Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eWcia1975

Bardzo zmotywowana, od dzisiaj!!!

Polecane posty

Gość MelaniaT
Właśnie popijam drugi łyczek i obmyślam plan na dzisiaj .Ostatnio jakiś LEŃ mnie dopadł i nie chce mi się ćwiczyć(a przez cały styczeń ćwiczyłam prawie codziennie).Muszę sobie fajną muzyczkę ściągnąć na mp3,może wtedy się ruszę.Wagowo dobrze:55 kg,ale jeszcze 1 do osiągnięcia celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl1982
Ja dołączam z kawą, choć wy pewnie już po :) Melduję że dzisiaj na wadze 66,9 kg :) juuupppiii :) Potwierdza to zasadę, że jednoweekendowy wyskok i plusik na wadze, to nie przytycie tylko zalegające jedzenie w jelitach, którego przez dwa dni się pozbyłam. Zachęcam jeszcze raz do ruchu, ja po wczorajszym fitnessie bylam tak wymęczona a jedocześnie zadowolona, że teraz już nie wyorbażam sobie nie pójść ( a dodam że trochę chora jestem, mega katar i gardło mnie pobolewa). Dziś śn: kanpaka z serem II śn będą owoce ( chyba jabłko i banan) obiad: kasza, jajko sadzone i surówka z pekinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Właśnie kawkę spijam ;) (też jestem kawoholikiem ;) ) Moim założeniem na zeszły tydzień było przejście 100 km , ale mały zachorował i jestem "uwięziona" w domu. może w przyszłym tygodniu się uda , bo ten podejrzewam też będzie średni... Pobiegałabym (zima mi nie straszna - tym bardziej że śniegu u nas nie ma :) ) alllleeee nie mogę biegać (defekt po ciążach i duuużych dzieciach). Muszę ten problem załatwić ale nie chcę iść do szpitala a na lasery, srupery średnio mnie stać. Tak więc biegane , skakane sporty na razie odpadają. Marsze są ok. Może nawet dojrzeję do kijków - kto wie ;) A waga fajna :) tak mi się przynajmniej wydaje póki co ;) nie kupiłam jakiejś najtańszej , ale też nie najdroższą. dla mnie istotą jest pomiar tłuszczu i mięśni. U mnie nadzisiaj : waga 68 kg , tł->27,2% , m->34,3% i nad tym będę pracowała. Zaraz sobie jakąś stopkę dla motywacji sprawię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz w miesiącu postaram się pomierzyć tu i ówdzie aby sprawdzić jak cm lecą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz w miesiącu postaram się pomierzyć tu i ówdzie aby sprawdzić jak cm lecą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melania , ile Ty masz wzrostu że przy 55 kg jeszcze się odchudzasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelaniaT
167cm ,jest ok jak pisałam ,jeszcze w okolicach pasa tłuszczyk został,więc te 54 będzie moją wymarzoną wagą(kiedyś raz zdarzyło mi się ważyć 48,ale wyglądałam jak kościotrup,karmiłam dziecko długo i wszystko wyssało he he)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl1982
Dokładnie, wszystko zależy od budowy ciała, grubości kości itp. Dla każdej z nas idealna waga jest inna. Ja przy 168 cm chcę ważyć 63 kg, a w ogóle nie powinnam ważyc miej niż 60 kg, bo wtedy wyglądałabym paskudnie ;) Wczoraj na fitnessie isntruktorka powiedziała właśnie zeby się pomierzyć, bo przytreninngach waga może stać w miejscu, ale cm lecą w dół przez spalanie tłuszczu a budujące się mieśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl1982
Sarita a ty ile masz wzrostu? Ważymy prawie tak samo, ile chcesz jeszcze schudnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syl , ja mam 170 cm wzrostu , i nawet rocznik mamy ten sam o ile ten w Twoim nicku to Twój rocznik ;) Ja bym chciała 60 kg , a ta moja waga podpowiada że u mnie idealnie byłoby 62,8 kg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia_70
ja ok. 2 tygodni temu zrobiłam sobie badanie genetyczne lifestylowe, własnie ukierunkowane na odchudzanie. Mam 40 lat i postanowiłam zainwestować w siebie! Jestem jeszcze na tyle młoda, żebym mogła się czuć atrakcyjnie i mam zamiar być hot mamuśka do 80 r.ż. :D póki co czekam jeszcze na wyniki, ale już sama zaczęłam lepiej się odżywiać - ograniczyłam mięso, a zamiast tego rośliny strączkowe, zero kawy - zielona herbata, zrezygnowałam z białego pieczywa, jeśli już jem, to tylko ciemne, pełnoziarniste, ale też raczej staram się unikać. I powiem Wam, że jestem mocno zdeterminowana do działania. W końcu należy zainwestować w siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl1982
Tak sarita, to mój rocznik ;) xxxx Małgosia ja nie dam rady zrezygnować z kawy, a nawet nie chcę :) Ale masz rację należy dbać o siebie w każdym wieku. Dla przykładu moja mama, która ma 55 lat waży 56 kg przy wzroście 163 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eWcia1975
Ale ja Wam dziewczyny zazdroszczę tej motywacji do ćwiczeń. Z dietą jakoś mi idzie, małe wpadki są ale nie jest najgorzej, ale do ćwiczeń po prostu nie mogę się zabrać. Rano jest zawsze cos do zrobienia, a wieczorem jestem już tak skonana po pracy, ze nie ma siły. Jak Wy to robicie? Ania fajnie, że Ci się ferie udały :-) Ja dopiero w lipcu urlop niestety. Mój humorek jeszcze nie najlepszy, no ale wiosna idzie, słonko wyjdzie, będzie lepiej :-) a przynajmniej mam taka nadzieję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eWcia1975
Witajcie, ja już z kawka w dłoni. Postanowiłam od dziś wziąć się ostro za siebie :-) w końcu jako założycielka tematu muszę dać dobry przykład :-) tak więc od dziś ruszam ze zdwojoną energią. Mam zamiar poćwiczyć jednak wieczorem, w końcu skoro Wy możecie, to ja też i wymigiwanie się zmęczeniem na nic. Jeszcze nie wiem co dziś zjem, odezwę się później.Miłego dzionka dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelaniaT
no nareszcie mądrze gadasz,ja kawy potrzebuję natychmiast(spałam 3 godz w nocy),bo usypiam na stojąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! ja to zaraz zrobię sobie kociołek kawy i to mocnej. jestem po nocce i raczej małe szanse na odespanie , za to mam już 5 km za sobą bo wracałam z pracy pieszo i zakupy ogarnęłam. Jako że na sen się nie zanosi to na śniadanie będzie rollo z kurczakiem. Na obiad planuję jakieś warzywka na patelnię a kolacja będzie pod znakiem jabłka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny! Jak zwykle w biegu i nie mam czasu zaglądać. Jako tako się trzymam. Jest zdecydowanie lepiej niż gorzej. Dzisiaj biegnę do lekarza, wyreguluje mi leki to też powinno wszystko łatwiej mi pójść. Wpadam ze śniadaio-obiadem bo później cały dzień jestem poza domem i będę pewnie na samych jabłkach i sokach pomidorowych. Na śniadanie zrobiłam sobie ryż z oliwą z oliwek, szpinakiem i pomidorami koktajlowymi. Powinno mi to na trochę wystarczyć :) Znaczy energii mi zapewnić i pustkę w brzuchu zapełnić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fii
tam wyżej to ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl1982
Dzień dobry dziewczyny :) aj też a kawą w ręku. Ewcia te ćwiczenia wystarczy zacząć a najlepiej w grupie, mówi ci to największy leniwiec ćwi8czeniowy ;) Ja już po śniadaniu, a na obiad nie mam pomysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania73kg
No i spoznilam sie na kawe:-( trudno moze na kolejna uda mi sie zdazyc. Pierwsza pilam w samotnisci o 5 rano bo core na zawody narciarskie musialam odwiezc o tak nieludzkiej porze a teraz popijam druga i mysle co by tu zjesc bo od tej 5 to juz zglodnialam. Nie mam dzisiaj kompletnie pomyslu na obiad i nic mu sie nie chce. Chyba wezme pieski na spacer i przewietrze glowe to moze jakis pomysl wpadnie a i troszke ruchu bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania73kg
Oj to tylko Ewcia pila ta kawe po 7 . A teraz i Sylwia i Sarita i Malania od razu mi lepiej smakuje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie , ja z kawką jestem i teraz zajadam śniadanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl1982
O proszę jaki ruch z rana, aż miło:) i dietować lepij jak wszystkie w komplecie jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania73kg
A ja mialam jeszcze sie pochwalic,ze rano na wadze 70.7 kg czyli troszeczke spadlo i jest nadzieja ze do konca lutego zrzuce te 70 dkg.. Zdopingowalo mnie to do zintensyfikowania dzialan,wygrzebalam plyty Chodakowskiej i biore sie za cwiczenia. Mam plan ze 1 marca zobacze 69,9 na wadze:-) Potem jeszcze 5 kg musi zniknac i plan bedzie wykonany. Ale tak po cichutku marze o 63 kg. Moze przy wzroscie 170 cm to nadal za duzo ale mnie wystarczy. Dziewczyny damy rade!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelaniaT
podrzucam pomysł na obiad:duszone warzywka(papryka,cebula...)i męsko z indyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania73kg
Ja gotuje rosol na kostkach cielecych a na drugie danie steki wolowe z grilla ze szpinakiem i grilowana papryka i cukinia.Wlasnie przed chwaila sie dowiedzialam,ze maz zaprosil znajamych na obiad wiec musze sie postarac.Dobrze ze chociaz mieso rozmrozil:) Jak ja lubie takie niespodzianki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl1982
Ania no ja też nie lubię takich niespodzianek :) Ale obiad widze w pełni dietetyczny, więc super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania73kg
A w kwestii obiadowych pomyslow to ja czesto podduszam na patelni cebule,czereona papryke i pomidorki koktajlowe z dodatkiem swierzej bazylii i oregano i po chwili na to klade filety rybne(ja najbardziej lubie halibuta i morszczuka reszta rodzinki dorsza) i pod przykryciem dusze jeszcze ok 15 minut do tego dziki ryz,brokuly gotowane na parze i w pol godzinki jest pyszny obiad jak ktos lubi rybke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania73kg
Mozna jeszcze dodac pokrojone oliwki,ale ja cos nie potrafie sie do nich orzekonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×