wierzyć i uważam to za jak najbardziej prawdopodobne :)

Czytałam, ze osoby szczuplejsze szybciej czuja ruchy dziecka. Ja nosze rozmiar 34-36, a brzuch mam raczej umięśniony i zawsze płaski. Znaczy miałam, bo teraz już kuleczka mi wyskoczyła. Zapytam o te ruchy speca od czwartkowego usg.

malinova to my jedziemy łeb w łeb :) u mnie też dziś 13 tydzień . Co do ruchów to co taki lekrz może wiedziec kochana skoro nigdy nie był w ciązy. Ja czasem cos tam czuje ale nie wiem jeszcze na 100 % a w pierwszej ciązy miałam ruchy w 14 tyg i wiedzialam na pewno ze to to i tak było ale dziecko miałam dosc duze bo zawsze bylo wieksze niz z om o tydzien a owu mialam normalnie w 13 dniu cyklu. Teraz mam dzidzie troszke mniejszą bo owu mialam w 18 dniu ale i tak troche nadrobila. co do tych ruchó jeszcze to np jak bylam w 36 tyg i powiedzialam lekarzowi ze strasznie malo czuje ruchy to powiedzila ze to normlane bo dziecko ma malo miesjca itd a podobno jest tak ze jak ma sie cos zlego stac to dziecko przestaje sie ruszać na około 12 h wczesniej i jakbym wtedy pojechala do szpitala i miala cc to by bylo wszytsko dobrze. Takze pamietajcie dziewczyny zeby potem tak kolo 30 tyg dziennie liczyc ruchy bo to strasznie wazne . Co do wagi to ja na poczatku chudlam a tyc zaczełam okolo 5,6 miesiaca i do konca przytylam 8 kg a lekrz powiedzil ze widocznie bylam za gruba przed ciaża:P i ze jak badania sa dobre to jest ok . Lipcóweczko Z tymi zębami i innymi infekcjami to lekarz mial racje z tym obumarciem niestety chociaz wiadomo to tez sie zdaza strasznie rzadko ,znam kobiete któej dziecko obumarło w 34 tyg bo miala jakąs infekcje ale nie pamietam jaką takze zdazaja sie i takie przypadki

Gabi ja raczej chuda nie jestem ale gruba tez nie :) rozmiar sprzed ciąży 38-40 teraz spodnie rozmiar 40 spadają mi z tyłka, nogi mam jak kościotrup :P jestem szczuplejsza niż na starcie tylko tyle że brzuch mam ale zawsze miałam :) Co do tych infekcji to niestety trzeba tak uważać bo się wszystko co możliwe przyplątuje. Znów zaczyna boleć mnie ząb a nie wiem czym mogę sobie pomóc bo dentysta mówił żebym nawet paracetamolu nie brała.

lipcóweczko kurde wspolczuje Ci z tym zębem.. ja nie znosze chodzic do dentysty a po pierwszej ciązy tak mi się zeby popsuły ze szkoda gadac boje sie co bedziej po tej.. powiedzialam sobie że od sierpnia zaczynam chodzic regularnie i leczyc . Eh jak ja teraz katar mialam i kichalam to tak sie balam ze sie cos stanie .. maskara my dopiero bedziemy spokojne jak urodzimy

A u mnie od jutra 13 tydz :) brzuszek już lekko wystający w każdym razie widać go. Sutki nadal mam drażliwe ale już tak bardzo nie bolą. Mdłości są ale już nie poranne tylko jak jestem głodna. Dodatkowo poprawiły mi się włosy no i strasznie szybka rosną. Mam długie za ramiona ale teraz są jeszcze dłuższe prawie za łopatki. Wcześniej myłam włosy codziennie teraz mogę spokojnie co drugi dzień. Jak szczotkuję zęby to krwawią mi dziąsła a wcześniej tak nie miałam. No i dużo żyłek mam w pachwinach trochę na brzuchu i piersiach. A co do ruchów ja też na bank je czuję jestem więcej niż pewna. Mój rozmiar to 36 i brzuch też miałam zawsze płaski więc raczej nie pomyliła bym jelit, które wiem jak brzmią :) Ale nadal mam ochotę leżeć i nigdzie ale to nigdzie nie wychodzić tylko spać;)

a ja dziś mam 15tyg5d jade na 16ta do lekarza wiec zobaczymy jaki termin dziś mi lekarz wyznaczy (co usg podaja mi inny wiek dziecka i inny termin porodu haha) ale cos od 2 dni nie czuje za bardzo ruchow wiec zglupialam czy to wogole było to.. :( tez już myslalam o najgorszym ale czekam, cierpliwie czekam na wizyte.. wczoraj po raz pierwszy z rana zwracałam, jak kot az maz po chwili wparpwal do łazienki bo nie wiedział o co chodzi, dziś odwiozłam starsza corke do przedszkola i tez mnie zmuliło.. teraz pije herbate w jednej pozycji bo mam wrazenie ze jak się rusze zwymiotuje.. czy to możliwe żeby mdlosci dopadly mnie dopiero w II trymesterze wtedy kiedy zwyczajnie ustepuja??? u mnie tez wlosy i paznokcie w szczególności bardzo się wzmocnily, nic mnie nie boli, iersi nie sa drażliwe ale na klatce piersiowej mam istne "drzewko" z zyl ale tez tak miałam z cora w Iciazy i potem jak ja karmiłam :)

Ana to lecimy równo z tygodniami, ale by była jaja jakbyśmy tego samego dnia urodziły :P a pewnie wyjdzie tak że przenosimy :P daj koniecznie znać jak wrócisz od lekarza :) A co do mdłości w II trymestrze to moja mama podobno wymiotowała od początku do końca ciąży łącznie z porodówką, wszędzie, w sklepach, autobusach, na ulicy :P ja tam się ciesze jak zwymiotuje bo wiem że wszystko gra ;)

Ana Ban ja też dziś o 16 wizyta u lekarza tyle,że badania prenatalne :) już się nie mogę doczekać aż zobaczę mojego kropka :)

Hej dziewczyny, ja już po badaniach z dzieckiem ok wszystko. Nie ustaliła płci , powiedziała że koło 20 tyg będzie widać a to dziwne skoro wy już wiecie. Mieszkam w małym mieście więc nie mam za bardzo gdzie iść już do lepszego ginekologa. Byłam z narzeczonym, szczęśliwy jak nie wiem jak zobaczył i mówi, że wygląda mu na chłopca:)

hej dziewczyny , myśle ze to normlane ze mdlosci wystąpily w 2 trymestrze u kazdego ciąza przebiega inaczej takze nie ma co sie martwiec:) Ja drugi dzien bez mdłośći :D mam nadzieje ze ustępują . Dzis rano sie obudzilam i patrze mam mokrą plamke na bluzce tam gdzie jest sutek , potem nacisłąm na piers a tu juz pokarm wylatuje, tylko że mi do konca nie ustąpił pokar po poprzedniej ciąży a miniol juz rok, jestem jak krówka :P co do brzuszka to jeszcze nie mam widocznego tylko rano jak poloze sie na prosto a potem jak juz wstane to nie mam , tylko widac ze juz jelita wyzej powędrowaly zeby zrobic miejsce macicy i jak sie najem to taka wypchana jestem . Ja na zwyklym usg w pierwszej ciazy o plci dowiedzialam sie w 16 tygodniu , teraz na prenatalnych w 12 tyg nie bylo wiadac jeszcze , a tez myslalam ze sie juz dowiem . Dziewczyny powiedzcie mi wy miałyscie robione usg w 4d na tych prenatalnych czy czarno białe ? Ja myslalam na początku ze te prenatalne to walsnie te kolorowe. W tym trzecim badaniu najwyzej doplace i zrobie w 4d bo tam wiadac pępowine a mi na tym zależy

Ja tam nie widzę nic dziwnego w tym że znamy płeć bo lekarz tez człowiek może się pomylić wiec strzela na co mu maluch wygląda :) poza tym też dużo zależy od sprzętu. U gin do którego chodzę jest super, na zdjęciu sama mogę zobaczyć oczko i zarys ust, coś świetnego. Ja prenatalne miałam w 3d czy tam 4 d, ale na początku obraz w 2d. Ale wyglądem to w tak wczesnych tygodniach wole 2d bo lepiej widać jak dla mnie. W 4d mój dzidziuś to taki mały plastusiowy demonek :P gin mi powiedział że 4d zrobimy jeszcze na połówkowych bo dzidzia będzie juz lepiej wyglądać :) A tak z innej beczki dzisiaj znów trochę poplamiłam że tak brzydko powiem takimi brązowymi smarkami. Miała może tak któraś z was? Może to jakaś infekcja i się zastanawiam czy poczekać do piątku czy może juz dzisiaj pojechać do swojego lekarza.

Właśnie dlatego mówię że dziwne, wygląda na to że sprzęt nie jest u mojej Gin nowej daty, z resztą jakość też nie jest ekstra. Cóż, znowu miesiąc czekania, ale tak sobie myślę że chyba pojadę do większego miasta na usg. U nas nawet nie ma mowy o 3D. Może za 10 lat hahaha. Kurczę, tak bym chciała już wiedzieć płeć, mogłabym coś kupić:) Zazdroszczę Wam dziewczynki:)

Ja tam jestem przesądna i lepiej nie kupować żeby nie zapeszyć :P chociaż pisałam tu juz wyżej że jak w piątek okaże się że z moim małym wszystko ok i łożysko się naprawiło to lecę po pierwszy kocyk i pajacyk :P chociaż chyba się nie naprawiło skoro znów zaczęłam plamić :/ ciekawe co u dziewczyn po wizytach :)

ja juz po wizycie, wszystko dobrze mala podskakiwala, nastepna wizyta za 3 tygodnie :)

ja już po wizycie, wszystko dobrze, fasol/a ma ok 9.5cm od glowki do pupy i wazy ok 100g, pomierzyl wsio ok, serduszka posluchalismy i tez ok, pytałam o plc żeby potwierdzil słowa drugiego lekarz który robil mi prenatalne ze będzie dziewczyna a on mi mowi ze jak dla niego to chlopiec bo widać trojkacik mieszy nozkami 2jajeczka i ptaszka haha nawet mi to wydrukowal wiec oboje zgłupieliśmy i jak na razie w brzuchu mam niespodzianke może 11.02 wtedy mam kolejna wizyte już cos jednoznacznie będzie widać :D boze nastepna wwizyta to już będzie polowa ciąży! szok jak to leci :D aaa schudłam 2kg co mnie cieszy bo mam trochę na plusie wiec jest dobrze ;) dostałam cala dokumentacje zdjeciowa na prosbe mojej corki glowka, nozki, serduszko, caly/a fasol/a itd.

aaa co do ruchow to to co czułam nie moglo być ********* czułam cos caly czas w lewym boku od pepka, a z tego jak mi robil usg dziecko usadowione jest ok 5-7cm pod pępkiem wiec jelita niezle splataly mi psikusa :) a bylam niemalże pewna na 99% z tego względu ze już wiem jak czuc dziecko haha to nic teraz cierpliwie czekam na odzew z dolu brzucha :)

mnie dzis lekarz powiedzial, ze moze poczuje w 17 tyg ruchy a ja jestem gruboskorna, to moze dopiero w 20-22 :(

ja też już po wizycie :) dzidzi ma 5,5 cm :) wg. om wiek ciąży to 12t+1d a wg usg to 11tyd+6d :) termin wg om 21.07 wg usg 23.07 :) dzidziuś jest zdrowiutki, przepływ krwi wszędzie jest prawidłowy, wszystko rozwija się prawidłowo :) słyszałam pierwszy raz serduszko :) wspaniałe uczucie :) bije 168 razy na minutę :) tak się cieszę, że wszystko, wszystko jest w porządku :) mąż pierwszy raz zobaczył nasze maleństwo, widział jak sobie fika w brzuszku :) usg było robione w 2d ale pokazał nam maleństwo w 3d/4d i wydrukował nam nawet taką fotkę :)super zdjęcia usg teraz mam - takie wyraźne :) i na 85-90% to CHŁOPIEC :)

Dziewczyny- w 17 tyg. Dziecko wazy ok.100 g wiec wierze w to, ze mozna poczuc jego ruchy, ale w 12-13 tyg. To moim zdaniem niemozliwe, bo dziecko jest lekkie jak piorko, wazy 10-20 g. Ale szczerze mowiac to ja sie nie znam, bo to moje pierwsze dziecko. W kazdym razie ja tez sie nie moge doczekac ruchow, ale nie spodziewam sie ich tak szybko

Cieszę się, dziewczyny, że wszystkie bobasy zdrowe :) ja usg mam w końcu w poniedziałek i już się doczekać nie mogę :). mam pytanko miałyście już cytologię? Bo ja dopiero traz będę miała a strasznie tego nie lubię i na samą myśl az mnie boli wszytko :p. Lipcoweczka2015 a Ty w wawie chpdzisz do lekarza? Jak tak to gdzie??:)

Aa zapomniałam ja już kupiłam spodenki ciążowe w HM bo wszystkie moje spodnie pija mnie w brzuch i jak siedzę w pracy to muszę sobie je rozpinać bo inaczej nie da się wytrzymać.

Happy bunny to masz usg wtedy co ja i mam nadzieje ze dowiem sie kto tam jest:-) :-) :-) ja musze zrobic wymaz z pochwy bo antybiotyk mi nie pomogl i infekcja grzybicza dalej jest a naprawde niewiem od czego bo recznik czesto zmieniam i z mezem w gumie sie kochalam ale to raz i po chwili koniec bo tak bolalo dbam o higiene nie myje sie zwyklym mydlem juz niewiem czemu tak jest ale dopuki w ciazy nie bylam tego niemialam pewnie do porodu sie bede meczyc tak jak w 1 ciazy

Happy, chodzę do lekarza w Warszawie na NFZ i prywatnie :) ten prywatny to Piekarski a NFZ Rutkowski. ja na szczęście nie musze jeszcze kupować ciążowych portek bo tak zgubiłam kg z tyłka że obecne mi spadają :P a noszę je pod brzuszkiem wiec nic mnie nie ściska ;)

Cytologie miałam na pierwszej wizycie robiona... I powiem Wam szczerze,że pierwszy raz nie czułam dyskomfortu... Wcześniej chodziłam do babeczki to nie powiem zeby bylo to przyjemne... Teraz chodzę to faceta i jest to ogromna różnica... Albo to po prostu dobry lekarz albo to prawda, że mówią że mężczyźni są delikatniejsi...

Mama na kafe oooo no patrz ;p szkoda jeszcze, że nie w tym samym szpitalu :D ja bedę wtedy w 13 tyg i 5 dniu :) więc może bedzie coś tam widać ale mnie się wydaje, że to będzie chłopaczek :) Lipcoweczka2015 ja też z wawy jestem a gdzie chodzisz na NFZ? Ja sie na wizytę lutową zapisalam na Inflancką i tam też chcę rodzić bo byłam tam w odwiedzinach u koleżanki i pozytywne wrażenie na mnie wywarł ten szpital. Wszystko odnowione, czysto, znajoma sobie też chwaliła :) a co do spodenek musiałam kupić po 8h siedząc w pracy strasznie mnie piją inne spodnie. Mmimi to ja jeszcze nie robiłam a ponoć niektórzy nie robią a jest obowiązkowe. Sama nie wiem. A faceci fakt są delikatniejsi zawsze chodzę do mężczyzn raz byłam u kobiety i mam złe wspomnienia.

Nie jestem z Warszawy tylko dojeżdżam bo u nas to lekarze są tacy jacy są, a Warszawa duże miasto jest w czym przebierać. Ten lekarz na nfz jest na grochowie, ale nie polecam, stary dziadyga i chamski. Pisałam już wcześniej że potrzebny mi jest tylko do skierowań żeby zaoszczędzić na badaniach. Obok jest koleś co robi usg ale ten akurat jest ok. Co do tego mojego prywatnego to z czystym sumieniem mogę go polecić :) trochę sobie liczy bo to w końcu Warszawa, ale jest rzetelny i bardzo obowiązkowy. Ja myślałam o dwóch szpitalach, na żelaznej lub właśnie na inflanckiej. W obydwu miałam przyjemność gościć jako pacjent i wspominam to dość dobrze. Oprócz tego, że na Inflanckiej codziennie na nowym dyżurze lekarz się pytał czemu dana osoba tu jest bo nie zakładali w ogóle do kart. I same mu mowilysmy z czym która leży, jakie miała badania i co lekarz z poprzedniego dyzuru planował z nami na obecny dzień :P ale czysciutko, elegancko, nawet kocyki takie grube się dostaje żeby cieplej było spać :) tv jest, sklepik, bufet no super :) ale jedyne co mnie wkurzało to to, że w ogóle nikt w tym czasie jak tam leżałam nie sprzątał łazienki, same przecierałyśmy umywalke, lustro i kibel.. Na żelaznej tez fajnie, czysto, wszystko super. Sale porodowe pojedyncze, wyglądem przypominają pokój w domu :) miałam też okazję zawitać na karowej to nie polecam. Brudno, brzydko, sprzęt stary, a personel zostawia wiele do życzenia. Bunny a z której części Warszawy jesteś? Chodzisz do gin na nfz czy prywatnie? Próbowałam się doszukać w temacie ale tylu tu tych postów było, że ciężko odnaleźć co się chce :)

Wiecie o pierwsza ciaze z narzeczonym sie staralismy ciagle jedna kreska i jak zobaczylam cien drugiej kupilam 3 inne testy i wyszly na tak pobiegla do przychodni lekarz mnie zbadal na fotelu bo usg bylo nieczynne ale pow ze w ciazy nie jestem ale mam nadzerke i trzeba ja usunac dal mi termin wrocilam do domu bylam smutna ze to pomylka ale postanowilismy to sprawdzic kol polecila mi pania doktor co prawda ma 76 lat ale zbadala mnie delikatnie i pow ze nadzerki niema ze to ewidentnie ciaza zalozyla karte irodzilam zdrowego synusia a cytologia pokazala ze nadzerki niema zadnej teraz w drugiej ciazy chodze niestety do innej pani doktor prywatnie ale jestem zadowolona. u tamtej caly dzien sie czeka bo przyjmujje na nfz moja siostra za tydz rodzi i tez prowadzila jej ciaze starsza pani.. dlatego kobieta czy facet bez roznicy zalezy na kogo sie trafi:-) :-) :-)

Cześć Dziewczyny. Jestem to nowa, ale przeczytałam Was już od początku :) U mnie dziś 13t5d, termin na 11 lipca. Nam marzy się dziewczynka, ale co by nie wyszło, najważniejsze, aby było zdrowe! Ja wciąż pracuję, bo mam jeszcze 2,5-letniego szkraba, który jest dość zajmujący, a w pracy nie tak ciężko, żeby iść na L4. To planuję dopiero pod koniec marca ( jeśli wytrzymam). Ja nie czuję jeszcze ruchów, ale wydaje mi się , że okolice pępka to trochę za wysoko na takowe, bo macica tymczasowo umieszczona jest właśnie jakieś 5-7 cm poniżej pępka. Oczywiście z czasem się podniesie, ale na to mamy jeszcze czas ;) W pierwszej ciąży poczułam ruchy dopiero ok.18 t, a konkretne w 20t. Jasne nie wykluczam, ze jest to możliwe i zazdroszczę każdej, która tego doświadcza.. Trzymam za nas i za wszystkie nasze fasolki kciuki!! :)

Witamy Franiowa :) i gratuluję fasolki :)