Czy wdowiec powinien wchodzic w nowy zwiazek?

Autorze, nie wierzè własnym oczom! Myslałam, ze to prowo, ale sądząc po ilosci wpisów, to autentyk. Czy uwazasz, ze twoj znajomy powinien umrzec ze swoją zoną? Bo on zyje, ona nie, to on powinien praktycznie przestac zyc, skoro odmawiasz mu prawa do bliskosci z drugą osobą, do nowej wièzi, milosci...Po stosownym czasie załoby??? Gdybym to ja umarła, chcialabym aby mój mąz znalazł sobie fajną babkè, i cieszył siè zyciem we dwoje. Bycie samemu do konca zycia, to straszna perspektywa. Wiem, ze mialabym na stałe kącik w sercu mèza, ale nie chowajmy zywcem tych, co pozostali!

A jesli chodzi o dzieci, to nie bądzcie takie egoistyczne. Gdyby wasz ojciec ozenil siè ponownie, to juz nie jest "obca baba", tylko nastèpna zona ojca. Nie zabierze pamièci matki, nie zastąpi matki, bèdzie taką ciocią, kobiecym czynnikiem w domu. Są problemy i sprawy, których ojciec dziewczynki nie uchwyci na czas- pierwsza miesiączka, wizyty u gina, itd. Dorosla kobieta w domu jest potrzebna. A ojciec szczèsliwy.

Mam chlopaka, ktorego matka zmarla jak mial 18 lat. teraz ma 26 i jego ojciec od jakichs 3 lat ma kobiete. I on wcale nie ma pretensji, wrecz przeciwnie, cieszy sie, ze ojciec kogos ma i jest szczesliwy. i wie, ze to wcale nie znaczy, ze zapomnial o jego matce. No ludzie kochani, co wy za brednie piszecie? Az sie czytac nei chce