Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Gość ulubiona123
Hej dziewczyny, podczytuję Was od pewnego czasu, sama będę mamą, ale dopiero w marcu :) Mam pytanko do Kasisi (lub jeśli któraś z Was wie) apropo karmienia. Bo piszesz, że raz jest mały na piersi, a na noc go dokarmiasz sztucznym, żeby lepiej spał. Powiem szczerze, ze też bym chciała tak karmić, ale wiele razy słyszałam, że dziecko jak umie ssać pierś to nie umie butli i odwrotnie: jak nauczy się pić butli to nie zassa cyca. A Twój synek umie tak i tak? Bo już nie wiem jak to jest w końcu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie karm mm jeżeli nie musisz. Ja przemęczyłam się z tydzień czasu i teraz mały budzi się tylko 2 razy w nocy. W dzień co chwilę chce cyca, ale w nocy jest do wytrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak odciągnęłam mleko to dałam mu do spróbowania i nie miał problemu z butelką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli kupisz butelkę z odpowiednim smoczkiem będzie ok. Ja mam avent natural i Amelia ssala i butelke i cyca tak samo. Z tym smoczkiem trzeba sie nameczyc zeby polecialo - sama probowalam :) Aj dziewczyny znowu ciezko bylo wczoraj. Mala zjadla po 18 i miala spac ale przyjechala rodzina i wszyscy chcieli ja mymlac i bidulka nie spala i potem byl lament i nie mogla spac bolal ja brzuszek plakala mocno masakra... w koncu tesciowa mi pomogla a ja padlam w ciagu sekundy i podobno mala plakala a ja nawet nie uslyszalam nic... ale byla tak zmeczona ze jak zasnela okolo 23.30 obudzila mnie dopiero o 4. Ale teraz znowu o 9 zjadla i nie chciala spac, brzuszek ja bolal, musialysmy masowac brzuszek i wtedy dopiero kupke zrobila :( i dostala jakies krostki na buzce :( dziewczyny, wszyscy promuja to kp a i tak wiele z nas decyduje sie na mm... powiedzcie jakie mleko wybralyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulubiona123. Tak, umie ssać i tak i tak;-) Zgadzam się z poprzedniczkami. Najlepiej karmić tylko piersią, ale u mnie na noc to się nie sprawdza, być może z czasem będzie inaczej. Na pewno pilnuję, żeby nie przesadzać, czyli max 2x na dobę to sztuczne, ale staram się tylko 1 raz na noc. Jak widzę, że po godzinie 22 po moim karmieniu płacze i ciągle chce cyca i nawet jak długo go karmię, to nie mam sumienia go głodzić. To prawda, że z butelki trochę łatwiej leci, też mam tą butelkę aventu ze smoczkiem, uważam że jest bardzo fajna. Dziecko jest ciągle na cycu, więc chyba nie grozi mi mm w standardzie, będę dążyć do tego, żeby to nie było częściej. Dziś dostał też rano, bo musieliśmy zarejestrować dziecko w urzędzie i mieliśmy kontrolę u lekarza, wszystko spokojnie załatwiliśmy. Po lekarzu dostał cyca na korytarzu i spał dalej. W domu znowu cyc i śpi już 1,5 h:-) Dużo mi się nazbierało w piersiach, to pewnie dlatego;-) Każde dziecko jest inne, sama zobaczysz co będzie dla niego najlepsze. Może będziesz miała tyle pokarmu i będzie na tyle tłuste, że będzie w nocy dobrze spał i nie będzie potrzeby dokarmiania. Dziś dostał mm o 23, spał do 2, dostał cyca, potem 4 znowu cyc, 6 cyc, ale zawsze można się przespać. 1 nocy w domu bez mm na noc praktycznie nic nie spałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, ja mam bebiko 1, bo takie akurat było w szpitalu, więc stwierdziłam, że na razie nie będę z innym eksperymentować. A Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Cześć dziewczynki drogie:) Kasisi ja słyszałam od wielu koleżanek , że po Bebiko i Bebilonie po jakimś czasie maluchy miały kolki, ale wiem, że karmiły tylko mm a nie tak jak Ty, więc pewnie Was to ominie :) Najlepsze podobno jest nan pro, ale jest bardzo drogie niestety. Morciek ja mam termin na 25 Dziewczyny. moja mała wczoraj tak fikała w brzuchu, że aż mnie bolało mocno i chyba znowu się obróciła, bo jak się wypina teraz albo brzuch mi twardnieje to czuję taką kulkę (jakby główka) pod prawym żebrem a nóżki jakby po lewej stronie w podbrzuszu, więc chyba jest pod skosem ułożona ;/ mam nadzieję, że tylko tak mi się wydaje. Edi i co u gina ? Coś się dzieje już ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Edi mi też twardnieje brzuch i to co kilka minut, zmiana pozycji nie pomaga i mam przy tym duszności, bo czuję nacisk na przeponę mimo, że brzuszek mam już dosyć nisko, ale niestety nie boli mnie to nic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,a więc tak: KTG w porządku, były tylko 3 lekkie skurcze. Szyjka miekka, krótka, rozwarcie na 1cm, główka nisko. Gin mówi,ze wkazdej chwili sie moze coś ruszyc o warunki są ku temu. Jak do poniedziałku nie urodzę, to o 8:00 mam sie zgłosić na oddział i w tedy bede miała wkładany jakiś balonik, ktory moze zrobić rozwarcie do 4cm pózniej samo ma się toczyć akcja, jak sie skurcze nie pojawią to podadzą mi oksytocyne. Czyli tak czy inaczej najpóźniej we wtorek będe z moją córeczką! :) Bardzo się ciesze, ale też troche obawiam. Mam nadzieje,ze samo sie zacznie. Dzis od razu po powrocie od gin. poszłam na długi, dosyc szybki spacer, poxniej potanczyłam troche a wieczorem podziałamy z mężem ;) To chyba już wszystko napisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Edi super !! Bardzo się cieszę, że masz jakiś pewny termin :) czyli ja tutaj zostanę jako jedna z ostatnich brzuchatką :P jak byłam badana tydzień temu w poniedziałek to szyjka miękka, ale na dwa cm i lekarka mi mówiła, że tak 20 mogę urodzić i D U P A a na ktg ani jednego malutkiego skurczu . Jutro dzień babci może mała zrobi prezent swojej ( nadzieja umiera ostatnia) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia nie łam się. Wiesz przecież, że nie ma reguły i możesz urodzić nawet dziś w nocy. Wszystko może się potoczyc bardzo szybko. Fajnie by było gdybysmy zaczęły razem rodzić :) I życzę Ci z całego serca, żebyś nie musiała długo czekać. I obym ja nie musiała czekać do poniedziałku bo wolałabym na prawde,zeby poród zaczął się sam całkiem naturalnie,a nie przez ingerencje jakiegoś tam cewnika:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Edi jesteś kochana :) napewno Ci się uda urodzić wcześniej jak już lekarz mówi, że to może być w każdej chwili :) Wiem, że nie ma reguły, ale sama wiesz, że lepiej usłyszeć od lekarza że to już już. Szczerze to ja nawet nie wiem co to jest ten balonik, o którym mówisz - zaraz poczytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Edi przeczytałam troszkę na jakieś stronie a potem na forum opinie kobiet. To jest rurka, która ma na końcu balonik i wkładają go do szyjki macicy i potem napełniają wodą ( nie mam pojęcia w jaki sposób) i dają oksytocynę i przy skurczach ten balonik z wodą ciągnie w dół i robi się rozwarcie. Dziewczyny na forum pisały, że niestety boli.. chociaż nie każda. a Ty pytałaś o to lekarza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pytałam czy boli, ale tak mniej więcej wytłumaczyła mi o co chodzi. Też sobie poczytałam na jakimś forum i ponoć nie ma tragedii, ale jest nieprzyjemnie. Jakas dziewczyna pisała, ze trzeba z tym chodzić nawet do 12 godzin, ze rurka wystaje miedzy nogami i że gdzieś tam spływa krew, o tym gin. mi nie wspominała... Poczytam jeszcze troche o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Hm, nie wiedziałam też o tej rurce między nogami. Do poniedziałku mamy jeszcze 6 dni, więc masz trochę czasu, jak masz już rozwarcie i wszystko jest nisko to bądź dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoNiA_28
Witajcie :) My nadal w dwupaku :( Termin na jutro a tu ani widu ani słychu. Rozwarcie mam na 4cm od tygodnia, szyjka prawie całkowicie zgładzona i nic :( Dziś nawet byłam w wielkim centrum handlowym, nałaziłam się jak głupia :D Kurczę jak jutro nic się nie zacznie dziać, to w czwartek rano szpital i czekanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczynki a probowalyscie oleju rycynowego? ja jestem styczniowka/lutowka i mam zamiar sprobowac bo juz mam dosc a to juz 38tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Gościu, nie rób tego lepiej, poczytaj na necie. To nie jest do końca bezpieczne, poza tym olej rycynowy powoduje okropne skurcze jelit i wielogodzinne biegunki i dopiero te skurcze powodują te porodowe. Jeżeli w takim stanie trafisz na porodówkę to nie będziesz miała siły żeby rodzić. Ja też o tym czytałam i ileś lat temu nawet w szpitalach stosowano taki sposób zanim podano oksytocynę. Monia28 witaj w klubie, tylko ja nie mam rozwarcia na 4 :P Ale dziwne w ogóle, że masz już takie rozwarcie od kilku dni i dalej cisza, musisz poważnie porozmawiać z maluszkiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 2234
Ja jak miałam dzień do terminu to spróbowałam olejku rycynowego nieźle mnie przeczyscilo po paru godzinach zaczęły się skurcze i urodzilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Gość 2234 - kusisz :D ile tego oleju wypiłaś ? i było bardzo nieprzyjemnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym się bała tego olejku rcynowego. A co kiedy biegunka i skurcze zejdą się w tym samym czasie? Masakra jakaś! Chyba bym zgupiała. I pytanie co robić.. jechac do szpitala, czy siedziec na kiblu? Madzia ja sie nie skusze na pewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniA_28
Ja co do olejku to ja nigdy! Za bardzo się boję o małą a opinie są różne. Szkody też to może narobić. Magda Len wyczekujmy :) Ja się modlę aby jutro najpóźniej urodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pisałam,ze mam rozwarcie na 1cm, bo myslałam,ze jeden palec = 1cm. A ja mam na 1palec, czyli na 2cm. Dziś działamy z mężem. Moja siostra własnie urodziła przed terminem po seksie, ale mając już 2cm, moze i nam się uda ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Macie rację, to jest zbyt ryzykowne tak jak pisałam wcześniej, nie odważyłabym się ;) Edi to działaj!!!! ja chyba zaraz też się zabieram za przyjemniejszą metodę wywoływania porodu :D:D Może wszystkie jutro urodzimy na dzień babci ;P chociaż.. dzień po dniu mamy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, więc może dzień po dniu babci urodzę (oh Magda jaka Ty naiwna) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edi ja tego też nie mogę. W pn pytałam gin na wizycie i z moim rozwarciem i bez szyjki jest duże prawdopodobieństwo przebicia pęcherza :( Więc ciul, nawet na to się nie zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 2234
Mi ginekolog poradziła powiedziała ze nic nie szkodzi ze dwie łyżki śmiało mogę wziąć,. Polega to na tym ze oczyszczają się jelita i maja zaczyna pracować. Dobre w smaku nie jest olejek rycynowy podaje się do czegoś wiec raczej nie szkodzi. Kosztuje grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej sprobujcie postymulowac sutki - nie dosc ze wytwarza sie oksytocyna wywolujaca skurcze to dodatkowo lekko zahartujecie je :) przyda sie przy karmieniu. Jest to na pewno bardziej przyjemne niz picie tego oleju okropnego. Mi to wywolalo skurcze ale tylko lekkie ale mialam wtedy daleko do porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Gościu2234 to prawda, że oczyszcza jelita, ale w "drastyczny" sposób, powodują silne skurcze brzucha, wielogodzinne biegunki i nawet wymioty i powoduje dużo bardziej bolący, męczący poród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
TO ZNALAZŁAM NA TEMAT OLEJKU RYCYNOWEGO Wywoływane przez olej rycynowy bolesne skurcze bardzo często zamiast indukować poród, utrudniają go. A to dlatego, że kobieta, czując dodatkowy ból, nie może się rozluźnić. Napięcie, ból i stres nie pomagają w przyspieszaniu porodu. Nawet jeśli dojdzie do skurczów nieco wcześniej pod wpływem oleju rycynowego (skurcze brzucha przenoszą się także na macicę i wypychają dziecko), kobieta musi zmagać się nie tylko z samym porodem, skurczami i bólem, ale także z bólem wywołanym skurczami brzucha, które pojawiły się po wypiciu oleju rycynowego. Zwykle poród po przyjęciu oleju rycynowego jest dużo bardziej stresujący i bolesny zarówno dla matki, jak i dla dziecka. Gwałtowna biegunka, wymioty i problemy z utrzymaniem kału wiążą się z dodatkowymi utrudnieniami przed porodem. Nie chodzi tylko o dyskomfort dla matki, ale także o ryzyko nadmiernej utraty wody i w efekcie do odwodnienia podczas porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×