ślub wesele 2016 czas start!

Ja już chyba wiem jaką chcę fryzurę, lubię wysokie upięcia. ;) Sukienkę chyba długą z gorsetem, pewnie w kolorze kości słoniowej, jestem brunetką o ciemnej karnacji i taka będzie najlepiej wyglądała. A co do sali - już wybrałam. :) Jeździliśmy z moim przyszłym mężem do http://www.chotynia.pl/ i tak nam się spodobało, że chyba zrobimy tam wesele. :)

eM: no faktycznie,każdy jest zapisany jako gość,więc ciężko odróżnić:( ja się na początku podpisuję;) ja jestem z podlasia, dokładnie sam Białystok:) a no to u nas też mam nadzieję,że tyle to max będzie kosztowało...w sumie to liczę,że i trochę mniej,ale jak na 50 osób to nawet realne jest,co?:) suknie, fryzurę i te wszystkie inne dodatki jeszcze mam czas obmyślać i decydować:) już się nie mogę doczekać kiedy powiemy bliskim,że będziemy brali ślub...wtedy będę mogła sobie o tym pogadać z mamą i z siostrą:) myślę,że rodzice i przyszli teściowie też pomogą finansowo,jednak na razie nastawiamy się,że płacimy za wszystko sami...najwyżej później będzie miła niespodzianka:D

No ja tez się cieszyłam i się cieszę ze już mamy datę rodzina wie i się cieszy bardzo. ją już też się nie mogę doczekać i już bym wszystko chciała mieć dopięte na ostatni guziki ale wiadomo jeszcze jest czas na wiele rzeczy.

eM: nie dość,że jest na wszystko jeszcze dużo czasu to na niektóre rzeczy jest jeszcze po prostu dużo za wcześnie, np: tort, kwiaty i takie tam:) a czy można ustalić datę i zarezerwować salę tak wstępnie bez opłat podpisywania,a w razie czego później zmienić termin?mi się wydaje,że nie powinno być z tym problemu,jak myślicie?

Dla poszukujących wyjątkowej sukienki http://sprzedajemy.pl/zwiewna-sukienka-slubna,19868202?inp_category_id=5&inp_location_id=22&inp_text=1&_rp_RP=_rp_offers&offset=7

No można można kochana ale to pewnie na pewien czas i trzeba się zdecydować bo potem kto pierwszy ten lepszy jak już ktoś od razu wplaci to np cena za menu Nie ulega zmianie my tak mieliśmy.kwestia wszystkiego się dogadać jak i co z rezerwacją wygląda u nas wiadomo mówili ze czym wcześniej to lepiej i z głowy praktycznie to była pierwsza i ostatnia sala nigdzie nic nie oglądaliśmy ten zajazd podobał nam się od początku jak zaczęliśmy się spotykać.

eM: no to nie dziwne,że tam chcieliście zorganizować swoje wesele:) a my tą salę co pojedziemy w niedzielę oglądać zobaczyliśmy dopiero na targach ślubnych 2 tygodnie temu,ale na zdjęciach nam się spodobało,więc stwierdziliśmy,że warto zobaczyć i popytać:) w razie czego mamy jeszcze na oku 2 inne sale,ale myślę,że jeśli będzie nam pasowała cena i inne warunki to i datę się przesunie na czerwiec;) no a faktycznie trzeba się jak najszybciej decydować,bo jak kto inny od razu zapłaci to i naszą datę wtedy oddadzą:( po weekendzie dam znać czego się dowiedzieliśmy i jak nam się spodobało;) a Wy jaki macie następny etap przygotowań i kiedy robicie coś następnego?

teraz odbierzemy obrączki za tydzień,potem zamówie sobie jakoś w czerwcu buty bo potem okres urlopowy to już będę miała w domu a tak około miesiąca się czeka.latem kupie sobie sukienkę żeby dzień po weselu jeszcze ładnie wyglądać pomimo że nie mamy poprawin tylko kawa i kolacja dla rodziców i rodzeństwa w domu.pod koniec roku zacznę poszukiwania sukienki kupię sobie bieliznę ponczochy podwiazke bizuterie ładna typowo do wzoru o kroju sukienki jak będzie mi pasowała to spisze umowę kupimy garnitur i buty dla meza,następnie na początku roku gdzieś w lutym pójdziemy do księdza ustalimy godzinę ślubu dowiemy się jak nauki itp wezmę się za zaproszenia umowie się w marcu na makijaż i fryzurę próbną a potem już typowo na dzień ślubu w kwietniu za rok mamy już potwierdzić gości i coś tam zaplacic zamowi się torta kwiaty dla rodziców i kosze oraz dla mnie bukiet ,a potem już tylko dni odliczać do wielkiego dnia.to tak w skrócie trochę.a ty jaki masz plan jak już wszystko ogarniecie z salą.

Ekipa foto-video realizująca zlecenia na terenie całej Polski, filmowanie lustrzankami DSLR - 2-3 operatorów, sprzęt w postacji steadycam,slidecamera, rejestrator dźwięku, hexacopter do ujęć z powietrza. Polecam na 2016 rok. http://www.anma-studio.pl/ lub https://www.facebook.com/AnmaStudioTychy

eM: a ja nie mam żadnych planów:( jak czytam co Ty piszesz to sobie myślę,że Ty to tak fajnie wszystko ogarniasz,a ja nic nie wiem jak, co, kiedy i gdzie;) myślę,że po wybraniu sali musimy przejść się do księdza,bo my nauk ze szkoły średniej nie mamy,więc pewnie będziemy musieli odbyć,jeszcze zobaczymy:) tylko czego oni mają nas uczyć jak my od trzech lat mieszkamy razem i mamy ponad roczne dziecko:D ja żeby to wszystko trochę ogarnąć wchodziłam na takie kalendarze ślubne to co jakiego mi pomaga;) myślę też,że tak jak Wy z obrączkami to dobry pomysł,żeby zrobić wcześniej,bo to się nie przeterminuje,a już masz kolejną sprawę z głowy:)

A ksiądz nie robi wam problemow ze mieszkacie razem i macie dziecko? Słyszałam że ciężko o takiego księdza, który nie robi problemów w takiej sytuacji...

eM: to Ci opowiem jak było z chrztem...mieszkamy przy kościele parafii "A",moja parafia rodzinna to "B",a mojego narzeczonego to "C",poszliśmy do parafii "B" poprosić o chrzest to ksiądz powiedział,żebyśmy zrobili razem ślub i chrzest w sobotę poza mszą oczywiście i że nawet ślub gratis dostaniemy...cytuję: "przecież i tak nie będziesz się wciskać w białą suknię" i pytania durne "a dlaczego tak wyszło?",ja nie chciałam robić razem chrztu i ślubu,więc poszliśmy do parafii "A" i mówimy do księdza,że chcemy ochrzcić,ale nie mamy ślubu,a on na nas spojrzał jakby chciał powiedzieć "a jaki to problem?" i bez żadnego gadania zapisał małego i chrzest odbył się w niedzielę na sumie z innymi chrztami i to na dodatek w jakieś święto:) od tamtej pory jak ktoś ma jakiś problem z chrztem polecam ten kościół i moja mama też i nikt nie ma problemu:) ceny za chrzest też nie narzucili,ksiądz powiedział oczywiście co łaska i dostał troszkę w kopercie:) a jak był w tym roku po kolędzie to pytał czy planujemy ślub,więc mu powiedziałam,że kiedy to nie wiem,ale będzie;)więc raczej nie będzie problemu żadnego...oto moja historia...hehe:D

Ok kochana.witam Cię właśnie dopiero wstałam bo byłam w pracy na nocce i jeszcze dojazd do pracy to padam no ale dzisiaj już wolne ogólnie to ja zawsze lubię mieć duuuzo do przodu wszystkiego no wiem wiem że te nauki to bezsens bo każdy wie o co w tym wszystkim chodzi widzisz wszystko zależy od parafii i jakie to robią problemy a potem się dziwią ze ludzie niechętnie chodzą do kościoła oni sami do siebie zrazaja ze wszystkim, pamiętam jak się z nas śmiali ze już obrączki a tu będą do odbioru czekaliśmy na nie przeszło 1.5 miesiąca bo nie zawsze pasuje z przymiarka tak się mówi ale czas ucieka za rok już będzie adrenalinka o tej porze będzie wiele innych ważnych rzeczy do ogarnięcia zapowied******ościele wpłaty przymiarki a my już będziemy mieli ważne rzeczy za sobą.buty sobie już dam zrobić żeby potem od razu na spokójnie z nimi po salonach sobie chodzić.

eM: no buty to chyba dobrze jest mieć już na przymierzanie sukni...a przynajmniej z takim obcasem jak będzie już na ślubie:) ja będę miała na 99% płaskie,więc przymierzać mogę iść nawet na boso;) a wczoraj wieczorem mówię do mojego narzeczonego "kiedy już wreszcie wszystkim powiemy? powiedzmy już", a on do mnie "wiem,że już byś chciała,ale poczekajmy jeszcze z miesiąc albo półtorej"...myślę sobie "chyba zwariował";) a można wiedzieć czy obrączki robiliście w jakimś bardziej znanym salonie?jeśli tak to w jakim? robiliście jakiś grawer?

powiem tak obrączki robiliśmy u zlotnika w zwykłym sklepie jubilerskim, moim zdaniem aparty i te inne to jest to samo tylko za markę się im płaci a przecież napisane apart nie jest.mamy grawer imiona i daty ślubu.można sobie np iść z katalogiem apartu i oni zrobią takie same, no faceci troszkę mniejsza wagę do tego przywiazuja i mówią jeszcze jeszcze a potem i tak my robimy wszystko za nich my jak ustalilismy datę to ja chciałam wszystkim mówić a on nawet kolegom wszystkim nie powiedział bo mówi że się dowiedzą a jeszcze czas heh oj ci faceci dla mnie to radość straszna taki ważny dzień przygotowania a on taki jakiś. a twój jakie ma podejscie?

a w czym problem bo chyba spoko wszystko jest tylko facet tylko pewnie ma kogos na boku 333 www.youtube.com/watch?v=Ppy6mJsIwxA

już tu co niektorych zazdrosc zjada i twierdzą ze nasi faceci mają kogoś na boku żenada normalnie.aż czytać tych głupot się nie chce.zal normalnie zazdrosnikow że inni mają wszystko a drudzy po rozwodzie są i zadrosc ich je.

już tu co niektorych zazdrosc zjada i twierdzą ze nasi faceci mają kogoś na boku żenada normalnie.aż czytać tych głupot się nie chce.zal normalnie zazdrosnikow że inni mają wszystko a drudzy po rozwodzie są i zadrosc ich je.

eM: ja nie bede sie wypowiadac na temat tych niemilych wpisow:) my wlasnie tez myslelismy o grawerowaniu imion i daty,dokladnie jak Wy ;-) moj narzeczony sie tez cieszy,przynajmniej tak wyglada,tylko jakos mniej sie tym ekscytuje niz ja ;-) on powiedzial,ze powiemy jak bedziemy mieli date :-)ja to juz bym wszystkim powiedziala i rozmawiala o tym,a on jakos nie musi :-)troche tez z tego wzgledu,ze jak jego brat sie dowie to juz wszyscy na swiecie beda wiedzieli...taka gadula:(ale damy rade i z nim ;-) my sie zatanawialismy nad obraczkami w.kruk,bo od nich mam pierscionek i inna bizuterie tez od nich,ale trzeba sie w cenach zorientowac jeszcze :-)bo jak za taki sam model dwa razy wiecej placic to trzeba zrobic u zwylkego zlotnika :-)

my za nasze byśmy dali 4.000 tys ale będzie taniej bo daliśmy dużo złota ja też mam pierścionek z białym złotem i cyrkoniami to obrączka będzie bardzo podobna.

eM:ja mam pierscionek caly z bialego zlota i z brylantem,wiec tez sie zastanawiam nad brylantem,ale musze zobaczyc jak wyglada z brylantem a z cyrkonia,czy jest roznica w ogole;) a jak bylismy na targach i pytalismy o obraczki to jedna pani powiedziala,ze od 1200 ceny sie zaczynaja,a my w sumie nie chcemy nic wymyslnego,proste biale zloto...mysle,ze nie bede kosztowac milion dolarow...hehe;)

mi teściowa mówiła że zamiast cyrkoni mi domowi brylancik jeden 150zł kosztuje nie ma różnicy między cyrkoniami a brylantem ale podobno dłużej jest błyszczący no zobaczymy co będzie to będzie to i to jest piękne ważne ze niedługo odbieramy

eM: moze moja tesciowa jak sie juz dowie to tez mi dokupi;)ale szczerze mowiac zastanawiam sie wlasnie nam brylantem,bo juz 150 to z jednej strony sporo doplacac,ale z drugiej strony jesli ma byc trwalsze i dluzesz blyszczec to moze warto:)tym bardziej,ze chce tylko jednego:)

w mojej obrączce jest 5 cyrkoni może zamienia się w brylanty no zobaczymy może teście mnie zaskoczą ale ogólnie jestem szczęśliwa bo są super

w mojej obrączce jest 5 cyrkoni może zamienia się w brylanty no zobaczymy może teście mnie zaskoczą ale ogólnie jestem szczęśliwa bo są super

w mojej obrączce jest 5 cyrkoni może zamienia się w brylanty no zobaczymy może teście mnie zaskoczą ale ogólnie jestem szczęśliwa bo są super

eM: obrączki czy teściowie są super?pewnie jedno i drugie;) no na 5 to ja sama sobie bym się na brylanty nie zdecydowała,ale nad jednym to się zastanawiam:)

tak tak tesciowie super i obrączki też :-) no ja też na pięć brylantow bym się nie zdecydowała no ale jak chcą mi zrobić niespodziankę to nie mam nic przeciwko. już dzisiaj sobie marzyłam o pierwszym tańcu jak to będzie goście każdy na nas, pewnie otocza nas kółkiem i dodadzą otuchy w tym ważnym tańcu :-) a twój narzeczony lubi tańczyć?

eM: no wlasnie w tym problem,ze nie za bardzo umie i nie za bardzo lubi,ale jakis tam taniec przytulaniec byc musi i koniec...tak mu powiem;)a macie jakas piosenke "Wasza",ze bedzie na pierwszy taniec czy sie zastanawiacie?a powiedz mi co myslisz o jakiejs atrakcji dla dzieci?bo u nas bedzie 3 dzieci do lat 3 i 3 do 10 chyba,wiec pomyslalam,zeby moze i dla nich jakies atrakcje zapewnic,a moj narzeczony stwierdzil,ze dzieciaki same sobie najlepsze zajecie znajda...niby tak,ale mysle,zeby cos zrobic:)moze widzialas gdzies na weselu cos takiego i co to bylo?

Witam ponownie! Widze, ze u Was kochane ostro ruszylo do przodu, super :) U mnie dopiero sie zaczyna, w poniedzialek i wtorek ogladamy sale, mam jedna upatrzona i tak bardzo mi sie podoba ale jest dosc duza, pomiesci max 230 osob a nasze wesele bedzie na ok 70 - 80 osob i troche sie obawiam, ze bedzie za pusto. Zaraz po wyborze sali dzwonie do Dj-a i rezerwuje takze, zastanawiam sie czy do ksiedza isc tez od razu czy dopiero w listopadzie? Kamerzyste moze tez zaklepie od razu skoro juz jestesmy gdyz nastepnym razem bedziemy w Pl dopiero w listopadzie wlasnie i obawiam sie,ze bedzie troche za pozno. Co do pierwszego tanca to czy zastanawialyscie sie nad tzw tancem z niespodzianka, czyli np jedna polowa wolna, romantyczna a druga jakas szalona z ukladem tanecznym? Powiem szczerze, ze kiedys mi sie taka opcja podobala ale teraz przegladajac youtube, ogladajac filmiki slubne i polskie i zagraniczne przyznam, iz taki uklad wyglada super jesli jest dopracowany i wychodzi naturalnie a nie sztucznie, gdzie widac na twarzach mlodej pary, ze krepuja sie i mysla w tancu jaki jest kolejny krok, zupelnie bez zabawy i spontanicznosci. iz