Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no ładnie2121

Ile za godzinę wziąć jako sprzątaczka?

Polecane posty

panie pracujące dorywczo- czyli mające tylko kilka godzin w tygodniu biorą więcej bo musza zarobić na czas przestoju . Ale panie w firmach , które pracują czy to na umowach o pracę czy na umowę zlecenie często biorą 10- 12 zł .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ładnie2121
nie wiem czy zakpiła, zobaczymy:) Jednak to ona powiedziała, że tyle płaciła poprzedniczce. Nie wiem co cię tak dziwi, przecież każdy płaci ile chce, ja uważam, że mi się poszczęściło bo dom duży czyli więcej godzin sprzątania, oni są naprawdę bogaci, w dodatku proponują jak dla mnie wspaniałą stawkę. Ja się będę cieszyć z takich pieniędzy, a jak nie wyjdzie to trudno. Nie ma gdybyc, ale pisały tutaj dziewczyną, ze za granica też sie zarabia dobrze w tym zawodzie. Gdyby nie moja rodzina to pewnie bym sama wyjechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ładnie2121
no to ja biorę więcej, bo będę pracować tylko raz w tygodniu i na czarno, żadnych umów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
allium a Ty zazdrosna jesteś? Się dziewczynie udało,niech korzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życzę ci żeby ci zapłaciła co do grosza , choć z doświadczenia wiem ,ze to rynek trudny a konkurencja na nim duża . Jeśli miałaś poprzedniczkę z pewnością bedziesz do niej porównywana a każdy pretekst dobry zeby obniżyć ci należność . Rozliczaj sie każdorazowo za każdą wizytę bo tylko to bedize twoim zabezpieczeniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic sie jej jeszcze nie udało . to że kobieta zaproponowała takie pieniądze to nic nie znaczy . bo autorce sie uda jak po pierwsze zacznie pracować tam regularnie a po drugie bedzie miała uczciwie płacone . Dopiero wtedy będzie mogła powiedzieć że sie jej udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ładnie2121
allium myśli, ze ja kłamię, ale nie wiem w jakim celu? jestem normalną osobą, pracuję od poniedziałku do piątku, ale mam pewne problemy finansowe, jestem sama z dzieckiem i muszę się jakoś teraz utrzymać. Stąd pomysł właśnie żeby poszukać w sobotę takiej pracy. Szczerze to myslałam, że nie uda mi się znaleźć jednego domu gdzie będę miała tyle godzin, myślałam, ze może się uda jakieś dwa mieszkanka po 3-4h a tu taka niespodzianka:) dodam, ze właścicielka domu to naprawdę sympatyczna kobieta, a płatne chcę z góry więc będę wiedziała czy mnie chce oszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to znaczy , że płatne chcesz z góry ? chcesz forsy zanim wykonasz pracę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha tu sprzątaczki dniowy maja jak dyrektorzy haha ale bajki a realia 5-10 za godzinę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ładnie2121
Nie ma znaczenia czy chcę z góry czy nie:P Pieniądzę będą leżały na szafce, bo oni w sobotę wyjeżdzają i do niedzieli ich nie będzie, bo właśnie dzwoniła powiedzieć mi, że zostawi pieniądze i potem przyjdzie jej siostra żeby zamknąć dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bajki nad bajkami, obcej babie dom zostawi bez nadzoru i jeszcze kasę położy, abyś sobie zarbała.Prowo i brednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pracowalam za granic ai mi zawsze kase zostawiali i mialam puste domy i sprzatalam sama. Jakos nikomu nic nie ukradlam. Mialam nawet klucze do tych domow. Tylko glodnemu chlebna mysli:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ładnie2121
spokojnie:) oni mają monitoring, jak przyjdę to oni jeszcze będą. Myślę, że jakbym zabrała im 240zł i wyszła to po pierwsze nie odczuliby tego aż tak, po drugie musiałabym być idiotką by przekraślać szansę na taki zarobek, po trzecie mogliby mnie oskarżyć, bo podejrzewam, ze mieliby nagranie z tym jak wchodzę i wychodzę z domu. Po czwarte pracę znalazłam po znajomości tak jakby, bo okazało się, że właścicielka domu zna moją siostrę dobrze:P, która tak na marginesie jest krawcową. Myślę więc, ża zaufanie trochę większe ma do mojej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa jasne otwarty dom i pieniądze na polce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako studentka w wakacje jeździłam sprzątać w hotelu. Miałam 15 €/ h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ładnie2121
30zł za godzinę:) Tak wiem dla was Polska to kraj bandytów i złodziejii. Ale są też normalni, uczciwi ludzie. Jeśli ktoś ci dobrze płaci to po co kraść? macie jakąś dziwną mentalność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwazcie, ze panie sprzatajace na ogol nie odprowadzaja podatków. Ukrainkom place od 13-18 zl, te które poznałam ( a wiele sie przewinelo przez dom mojej mamy i mój),sa swietne, nie robia , w odróznieniu od Polek, przerw na kawki, papierosa czy gadanie, sa uczciwe i inteligentne i nie uciekają pzred zadna pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 zł na godzinę..ha,ha...ale brednie..tyle to ja mam w szkole za godzinę ( nadgodziny)...jadę do wawki domy sprzatać w weekendy. Ale bajki opowiadasz..jak wiekszość pracuje po 5-10 zlotych za godzinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracowałam jako sprzątaczka w Norwegii i miałam płacone w niektórych domach nawet i 100zł za na h (czyli 200nok co nie było normalną stawką wtedy). To ja sobie wybierałam pracodawców i jak mi kiedyś rosjanka wyjechała z tekstem, że dziewczyny z filipin biorą 100nok za godzinę i sprzątają szybciej to powiedziałam, że od przyszłego tygodnia może sobie zadzwonić po filipinkę. Ja nie jestem maszyną i zawsze mówiłam, ze nie będę na wariata robić. I jeśli mam ochotę wziąć łyka kawy, napić się wody to dlaczego nie? Nie jestem niewolnikiem. Mnie szanowano i też miałam płacone zawsze z góry, przeważnie zostawiano mi pieniądze, wolalałam też sprzątać gdy dom był pusty. Miałam klucze do wszystkich domów i do głowy mi nie przyszło by coś ukraść, jak czytam te wasze podejrzenia to myślę, ze wy byście chyba oporów nie miały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z 16:54 i w Polsce też szukałam prywatnie sprzątania kiedyś i już wtedy w województwie łódzkim, a było to 4 lata temu dziewczyny z branży radziły by poniżej 15 nie schodzić, a były i takie co do Warszawy dojeżdżały i pracowały za 25zł za h także jestem w stanie uwierzyć w autorki stawkę. przecież dla kogoś kto dobrze zarabia to żaden wydatek, bo autorka będzie tam pewnie raz na tydzień, a czasem i to pewnie nie, bo a to gdzieś pojadą, a to święta, wakacje. To niezbyt pewna praca. A pani, która szkole pracuje niech mnie nie rozśmiesza. Ja po studiach pracowałam jak n-l i miałam na rękę 1325zł:D a moja znajoma sprzątając na rączkę brała wtedy 3 tysiące. Dlatego między innymi, że sprzątnaie to praca na czarno więc wychodzi więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz zawołać i 5 dych za godzinę ale za twoimi żądaniami finansowymi musi coś iść - doświadczenie , staranność , własne środki czystości ,sprzęt , profesjonalne narzędzia , znajomość właściwości alergizujących preparatów , świadomość zdrowia domowników u których sie sprząta ...słowem ----?:D A autorce wydaje sie ,ze sprzątanie to ścierka i woda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli kobieta jest tak bogata to pewnie i ubezpieczona jest . Żaden ubezpieczyciel nie wypłaciłby odszkodowania po informacji ,że do domu miał nieograniczony dostęp ktoś obcy :) ne fantazjuj dziewczyno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podczas mojej kariery sprzątaczającej, ze tak to nazwę:P nigdy nie miałam własnych środków czystości, kupowali je moi klienci, o sprzątaniu miałam chyba takie samo pojęcia jak każdy na początku. Z czasem nabarałam dopiero jako takiej wiedzy gdzie, co i jak, u kogo sprzątaćTylko, że jak wspomniałam ja pracowałam w Norwegii, w Polsce próbowałam, ale przyznaję, że nie dałam rady, chyba trafiałam na samych paskudnych ludzi, a wykorzystywać za 5zł na godzinę też się nie miałam zamiaru dawać. I było to jak wspomniałam parę lat temu. Myslę, że dziś w Polsce też poniżej 25zł bym się tą pracą nie skalała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez raczej nie wierze w ta stawke. bogaci wbrew pozorom sa oszczedni ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z Norwegii i ostatni post też jest mój. Mnie wpuszczano jakoś do domów, dawano klucze, a monitoring nie każdy miał. Nawet o dowód czy paszport nikt mnie nie pytał:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kalaj się - nie ma takiego obowiązku żeby każdy pracował . Za to jest przymus jedzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×