Zostałam sprzątaczką i uważam, że nie mam się czego wstydzić

Mnie tez ostatnio sytuacja zmusiła do zostania sprzątaczka. Niestety nie jest to dla mnie powod do dumy. Jestem ciagle smutna, jest mi cholernie źle z tego powodu, szukam lepszej pracy i dostaje depresji , wstydzę sie komukolwiek o tym powiedzieć , ponieważ mam kwalifikacje i niczego mi nie brakuje. Ale zycie nie zawsze jest usłane różami , mam nadzieje ze to przejściowe , robie co moge aby znalezc cos innego. Ponieważ zostałam sama z dziecmi i mam na utrzymaniu dom musze gdzieś pracowac. Praca sprzątaczki jest poprostu beznadziejna , co dzien robisz to samo nie rozwijasz sie . Nie jest to praca tworcza. Nawet niezle zarabiam ale chyab wole juz mniej zarobić a byc szczęśliwa w pracy która lubie , chodzić zadowolona do pracy a nie wiecznie smutna.

to ty zyjesz stereotypami, bo twierdzisz, ze śmieciarz to ktos gorszy od ciebie!!Ja napisałam, tylko, przykładowo, ze sędzia ktory wykuł wiedze na blachę, a nie ma podstawowych zasad współżycia z ludzmi, dekalog itd, szacunek dla drugiego człowieka, bedzie żle wykorzystywał swoja wiedzę, sorry, ale jestes głupiutka bo nie zrozumiałaś hahaha a tak sie z ciemnoty innych wysmiewasz, chcesz sobie koniecznie udowodnic ze jestes lepsza..nie napisałam, ze sędzia nie może byc miły i grzeczny, ale napisałam, ze moze tez taki nie byc....mysl logicznie..napisałam, ze wiedza i wykształcenie nie daje człowiekowi pewnego poziomu człowieczeństwa...zero zrozumiałas

idiotko naucz się czytac ze zrozumieniem

oczywiście wpis o idiotce był do hh

"zono smieciarza, pracuje w polsce a pensje podalas w euro?? a, no tak, z tego tematu tyle wynika, ze ho ho." Oj. Widzę, że ktoś ma tutaj problemy z czytaniem ze zrozumieniem... Serio ty studia skończyłaś? Wskaż mi meijsce, gdzie podałam, że pensję w Euro? Czekam. Rozbawiłaś mnie :D :D :D

smieciarz tez nie musi byc mily i fajny, wiec taka gadka bez sensu, bo to cechy charakteru!!!

hh29 ja czekam na wskazanie miejsca, w którym napisałam, że mój mąż zarabia w Euro. I wskaż mi też miejsce, w którym podałam kwotę, którą zarbia mój maż. Czekam! :D

zono smieciarza, faktycznie napisalas, ze to moj zarabia 2300 euro... zagladasz mi na konto?? wez sie nie osmieszaj. tez ci moge napisac, ze twoj zarabia 1000 zl brutto i to na umowie o dzielo ;).

Tylko, że Ty masz podejscie do ludzi hh29 jak było kiedys , dzielisz na kasty, hierarchizujesz, twierdzisz, ze lepszy jest ktos kto zarabia wiecej niz sprzataczka i ma lepszy od niej zawod, niby czemu?sama zaczełas osądzac ludzi z mniej wymagajaca praca, a moze ktos ma wyj****e na kariere i chce sprzatac, a po godzinach pisze scenariusze, jestes tępa i ograniczona na maxa, widzisz swiat tylko przez swoj pryzmat, a inteligentni ludzie, widzą przez kilka pryzmatow..mozesz byc dla mnie Panią premier, jestes głupia..i tyle

hh29 Ja tez czekam az mi odpowiesz na moje pytanie,mianowicie czy jestes rzyczeywiscie taka plytka czy tylko udajesz? Odpowiesz czy nie?

gosciu z 13.54 przynajmniej zarobic mozna ja lubie sprzatca wiec ta praca mi odpowiada

A jednak hh29 umie przyznać się, że nie potrafi czytać ze zrozumieniem :D Świat jest mały jak widać. Ktoś tutaj wczoraj sporo o tobie napisał. I o wyngrodzeniu twojego męza też ;)

Bo generalnie moja droga hh 29 ty myslisz, ze o jakosci ludzi świadczy ich cena czyli ile zarabiają i ich prestiż zawodowy, czyli jaki zawod wykonują, ale niedokońca tak jest, bo czemu jest tylu lekarzy konowałów, a czemu tylu inteligentnych śmieciarzy? oczywiscie sa tez smieciarze głupi, a lekarze porządni....co nie zmienia faktu, ze nic nie jest takie na jakie wygląda, czyli, ze widzisz, ze dziecko twoje zadaje sie ze smieciarzem i chce wyjsc za niego za maz, to bedzie miało zle z tym smieciarzem, a jak wyjdzie za lekarza, to złapie pana Boga za nogi.. człowiek i jego jakosc, to szczypta mądrosci, wiedzy, inteligencji (to trzy rozne rzeczy), oraz oczywiscie fajny charakter..., a sam pestiżowy zawod,gowno mowi o człowieku, bo moze to byc niemądry, głupek, ktorych kuł cała szkołe regułki i ma zero zasad, jest łapówkarzem , ale ma prestiżowy zawod lekarza.. nie oceniajmy po pozorach, ale ty oceniasz..

Moze ty lubisz sprzatac , ja nie. Mycie cudzych kibli , odkurzanie 2 godz czy mycie zasyfionych podłóg nie jest miłe. Ja mam w domu swoim czysto bo jestem tak wychowana ze od razu po sobie sprzątam wiec nic mi nie śmierdzi i nie mam duzo pracy. Co innego kurz, a co innego obesrany cudzy kibel , no wez pomyśl, lubisz to? Dziwne dla mnie . Za żadne pieniadze.

Juz wole robic cokolwiek innego.byle tylko nie mieć doczynienia z brudem. Najlepiej niech kazdy robi to co lubi.

Gdy czytam wypowiedzi hh29 , to zaczynam tracic wiare w ludzi.

Ludzie często gardzą tymi, którym nawet do pięt nie dorastają.

Wypowiedzi hh29 sa poprostu chamskie. Ale ja pracuje jako sprzątaczka i tez sama uważam ze mam większe ambicje i naprawde nie powinnam robic tego czego nie lubie i co nie daje mi satysfakcji. Bo nie daje. Jestem coraz bardziej przygnębiona ale ide , sprzątam , płacze bo nie mam na razie innego wyjścia. I naprawde podziwiam ludzi ktorzy lubią to robic .

Ja tez zabardzo nie wierze,by ktos lubil byc sprzataczka,ale nie neguje tego zawodu absolutnie i nie dziele nigdy ludzi na lepszych czy gorszych,bo ktos sprzata a ktos inny ma firme i kokosy zarabia,dla mnie liczy sie czlowiek,a nie jego zawod.

No tak ja lubie sprzatac.Do tych domow chodze juz z 15lat wiec musi mi to odpowiadac Kazdy dom jest inny.Mam tez kancelarie,gabinet,biura Wszedzie jest inaczezj

Najgorzej jest w hotelach :/ wiadomo w domach prywatnych mieszkaja w miarę normalni ludzie ale do hotelu nigdy nie wiesz kto przyjedzie i jak bardzo nabrudzi. Kiedys sprzątalam taki hotel... Masakra , prezerwatywy , butelki , obesrane kible , zaspermiona pościel , FUJ NIGDY WIECEJ!

Ja tylko domy,mieszkania,gabinety,biura

Hh29 jakie masz wykształcenie? I jaki zawód/pracę wyknonujesz? Ciekawa jestem z jakiej perspektywy oceniasz tak łatwo innych. Odpowiedz proszę

bylo wczoraj na temacie, ktorym usuneli ze hh29 skonczyla zarzadzanie i marketing

hh29 kłapie tak mordą dlatego, że jej hormony do łba strzelają :D widzisz hh29, niestety pozycja społeczna nie uchroniła cię od poronienia, w naturze jesteś taka sama jak i ta "sprzątaczka"

....ostro. Ale niestety prawdziwie. W obliczu rzeczy takich jak choroby, śmierć, ludzkie dramaty takie jak utrata ciąży, utrata dziecka, pożar domu- wszyscy jesteśmy tacy sami. I ważne, aby ktoś wtedy przy nas trwał. I co wtedy ma znaczenie? To, że ten ktoś ma dyplom doktora inżynierii genetycznej, czy że jest empatycznym, wspierającym, kochającym człowiekiem, na którego zawsze można liczyć? Jesteś tak głupia, HH, że w pale się to nie mieści. Zjebałaś kogoś tutaj za to, że generalizuje: bogaci - źli, biedni - dobrzy. A ty co przepraszam bardzo robisz?! Dla ciebie każdy śmieciarz to robol, prosty robol, który nic sobą nie reprezentuje, który nie ma nic wspólnego z manierami, oczytaniem i inteligencją. Skońćzyłaś zarządzanie i marketing.... Noooooooo, to powiem ci, że masakrycznie i okrutnie ciężki kierunek, chyba ze 120 osób na miejsce i przesiew taki, że 75% po pierwszym roku odpada, nie? :D:D:D:D

inteligencja jest wrodzona więc, jest albo jej nie ma. nie ma nic wspólnego z wykształceniem, uwierzcie mi, nic a nic. są osoby z 'papierkami' którymi się szczycą a nie przeczytali żadnej książki oprócz tych które musieli przeczytać na studiach, muzyki słuchają tej 'co w radiu' ogólnie nie mają żadnych zainteresowań i podejście do życia dziwne i roszczeniowe, znam takich ludzi. szacunku do innych, wrodzonej klasy i zdrowego rozsądku nie nauczy nas szkoła.

Można mieć wszystko. Pieniądze, wykształcenie, znajomości, pozycję. Ale w obliczu choroby i nieszczęścia - nic tak naprawdę nie jest ważne. I nic się nie liczy.

moja przyjaciolka 13 lat temu zaczynala od sprzatania domow , pozniej tyle tego miala ze musiala zatrudnic jedna osobe druga trzecia......., dzisiaj ma biura , gabinety lekarskie hotele kancelarie , caly kompleks wypoczynkowy na pewnwj wyspie , zatrudnia bardzo duzo osob , ma ksiegowa , prawnika , wlasne biuro w miescie , ostatnio bylysmy na zakupach a ona kupila televizor 48 3D ot tak poprostu bo wpadl jej w oko ( ja bym sie musiala mocno nad takim zakupem zastanowic bo to jednak 1300euro ) caly lipiec , bity miesiac spedzila w Lisbonie :o jak ktos ma glowe na karku to i na sprzataniu zarobi

Problem w tym Agonia, że dla innych to nadal będą zera. Jakie ma wykształcenie ta twoja koleżanka? Średnie? Bez matury? Kto inny zostałby sprzątaczką?:D