Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość feminka28

Mamy 2015 radosci i obawy

Polecane posty

Ja jutro zaczynam 26-ty tydz., a na plusie 6 kilo. Obwód brzucha 85. Nie chciałabym za dużo przytyć. Mam nadzieję, że w 12 kg. się zmieszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imkaa
Keira ja chce Twoja wagę w 26tc!!;)) na pewno sie zmiescisz w magicznej 12;) malutko przytylas jak na 26tc mysle, ze ksiazkowo ;) u mnie obwód brzucha 92 ;)) wybrzuszylo mnie Juz;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efa24
Feminko ja sie ratowalam syropem z cebuli na przemian z herbata z miodem :). Dzisiaj rozwalilo mnie wiezadlo jedyne co moge robic i nie cierpiec to lezec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Ale mam do czytania :) Mnie trochę nie było, bo pogoda u nas była rewelacyjna, więc z mężem korzystaliśmy ze słoneczka :) Ja kolejną wizytę mam 06,03 (akurat urodziny męża, ale niestety nie będzie mógł ze mną iść, więc poproszę gina,żeby mi nagrał płytkę z usg). Teraz nie muszę robić żadnych wyników. Pewnie na tej wizycie dostanę skierowanie na mocz i krew. Mi już pomału zaczyna się robić ciężko w takim sensie, że przy sprzątaniu muszę sobie co jakiś czas robić przerwę, bo albo mi się ciężko oddycha albo mnie plecy bolą. Więc Tobie Księzniczko tym bardziej współczuję. Imkaa nie bój się na zapas krzywej cukrowej. Ja też panikowałam, że pewnie zwymiotuję, bo się naczytałam jakie to obrzydliwe. A tymczasem po dodaniu soku z cytryny mi to nawet smakowało :) Mam nadzieję, że Ty też tak łatwo przejdziesz to badanie :) Efa witaj w klubie głupich snów :) Mi to się z kolei śniło, że siedzieliśmy z mężem na trybunach, ale nie było żadnego meczu, więc siedzieliśmy tam sami. AŻ tu nagle kilka krzeseł od nas usiadł jakiś wariat i zaczął jeść kota :/ takiego surowego, zaczęła kapać krew i on też cały ubrudzony. Chcieliśmy z mężem wstać i odejść, ale ten psychol złapał mnie za nadgarstki i paznokciem rozdarł mi skórę także ja też miałam całe ręce w krwii :/ Ot taki głupoty mi się śnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feminka28
Chyba zaczynaja mi sie mldlosci, kreci mi sie w glowie ale nie wiem czy to od goraczki czy od ciazy, no i tak mi sie dzis plakac chcialo rano ze ledwo sie powstrzymalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feminka28
A i zgaga nie nawidze jej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imkaa
Kobietki ja tez miałam fazę popieprzonych snow... To chyba częste w ciazy.. I to zawsze tez takie nieprzyjemne były... Jak narazie spokój;)) Aikida to mozna ta glukoze pić z cytryna??? Nie wpłynie na wynik??? Ale by było super;)) ja sie tak tym przerazam, bo ja ogólnie mało jem słodkiego , ja zawsze jak cos slone;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Księżniczko my jutro zaczynamy 24 tydzień, brzuch już mam spory, no nie da się ukryć mojego stanu :) Przytyłam 6 kg a malutka zaczyna już coraz mocniej kopać, dziś nad ranem tak kopała, że aż brzuch podskakiwał. Ale czuję ją tylko na dole i z lewej strony, pewnie przez łożysko nie czuję jej kopniaków po środku. A właśnie staracie się spać na lewej stronie jak zalecają czy po prostu tak jak wam wygodnie? Ja próbowałam jak najwięcej na lewym boku, ale się nie da, bo mnie po chwili biodro boli i tak się kręcę w nocy :/ Keiro a mąż już się zdecydował na jakieś imię? Mi też podoba Pola, ale kiedyś teściowa miała taką małą suczkę i nazywała się właśnie Pola i teraz to imię kojarzy mi się z tym kundelkiem :) Gdyby u nas był chłopiec to miał być Grzegorz, bardzo mi się podoba to imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imkaa mi pielęgniarki same powiedziały, żebym sobie wcisnęła soku z cytryny i czytałam, że w większości laboratoriów/przychodni tak się robi. Najlepiej to podejdź albo zadzwoń do siebie do laboratorium i Ci powiedzą. Ale myślę, że nie będzie większego problemu. Myślę, że gdyby to miało jakiś wpływ na wynik to by nikt nie pozwalał na takie coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja jeszcze przed krzywą cukrzycową też. Ostatnio zapomniałam zapytać, a i moja gin chyba też, w ogóle jest strasznie rozgadana. Pójdę więc na wizytę, tak aby zmieścić się w tych 28 tyg. Też staram się spać na lewym boku, ale podobnie jak Akida, długo nie wytrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imkaa
Ja dziewczyny zasypiam na lewym boku ;) a w nocy tez sie przekrecam to na prawy, to na plecy;) dla mnie w ogóle było ciezko sie przestawić, bo ja spalam zawsze na brzuchu;) ale poduszka dla kobiet w ciazy materhood ułatwia sprawę jest genialna! Polecam;) wysypiam sie dzieki niej. Aikida dziekuje za info;) skoro tak mozna to rewelacja!;) przyjdę z cytryna:)) Ja dzisiaj sie najadlam lasagne i. Tak mi ciezko na brzuchu... A moje malenstwo sie mało rusza teraz, większość czasu sobie śpi;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feminka28
Jak tam dziewczyny dzisiaj? Ja juz bez lekow zrobilam tak jak pisalyscie czyli syrop z cebuli, mleko z czosnkiem i miodem, herbatki z miodem i wode goraca z sokiem malinowym. Powiem ze ulga wielka ale katar mnie meczy. I mam wstret do jedzenia. Cos zjem to zaraz mi jest niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akida2014
Hej dziewczyny :) Jak Wam mija dzień? U mnie po wczorajszym zimnym wietrze i szaroburym niebie nie został już nawet ślad i dziś znów zawitało piękne słoneczko i jest cieplutko. Wybrałam się z psem na spacer i powiem Wam, ze w jesiennej kurtce było mi gorąco, ale nie dałam się nabrać i chodziłam cały czas zapięta po uszy :) Ale pogoda taka, że az chce się żyć i człowiek jakiś weselszy :) Feminko bardzo się cieszę, że udało się w znacznym stopniu wytępić choróbsko :) Co do kataru to z nim chyba nie da się wygrać, trzeba się z nim przemęczyć te kilka dni :) Dziewczyny która teraz pierwsza do lekarza i zda nam relację? Wiem, ze Księżniczka już pytała, ale chyba tylko Lawlii napisała, ze 24 lutego. Albo mi gdzieś reszta wpisów umknęła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feminka28
Ja 23 do szpitala na badania. Wiec juz pewnie bede slyszala serduszko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz zarobić nie ruszając się z domu? Robisz zakupy przez Internet? Chcesz mieć dostęp do mega rabatów? Rejestrując się na portalu Qassa masz możliwość wysokich zarobków oraz dostęp do rabatów w setkach internetowych sklepów. Kupując przez Qassa część pieniędzy do Ciebie wraca. Wystarczy się zarejestrować. Wypłaty już od 50zl. Na start dostaniesz 5 zł. Serdecznie polecam https://www.qassa.pl/363689

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imkaa
Hej dziewczyny;)) Mi minął dzien pracowicie;) sprzątanie, pranie, zakupy aż zmęczona jestem... W ogóle zauważyłam, ze mam juz takie niezborne ruchy..;)) juz zaczyna boleć mnie troche krzyż , brzuszek rośnie...;) FEMINKO dobrze, ze juz lepiej u Ciebie samopoczucie;)) Aikida ja mam badanie krzywej w przyszłym tyg, morfologia i mocz zrobię jakoś moze w przyszla środę?;) 2 marca mam wizytę u gin. Taka comiesięczna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkeira84
I ja się wybiorę w przyszłym tyg. , to już będzie 27 tydzień. Muszę zdążyć z tą krzywą cukrzycową. U nas też było dzisiaj pięknie. Ja mam duże zaległości w porządkach domowych. Od samego myślenia do niczego nie chce mi się zabierać. Męczy mnie zgaga wieczorami. A i spacerować muszę wolniej, bo kolka mnie łapie. Imiona na chwilę obecną to Oskar i Kacper :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka84
Dziewczyny a ja jestem podłamana strasznie....Niedawno wróciliśmy od gina i mały jest 2-krotnie owinięty pępowiną wokół szyii, robił mu wszystkie przepływy, wyniki ma bardzo dobre, jest *****iwy, power doppler pokazał, że wszystko jest ok. Szyjka jest tak skrócona, że trzyma jedynie 15 mm kawałek, powiedział, że na jego oko urodzę 2-3 tyg. przed terminem :(Tak strasznie się boję o małego, jest mi niedobrze, boli mnie serce ze strachu. 27 lutego idę na ktg, mam cały czas liczyć ruchy, synek jest bardzo *****iwy. 10 marca (tym razem za 3 tyg.)mamy wizytę i jeszcze raz komplet przepływów, tak się boję, że nie jestem w stanie myśleć, nawet nie mam siły tego pisać. Mały jest b. duży jak na swój wiek ciąży 2100g (32 t 1 d). Idę się położyć, nie przeżyłabym tego gdyby coś się stało...Dobrze, że mam lekarza z rewelacyjnym sprzętem, bardzo mu ufam i jestem w dobrych rękach, mam dzwonić o każdej porze...Dlaczego mnie się o przytrafia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feminka28
Ksiezniczko,az mnie zmrozilo jak to przeczytalam:-( masz dobrego lekarza to dobrze,jesli sie cos bedzie dzialo to dzwon do niego. Wszystko bedzie dobrze choc wiem ze dobrze sie tak pisze a co innego mysli. Trzymam mocno za Was kciuki i zobaczysz urodzisz bez komplikacji. Trzeba w to wierzyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imkaa
Ksiezniczko nie dziwie sie, ze posmutnialas i sie przestraszylas... ;(( Ale głowa do góry duzo dzieci jest poowijanych pepowina, to akurat częste niestety.. Ważne, ze jest przepływ;) ja myśle, ze jakby było tak bardzo złe to lekarz by Cie do szpitala położył albo dał jakieś zalecenia ostre... Myśle, ze jak dziecko jest zdrowe i rośnie to trzeba sie cieszyć;) bedzie na pewno dobrze a jak trafi sie wczesniaczek to nic sie nie stanie;) bedziesz miała najwyżej wcześniej swoje malenstwo kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Księżniczko, musisz być dobrej myśli. Współczuje Ci bardzo tego stresu, niepokoju o dziecko. Tak jak pisała Feminka, pocieszające jest to, że masz dobrego lekarza. Czytałam, że to się bardzo często zdarza i lepiej wiedzieć wcześniej. No i cesarka w tym przypadku jest wskazana. A czy lekarz mówił, że dziecko może się jeszcze przed porodem odwinąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka84
Gin powiedział, że może się nawet za godzinę odwinąć i że pępowina jest luźno wokół szyi (nie jest zaciśnięta), ale to mnie w żaden sposób nie pocieszyło. Jak zamykam oczy to cały czas mam widok tej dwukrotnie zawiniętej pępowiny :(Bogu dziękuję, że nie chodzę na NFZ do gina, bo tam nawet nie robią dopplera, a tylko dzięki temu teraz to wykrył, wiele matek nawet nie wie, że dzieci są owinięte. Przeraża mnie ta 2 krotnie zawinięta (na usg tego nie widać, dlatego często po porodzie widać takie rzeczy jak dziecko się rodzi, albo jak robią cesarkę bo występuje deceleracja - zanik tętna płodu na chwilę, podczas skurczu, właśnie z powodu pępowiny zaciśniętej, bo podczas skurczu się zaciska). Nie wiem jak wytrzymam tyle dni (33 dni do rozpoczęcia 37 tc - 23 marca) do dnia porodu, aby dziecko było donoszone. Dziewczyny poproście swoich ginów o robienie Dopplera na każdej wizycie, to może uratować życie waszych dzieci. Mnie już gin pobrał GBS (test na paciorkowca, którego oryginał trzeba mieć do porodu, zazwyczaj pobierany ok. 36 tc). Ze względu na tą szyjkę. Pytałam jeszcze raz o witaminy i leki do 34 tc, tak jak któraś z Was pisała, dlatego się tak robi, żeby masa dziecka nie była za wysoka, co utrudnia poród, a po 2 aby hemoglobina u dziecka po porodzie nie była zbyt wysoka, co powoduje żółtaczkę patologiczną (powyżej tyg. czasu) u noworodka. Takie uzyskałam wyjaśnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akida2014
Księżniczko głowa do góry! Jak sama napisałaś wiele matek nawet nie wie, że ich maluchy są owinięte pępowiną a jednak rodzą się całe i zdrowe! Nawet wczoraj w programie "Porody" babeczka rodziła cc i się okazało, ze synek owinięty dwa razy pępowiną, moja koleżanka też miała córkę owiniętą w pepowinę a innej mały na następnej wizycie już się odkręcił z pępowiny. Więc nie stresuj się na zapas, bo stresujesz też dzidziusia :) Wszystko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka84
nie mam ustalonego terminu, wg procedur robią w skończonym 39 tc (ale gin powiedział, że raczej nie doczekam). Na wizycie 10 marca dostanę skierowanie, na którym będą wszystkie wskazania do cc (mam chyba już teraz 4 :/) i wpis w karcie też już mam, bo nie da się przewidzieć kiedy to nastąpi.Mały się rusza, a ja leżę cały czas, aż mnie boki bolą i nudno i się dłuży :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa24
Ksiezniczko wszystko bedzie dobrze, zobaczysz :). Eh mowcie co chcecie ale ciaza to nie tylko obciazenie fizyczne ale przynajmniej w moim przypadku glownie psychiczne. Znowu zaczely sie u mnie schizy ze cos jest nie tak... Ostatnio wmowilam sobie ze brzuch mi twardnieje... Nie wiem ile w tym prawdy ale zaloze sie ze sobie wmawiam a nawet mam takie uczucie bo na okraglo o tym mysle i sie nakrecam.. Teraz mam usg w poniedzialek i znowu- zamiast sie cieszyc ze zobacze malenstwo mam milion obaw i czarnych wizji... A dzisiaj odbieram wynik cytologii ktorego tez sie obawiam bo z 2 lata temu wyszla mi na udzie wysoko brodawka i juz ciagle mam wizje HPV... do tego wczoraj i dzisiaj poki co tez nie czuje tych robaczkow pod skora ktore bralam za ruchy. i teraz tak: albo zastanawiam sie czy to byly ruchy, albo panikuje ze cos jest ni tak (tak wiem na tym etapie to wiekszosc nawet wcale ich nie czuje). za slaba psychicznie na ciaze jestem.. taki oto mam dzisiaj nastroj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efa24
No, jak tylko napisalam wam poprzednia wiadomosc zaczelam plamic na brazowo. Polecialam na pogotowie. Na szczescie wszystko jest dobrze i w sumie nie ma zrodla plamienia. Lozysko na przedniej scianie, wysoko. Ale dokladne badanie tzn pomiary itd w poniedzialek. Mam odpoczywac a jak zaczne krwawic od razu pakowac torbe i zostaje w szpitalu... No coz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imkaa
Efa spokojne, być Moze to co czulas to były ruchy ja tak miałam , ze zanim poczułam ruchy przez kilka dni czułam bulgotanie, przelewanie sie w brzuchu takie, potem na dole brzuszka lekkie "muskanie" pózniej ze 2-3 dni nic az przyszły mocniejsze ruchy;) Skoro byłaś na pogotowiu to dobrze, ze to sorawdzilas, Odpoczywaj to pewnie fałszywy alarm;) na pewno bedziedobrze takie brudzenie jest częste ja tez miałam tak raz w 12 tc. Dbaj o sobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkeira84
Jak tu być spokojną i zrelaksowaną w ciąży. Stwierdzam, że cały okres ciąży to wielki stres. Plamienia, niewyczuwalne ruchy dziecka, upadki, niepokojące wyniki badań...... I tak bez końca :-/ Nie jest łatwo. Ja już bym chciała to mieć za sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akida2014
Efa właśnie dlatego ja sobie kupiłam ten detektor. Jak ruchy są za słabe albo ich nie czuję to sobie posłuchuje co tam się dzieje. I od razu się uspokajam jak słyszę serduszko i jak sobie mała skacze, bo ruchy też słychać. Dziewczyny ja zawsze myślałam, ze ciąża to taki piękny czas podczas którego kobieta tylko się uśmiecha i głaszcze po powiększającym się brzuchu. Jakaż byłam naiwna :) :) I nie chodzi mi o aspekt fizyczny, bo pod tym względem czuję się rewelacyjnie, ale psychicznie pomału wysiadam. Chciałabym mieć drugie dziecko, ale jak sobie pomyślę znowu przechodzić drugi raz to mi się odechciało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×