ślub wesele 2016 czas start!

tak tak najpierw salę zamówcie i podpiszcie umowę z zaliczka to już będziecie pewni na sto procent. ksiądz dopiero na drugi rok luty na spokojnie on zawsze się dopasuje. dj fajna sprawa.

eM: a księdza nie trzeba też wcześniej odwiedzić? myślałam,że około rok wcześniej salę i księdza:) a spotkaliście się z taką muzyką nagraną i puszczoną,a nie zespół ani dj? jak było?

ja do księdza idę za rok tak każdy mówi i tak zrobię.pójdę w lutym i powiem że chce ślub na czerwiec i wtedy jak będę miała godzinę i wszystko to będziemy zaproszenia rozdawać.tak byłam na takim weselu z plyty nagrane i goście super się bawili.

nauki u nas w parafii już się zaczynają a my mamy je ze szkoły więc nie musimy robić a takie typowo przed ślubne to typowo przed ślubem trzy spotkania w parafii.

eM: a ze szkoły średniej macie zrobiony kurs czy po prostu na świadectwie z ostatniej klasy macie ocenę z religii? bo słyszałam,że to też wystarczy,wiecie coś o tym?

ocena z religii też potrzebna ale to nie wystarczy trzeba mieć te kursy które były w ostatnich klasach średnich lub zawodowych, my takie mamy ze szkoły a one są ważne bezterminowo.u mnie w parafii od dzisiaj przez ok 5 tygodni dwa razy w tygodniu są takie spotkania i już sobie można chodzić jak ktoś takich nie ma ze szkoly bo ksiądz to wymaga. a takie typowo przedslubne spotkania trzy to kilka tygodni przed ślubem.

eM: a to o tych drugich nie słyszałam,wiem jeszcze,że do poradni małżeńskiej trzeba ze trzy razy się przejść:) ja chyba i tak wcześniej pójdę,bo ocenę mam z religii,ale zaświadczenia o kursie nie mam,słyszałam,że w niektórych parafiach sama ocena wystarczy,ale trzeba się dowiedzieć jak jest u mnie i co poza tym potrzebne:)

bobu mnie właśnie to wymagają te kursy.tak tak te z poradni malzenskiej to tylko trzy spotkania przed ślubem musisz się dowiedzieć jak to u was jest i od kiedy ruszają te kursy żebyście mogli zacząć sobie na spokojnie chodzić.i potem dostaniecie świadectwo ukończenia.my sami sobie robimy wesele więc też bez zbędnych szaleństw tylko wszystko co potrzebne.teście dali nam złota na obrączki i za tydzień mamy odbiór :-)

bobu mnie właśnie to wymagają te kursy.tak tak te z poradni malzenskiej to tylko trzy spotkania przed ślubem musisz się dowiedzieć jak to u was jest i od kiedy ruszają te kursy żebyście mogli zacząć sobie na spokojnie chodzić.i potem dostaniecie świadectwo ukończenia.my sami sobie robimy wesele więc też bez zbędnych szaleństw tylko wszystko co potrzebne.teście dali nam złota na obrączki i za tydzień mamy odbiór :-)

eM: ja mam trochę złota żółtego,a obrączki chcemy z białego złota,ale jedna Pani powiedziała,że idzie gram za gram,więc też się liczy;)muszę już zwerbować mojego narzeczonego,żeby zacząć czegoś szukać,a nie potem wszystko na raz i wszystkie koszty na raz...ciężko może być:/

No ny mamy żółte złoto połączone z białym i na mojej 5 cyrkonii śliczne są.niedługo odbieramy :-)

eM: na pewno są śliczne, każde obrączki są śliczne,a swoje to już w ogóle powalają;)ja za każdym razem jak tu wchodzę i czytam,że na przykład Wy zaraz odbieracie obrączki,a ślubujecie jeśli dobrze pamiętam w czerwcu,a kto inny ma już salę,fotografa,kamerzystę,zespół i dużo innych,a ślubuje na przykład w sierpniu to ja sobie myślę,ze ja planuję wcześniej,a ciągle nic nie mam :( najwyżej i my przesuniemy się na czerwiec czy sierpień;)

Ja nie jestem zwolenniczką robienia i zamawiania wszystkiego tak szybko jest czas !ok z salami bywa różnie niech będzie ale obrączki czy sukienka to nie z takim dużym wyprzedzeniem po co tak szybko

sukienki jeszcze nigdzie nie byłam wybierać ani oglądać a obrączki nam się podobały i teście nam kupili więc co z różnica ze teraz czy potem

obrączki się nie sterminuja inni mają to drudzy to. pod koniec roku się bardziej ruszymy za resztą a obrączki wybrane potem będą inne sprawy ja mam kawałek drogi do swojego przyszłego męża więc jak jesteśmy razem to co można to sobie organizujemy. sukienkę będę sobie szykują gdzieś dopiero w grudniu czyli dobre na spokojnie pół roku.em.nic sie nie przejmuj też sobie zaklepiecie sale i będzie wszystko ok tylko już powoli musicie dzialac

czyli taka ślubna gorączka

eM: no tak,bo jeśli ktoś ma wypatrzoną salę to czasem trzeba i dwa lata wcześniej zamawiać,z zespołem czasem i tak jest,my mamy na oku kilka sal,które chcemy odwiedzić i popytać,więc raczej nie będzie problemu. Co do obrączek i sukni też myślę,że jest na to czas,ale jak się zrobi w sumie wcześniej to masz potem z głowy i nie ma tylu kosztów na raz:) ja już nie mogę się doczekać kiedy zaczniemy wszystkie przygotowania:)

eM: ja już mojego narzeczonego zaczynam mobilizować,żeby coś zaczynać działać,więc może na następny tydzień się już z kimś umówimy i zaczniemy:) u nas w sumie sporo kosztów odpada,bo na przykład garnitur mój narzeczony ma prawie nowy,może dwa razy nałożył,trzeba tylko do pralni oddać no i dodatki dla niego,odpada też zespół,bo muzykę będziemy puszczać nagraną,odpada też spory wydatek na alkohol,bo mamy przyjęcie bezalkoholowe,więc trochę zaoszczędzimy:D

Ja płacę za salę czyli za całe menu to już mam wszystko uzbierane,na kosmetyczkę fryzjera da mi kochany rodzice mu kupią alkohol i garnitur.mama mi da na suknie ja sobie kupię buty,on księdza kościół wszystko opłaci auto mamy białe swoje piękne dekoracje w kościele i na aucie zrobi ciotka za Free

eM: no to super:) fajnie,że macie już tak wszystko zaplanowane kto za co;) i fajnie,że rodzice też Wam pomogą,my za wszystko sami płacimy i będzie po prostu pół na pół:) wcześniej napisałam,że odpada nam kupno garnituru,jednak z jednej strony tak,bo narzeczony ma,ale z drugiej strony trzeba kupić jakiś garniak synkowi...a te czasem potrafią być droższe niż dla dorosłego mężczyzny;)

No racja. ale kochana napewno sobie wszystko zorganizujecie :-) Buzka i powodzenia we wszystkim jak masz czas to pisz śmiało

eM: jakoś damy radę ze wszystkim;) a ja to mam akurat sporo czasu,bo siedzę z maluszkiem w domu,więc się czasem nudzę i wchodzę to tu to oglądam suknie ślubne, to jeszcze inne rzeczy;)a powiedzcie jak u Was jest z zaproszeniami? będziecie kupować "wykropkowane" i sami uzupełniać czy oddajecie do personalizacji? przez internet czy u Was na miejscu? jak to sobie wyobrażacie?

Ja kupiłam papier i mi brat będzie robił będą otwierane góra i przewiazane kokardka.ja też często wchodzę to tu to tam i czytam.a ty chcesz gotowe?a maluszek w jakim jest wieku?

eM: ja myślałam o gotowych, oglądałam na allegro na przykład i można wysłać listę gości i wszystkie dane i gotowe Ci przesyłają i właśnie nad takimi się zastanawiam...ale jeszcze sporo czasu,więc to do uzgodnienia:) a mój maluszek 14 miesięcy,więc zanim ślub to będzie miał już ponad 2 lata:)

No to fajny maluszek :-) my zaraz po ślubie będziemy się starali :-)

chcę wykorzystać chorobowe i inne świadczenia które się należą pracuje na trzy zmiany i jest to praca męcząca a tak się odliczanie i zrealizuje swoje marzenia

miało być odpocznie hehe

eM: fajny fajny,niczego mu nie brakuje;) i właśnie przygotowując wszystko do ślubu musimy i o nim pamiętać,żeby i w tym dniu się nie wynudził;)teraz idziemy na spacerek,więc później zajrzę:)miłego dnia:)

eM: chciałabym,żebyście jeszcze doradziły mi o co pytać przy wyborze sali. Chcemy się niedługo spotkać z kimś decyzyjnym i popytać o parę spraw, zrobiłam w tym celu krótką listę pytań,ale może coś przeoczyłam. Wpisałam między innymi jakie są ceny za dzieci w różnym wieku i za fotografa, albo jak jest z napojami, ciastami i owocami (swoje czy ich), mam jeszcze trochę pytań,ale napiszcie o co Wy pytałyście i co jest ważne Waszym zdaniem:)

Ok już c***isze.