Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KasiaSlowik

Porodówka w Gamecie Rzgów

Polecane posty

Gość Janina27
Ania1308 Dzięki za wypowiedź. Planujesz rodzić sn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 33tyg. termin mam na 4kwietnia, dzis bylam u dr Podciechowskiego, z miejsca zostałam zakwalifikowana do cc na koniec marca....pierwszy poród odbył się przez cc więc dr powiedział ze w gamecie mogę miec tylko cc bo sn się nie podejmą, dostałam wpis w kartę ciąży i mam się stawić w dniu cc i tyle....a życie zweryfikuje plany ale mam nadzieję ze będzie ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania1308
Jeżeli się uda, to mam nadzieję że poród odbędzie się siłami natury, chociaż teraz trochę zazdroszczę Mamą co są umówione na dany dzień i godzinę na cc :) zapomniałam Wam napisać, że podczas rozmowy telefonicznej z pacjentką, położna doradzała żeby na rozmowę kwalifikacyjną umawiać się już od 34 tyg ciąży. chyba cieszą się teraz dużym zainteresowaniem, więc dla pewności ja bym teraz z umawianiem nie czekała do 36 tyg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania1308
Mamom, oczywiście - moje rozkojarzenie w ciąży i brak skupienia osiągają chyba punkt kulminacyjny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Literówki rzecz normalna:) Jeśli dobrze zrozumiałam, dzwonić ok. 34 tyg, by umówić się na wizytę kwalifikacyjną w 36, czy jednak dzwonić jeszcze wcześniej, by stawić się na wizytę w 34? Też jestem zakręcona i trzeba do mnie mówić dużymi literami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emdzii
Dziewczyny nie panikujcie na zapas, dzwoncie , nie czekajcie do konkretnego tyg ciąży, pani w recepci udzieli informacji, tłumów nie ma to co widać na parterze to pary z programu, nikogo nie odsyłają, położne pomocne ale na siłę dziecka nie zabierają, musicie wyrazić chęć, do dr Podciechowskiego też n ie ma tłumów, wiem , bo przez 4 tyg jezdziłam na ktg i do niego z zapisem, nigdy nie czekałam, urodziłam w 41,1tc, przez cc kazano mi się zgłosić w 41tc, na oddział, przyjęcie, masa papierów, indukcja porodu, a następnego dnia decyzja o cc. Mój pobyt w gamecie trwał 6 dni, przez 4 byłam sama na sali, personel 4 pielęgniarki/położne na dyżurze dziennym plus oddziałowa, noc 3 osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zOla28
Cześć dziewczyny mam pytanie ile trwa badanie ktg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzwoniłam w 32 tygodniu do recepcji tylko z kilkoma pytaniami i miła Pani powiedziała, że w 36 tygodniu jest wizyta kwalifikacyjna i już może mnie zapisać. Więc się zapisałam do dra Podciechowskiego. Termin mam na 5 kwietnia, pierwszy poród, chcę sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zola ktg trwa około 30 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za podpowiedzi odnośnie zapisów. Ktoś kiedyś pisał, że na wizycie kwalifikacyjnej nie wykonuje się usg, szkoda, trochę liczyłam, że jednak się je robi. Najwyraźniej dostarczone już wyniki są podstawą do kwalifikacji bądź nie. Wszystko przede mną :) Zastanawia mnie jeszcze, czy w Gamecie jest jakiś "przedział czasowy", jak długo można próbować sn i w którym momencie może zapaść decyzja, że nic z tego i w razie braku postępu porodu na stół. Zawsze to sprawa indywidualna. Jak ktoś nie ma szczęścia w państwówkach, to rodzi do upadłego. Z różnym skutkiem. Tego chciałabym uniknąć. Mam nadzieję, ze w Gamecie nie praktykują kleszczy i próżnociągu, ale potrafią odpowiednio wcześniej zareagować, by uniknąć tak drastycznych kroków. Ktoś się z tym spotkał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie w sprawie ktg - jest to badanie płatne czy na NFZ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, ktore juz tam rodzily sn - czy polozna omawiala z Wami plan porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KTG jest płatne, 40zł - trzeba się umówić wcześniej bo czasem jest tłok. Potem idzie się na górę żeby Podciechowski podpisał papierek że zapis jest okej. My ostatnio czekaliśmy prawie godzinę żeby postawił parafkę bo jakieś zamieszanie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny, od poczatku śledzę ten temat....bo równie planowałam rodzic w Gamecie, termin na 21 lutego. Byłam na wizycie kwalifikacyjnej, pozytywnie zakwalifikowana do porodu, pomimo, iż w 30 tyg usg wskazało na podwyższona ilośc wód Afi-27. Myślałam,żebym moze to mnie zdyskwalifikuje do porodu tam, co istotne wszystkie usg w ciazy potwierdzały, ze maluszek jest zdrowy (wielowodzie moze byc powiązane z wadami dzieci lub mieć charakter idiopatyczny). Uznałam,ze skoro kwalifikacja przebiegła pomyślnie, zaś kolejne usg potwierdziło,ze wszystko jest ok, mała rośnie jak na drożdżach, to wybieram Gamete. Byłam tam potem jeszcze raz na Ktg oraz w trakcie 38 tyg. Na Usg, gdzie doktor potwierdził Wielowodzie, jednocześnie zapewniając, żegna tym etapie ciazy, dziecko jest donoszone, wiec nie jest to problem....i zaprasza nas do porodu w ich placówce. Naprawdę wyszliśmy spokojni z gabinetu. W piatek06.02. Miałam standardowa wizytę u mojego ginekologa, ciaza prowadzona poza Gameta.....który badaniu stwierdził, ze mam 3-4 cm rozwarcia i w jego ocenie powinnam pojechać do szpitala, w którym chce rodzic.....bo przez ilośc wód płodowych mogę nie odczuwać skurczy (a nie czułam nic.......). Lekko w panice pojechaliśmy prosto do Gamety....gdzie usłyszałam od pani Położnej lub pielęgniarki (nie wiem dokładnie), ktora skonsultowała siedź lekarzem dyżurującym, ze jesli nie mam skurczy....to mam spokojnie jechać do domu.......Wytłumaczyłam cała sytuacje....ale nikt nie słuchał moich argumentów, poprosiłam o ktg, które zostało wykonane i w trakcie którego usłyszałam, iż mieli panią, ktora 2 tyg chodziła z takim rozwarciem i nic sie nie stało......a tak w ogóle, to lekarz dyżurujący podobno stwierdził, iż z wielowodziem, nawet gdybym miała skurcze, to by mnie nie przyjęli, tylko odesłali do Czmp. Nie umiem tego zweryfikować, gdyż lekarz nawet sie nie pojawił, nie ,owiec juz o jakimkolwiek badaniu ginekologicznym....tylko wszystko przekazywał przez tą biedna panią położna/pielęgniarkę. Zapytałam wiec...po co te kwalifikacje....ale mnie kwalifikował ordynator, a na dyżurze był inny lekarz, wiec niewiele mogłam sie dowiedzieć. Nie bede opisywać, w jakim stanie psychicznym wyszliśmy z Gamtey po 17......zwyczajnie bałam sie o maleństwo, które mogło sie lada chwila urodzić ( w wielowodzie moze dojść do pęknięcia pęcherza płodowego). Na dole w recepcji chcieliśmy jeszcze z kimś porozmawiać....ale nikt decyzyjny nie był dostępny........nie wchodząc w Szczegóły........wieczorem, pomimo braku jakichkolwiek skurczy, w obawie co przyniesie noc, pojechaliśmy do Szpitala Madurowicza, gdzie w sobotę urodziłam naturalnie śliczną i zdrowa kruszyne....to prawda, potem spędziłam 3 dni na zapadniętymi łożku, nie miałam na ściemie plazmy, zaś wystroj dalekomorskie Gamety......ale cały personel, w tym położna przyjmująca porod, lekarze na porodówce oraz personel na noworodkach......każdy miał czas,żeby pomoc, doradzić, uspokoić.......Miałam tego nie pisać, bo tez byłam bardziej ambasadorka Gamety do piątku, ale uważam, ze nie powinńo sie tak traktować potencjalnej pacjentki...w zasadzie zaryzykowało zdrowiem mojego dziecka.....pomimo, i wcześniej dopowiadała sie do czegoś ( na karcie ciazy potwierdzona kwalifikacja). To tyle, teraz jestem w domku z okruszkiem i to jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu powyżej, dziękujemy za opinię !!!! Gratulacje i niech dzieciaczek zdrowo rośnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i tu się potwierdza wciąż jedna opinia - wszystko fajnie w Gamecie/Medeorze jak ciąża i poród przebiega prawidłowo. Dzięki Bogu gościu, że wszystko dobrze się skończyło. Niech kruszynka zdrowo rośnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina27
Ania1308 trzymam kciuki aby wszystko poszło po Twojej myśli. Ja mam termin na początek marca, też chciałabym rodzić sn, ale wciąż zastanawiam się gdzie. Napisz proszę jak już będziesz po. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc1234
mam pytanie do dzIewczyn rodzacych w gamecie poprzez cc....poniewaz widze ze jest Was zdecydowanie wiecej.... czy ktoras z Was miala nieplanowana wczesniej cesarke, ktora dopiero w dniu przybycia na porod do gamety okazala sie koniecznoscia? czy wszystkie mialyscie planowana wczesniej cesarke? Troche przeraza mnie to, ze az tyle cc..... i zastanawiam sie nad przyczyna.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 248
Sluchajcie... kazda z nas rozwazajac szpital o 1 stopniu referencyjnosci ma swiadomosc z czym to sie wiaze. Zarowno Gameta czy Medeor itp. przyjmuja ciaze bezproblemowe... i nikt tego nie ukrywa... Domyslam sie, ze w momencie porodu uslyszec "prosze isc do czmp bo my nie przyjmiemy bo cos jest nie tak" nie jest niczym, co ktorakolwiek z nas by chciala uslyszec... z drugiej strony jak sie tak zastanowic... wolalabym chyba tak, niz zeby w trakcie porodu wystapily komplikacje co wiazaloby sie z przewozeniem na sygnale urodzonego juz dziecka... W Gamecie pracuja swietni lekarze.... polozne tez... i jestem pewna ze kazdy z nich zrobilby wszystko zeby uratowac kazde malenstwo... sprzety tez maja odpowiednie...ale zwyczajnie wolno im ich uzyc TYLKO I WYLACZNIE do przyjazdu karetki, gdyz nie wolno im przetrzymywac u siebie dzieciaczkow, ktore wymagaja specjalnych warunkow. to wszystko mozna odebrac dwojako, ale mimo wszystko uwazam, ze kazda z nas powinna byc swiadoma tego z czym wiaze sie porod w szpitalu o 1 stopniu ref. Ja osobiscie chce rodzic w gamecie, ale wiem, że gdyby cokolwiek w mojej ciazy mnie zaniepokoilo... zrezygnowalabym z tego pomyslu i rodzilabym w szpitalu o wyzszym stopniu. Jak dla mnie gameta to szpital komfortowy i decyzja o porodzie tam... no niestety nie da sie ukryc jest troszke pewnie egoistyczna... bo uwazam ze porod w takim szpitalu interesuje nas glownie poprzez komfort rodzenia... warunki, nowy sprzet... kameralny klimat itp... stad uwazam, ze kazda rodzaca, ktora sie decyduje na porod w Gamecie czy Medeorze powinna podjac ta decyzje tylko jesli nic w jej ciazy nie wzbudzilo obaw. Porozmawiajcie przed podjeciem takiej decyzji ze swoim lekarzem... Jesli chodzi o opieke itp... to nie ma co sie oszukiwac... w takich szpitalach jak i w panstwowych pracuja LUDZIE.... zawsze mozna trafic na ich lepszy lub gorszy dzien i nikt nam nie da gwarancji ze bedzie cudnie. Jesli ciaza i porod bedzie bezproblemowy to kazda z nas bedzie zadowolona gdziekolwiek by nie rodzila... Ale nie oszukujmy sie... porod w Gameci czy w Medeorze to nadal porod na NFZ.... co nie wiaze sie z "wykupieniem" opcji "polozna 24/24 przy lozku" Nie oczekujmy cudow....Na ta chwile widze rowniez minusy w funkcjonowaniu szpitala... a na pewno w braku porozumienia miedzy recepcja a porodowka itp... na ta chwile jestem zachwycona poloznymi... w panstwowych szpitalach sam telefon mnie juz odrzucal.... ale prawda jest taka...., ze moim zdaniem szpitale prywatne z kontraktami NFZ to po prostu wiekszy komfort rodzenia, jesli mozna mowic o jakimkolwiek komforcie w takiej chwili:).... i nie ma sie co ludzic ze bedzie tam opieka taka, jakbysmy oplacily tam prywatny porod czy prywatna opieke poloznej... niestety... takie czasy i chyba nikt nie powinien miec zludzen... Wiec mysle ze nie ma co od razu krytykowac szpitala... bo ktos mial wizje porodu jak z filmu.... Najpierw to my musimy sobie uswiadomic, na co moga sobie pozwolic w takim szpitalu, co im wolno a co nie... i uswiadomic sobie ze to nadal jest porod... na NFZ... mimo ze budynek i sale wygladaja jak na filmie. Ja tez w jednym z lodzkich szpitali panstwowych uslyszalam umawiajac sie na wizyte pytania w stylu "czy prowadzi pania lekarz od nas? czy u nas bedzie pani rodzic? czy ma pani wszytskie badania?" to tak zeby bron Boze nie musieli dawac mi skierowan, gdyz wczesniej nie korzystalam z wizyt u nich. Zawsze to bedzie ryzyko... gdziekolwiek nie bedziemy rodzic nie mamay pewnosci jak trafimy, ale jesli w mojej ciazy nic mnie nie zmartwilo, lekarz nie widzi przeszkod porodu w szpitalu o 1 stopniu ref. to jak moge w taki dzien zaznac troche lepszych warunkow... to czemu nie?!?! ale decyzje podejmuje swiadomie ze wszystkimi konsekwencjami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććć
szanowne przyszłe mamy, Gameta to jedynie hotel do rodzenia tylko i aż, zależy czego oczekujecie, nie pracuje tam, więc nie będę piać z zachwytu....., po prostu tam rodziłam i wiem, że jeżeli będzie następne dzieciatko to na 1000% nie w tym miejscu poród. Od początku proszę poczytać watek, są tam moje wnioski......, ba chyba jedyne takie i to dziwne sobie jest..... pozdrawiam masę panienek z recepcji i innych zawalających forum samymi superlatywami, .... i do tych pań - wyżyjcie się nie na moim wpisie a w domu/mam te wasze aluzje i was w nosie/, piszę tutaj do mam które chcą widzieć za i przeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma swoje wspomnienia, niekiedy się człowiek rozmija z rzeczywistością, którą zastaje na miejscu. Współczuje wszystkim, którzy się zawiedli. Nie rozumiem jedynie skąd tyle jadu i wyzywanie osób dyskutujących na forum od "panienek" z rejestracji. Proponuję trochę ochłonąć, napisać rzeczowo i konkretnie co ma się do przekazania, jeżeli ma się to komukolwiek na coś przydać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania1308
Mi się osobiście wydaje, ze panie z recepcji mają co robić niż siedzieć na forum i tu się udzielać. Zresztą Gameta i tak bez kryptoreklamy na forum ze strony rejestratorek i pielęgniarek będzie miała duże obłożenie - chociażby Mam które zaszły w ciążę dzięki zabiegom przez nich prowadzonych jak in-vitro. Podpisuję się pod opinią wyżej, że takie szpitale przyjmują ciąże bez powikłań i ja również gdybym miała jakieś obawy o zdrowie Maluszka, czy ciąża byłaby w jakimkolwiek stopniu zagrożona, to zdecydowałabym się na szpital o 3 stopniu referencyjności ze względu na specjalistyczny sprzęt. Ile Mam tyle oczekiwań - niektóre z nas chcą żeby położna zajęły się Maluchem na noc, inne sobie tego nie wyobrażają i chcą mieć Dzidziusia przy sobie, podobnie z kangurkowaniem zaraz po porodzie - jedne są oburzone, ze po zabiegu musiały leżeć z Maleństwem, a inne zachwycone. To samo z karmieniem piersią. Moje koleżanki rodziły zarówno w Salve, Medeorze, Madurowiczu i CZZMP i opinie i doświadczenia są tak różne, że to chyba naprawdę kwestia szczęścia, nastroju personelu i naszego podejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zOla28
Do gościa wyżej,proszę napisać rzeczowo i konkretnie dlaczego odradza pani poród w Gamecie,proszę o to ponieważ jak wiele kobiet planuje tam poród i opinia każdej tam rodzącej jest dla nas cenna.Pozdarwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zOla28
Napiszę wam dziewczyny coś jeszcze mój szwagier jest bardzo dobrym ginekologiem w Łodzi który pracuje w CZMP i w Salve ,nie dawno rozmawialiśmy z nim z mężem o porodzie i sam zaproponował Gamete twierdząc, że jeśli ciąża przebiega prawidłowo bez komplikacji warto wykorzystać to iż są tam porody na NFZ. Dodam jeszcze, że nigdy nie korzystam z jego protekcji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććć
właśnie miałam coś dodać a tu nagle SPAM stosuje takie info, a nie chciałam piać z zachwytu, dziwne,dziwne,dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ponawiam pytanie- czy omawiano z Wami plan porodu? Respektowano decyzje? Moglyscie rodzic w dowolnej pozycji? Czy maluszek byl z Wami na brzuchu 2h czy tylko chwile i zaraz zabrali do wazenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam pytanie, czy podczas przyjęcia na porodówkę standardowo robią usg? czy trzeba się umówić wcześniej gdzieś tak w 38 tc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzaca juz niebawem
oo ja rowniez o to chcialam zapytac!!! jak wyglada przyjecie na porodowke? czy robia usg, ktg, mierza rodzaca itp???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi kazali wykonać usg w 38 tyg u mojego lekarza albo w gamecie ( konieczny opis) przed przyjęciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako dokument który juz posiadam zgłaszając sie do porodu wiec przypuszczam ze nie robią juz w ostatniej chwili - do postu wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×