KLINIKA NOVUM kontynuacja topiku

No właśnie chyba tak Kinga... Aż się trochę przestraszyłam... że to już tak szybko nadchodzi... I boje się i cieszę jednocześnie... :-) W zasadzie wszystko prawie już gotowe, ale dobrze byłoby gdyby nasza malutka jeszcze poczekała... mimo, że już czeka na nią dwóch kolegów :-)

Skarbik trzymam kciuki za jutrzejszy transfer :) Johanaa gratulacje. Niech synuś zdrowo rośnie. Wszystkiego dobrego dla Was!

Dziewczyny czy któraś z was była pacjentką dr.Zygler czy mogę prosić opinie na temat dr.

Johana! Wielkie gratulacje!!! Trzymaj sie kochana i ucaluj synka od nas!!!

Joahnaaa gratulacje !!! :) u mnie nieciekawie, też niewydolność szyjki. mam już za sobą 2 pobyty w szpitalu w lipcu. podczas ostatniego był w planie szew, ale wyszła bakteria w posiewie, narazie się leczę. teraz każdy tydzień jest na wagę złota, ale ciężko myśleć w 100% pozytywnie, szczególnie po pobycie na patologii ciąży ... na szczęście moje Maluchy rosną zdrowo, tydzień temu ważyły po 1100g :)

Joahna gratuluję serdecznie. Synek ma piękną wagę. Będzie dobrze. Życzę dużo zdrowia i samych pięknych chwil. Flossy-trzymaj się dzielnie. Sama jestem mamą bliźniąt. Rozumiem Twój podwójny strach ale pamiętaj, że on potem przekształci się w podwójne szczęście i nieopisana radość. Mnie na szczęście poczty w szpitalu ominęły. Do końca moja szyjka trzymała i miała 3,4 cm. Ale też musiałam dużo leżeć z uwagi na przodujące jedne łożysko. Jednak jak się pojawi cud na świecie o wszystkim się zapomina:-) Dort, dadm bądzie dzielne i myślcię pozytywnie. Spokój też bardzo pomaga. Kinga- powodzenia. Kotek, lato, bubu-nie zapomniałam o Was. Jestem całym sercem...

Hej dziewczyny :) Ja jak zwykle po nocach ostatnio jakoś siedze :) Skarbik cały czas jestem z tobą myślami i kciuki mocno zaciśnięte za jutrzejszy transfer. Pamiętaj o radzie, którą kiedyś przeczytałam od dziewczyn, żeby nie podnosić głowy podczas transferu, i mieć dobrze wypełniony pęcherz :). Daj znać koniecznie po. Musi się udać teraz :) Joahnaaa Gratulację. Witamy kawalera w gronie przyszywanych Cioć :).Bardzo fajne imię :) Kurcze ale musiałaś się na stresować :( a przypomnij wy mieliście planowaną ogólnie cesarkę? Życzę wam dużo zdrówka teraz, sił i wytrwałości :) Flossy najważniejsze że maluszki się rozwijają prawidłowo :). Domyślam się tylko że musi to być bardzo męczące te pobyty w szpitalu. Mam nadzieję, ze teraz już będzie dobrze jak założą ten szef :) E kochana u Ciebie coś pod górkę z tą operacją :(. Przykro mi, ale właśnie tak to jest że zawsze coś musi pójść źle jak się wszystko dobrze układa. Mam jednak ogromną nadzieję, że termin następnej operacji będzie szybki i już będziecie mieli to za sobą . Jestem z tobą myślami trzymaj się cieplo :) DORT ale szybko ten czas leci :) . Rozumiem , że teraz towarzyszą Ci emocję :) Tak jak piszesz z jednej strony radość, z drugiej obawa. To wydaję mi się całkowicie normalne :). Aby się udało wytrwać wam do terminu :) . Bardzo ładne imię dla córci :). Tak jak mówisz mam nadzieję, ze my z dziewczynami będziemy następne i każdej z nas się uda :) Dandm współczuję Ci już tych szpitali :(. Ale dobrze że malutki daje o sobie znać, będzie mały rozrabiaka :). Oj z tymi bakteriami to co rusz ktoś coś ma :(. Aby do poniedziałku, jak założą pessar będziesz spokojniejsza jak szyjka się uspokoi :) Lillalu cieszę się że u was wszystko dobrze i maluszek się dobrze rozwija :) . Teraz rozumiem, że jestes juz na zwolnieniu ? . Ale powiem Ci że super znosisz tą ciąże, szczególnie właśnie w upały bo ja to nie znoszę upałów i zawsze chciałam rodzić na jesień lub w zimę, lub wczesną wiosną :). Trzymajcie się ciepło :) Kinga a dlaczego masz przesuwac laparoskopię? Przepraszam,ale nie zawsze wszystko przeczytam :) My mamy wizytę w sierpniu, wstępnie na 19, ale to zależy od okresu bo mamy między 17 a 20 d.c przyjść. Jeżeli chodzi o witaminki nie radzę brać witaminy D w lato, szczególnie teraz jak jest dużo słońca, nie wiem gdzie to przeczytałam może u nas na forum? Ale nie jestem pewna, ze przy przedawkowaniu można sobie popsuć układ moczowy i nerki :( . Oczywiście Folik ja biorę już od 3 lat go, ale pytałam w aptece i można go brać bez przeszkód. Doramaar u was już 12 tydzień, naprawdę w ciąży ten czas bardzo szybko leci :). Ja czasem nie mogę uwierzyć jak czytam posty od was :). O matko z tymi badaniami też nieźle, że ich aż tyle. Ale super, że uda wam się zrobic na fudusz. Nie martw się na pewno wyjdą dobre :) . Widzę huśtawka nastroju w ciąży :). Nasi mężczyźni są też dzielni i myślę, ze zniosą dużo z nami :). Mam nadzieję :P . Trzymam kciuki za synka w takim razie :) Orchidea powodzenia w remoncie. Oj kuchnia i łazienka to zawsze najgorsza bo najwięcej pracy. My mieliśmy remont 3 lata temu i kuchni i łazienki to potem tydzień sprzątaliśmy :(. Ale jak się zobaczy efekt to od razu się zapomina o tym bałaganie :). Gratulację, niech nam rośnie chłopak :) Leweczek pracuś jesteś, wiem niedawno to samo przechodziłam :). Tylko praca :). Już niedługo wizyta, super :). To chyba ty druga z nas będziesz podchodzić :) Bajanka , super że u maleństwa wszystko dobrze :). Oj te zastrzyki , na pewno nic fajnego. Tak my w sierpniu :) . Bardzo jestem wdzięczna za te informacje co napisałaś, na pewno się przydadzą :) Justyna co u Ciebie? Ty tez podchodzisz w sierpniu?Petycję podpisałam na bocianie prawie od razu :) Gość71, super że się odezwałaś do nas :). Dziękuje za kciuki :). Aby sie spełniły dla nas wszystkich :). Na pewno masz w domu pełno radości i miłości :). Trzymajcie się ciepło. Odzywaj się do nas :) Sylvia co u was jak zdrówko? :) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny :)

joahna, gratuluje synka ! masz juz z głowy , niech sie teraz zdrowo chowa :) Dandm

My już w domku pełni nadziei. Zabraliśmy ze sobą pieknego maluszka 4aa a trójka jego rodzeństwa prawie tej samej klasy pojechała na zimowisko a jeden jeszcze dorasta sobie powoli. Kamień spadł mi z serca aż się popłakałam :-) teraz grzecznie wypoczywam. Niech się maluszek ładnie wgryza :-)

joahnaaa1 gratuluję synka!!! & flossy13 trzymaj się dzielnie, oby problem niewydolności szyjki minął, a jak nie to założą szew i dasz radę!!! Najważniejsze, że z dzieciaczkami wszystko ok, że rosną zdrowo! & Skarbik mocno zaciskam kciuki, żeby dzieciaczek został z Tobą, tak będzie, wypoczywaj i dbaj o siebie!! I super wiadomość, że aż 3 blastki zamrożone, będzie rodzeństwo :) & Andzia, Kinga, Justyna jestem cały czas myślami z Wami, oby czas do wizyt, laparaskopii zleciał szybko, żebyśmy mogły trzymam kciuki za Wasze transfery! & Gościu, odnośnie dr Zygler to mi 2 lata temu robiła 3 inseminacje i w związku z tym miałam u niej kilka wizyt, potem przerwa i ostatnio miałam też u niej 2 wizyty ciążowe. I ja nie mam żadnych zastrzeżeń, bardzo pozytywna i optymistyczna, a z drugiej strony konkretna i kompetentna. Wizyty przebiegają zawsze w wesołej luźnej atmosferze, zero stresu, a jednocześnie mam odpowiedzi na wszystkie moje pytania i rozwiane wątpliwości.

Skarbik, jestem myslami z Toba....niech maluszek grzecznie siedzi i juz tam zostanie! Dandm trzymam kciuki takze za Ciebie , oby szybko pessar zalozyli.... andzia, nie mozesz spac? Zobaczysz co bedzie w ciazy, budze sie na siku i tez zasnac nie moge.... I dluzy sie i dluzy taka noc. moj synio coraz mocniej fika!

Skarbik kochana, teraz dużo odpoczynku. Unikac dźwigania :P. Musi się przyjąć nie ma innej możliwości :). Mocno trzymam kciuki, i fajnie, że są jeszcze 4 :), będzie rodzeństwo :). Tak to bardzo wzruszający moment, mi też łzy się cisneły, szczególnie jak doktor dotknął brzuch i coś powiedział o przyjęciu się :) Bajanka dziękuję za myśli, tak czas szybko leci, czekam na okres no i niedługo wizyta :). Mam nadzieję, ze uda nam się uzyskać teraz więcej komórek :) Orchidea, ja to ogólnie jestem nocny marek, chyba że pracuję , to wtedy normalnie , a tak to zawsze wolałam w nocy siedzieć. He he myślę, że o tyle fajnie że nawet jak w ciąży wstanę siku, to nie odczuję tak tego zmęczenia z przyzwyczajenia do takiego nocnego trybu :P, no tylko wiadomo, ze wtedy wszystko inaczej działa, to równie dobrze, może mi się chcieć spać w nocy :). Synek będzie mały rozrabiaka, a przypomnij macie już imię wybrane? :)

Skarbik - odpoczywaj i dbaj o siebie. Duzo spokoju i dobrego humoru, wlacz sobie jakas dobra komedie i wyluzuj ;-) Trzymam kciuki!!! Pozdrawiam, DORT14

Hey cioteczki ;) Andzia Dzięki, pytasz. U Nas wszystko ok. Synek rosnie jak na drozdzach. Karmie go cycuchem i dokarmiam jeszcze zciagnietym moim mlekiem. Zjada coraz więcej. Właśnie wciagnal 100ml i sobie slodko spi :) W nocy wstaje 2-3 razy. Nie jest zle daje rade. Czasem w nocy ciezko oczy otworzyć ale się trzymam jakos. W dzień nie odsypiam. Ja juz czuje się całkowicie dobrze po cc. No i piersi doszly do siebie, :) Synek juz po pierwszej sesji, jest boski na tych fotkach :) Chciałbym Wam pokazać nasz skarb :) Dziewczyny pozdrawiam serdecznie wszystkie i trzymam za Was kciuki. Za testy.za transfery.za punkcje no i za porody :) Buziaki od Oskarka :)

Sory za pisownię.

Andzia u nas chyba bedzie Filip:-) sylvia, fajnie ze sie odezwalas, pokaz Nam tego synia:-)

Orchidea Jak masz chec podaj @ wysle foto :)

Orchidea bardzo fajne imię Filip :). Niech rośnie zdrowo chłopak :) Sylvia to Oskarek widzę, ze ma apetyt , dobrze niech je dużo i duży rośnie jak na chłopaka przystało :). Cieszę się, ze macierzyństwo Ci służy. No i że doszłaś już do siebie po cc. To ja też dołączam chęć zobaczenia zdjęc :)mój mail: angelika.zawadzka@interia.pl. Jeszcze panieńskie nazwisko :P

Sylvia moj e-mail : ofelia1234@wp.pl

Andzia.orchidea Wyslalam Wam fotke :)

Sylvia dziękuję widziałam :). Oskarek cudowny, a zdjęcie rewelacja , ta czapka czy jak to się nazywa super pasuje do niego :)

Sylwuś to i ja poproszę o zdjęcia Maluszka :-) dorotasusfal@wp.pl Dziewczyny a ja mam problem... Wyskoczył mi hrmoroid... Mały ale jest a nigdy wcześniej go nie było :-( poradźcie proszę czy mogę użyć jakiś maści lub czopków? Wiem że są w aptekach preparaty do nasiadówek ale czy w obecnej sytuacji mogę ich używać?

Skarbik, nasiadowki mysle ze nie, a masc? Hm...nie wiem, lepiej wstrzymaj sie do jutra i zadzwon do kliniki i zapytaj....dasz rade wytrzymac? Zeby nie zaszkodzic malenstwu. Dzirwczynki ciezarne, macie sprawdzone sposoby na zaparcia? Na mnie chyba nic nie dziala...zaczelam puc na czczo ciepla wode z cytryna, to zgaga mi sie zaczela, jak nie urok to....;-) Maly dzis nie dawal spac, tak fikal w nocy;-)

Orchidea - na zaparcia na mnie dobrze dziala arbuz, poprawia przemiane materii. Do tego dobrze robia pomidory i duzo picia wody mineralnej w ciagu dnia. Skarbik - na hemoroidy nie mam patentu bo nie mam takich problemow. Skonsultuj sie z lekarzem. Nasiadowek w ciazy nie mozna, gdzies czytalam. Sylvia ciotka Dort tez chce zobaczyc Malego: dort1414@wp.pl Pozdrawiam, DORT14

Skarbik. Dort Poszlo i do Was :)

Na zaparcia rewelacyjne są czopki evaqu a do tego bezpieczne w ciąży, sama stosowalam systematycznie, bałam się, że podczas parcia lozysko się odklei, naprawdę szczerze polecam

Johana super, że mały już z wami!! Mam nadzieję, że on czuje się dobrze ;) Dort - no to teraz ty... a potem ja z dandm... na kiedy termin? Wiem że już pewnie pytałam, ale udaje mi się zapamiętać tylko najbliższy z naszego forum :) Andzia - wolne będę miała od 1.08 - zaczynam od wysprzątania mieszkania :) Upały jakoś znoszę mimo iż za nimi nie przepadam, dramatycznie było tylko w tą sobotę... ale na szczęście już trochę się ochłodziło...

Termin teoretycznie na 8-9. wrzesnia ale bedzie cesarka wiec z tydzien wczesniej mozna ja przeprowadzic, choc lekarz chce jak najblizej terminu... Tylko niewiadomo czy do tego czasu wytrzymam skoro mala caly czas bardzo napiera... Momentami szczegolnie wieczorem to odczuwam. Siedze jak na bombie... :-( Nie wiem czy pessar to wytrzyma. Poki co skurcze sie uspokoily, jestem na lekach i duzo odpoczywam. Pozdrawiam, DORT14

Joahnaaa gratulacje !!! Skarbik, przesyłam wiruski i mocno trzymam kciuki :)

W szkole rodzenia mowili nam, ze na hemoroidy najlepsze sa zimne oklady np. z lodu. W szpitalu stosuja zamrozona parafine. Dandam co u Ciebie? Pozdrawiam, DORT14