Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Edi gratulacje! Czekamy aż wrócisz do domku z Malutką :) Morciek ja pierwszego dnia jak wróciłam ze szpitala to strasznie mnie wkurzała bratanica mojego P. bo chciała mi pomóc a mnie do szału doprowadzało że ktokolwiek obok mnie stoi i że ktoś może myśleć, że sama sobie nie poradzę :P a potem jak ją chciała wziąć na ręce to słabo mi się robiło :D a teraz to bierzcie wszyscy mała ja chwilę odpocznę ;D z Amelka dogadujemy się coraz lepiej :) dzisiaj 2 noc podczas której przespala 4 godzinki :) ta godzina snu więcej to dla mnie bardzo dużo. Korzystam z tego, że mała śpi więc muszę się ogarniać, bo idziemy na 9 do lekarza :) miłego dnia dziewczyny! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość angela
Edi gratulacje, witamy na świecie twoją małą istotkę. a jednak sie wczoraj nie myliłaś ! :) Teraz to juz chyba tylko ja i magda len zostałyśmy w kolejce, ehhh. ja tez chce juz miec synka w ramionach !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Ediiiiii gratuluję !!! No widzisz ;) w końcu, co ? :) Ale się zdziwiłam jak zobaczyłam Twojego posta teraz :) Trzymaj się kochana i odzywaj się. Angela zostałyśmy razem z Monią28 :) JA CHCE RODZIC !!!!!!! Monia28 jak tam w szpitalu ?? Daj znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę, to i Edi się doczekała:-D Gratulacje Edi, co za wiadomość:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla wszystkich Mam :) U mnie też nadal cisza. Moja córka chyba zdecydowała, że przeleżakuje jeszcze chwilkę u mnie w brzuchu. Na ostatniej wizycie we wtorek dowiedziałam się, że prawdopodobnie będzie ważyła więcej niż 4 kg. W poniedziałek mam iść na ktg do szpitala. Czy miałyście przed porodem w szpitalu robione usg, żeby jeszcze raz określić wielkość Waszych pociech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak przed samym porodem. Bylysmy u lekarza wszystko jest ok. Krostki jeszcze sa od moich hormonow mam je myc woda z mydlem i smarowac sudocremem. Mala wazy az 4,6kg! Masakra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Kasisi też byłaś taka zdziwiona ? :P Niby wiadomo, że w każdej chwili mogła rodzić, ale przez to czekanie już straciłyśmy nadzieje a tu prosze ;) TERAZ CHCĘ JAAA !! PROSZĘĘĘĘ !! Marta mojej małej tez jest dobrze w środku, może coś się ruszy, bo boli mnie podbrzusze i mała się dziś prawie wcale nie rusza, tylko już drugi raz ma czkawkę. Jak zwykle się łudzę, umyłam właśnie kolejne 3 podwójne okna, umyłam klatkę schodową i teraz sprzątam resztę, potem spacer i wieczorem podziałamy z mężem jak to nie pomoże to ja się poddaję :( Monia widzisz mówiłam, że to na pewno nic poważnego, mydło na pewno dlatego, że wysusza i sudocrem też :) Edi jak nabierzesz trochę sił to napisz nam tutaj jak to wszystko się potoczyło, czy odeszły Ci wody czy miałaś tylko skurcze no i jak u Ciebie z bólem ?? Jestem strasznie ciekawa ;) Brzuchatki to która dzisiaj ?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamusie: nick______data porodu_____imie dziecka___wymiary___sn/cc Monia_____29.12.2014_______Amelka_______3740/56___cc Gusia_____30.12.2014_______Arturek_______3800/57___sn dariaaa24__30.12.2014_______Asia__________3450/53___cc Aniusia31__31.12.2014_______Zuzia________3550/57____cc Joaasia____02.01.2015_______Natalia_______3540/55___sn aska1234___06.01.2015_______Alicja_______3030/51____sn Kasisi______12.01.2015_______Iwo_________3610/55____sn Morciek____14.01.2015_______Małgorzata__ 2950/52 ___sn karolina29___14.01.2015______Marysia____3980/58____cc edi1212______23.01.2015______Eliza______3400/54____sn Ciężaróweczki: martulaaa82_24.01.2015____ gosc angela__25.01.2015____ Magda len___25.01.2015____ maaajusia____27.01.2015___

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdziwiona no pewnie;-) Mimo, że niby wszystkie czekamy na Wasze dzieci, to jednak element zaskoczenia był:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naturalnie dołączam się do gratulacji. Ciekawe, czy Eliza wygląda tak, jak wyśniła sobie jej mama. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edi super gratuluje! Ja od dziś leżę na oddziale i dupa :( Nic się nie dzieje, wywoływać beda we wtorek. Jak na zlość mała sie mało rusza. Wiec nadal czekam na nią jak na zbawienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Karolina 29
Edi wielkie gratulacje Monia uszy do góry napewno wrócisz juz do domku z maleństwem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Monia moja mała też dzisiaj prawie w ogóle nie daje znaku życia i martwię się jak cholera, ale od czasu do czasu pobujam brzuszkiem i czekam żeby chociaż troszkę nóżkę albo coś wystawiła :) Po co oni Cię trzymają w szpitalu skoro jet wszystko okej a będą wywoływać Ci dopiero we wtorek ? Nie możesz tam pójść po prostu we wtorek ? Niepotrzebnie Cię stresują. Trzymaj się. Edi jak odpocznie to na pewno się odezwie i opowie nam jak mała Elizka wygląda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Kasisi na moje dziecko to sobie jeszcze poczekamy :P Umyłam dziś 3 okna (tak jak pisałam) klatkę schodową, całe mieszkanie wysprzątane, pranie zrobione, podłogi lśnią, ciepły prysznic i szczypanie delikatne po brzuszku ( podobno pomaga), 40 przysiadów na prostych plecach i z szeroko rozstawionymi nogami i CISZA nie jestem nawet zmęczona. Ja już nie mogę.. chcę już mieć moją kruszynkę w ramionach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, ale by było jakbyś dziś w nocy wylądowała na porodówce:-D Wszystko jest możliwe, ja pamiętam tylko tyle sprzed, że źle się czułam ostatniego wieczoru, miałam wszystkiego po wyżej uszu. No i posprzeczałam się przez to trochę z lubym, byłam jakaś rozdrażniona. No i o 2 w nocy pierwsze skurcze, 7:30 rano wyjazd do szpitala;-) Może to dziś, Madziu;-);-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda nie wiem czemu tak jest, ze musze lezec juz na oddziale. Chore zasady szpitala. Poki co bylam badana, dwa razy ktg i leze :( Dołujace jest to, ze teraz weekend wiec nic nie beda robic, czyli moglabym byc rownie dobrze w domu :( No ale trudno, juz sie pogodzilam z tym troche. Liczę ze moze zacznie sie szybciej :) Ciekawe jak tam Edi i mala sie czuja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Eliza jest cudowna ale strasznie chcialaby ciagle jeść a tu kilka kropel pokarmu. Niestety dokarmiaja ja ale czekam na pokarm i nie podda sie ale jest mi stra ciezko praswie nie śpię. Dziewczy we czwarte po seksie ok10 min. dostalam skurcz i poszły wody pojechałam do szpi po pol godz. Bo skurcze byly co chwile i o 01:30 Eliz przyszła na swiat poszło bardz szybko ale jak bolało! Masakra bez znieczule ale jakos przeżyłam. Niestety pękła mi szyjka, dodat nacięli bo nie mogla sie przecisnąć i pozniej mnie troche czynili. Straciłam sporo krwi i byłam mega słaba. Jedyne co mnie pociesza ze wszystko sie szybko odbyło i mala jest zdrową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takze wody odeszly mi o 22:45 a Elizka byla juz o 01:30. Aha mialam bole krzyżowe myślałam ze umrę z bólu. Ale późnie jest taka nagroda ze warto;) oby tylko pojawil sie pokarm bo inaczej sie załamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestes dzielna Edi! Wracajcie szybciutko do domu :) przystawiaj ją jak najczęściej do piersi i pij mega duzo wody i szybko ruszy! Bardzo sie ciesze ze juz jestescie razem! Czekam na zdjecia! :D ktora nastepna? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość fantasy
Termin na 25 styczeń. Żadnych objawów, mała na przemian fika boleśnie, albo zamiera. Wczoraj znów wizyta w na ktg bo się nie ruszała od dobrych 8 h. Jeśli nie urodzę w terminie to w poniedziałek rano mam się stawić u gina na kolejną wizytę . Ciekawe co oznacza ta wizyta, czyżby skierowanie do szpitala na wywoływanie? Dzidzia jest duża 4 500 kg. W nocy nie mogę spać i płaczę, bo biodra strasznie bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edi, to trochę przeżyłaś... przybijam piątkę za bóle z krzyża, też takie miałam. Nasze dziewczynki to takie gwiazdy, a chłopcy to księżyce. Dzieci nienarodzone to komety, wiadomo, że się pojawią, ale nikt nie wie kiedy. :) Mamy cudowny gwiazdozbiór. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniA_28
Edi to poszlo blyskawicznie :) Mi odszedl rano czop :) Licze że zaraz się coś ruszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaki kolor miał ten czop? Mi 3 tygodnie przed porodem odszedł przezroczysty a w dzien porodu byl jeden mały glutek w kolorze takim ciemnym brązowym i śluz miał taki pomarańczowy kolor. Ale mi wody od rana się sączyły a ja o tym nie wiedziałam bo myślałam że to wina pęcherza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Edi poszlo Ci mega szybko ! Super, ze Elizka jest juz z Toba :-) kasisi u mnie cisza, żadna porodówka mi na razie nie grozi, chyba bede sie dzisiaj kochać z mężem caly dzien jak na Edi zadzialalo:-P u mnie ani czopa ani skurczu ani nic, zaczynam juz sie denerwować, po prostu stracilam nadzieje, ze kiedykolwiek urodze ! :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edi, głowa do góry:-) Ja przez pierwszą dobę nie miałam nawet tych kropelek, musisz być cierpliwa i niech mała dużo ssie. To najlepszy laktator;-) Co do spania, to już tak trochę będzie teraz;-) Nie poddawaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość karolina29
Edi byłaś naprawde maga dzielna a pokarmem sie nie stresuj bo napewno przyjdzie i jeszcze nie będziesz wiedziała co z nim robic :p U mnie sytuacja z karmieniem sie powoli stabilizuje mam nadzieje ze tak pozostanie staram sie mała przystawiać jak tylko sie obudzi i nie dokarmiać , a nie b sie budzi co 2 godziny trudno :-) tylko jeszcze te noce :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edi1212
Dziewczyny dzieki za słowa otuchy. Nie poddaje sie z karmieniem chociaż bol jest niesamowity bo mala ciągle ssie tylko nie wiele z tego ma na razie. Wiecie co? Wkurzylam sie na te pielęgniarki bo bez mojej zgody jak się okazało dokarmiają dzidzia juz od wczoraj i teraz to jak daje jej cyca to juz tak sie niecierpliwi ze wpada w nerwy ze prawie nic nie leci i okropnie placze. Jutro chyba wyjdziemy do domu cieszę sie bardzo na ta myśl. Na pewno wysle zdjęcia. Madzia trzymam kciuki żeby Wam wyszlo po tym seksie może akurat sie uda. Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Edi ja bym na Twoim miejscu powiedziała, żeby Ci przynosili dzidzię jak jest głodna i jak coś to Ty sama ją dokarmisz. Te baby są wygodne, bo jak maleństwo płacze to butelka i mają spokój. Powiem Wam, że miałam jeden malutki skurczyk tylko dzisiaj i był od krzyża.. od rana bardzo bolą mnie pachwiny i to promieniuje na uda, zobaczymy może coś się ruszy dzisiaj... Edi super jeżeli wyjdziesz już jutro z Elizką do domu, tak jak chciałaś na poniedziałek już być w domu i będziesz miała więcej czasu i swobodę żeby postarać się z malutką o pokarm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Monia28 i jak z Tobą ? Ruszyło się coś po tym czopie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×