filtrowanie wstępne ogólnodostępne

przecież dzień bez kawy to dzień stracony, więc zapraszam na kawusię , dziś latte http://www.konesso.pl/pol_pl_Szklanki-do-kawy-Latte-260-ml-6szt-749_2.jpg i coś dla amatorów czarnej ; http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/017/361/17361036_800.0.jpg/witam-i-zapraszam-na-poranna.jpg Oczywiście zawsze pamiętam o zielonej http://najsmaczniejsze.pl/wp-content/uploads/2013/03/rolada-matcha-z-pistacjami.jpg Zapraszam do wypicia Teraz powiem tylko; miłego dnia i już muszę uciekać, trzymajcie się cieplutko

Dzień dobry :) o Cześć Ferdzidzięki za herbacianą pamięć :) Nie zgadzam się jednak z tym, że dzień bez kawy to dzień stracony:-O to by oznaczało, że mój żywot jest bez sensu:D oczywiście piszę to w żartach ale broniąc niekawoszy ;) a myslałam, ze ta abstrakcja to może Twojego autorstwa ale nie pasowała mi późna pora wstawienia:d Dla mnie też to za smętne, jestem raczej za motywami natury np.takimi...http://www.tapeta-storczyk-motyle-rozowy.na-telefon.org/tapety/storczyk-motyle-rozowy.jpeg...można sobie wchodząc czy wychodząc z domu zaśpiewać...,,motylem jestem...,,:D motyle i kwiaty dobrze mi wychodzą z pod ...kredki i pędzla dlatego wczoraj napisałam, że mogła bym sobie saama namalować :) o Co do dobrych wiadomości to hmm...dzisiaj nasza Meri ma urodziny i pewnie imieniny o ile coś nie pokręciłam. Mimo, ze już tu nie zaglądasz-wszystkiego najlepszego, zdrowia, pomyślności i pociechy z dzieci :)dla Ciebie Meri, jeśli nas przypadkiem czytasz... o inne wiadomości są może dobre dla mojego M bo gotuję mu grochówkę :) a co mi się marzy? pomyślę kończąc grochówkę :D o miłego dnia wszystkim :)

tu się otwiera mój link :) http://www.tapeta-storczyk-motyle-rozowy.na-telefon.org/tapety/storczyk-motyle-rozowy.jpeg

Dobrze pamiętałam :) Meri odpowiedziała na sms-a z życzeniami :) o Daa:) nie patrz na tematy dnia tylko pisz co z nogą M. ale może teraz ,,siedzisz u lekarzy,, ? o grochówka gotowa! o ile wiem to nie lubicie ale naprawdę wyszła super smaczna mimo, że nie ma w niej tradycyjnych tłustości jedynie tradycyjne chudości :D więc można się częstować... co do marzeń to mam wiadomo jakie: zdać egzamin :) a te skryte muszą być zakryte ;)

Mam dobrą wiadomość: jestem wreszcie oczywiście była to dobra wiadomość dla tych którzy mnie luią. Ale dla tych którzy za mną nie przepadają też mam dobrą wiadomość. Jestem tylko na chwilę :p l dzień dobry ! :) l cześć Ferdzi l hej Celinko l Żaden link oprócz nocnych abstrakcji nie chce mi się otworzyć. Ale to może być wina mojego telefonu. Spróbuję poźniej. Za to pojawiła mi się reklama allegro z propozycjami obrazów. Nauczyli już się to robić na telefon. l O czym marzę obecnie najbardziej? O tym aby był już październik. l udanego popołudnia wszystkim :) l l

Witam popoludniowo i slonecznie

Ca pytala o ogorki. U mnie nie wyrosly. Zla gleba. No nic. Moze w przyszlym roku cos wymysle

spadaj :P

Cześć Pozdrawiam Was serdecznie ...:) Maribell :) wszystkiego naj najlepszego tam dla Ciebie :)

Witajcie Calinessa Saam Zuzanna Calinessa, wierzę Ci na słowo że grochówka pyszna, ja w zasadzie też lubię, tylko jeść nie mogę, choć czasem mi się zdarzy liznąć kiedy gotuję. Życzę Ci by marzenie się spełniło i to w możliwie najbliższym czasie.

no tak nie widać mnie, więc nowa stronka.

Calinessa, tak, dla mnie i wielu podobnych, dzień bez kawy to dzień stracony:D ale dla Ciebie może to być zielona herbatka :D

przyznaję się że również od kilku dni codziennie wypijam filiżankę zielonej herbatki z cytryną.

dalej nie widać nic, więc piszę; Pochwalę się że udało mi się dziś ugotować przepyszne leczo. Wszystko poszło do słoików.

zrobiłam też małe zakupy, między innymi kupiłam skrzydełka z kurczaka, jutro pewnie pójdą do piekarnika. Dziś jeszcze je zamarynuję ...obym tylko nie zapomniała :D

dalej nie widać ; zaopatrzyłam się również w pizzę Dr Oetkera 4 sery, ale taką malutką , chyba ma 220 gr , będzie prawie dla jednej osoby :D

matko jedyna już straciłam rachubę :O

skok

skok

no wreszcie jasność :D Witaj Olivier może Ty nam opowiesz o swoim marzeniu ?

Zuzanno , ogóry najlepiej rosną na kompostowej ziemi. Kompost możesz sobie zrobić sama.

Hej! Zaglądam a tu Olivier przemknął przez topik jak meteor ;) pozdrawiam również i popieram Ferdzi byś też o jakimś marzeniu nam tu napisał. o Ferdzi:) moja pamięć zarejestrowała, że Saama nie będzie w połowie września a październik będzie wytchnieniem. Tak zrozumiałam ;) Myślę, że abstrakcję każdy może namalować, wystarczy lekko uru/chomić wyobraźnię. Trzeba tylko spróbować a efekty mogą mile zaskoczyć :) Tobie też życzę by marzenie się spełniło o Zuzia :) gleba może nie jest zła ale jeśli wysiałaś i znikły to mogły ślimaki wszamać :D roślinki. Tak czasem bywa, że ledwie kiełek wyjrzy nocą to ślimak już czycha:-O

Napisać marzenie...? właściwie mnie one otaczają...a jak przyszło napisać to pustka w głowie ...;) są chwilowe, spełnione, i dalekie...a może niektóre nie realne ...;) Może lepiej zagram ... http://youtu.be/r82fyOb8F5w

Dzien Dobry Gdy przeczytalam ,ze dzis jest Dzien Dobrych Wiadomosci ,nie majac takowych ,postanowilam milczec :-) Nigdzie dzisiaj nie bylam ,ale dzien jakos tak szybko uciekl .Nie wiem jak to sie dzieje ,ze choc w domu nie mam malych dzieci ,to ciagle trzeba cos ogarniac (gdy sie chce ) Po poludniu spotkala mnie mila niespodzianka .Dzis syn sasiadow z dolu zlozyl pierwsze sluby zakonne w Gorce Klasztornej (niedaleko ) Chlopak jest dla mnie jak syn ,gdy byl w domu czesto rozmawialismy ,a kiedy byl malusi niekiedy mama jego podrzucala mi go .No i wlasnie dzis odwiedzil nas juz w 'sukience ',ktora dzisiaj mu zalozono :-),wzruszylam sie . Ulana noga dalej opuchnieta i bolaca ale ,ze swiat by sie zawalil gdyby nie poszedl do pracy ,wiec poszedl .Jutro ,jesli sie nie poprawi to pojdziemy do lekarza bo bedzie po poludniu .

Jesli chodzi o marzenia ,nigdy nie mialam wygorowanych ,a te o ktorych pomyslalam sa bardzo przyziemne i nie spelnia sie niestety .

Meri ,byc moze zagladasz tu choc sie nie odzywasz . Skladam Ci bukiet najwspanialszych zyczen ; usmiechu ,szczescia i radosci kazdego dnia ,wszelkiej pomyslnosci ,a przede wszystkim duzo zdrowia

he he Olivier :) ,,..marzenie mam, zaśpiewać sam..,, i chwała Ci bo piosenką Abby ściągnąłeś Daa :D

Daa :) ja też mam sąsiada z ulicy którego znam od maleńkości i już rok chodzi w ,,sukience,,

:-) Faktycznie Olivier ukradl mi piosenke :-)

Oj nie ukradł... ;) uprzedził i przypomniał... :) Za kratką też się rozglądałem dzisiaj tu... ale nie widziałem... ;)