Starania o dziecko in vitro 2015

Moja beta to 0.100

Kochana nie lekceważ tego i jedź jutro. Pamiętaj, że jeśli to wody to trzeba szybko do szpitala, gdyby to był mocz to byś wyczula, wody są bezwonne. A jak ruchy dziecka?

Anula przykro mi :( to samo przeszlam w poniedzialek. Przytulam! To Twoje pierwsze podejscie?

Anula przykro mi, przytulam :*

Izka u mnie też góra brzucha jest twarda a podbrzusze miękkie. Brzuch cały twardnieje co jakiś czas i robi się mały wtedy to chyba te skurcze przepowiadajace. Doraźnie mam brać nospe. Wczoraj byłam u lekarza i szyjka u góry tez zaczyna się robić wąska. U Ciebie trochę niepokojące to mokre. A może to ten czop śluzowy?

Nie wiem może panikę bo nie wiem jakie te wody mają być. Dzisiaj cały czas to obserwuje i w dzień na wkładce w sumie to nic nie było. Tylko rani ale jutro pojadę do lekarza.

Nie wiem może panikę bo nie wiem jakie te wody mają być. Dzisiaj cały czas to obserwuje i w dzień na wkładce w sumie to nic nie było. Tylko rani ale jutro pojadę do lekarza. A ruchy czuje tak normalnie.

Anula strasznie mi przykro :(

Wczoraj byłam na wizycie, wszystko ok. jak na razie iii będzie dziewczynka ! :) coś widzę że same dziewczynki się szykują na forum.

Anulka, przykro mi z powodu niskiej bety. Musisz się trzymać , kolejnym razem się uda.

Dzieki dziewczyny dobrze ze jestescie . To bylo moje pierwsze podejscie i mialam tylko ten jeden zarodek :-( jestem zalamana.I teraz musze odczekac i znowu od poczatku :-( Dlaczego to tak boli.:-( Dziewczyny zastanawia mnie jedna rzecz bralam caly czas zastrzyki PROLUTEX a jednak odrazu dostalam @ bez odstawienia czy ktoras tez tak miala?Trzymam za was wszystkie kciuki powodzenia

Ja brałam prolutex, ale tez 6 tabletek dopochwowych luteiny i 3xdziennie estrofem. Ja mam endometrioze, nie wiem co jest przyczyna klopotow u Ciebie. W poniedzialek mialam wynik negatywny i teraz czekam na okres, ale jeszcze nie mam. Tylko raz mialam troche krwi na aplikatorze luteiny. Ja mam jeszcze pytanie do osob podchodzacych z rzadowego programu. Nie wiecie jak to jest jak nie wykorzysta sie trzech podejsc do czerwca? Bo refundacja jest do czerwca i wydawalo mi sie, ze jak sie jest juz w programie to pieniazki sa zablokowane na trzy podejscia, a dzisiaj slyszalam, ze system komputerowy nie zablokowal wpisywania nadliczbowych par i nie wiadomo co bedzie z liczba podejsc.. bo moze sie okazac ze pieniedzy wystarczy na tylko jedno lub dwa... Ma ktoras z Was jakies informacje na ten temat?

Pik89 bylam ostatnio u lekarza ale z wrazenia ,ze mi powiedzial ze byc moze kolejne podejscie na polowe druga przyszlego roku to zapomnialam o wszytsko dopytac , mysle ze na dniach napisze e-maila do embriolog i jak sie dowiem to napisze ;)

Izka lepiej to sprawdzić uwazam

Pik ja niewiem czy to to samo ale ja niejednokrotnie biorąc luteine albo duphaston dostawałam okresu

Iza, jak tam sytuacja?

GośćMM będę bardzo wdzięczna za informacje! A Twoje to które podejście? I jak wyglądał Twój okres po odstawieniu leków? Ja dzisiaj już lekko krwawiłam, ale nie wiem czy to już się zaczął sam okres czy to dopiero preludium.. Drugiego dnia cyklu mam zacząć brać leki. Miałaś normalny obfity okres? Trzeba mieć niestety nerwy ze stali i anielską cierpliwość..

Juz dzisiaj nie mam takiego twardego brzucha ruchy czuje. Ale na 16 jadę do lekarza jednak się upewnić czy wszystko ok

Izka daj znać po wizycie

Iza czekamy na wieści po wizycie :)

Anula jest mi bardzo przykro ale to poczatek i trzeba isc do przodu ja trzymam mocno kciuki za kolejna pomyslna stymulację i transfer. Izka jak u Ciebie? Mam nadzieje wszystko dobrze? Ja zrobilam wczoraj bete i 7 dpt byla 17 a dzisiaj 79. Troche sie martwie ta ilością bo wiekszosc z Was mialo chyba wyzszy poziom ale przynajmniej przyrost na razie ok. Trzeba przyznac straszny stres caly czas musimy przezywac:(

Dziewczyny wszystko ok wody prawidłowo. A to skurcze przepowiadajace. Szyjka juz skrócona. A moja malutki waży juz mniej więcej 3.300

Izka to dobrze ze wszystko wporzadku. U mnie tez juz szyjka u gory wąziutka doktor mowila we wtorek. no Juz nie dlugo Róża bedzie z Wami :)

Pik89 ja okres mialam slaby tzn ja ogolem mam tak ze nie leje sie ze mnie i trwa gora 2 dni i tak bylo po tych transferach, z tym ze bardzo bolesnie to przechodzilam. Mialam 2 transfery juz ,ale nie mam teraz zadnych mrozakow i czekam ,aby zaczac od nowa no i dostalam wlasnie odp z kliniki niestety wiesci nie sa zbyt rewelacyjne, wyglada to tak ze MZ przed wyborami zapewnialo o przedluzeniu refundacji ,ale czy to sie utrzyma nikt narazie nam nie moze zapewnic, ja narazie nie mam szans zeby do czerwca sie wbic i jesli nie przedluza refundacji nie bede miala juz szansy podejsc z refundacji, bo jest ona tylko do konca czerwca :(

Cześć dziewczyny , Czytam sobie wasze wypowiedzi ,żeby się trochę uspokoić . Ja mam moje podeście do in-vitro za dwa tyg i się strasznie boję. Od niedzieli będę brać zastrzyki hormonalne . Trzymjacie kciuki, żeby wszystko poszło dobrze . Mam nadzieję, że w końcu nam się wszystkim uda . Nigdy nie myślałam , że będę miała problemy z zajściem w ciążę.

Iza cieszę się ,że wszystko w porządku :D

Gość MM dzięki za informacje. Nie wygląda to zbyt kolorowo przy obecnym rządzie, ale zobaczymy jak to będzie. Dzisiaj dostałam normalny już okres i faktycznie jest bardziej bolesny.. Cześć Natka! Trzymam kciuki za powodzenie! Oby się udało za pierwszym razem ;) Chyba nikt się nie spodziewa problemów akurat u siebie. Trzeba się pogodzić z faktami i walczyć! Ja mam transfer ponoć już w tym cyklu, zobaczymy jak będzie.

Czesc dziewczyny jestem tu po raz pierwszy gratulacje wszystkim co sie udalo i trzymam za wszystkie dziewczyny kciuki.Mam pytanko wczoraj mialam transfer i jestem pelna obaw poniewaz moj transfer trwal 30minut lekaz mial problem z jakims wzgorkiem i nie umial z nim trafic i boje sie ze to zle wplynelo na moj zarodek wszedzie pisze ze transfer powinien trwac 10 minut a u mnie trwal 30minut czy moze to miec jakis wplyw na niepowodzenie?

GośćM jesli chodzi o refundacje to jest dobra wiadomość bo jest przedłużona do 2019 roku wiec super. Gość natka witam cie cieplutko nie masz sie co obawiać bo i punkcja i transfer jest naprawde przyjemny. Ja tez nigdy nie myślałam ze moge miec problemy z ciaza a tu widzisz ile nas jest wiec nie jestes sama:) gosculaula nie martw sie tym kompletnie u mnie lekarz miał podobny problem i opisał transfer jako trudny i miał dwa podejścia z zarodkiem nawet i jak sie okazuje jestem w ciazy wiec nie martw sie tym kompletnie.

Anusia1985 a skad masz te superowe informacje?? Potwierdzone sa? bo ja wczoraj pisalam do kliniki i wyszlo na to ze nic pewnego czy przedluza czy nie, szuakalm czegos dzisiaj na stronie MZ ale nie znalazlam, ale sie ciesze , bo juz zaczynalam sie widziec w czarnej d... :)