Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

Gość mariankaa
korth - co do ślubu miałam tak samo. Wszystko musiało być tak jak rodzice chcieli ten zespół kamerzysta nawet datę ślubu mi wyznaczyli. Udało mi się orkiestrę zmienić bo to co oni wybrali to porażka ale przecież tani są... Boli tylko to teraz że niedlugo moja siostra ma wesele i ona mogła zamówić sobie orkiestrę która 3 razy więcej od mojej bierze... Eh dobrze że ja juz jestem po ślubie chociaż i tak mama była obrażona na moim weselu bo zaprosiłam gości których ona nie chciała pokłóciłysmy się przy obiedzie na weselu... Ale takich sytuacji było więcej. Co do starań w tym cyklu chyba się nie udało:-( temperatura na to nie wskazuje :-( @ za 4 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korth
Noo mówię wam cały czas jakiś stres. Z 1 str chce bardzo-bo powinnam, zajść w ciąże.. z 2 str obawa przed komentarzami otoczenia że jak to tak?.. wesele za 2 lata a my świadomie zdecydowaliśmy się na dziecko, a z 3 str zaczynam się zastanawiać czy właśnie przez tą podświadomą obawą o reakcje innych osób nie dopada mnie taki stresior a jak wszyscy wiemy stres jest naszym wielkim wrogiem! :( dochodzi do tego stresująca praca i efekt jest taki że cały czas chodze spięta z nerwicą żołądka - myślę że ma to również spory wpływ na moje niepowodzenie :/ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyn cżasem mowienie ze wystarczy się odstresowac mnie drażni bo może faktycznie u niektórych to pomaga ale w moim wypadku wyszło ze to nie to u żałuję że tak długo liczyliśmy a moze gdzieś wyjedziemy i się uda. dlatego takie gadanie lekarzy mnie drażni ze niby bariera psychiczna. blondyneczka clo wpływa na wzrost fsh i ono pobudza produkcję testosteronu i jak jest więcej testosteronu to jest lepsza produkcja nasienia jakoś tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis zaczynam nowy cykl z ziolkami. Brak mi juz wiary ze kiedykolwiek sie uda. Odstresowanie nie pomoglo, urlop tez nie, monity tez nie, bzykanie czeste tez nie, rzadkie tez nie, chyba cud bozy musi nadejsc. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domisiowa
A ja czekam na wyniki... Będą dostępne online i morfologię i TSH już mam, więc tylko co minutę odświeżam screen ;) I albo to 29 dc i zaczęły się mdłości albo stres mnie dopadł, ale walczę ze sobą by nie zwrócić obiadu tak od 14...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Domisiowa wymioty to chyba ze stresu weź wyluzuj ... :-) musisz Sie uspokoić bo jak wyniniki nie wyjda po twojej myśli to nastąpi załamanie ... olilia nie wiem i dziwne ze nie masz monitoringu predzej żeby sprawdzić jaj sytuacja Sie rozwija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka 5g nie chciałam Cię zdenerwować, chodziło mi tylko o to że u mnie to CHYBA pomogło. Mnie samą taka porada drażni, gdybym umiała się odstresować na zawołanie to by mnie na tym forum nie było :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domisiowa
U mnie beta do powtórzenia za dwa-trzy dni jeśli @ nie przyjdzie, bo wynik mam 4,67.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ja tez nie wierze w zadne odstresowanie, i te gadanie lekarzy ze to siedzi w psychice tez mnie wkurza bo przez nich stracilam 1,5 roku... a powiedz mi jak lyka sie to clo? codziennie czy tylko w jakies dni tak jak u kobiet? kamyczku Kochana moja, wiem co czujesz, ja kilka dni temu przechodzilam to samo, nie poddajemy sie "!!! walczymy dalej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamyczku ja też jestem smutna jak przychodzi @ ale jakoś teraz już do tego inaczej podchodze jak wiem w czym rzecz. Blondyneczka codzienne po 1 tab przez 70 dni. Justyn spokojnie nie zdenwrwowalas mnie tylko poprostu napisałam jak to u mnie jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, blondyneczka dzieki dziewczyny, dzieki wam wiem ze dalej trzeba walczyc. I wiecie co, pierwszy raz sie rozplakalam jak dostalam @. Chyba kazda z nas potrzebuje oczyszczenia w pewnym momencie. Nie wiem jak juz mam do tego podejsc, naprawde brakuje rozumowania co jest nie tak jak wszystko teoretycznie powinno byc ok? Aga ty wiesz nad czym pracujecie, blondyneczka ty masz konkretne dzialania, a ja nie wiem co jest grane kuźwa?! Nawet dobre te ziolka hehe, jutro lece po siemie lniane. Zostane zielarka chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga dzieki za info, pomysle nad tym zeby i moj to lykal ale nie sadze bym miala tyle zapasu zeby dostawal 1 tabletke dziennie ale dzieki za informacje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliśs ja też mam @ dostac 26 (wcześniej źle obliczyłam że 25), tak że jesteśmy w podobnej sytuacji ;) Tym razem obiecałam sobie że wytrzymam z testowaniem do 27. Cierpliwości życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OliśS
dziewczyny moja tem ciała to 36,48. Co to może oznaczać? Bóli sobie chyba nie uroiłam, co siadam na krześle to czuje ukłucie w podbrzuszu. Jestem 7 dni po owu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyn88, trzymam kciuki :) jesteśmy w takiej samej sytuacji, daj znać 27 co słychać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję :) kamyczku przykro mi bardzo :( a miałaś może robione badania na tzw. wrogi śluz? najgorsze jest to że tak wiele rzeczy wpływa na zdolność poczęcia że nie wiadomo od czego zacząć i na co patrzeć :( dobrze jest się czasem wypłakać, też miałam taki jeden cykl i po nim już w kolejnych nie miałam takiego doła. mam nadzieję że szybko minie Ci załamka i powróci Ci nadzieja 🌻 korth teraz się obawiasz co powiedzą ludzie na dziecko przed ślubem, a jak okaże się że przegapiłaś swoją szansę na dziecko i po ślubie już będzie dużo trudniej o ciążę, albo nie będzie szans to co wtedy? też będziesz się martwić co ludzie powiedzą? będziesz pluła sobie w brodę że się takimi głupotami przejmowałaś. działaj zgodnie ze swoim przekonaniem a nie z poglądami innych :) agnieszka a tak z ciekawości zapytam - jak lekarz sugeruje dawkować clo mężczyznom? tak jak kobietom 5 dni i przerwa czy ciągle? po jakim czasie jest efekt? będziecie powtarzać badania spermy dla sprawdzenia czy coś to daje? domisiowa a ile jesteś dni przed @? trzeba było jednak poczekać cierpliwie do terminu @ bo teraz musisz powtarzać badanie :) poprostugość29 ja bym na Twoim miejscu nie czekała do października bo jeśli masz np jakąś torbiel na jajniku i ona urośnie lub pęknie to możesz mieć poważne problemy - idź do lekarza dla własnego dobra Oliśs, justyn88 ja brałam tabletki antykoncepcyjne 10 lat bez przerwy i mimo że po ich odstawieniu miałam cykle 33 dni i w okolicach 19-20 dnia bóle owulacyjne, skoki temperatury itp. to owulacji nie miałam - pęcherzyki nie rosły odpowiednio - warto iść ok 15 dnia do gina i poprosić o usg jajników - stwierdzi czyy owulacja była czy będzie, czy też jej nie ma - jeśli nie chcecie marnować czasu na czekanie to zrób monitoring :) ja czekałam z tą decyzją 9 miesięcy i po jednym cyklu z lekami udało mi się zajść :) wcześniej w każdym cyklu miałam objawy ciążowe, ale trzeba zawsze czekać do terminu @ żeby się przekonać czy się udało :) życzę Wam żeby jednak Wam udało się już w tym cyklu :) mariankaa głowa do góry :) na temperaturę też wiele czynników wpływa - póki nie ma @ jest nadzieja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maomi mi tez jest przykro. Nie mialam robionych badan na wrogosc, gin powiedzial ze jesli juz to najpierw hsg a wolalabym tego uniknac, boje sie po prostu. Zaczekam jeszcze kilka cykli z dalszym chodzeniem po lekarzach. To jest strasznie meczace. Moj jakos bardzo nie przejmuje sie niepowodzeniami, ciezko z nim sie rozmawia zreszta na ten temat. Zostaja zale na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maomi jakie leki brałaś? @ powinna być 26, zwariuje do tego czasu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maomi codziennie po 1 tab przez 7 dni bez przerwy plus cynk i witaminy. potem badanie nasienia kolejne po 90 dniach czyli 3 m od rozpoczęcia brania leków. Blondyneczka nie wiem czy twój musi brać clo bo to właśnie głównie wpływa na fsh a może mu nie jest potrzebne wyższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poprostugość29
A istnienie torbiela na jajniku nie dawałoby żadnych oznak bólowych? Miałam robione usg zwykłe i dopochwowe w grudniu, wszystko było w porządku, nie przypuszczałam że w ciągu kilku miesięcy mogłoby coś powstać, tym bardziej że poprzednie miesiączki mimo nieregularności były normalne i pod względem obfitości i długości trwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga narazie nie bede mu juz mieszac, a dzis wspomnial o powtorzeniu badan nasienia, az w szoku bylam :-) ale zobaczymy czy bedzie wogole sens, ja bym bardziej sie sklaniala by sprawdzic droznosc, ale kurcze sie boje, zapytam moja gin bo w,pon mam wizyte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga mialam w tym cyklu jedno usg potem juz nie szlam, Byl pecherzyk. Blondyneczka mi gin wspominal o droznosci ale ja sie boje, czytalam na forach ze to sie robi na glupim jasiu i ze boli jak sa zrosty. Ja sie kwalifikuje bo mialam cesarke. Narazie sie wstrzymuje, musze odpoczac od tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuuuuusiarazydwa
Witam, podczytuję Wasz wątek już od baaaaardzo dawna, i mam nadzieję że moja historia da Wam choć odrobinę nadziei.. Mam 28 lat, jestem 6 lat po ślubie.. Od zawsze miałam bardzo długie i nieregularne cykle, które trwały od 3 do nawet 6-7 miesięcy! Jeszcze przed ślubem miałam zdiagnozowane PCOS, ale nie przejęliśmy się tym wtedy jakoś bardzo, ponieważ nie czuliśmy parcia na dziecko.. Nie leczyłam się, nie obserwowałam- po prostu cieszyliśmy się seksem bez zabezpieczenia. Ok 2,5 roku po ślubie zorientowałam się że jestem w ciąży- był to 6-7 tydz :)Dopiero mdłości skłoniły mnie do zrobienia testu :) Ostatnią miesiączkę miałam w październiku a w ciąże zaszłam w grudniu:) We wrześniu 2011 urodziłam śliczną i zdrową córeczkę :) Moje cykle po ciąży wyglądały tak jak i przed, więc gdy córka miała dwa lata poszłam do lekarza, ponieważ chcieliśmy drugiego dziecka, ale wiedzieliśmy że z moimi cyklami znów może to trochę potrwać.. Przez te prawie dwa lata przeszliśmy masę badań, monitoringi, stymulacje owu, torbiele itd.. Z początkiem roku stwierdziliśmy że odpuszczamy, co ma być to będzie :) Brałam tylko duphaston na wywołanie @, ale ponieważ były po nim bardzo bolesne , w maju również on został odstawiony:) Została tylko samoobserwacja.. Na początku sierpnia zauważyłam u siebie objawy płodności - śluz i otwarta szyjka. Działaliśmy prawie przez tydzień codziennie:) Prawdę mówiąc kompletnie nie robiłam sobie nadziei- temperatura rosła jakby jej się nie chciało, piersi prawie nie bolały, jak to zwykle było po owu.. Ok tydzień po domniemanej owu poczułam dość mocny ból lewego jajnika, który trwał kilkanaście minut, i promieniował aż do nogi.. Dwa dni później zaczął mnie boleć brzuch jak na @.. W niedzielę zobaczyłam na wkładce brązowe plamki i strugę krwi - myślałam że to jednak okres się rozkręca.. W poniedziałek ból brzucha się utrzymywał, ale było już czysto.. Wczoraj czyli w termin @, zrobiłam po południu test, a tam DWIE kreski!!! Druga jaśniejsza, ale test nie z porannego moczu więc pewnie dlatego:) Dziś rano już piękne dwie krechy :) Piersi zrobiły się ogromne, brzuch dalej pobolewa no i zauwazyłam że miejsca intymne mam zasinione.. Także dziewczyny, trzymam za Was wszystkie kciuki, wrzucić na luz i do dzieła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domisiowa
maomi termin @ mam jutro :) zrobie bete ponownie w pt lub poczekam już do poniedziałku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reni84
domisiowa taka beta prawdopodobnie oznacza brak ciąży chyba,że została zbyt wcześnie zrobiona, kiedyś również odebrałam podobny wynik bety niestety następny był już < 2 . Oczywiście życzę WZROSTU :-) Aga ja sama mówiłam,że gadanie o blokadzie w głowie to bzdura bo niby jak ma to wpłynąć na mnie niby,ze co zatrzyma to owulacje,ale w moim przypadku stres robił dużo nagle gdy wyjechaliśmy i przestaliśmy liczyć bach bach dwie krechy więc coś w tym jest. Ja mam wizytę dopiero na 04.09 i mam nadzieję,ze już uda się co nieco zobaczyć co tam zdziałaliśmy :-) Mówicie ze jest wysyp dziewczynek to i ja poproszę o dziewczynkę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Kamyczek i co z tego że był pęcherzyk ??? Ja też miałam pęcherzyk i nie pękał szkoda że jak już to sprawdzałaś to nie pociągłaś tego do końca. .. bo tak naprawdę nic nie wiesz jak wyglada twoja owu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×