Łamiąc stereotypy 5 epilog :D

Posprzątałam, umyłam okna, uporządkowałam szafę... nie mogę wyjść z domu A chciałabym na imprezę. Może impreza przyjdzie do mnie? :D W sumie jedzenie jest :D Picie (prócz piwa :P i słodkiego wina :( ) też się znajdzie. To co? Zapraszam :)

wino i piwo to ja bym nawet przyniosla :) ale dzisiaj ja robie za kopciuszka... i cholera zadna wrozka nie pomoze :(

Nie masz sukienki? Nie szkodzi :)Zrobimy bieliznaparty :D Jeśli jednak nie masz karety to nie dam rady nic wyczarować :( Do głowy przychodzi mi jedynie maluszek Pusza :D

Już nieaktualne więc edytowane :) Swoją drogą, może Czwóreczka wpadnie mnie okrzyczeć za samowolkę ;)

kareta i suknia jest tylko nie ma kto grochu z popiolu wybierac.... :(

Nabierz powietrza w płuca, chuchnij , dmuchnij a popiół sam się rozwieje a groch zostanie ;) Albo zagoń kocury do pomocy :D

jakims dziwnym trafem jak trzeba cos zrobic to kocury znikaja :P :D a tak prawde powiedziawszy to jak to bylo? kopciuszek wybieral gorczyce z popiolu czy groch?

Groch z popiołu ;) "Teraz jeszcze schowam mydło, Niech wygląda jak straszydło! W popiół nasypię grochu, Niech go wybiera po trochu". Szkoda, że nie mam czarodziejskiej różdżki :)

:) wiesz moze lepiej, ze nie masz takiej rozdzki :P

Yyyyyy aaa, że takiej? :D Nie no to wolę moje owocki ;) Myślisz, że atrybuty męskości są takie czarodziejskie? :D

nie, ale znajac twoj charakter (choc troszke :) ) i przewrotnosc az sie boje co bys co poniektorym 'poczarowala' a meskie rozdzki sa tak proste w obsludze :P

Pewnie czarowałabym wszystkim cudowne orgazmy :D Albo tym wybranym. Myślisz, ze kobietom tak łatwo wyczarować orgazm? To pewnie zależy od kobiety. Pewnym jest, że bym się starała Aaaa takie tam gdybanie. Nie mam i dobrze mi z tym ;) tęskniłabym chyba za nie swoim wkładem ;)

no i bys miala problem :D

Ale gdybym tak mogła na chwilę.. zobaczyć jak to jest i wyczarować Ci co tam chcesz :D to w sumie chętnie. Na jeden dzień i noc.... :)

:) dzieki

Właśnie jeszcze raz przeczytałam swój post. To zabrzmiało chyba jak tani podryw Cholera :D Tak nie miało zabrzmieć :D Chciałabym zobaczyć jak to jest powyrywać laski w klubie na bajerę i przeżyć orgazm wytryskając. Bredzę?

nie.... nie bredzisz :D

Weeeź się ze mnie nie nabijaj :D :P Zaraz sąsiedzi przyjdą sprawdzić z czego się tak cieszę

to powiedz z kotki, jest taka zabawna :D

Żeby sobie narysowali kółeczka palcem na czole? :D Stwierdzą, że mi się pogorszyło i zapakują do łózka.

Och impreza! u mnie najlepsza;-)są balony, konfetti, serpentyny, trąbki, czapeczki...tylko szampan "nie ten teges":-D zapraszam:-P

A campari z wodą sodową macie? :-)

Czwóreczka! :) Campari nie mam :( ale mam cytryny tonic i gin. Może być?

Kurcza paka nie mam:-( ale pepsi mam. I sok pomarańczowy:-D Lubię to już w ogóle szaleje:-P gin z tonikiem hmmm;-)

jest campari orange, lub martini ze spritem, tudziesz wino... btw lk, wykorzystalas juz ta czerwona kwasnice? potrzebuje do marynaty dziczyzny....

Siostro! Nieustannie mnie zaskakujesz w podobieństwach ;) Pepsi też mam Kwasiur do dyspozycji :)

W końcu jestem Twoją bliźniaczką

Picie jest, jedzenie jest, bielizna jest ;) Tylko cholera coś różdżek nam brakuje na tej imprezie :D

Bielizny nie ma to źle?

Ej to miało być bieliznaparty to jak to tak bez? :D Nie żeby mi przeszkadzało oczywiście. Martwię się jedynie, że Ci zimno być może może