Gość gość Napisano Lipiec 28, 2015 dziewczyny, a ja nadal w szpitalu, maly bardzo aktywny :) jutro maja mi zalozyc pessar i jak wszystko bedzie dobrze to w czwartek wyjde do domu, juz sie nie moge doczekac :), pozdrawiam wszystkie Dandm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 28, 2015 Dandm! Dlugo Cietam trzymaja....mieli zakladac w poniedzialek...dobrze ze juz jutro:-) trzymaj sie dzielnie! johana! Mamy wszystkie nadzieje ze z Toba i Malym wszystko dobrze...odezwij sie jak dasz rade.... Sylvia juz dzielna mama:-) U mnie ogolnie ok, tylko juz 4 razy mialam jakas wysypke pod biustem, schodzi po wapnie, mowilam o tym swojej dr i mowila ze dopoki nie swedzi mnie cialo i znika nie ma co panikowac. Wczoraj mi znow sie pojawila i mialam juz wrazenie swedzenia ciala...albo faktycznie, albo juz w glowie sobie uroilam...chce wyjechac do rodzicow na kilka dni i jutro ide do lekarza zapytac o ta wysypke, bo moze jakies badania trzeba zrobic ( proby watrobowe np)... pozdrawiam/ orchidea Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 28, 2015 nie zalozyli mi go jeszcze bo okazalo sie z posiewu, ze mam bakterie i nie mogli mi wczesniej zalozyc, dostaje antybiotyk, Dandm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 28, 2015 Oj tak znam to... bedac w szpitalu mysli sie tylko o wyjsciu do domu :-) Nie mozna zakladac pessara przy infekcjach i stanach zapalnych. A czy Twoj maluszek czasami nie napiera na dol glowka, jak ta moja wierc***etka? I stad problem z szyjka... Ale mi sie wierci i kopie teraz, najbardziej wtedy gdy ja juz chce spac... Oby Cie juz wypuscili do domku! Pozdrawiam, DORT14 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 29, 2015 witam was dzewczyny ,nie pisze ale jestem z wami i czekam z niecierpliwoscia na kolejne dzieciaczki na naszym forum,u mnie kolejna porazka na początku lipca podeszłam do trnsferu z kd i kolejne niepowodzenie ,wczoraj miałam histeroskopie i według dr donca wszystko jest ok, za miesiąc mam jeszcze zabieg usuniecia ogniska endometriozy i na jesieni może jeszcze raz podejdę do crio z kd,zakonczylismy szkolenia w ośrodku adopcyjnym i czekamy na wizytacje w domu pani z osrodka,DANDAM trzymaj swojego skarba w brzuszku -czekam na szczęśliwe rozwiązanie,za wszystkie trzymam kciuki i pozdrawiam was wszystkie kotek1975 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość joahnaaa1 Napisano Lipiec 29, 2015 Witam, 4 rano a ja jadę z elektrycznym laktatorem ściągam pokarm dla małego. 3 pierwsze dni były takie sobie mały co zjadł to zwracał stresowalam się bardzo ale od wczoraj je pięknie i zaczął nawet się upominać o jedzenie :-) w ogóle nie płacze to moje dziecko :-) jest słodki i teraz priorytet to to żeby przybywal na wadze wtedy nas wypisza :') Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea1 Napisano Lipiec 29, 2015 Johana ciesze sie ze wszystko ok:-) Maly nie chce jesc z piersi, ze sciagasz??? najwazniejsze ze zaczal jesc! Niech przybywa na wadze i do domku! buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość leweczek Napisano Lipiec 29, 2015 Cześć dziewczynyy ja jak zwykle nie mam czasu na buszowanie po forum, ponieważ pracuję w pizzerii co drugi dzień ale po14 albo 16 godz .I jeszcze teraz był Picnic Country to cztery dni pod rząd ,a w poniedziałek miałam wyjazd do N.Ale dzisiaj zamierzam trochę odpocząć choć to trudne bo zaległości w domu.W N okazało się że nie byliśmy wpisani u lekarza na liście ale i tak nas przyjął.Mam przepisany estrofem 3razy od 1dc i enkorton1,5 tab i około 10 dc zrobić mam usg u siebie zadzwonić do kliniki i czekać na dalsze instrukcje .Mam nadzieję że wszystko jakoś się dobrze poukłada.Johana gratuluję synusia i życzę wam szybkiego wyjścia do domku.Ciesz się tymi chwilami bo to jest Wasz czas dlatego korzystaj z tego.Dandam mam nadzieję że to chwilowe u ciebie zawirowania i jak ci założą paser to będzie wszystko ok i wyjdziesz do domku. Skarbnik teraz jak masz swoją kruszynkę w brzuszku bardzo o nią dbaj ,dobrze się odżywiaj dużo odpoczywaj i wyluzuj przy dobrej komedii.Pozdrawiam wszystkie mocno leweczek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kinga241 Napisano Lipiec 29, 2015 Joahnaa super, że malutki zaczął ładnie jeść Musi być narazie kruszynka. A ty już dobrze się czujesz? Kotek, leweczek to może minęłyśmy się gdzieś w poniedziałek w N :-) Kotek to ognisko będziesz miała usuwane laparoskopowo? Bardzo masz zaawansowaną endometriozę? Pytam tak bo u mnie dopiero mają stwierdzić przy laparoskopii To jeszcze tylko wizyta w Waszym domu Na pewno wszystko pójdzie bardzo dobrze! I będziecie już czekać na maleństwo? Najgorsze już na pewno za Wami! Fajnie, że się odezwałaś do nas! Bardzo mocno trzymam kciuki za pomyślny przyszły criotransfer i szybki telefon z ośrodka z dobrymi wieściami! Leweczek czyli będziesz podchodziła na cyklu sztucznym i tylko endometrium będą sprawdzać tak? Oby pięknie rosło Współczuję takiego kociołu w pracy Skarbik jak się czujesz i jakie samopoczucie? Dandm mam nadzieję, że już dzisiaj założą c***essar i będziesz spokojniejsza Małej się pewnie trochę tęskni w domu za Wami Orchidea daj znać co ci powiedzieli o tej wysypce Miłego wypoczynku u rodziców! Dort to Wasza córcia niezły rozrabiaka rośnie jak takie fikołki wyczynia już w brzuchu :-) Lillalu a jak Wasz synuś będzie mieć na imię? Andziu, Justyna i do Waszych wizyt szybko już zleci Andziu umawiasz się do dr W? A ty Justyna już po wczasach, wybraliście już wszystkie zabiegi akupunktury? Pozdrawiam wszystkie gorąco! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 29, 2015 Joahnaaa1 - a Ty jak się czujesz po cesarce? Jesteś jeszcze na środkach przeciwbólowych? Najważniejsze, że Malutki zaczął jeść, teraz przybędzie na wadze i na reszcie do domku! :-) Tak Kinga - tego się trochę obawiam, że Mała będzie niezłym fisiem i da nam popalić, bo miewa fazy rozbrykania :-) Najważniejsze żeby dotrwać do terminu i żeby była zdrowa! Kotek - przykro mi bardzo z Twojego powodu... Mam nadzieję, że mimo niepowodzeń i tak Ci się uda zostać mamą!!! Mam koleżankę, która była już skreślona przez wielu lekarzy i za drugim podejściem z komórki dawczyni jej się udało, ma zdrową córcię. Także walcz!!! Trzymam kciuki!! Pozdrawiam, DORT14 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 29, 2015 hej dziewczyny, Kotek mimo niepowodzen nadal wierze, ze wkrotce sie Wam uda i zostaniecierodzicami, Joahna jesli mozna wiedziec w jakim szpitalu urodzilas? ja juz mam zalozony pessar i jak wszystko bedzie dobrze to jutro do domku,nasz Oliwierek pcha sie glowka na swiat jak moze , chociaz nie wiem dlaczego Mu sie tak spieszy ? :)pozatym rozwija sie pieknie i jest caly i zdrowy :) mala juz bardzo teskini, ciagle dzwoni , w dodatku sie rozchorowala i siedzi w domku z mezem, Sylvia Ty to juz wprawiona mama jestes, ciesze sie, ze sie dobrze czujesz, Skarbik jak samopoczucie? kiedy testujesz? dziekuje wszystkim za mile slowa i pozdrawiam ze szpitalnego lozka :) Dandm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skarb_ik Napisano Lipiec 29, 2015 Orchidea jak wysypka zniknęła? A może to jakiś odczyn alergiczny po którymś z leków który przyjmujesz?? Daj znać co powie lekarz. DORT córusia daje popalić, wyszaleje się teraz i jak przyjdzie na świat będzie oazą spokoju... trzymam kciuki żeby tak właśnie było :-) Kotek1975 super że się odezwałaś, mocno trzymamy kciuki. Dzielna jesteś że się nie poddajesz, do jesieni czas szybko zleci, po usunięciu ognisk endometriozy na pewno się uda. Cieszę się że przeszliście już przez szkolenia w ośrodku adopcyjnym jestem pewna że i ta część Waszego życia będzie miała pozytywny finał :-) Joahnaa, dla maluszka wszystko nawet i pobudka o 4 rano :-) a jak podejrzewasz kiedy Was do domku wypuszczą? Leweczek zwolnij dziewczyno w pracusi ciutek, teraz Ci spokój potrzebny :-) od kiedy zaczynasz brać leki? Trzymam kciuki żeby endo rosło piękne i pulchnitkie, polecam pić lampkę czerwonego wytrawnego winka dziennie i jeść orzechy, za każdym razem u mnie działa ;-) Dandm i jak z tym pessarem, odczuwasz jakiś dyskomfort? Fajnie że bakteria poszła sobie i mogli Ci to cuś założyć, teraz będzie już tylko dobrze. Co ile masz się stawiać na kontrolę? Dużo zdrówka dla Małej, teraz ta pogoda jest zdradliwa. rano ciepło a po południu deszcze i dużo chłodniej. Ja czuje się dobrze, nawet bardzo dobrze, co mnie trochę martwi bo nie czuje totalnie nic, bolą mnie piersi ale jak je wpakuje w stanik jest OK, sama nie wiem. Poprzednio przy cb. bolał mnie brzuch, robiło mi się słabo, odbijało mi się a teraz NIC... czasem mam myśl że i tym razem się nie udało... Po za tym walczę z tyłkiem :-( bardzo powoli ale zmniejsza się to badziewie. Jeśli chodzi o humor to zależy od pory dnia, rano jest super a z biegiem dnia zaczynam łapać doła to płaczu na wieczór... Mąż ma ze mną ciężko niestety... Nie będę robić testów sikanych, we wtorek jadę na krew i wszystko będzie jasne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea1 Napisano Lipiec 29, 2015 skarbik! masz taka jak ja po udanym crio....brak objawów, hustawka nastrojow, nie sugeruje sie objawami! duzo siedzi w naszej glowie z emocji! co ma byc, to i tak bedzie! ja nie robilam sikancow tez! poszlam na krew w 11 dpt... wysypki juz nie mam, ona pojawia sie i znika. Trafilam na super ginekologa w luzmedzie:) po dlugim wywiadzie uspokoil mnie ze to na pewno nie zatrucie ciazowe, opisal objawy zatruc! stwierdzil, ze jestem teraz w takim etapie ciazy, ze zmienia sie uwodnienie skory, ja biore sporo lekow, upaly byly, ze to raczej uczulenie na proszek...i chyba ma racje, bo jak zaloze cos po praniu, to wtedy swedzi mnie brzuch...kazal prac w plynie bialy jelen, wyelimonowac detergenty zapachowe.' Zalecil jakis puder plynny oraz masc do smarowania wrazie pojawienia sie wysypki. Mowil, ze masc nie zaszkodzi na pewno dziecku, podsumowal, ze jestem po tym wszystkim co przeszłam szczegolna pacjentka i On rozumie moj niepokoj.....jak milo.... dzis bylam tez na comiesiecznej wizycie u endokrynolog i tsh mi spadlo , ale dr mi euthyroxu nie zmniejszyla, bo stwierdzila, ze dziecko rosnie i musimy je chronic! ze teraz beda skoki hormonow. kotek...mam nadzieje, ze do Ciebie w koncu sie szczescie usmiechnie:) leweczek, ja tez pilam czerwone wino plus orzechy na endo i zawsze dzialalo, jak u skarbik! dandm, super ze juz po wszystkim, jeszcze z 1,5 miesiaca Oliwierek musi wytrzymac w brzuszku! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skarb_ik Napisano Lipiec 29, 2015 Orchidea a możesz zdradzić imię i nazwisko tego ginekologa z luxmedu i czy był z Warszawy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
orchidea1 0 Napisano Lipiec 29, 2015 Skarbik, nie byl z warszawy niestety...200 km mam do wawy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 29, 2015 Skarbik, samo zalozenie passera nie bolalo, natomiast odczuwam poki co dyskomfort i jakby bol podbrzusza, nie wiem nawet jak to okreslic, takie rozpieranie, bez tego z pewnoscia lepiej, ale podobno jutro powinnam przestac odczuwac, wiem jedno chce juz do domku , do moich :) Orchidea ile Filipek teraz wazy? pozdrawiam Dandm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
orchidea1 0 Napisano Lipiec 29, 2015 Dandm tydzien ( w 20 tc) temu wazyl 366g, wymiary mial na wykresach w polowie, wiec ani za maly, ani za duzy;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość leweczek Napisano Lipiec 29, 2015 To będę musiała zaopatrzyć się chyba w całą skrzyneczkę tego winka choć nie wiem czy tak przy lekach moźna.Już dzisiaj jedną zaliczyłam z moją mamą.A leki to na dniach zaczynam brać bo czuję że lada chwila nadejdzie@.Kinga mam tylko kontrolować endo i dzwonić a wizyta tylko na transfer .A ty masz termin tej laparoskopi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Doramaar Napisano Lipiec 29, 2015 Joahnaa gratuluję synka ale się działo :) niech maluszek wsuwa mleczko i zdrowo rośnie :) Skarbik ja też nie miałam żadnych objawów, nawet najmniejszych!! Musiałam odreagować całą procedurę i..... wzięłam się za porządki ;) Tobie życzę też takiego zaskoczenia jakie ja miałam po teście ;) Trzymam za Was mocno kciuki!!! Dadm jesteś moim przykładem ile można znieść w drodze do maluszka. Wracajcie już obydwoje do domu i mam nadzieję że to była ostatnia wizyta w szpitalu przed wielkim dniem :) Ja czekam na pierwsze badania prenatalne i staram się nie panikowac i nie wyczytać w necie na temat wad i tp Oby wszystko wyszło dobrze bo My z moim M już koło 40 stki :-) Bajanka jak się czujecie? Jakie objawy? Bo u mnie zdecydowanie lepiej :) Dr Zygler będę chwalić pod niebiosa bo to dzięki niej nam się udalo :) Konkretna, zdecydowana, wzbudziła moje zaufanie a przy tym wesoła i na luzie. Poprowadziła moja stymulacje gdy było ryzyko przestymulowania bo mam amh pod górna granice, pełen profesjonalizm. Czułam się bezpiecznie przez całą procedurę i co mnie szczególnie zaskoczyło to bardzo ucieszyła się że jest ciąża i poprosiła o info co do jej rozwoju mimo że już przestałam być pod opieką novum :). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość joahnaaa1 Napisano Lipiec 29, 2015 Dziękujemy za gratki z małym :-) pierwsza moc z nim dzisiaj ale jest hard core z tym odciaganiem w przerwie mały chce possac cyca haha nie ma czasu na sen odciagam pokarm bo lekarka chce wiedzieć dokładnie ile je maluszek to ważne przy wcześniaku a poza tym mały nie za bardzo potrafi się przysssac tzn raz złapie raz nie 5 razy pociagnie i zmęczony hehe ; -) ale jest słodziak grzeczny je śpi i robi kupę :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość igrek Napisano Lipiec 30, 2015 Sylvia83 - gratuluję Synka. Wreszcie się doczekałaś. Super--bardzo się cieszę. Ile miał Mały jak byliście na sesji ? Ja już tu pisałam kiedyś, że odkąd Mała nasza się urodziła zajęliśmy się fotografią noworodkową i już tak 1,5 roku to trwa. Teraz już jako praca, a nie tylko pasja. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kinga241 Napisano Lipiec 30, 2015 Leweczek sama jeszcze nie wiem kiedy ta laparoskopia :-( Lekarz kombinuje mnie przesunąć na wcześniejszy termin Dziewczyny nie macie żadnych wieści z N jak obecnie wygląda sytuacja z miejscami? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
skarb_ik 0 Napisano Lipiec 31, 2015 Ale tu cisza... :-) ja dzielnie się trzymam, objawów nadal brak, książki przeczytane sztuk 2, komedie obejrzane sztuk 4, awantur z mężem sztuk 7, wylanych łez małe wiaderko... To wszystko zaczyna być coraz trudniejsze. Coraz mniej wiary we mnie że mogłoby się udać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 31, 2015 Oj Skarbik WYLUZUJJJJJ!!! :-) Nerwy do niczego nie sa Ci/Wam potrzebne. Jedynie cierpliwosc i spokoj sa wskazane. Wiem, ze latwo sie mowi ALE staraj sie sobie nie szkodzic... Trzymam kciuki i zycze duzoooo sil! U mnie bez zmian, poczatek 34tc. i momentami jest ciezko ale trzeba dac rade!!! Te choletne upaly znowu zapiwiadaja :-/ Dandam juz w domku? Jak sie czujesz? Pozdrawiam, DORT14 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea1 Napisano Lipiec 31, 2015 skarbik! juz niedługo do testowania...:)))) i mam nadzieje, ze to bedzie swietny final! wiem, ze to czekanie jest najgorsze z calej procedury.... dort! to ani sie obejrzymy, a Ty bedziesz na porodowce;) tez przerazaja mnie nadchodzące upały...a mam mniej do dzwigania, niz Ty! dandm, jestes juz w domku??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość leweczek Napisano Lipiec 31, 2015 Skarbik ale ten twój mąź to musi być teraz biedny mam nadzieję że talerze nie latają bo do testowania nie mielibyście na czym zjeść haha...Komedie oglądaj dalej i może jakieś spotkanie ze znajomymi by pomogło żeby tak nie myśleć tylko o jednym.Ja od dzisiaj już na lekach,tylko mam usg zrobić 10dc a to wypadnie w niedzielę ale jak zrobię w poniedziałek to chyba będzie ok?Pozdrawiam wszystkie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 31, 2015 hej dziewczyny, jestem juz w domku, wszystko jest ok, maly bardzo *****iwy, dostalam tyle lekarstw , ze z tego wszystkiego przedawkowalam dzisiaj antybiotyk, mam nadzieje, ze nie zaszkodzilam tym malemu :( , Skarbik , przestan sie nakrecac, bo takie nastawienie nie pomaga, co ma byc to i tak bedzie, nie mamy na to wplywu, sprobuj myslec, ze wszystko juz dawno jest zapisane gdzies wysoko i my nie wiemy kiedy pisanyt jest nam ten szczesliwy moment , stres jest w tym przypadku zupelnie nie wskazany i wiem, ze latwo mi pisac, ale tez przez to przechodzilam, i dopiero 4 transwer byl tym szczesliwym, wiec pierwsze trzy musialam jakos przezyc , a wtedy stresowalam sie podobnie i dopiero kiedy podeszlam tylko po to zeby podejsc nie oczekujac ciazy, ona sie trafila, wiec mysle, ze uwolnienie psychiki jest rownie wazne jak sama procedura, wierze jednak, ze tym razem Ci sie uda i czekam na dobre wiesci od Ciebie Kochana :) pozdrawiam Dandm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia83 Napisano Lipiec 31, 2015 Igrek Witaj. Wstępnie byliśmy umowieni w 10 dniu zycia ale z racji tego, że maly dostał zapalenia spojówek 2 dni przed sesja musieliśmy po rzelozyc. No i w koncu dopiero w 19 dniu zrobiliśmy ;) Pozdr6 Cię bardzo gorąco ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość joahnaaa1 Napisano Sierpień 1, 2015 Hej ciocie:-) Olek juz przybiera ładnie od 2 dni na wadze :-) czekamy tylko na koniec antybiotyku i fruuu do domciu. Jestem juz tu trochę zadomowiona we wtorek pyknie mi 2 tyg pobytu w szpitalu..... : -) ale co się nie robi dla dzidzi. Mały jest słodki i mega grzeczny śpi. Już odciagam aż 70 ml mleczka z cycusiow i juz aż tak bardzo nie boli, przystawiamy się też do piersi ale dalej pani dr woli kontrolować ile je dlatego odciagam :-) buxiaki . Skarbikk nie spinaj posladow :-) myśl pozytywnie będzie dobrze teraz czas na Ciebie kochana ! Sylvia jak tam maluszek ile razy budzi mamę w nocy? Po powrocie do domu po jakim czasie wyszlas na pierwsze wietrzenie / spacer? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kura13 Napisano Sierpień 1, 2015 Jonah serdecznie gratuluje!!!! Rodziła w 26 czy 36 tyg? Pytam bo mój w 34 tyg ważył 2075 g a twój w 26 2700??? Domyślać się że w 36 rodziłaś, dobrze że mały przybiera i że zaraz do domku. Pozdrawiam wszystkich! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach