zaczynam przygode z clo cd.

Mantar gratulacje :) jakie maleństwo :) Zdrówka dla Was :*

coraz wiecej mamus bedzie "rozpakowanych" :) zaczynam sie denerwowac :)

Mantar gratuluję :) daj znać jak tam z laktacją, bo u mnie jak na razie po cesarce słabo, musiałam kupić laktator elektryczny bo mój synuś nie chce ssać bo mu za mało i słabo leci, ściągam pokarm to wychodzi mi z dwóch piersi jedynie ok 60 ml :( i muszę go dokarmiać mieszanką czasami niestety :(

Mantar gratulacje :) ale twój bobas jest maluśki :) słodziak :) No coraz więcej z Was juz tuli swoje maleństwa :) dziewczynki po powrocie do domu czekamy na fotki na e mailu :)

hej dziewczynki jestem w domu lekarz wypisal i będę tu w domu lezec leki mam te same luteine setkę raz dziennie nospe 3 razy i raz magnez wizytę u swojego doktora mam za 7 dni w czwartek musze zadzwonić ustalić tylko godzinę. oby dotrwac heh beatka

Mantar ja tez gratuluje. Merci mnie tez niepokój ogarnia ja mam jeszcze to zmartwienie czy tym razem mój maz mnie nie zawiedzie. :-( narazie od miesiąca nie pije. Oby tak dalej. Ale boje się każdego dnia

Mantar a co było przyczyną wcześniejszego porodu to masz wcześniaka ale najważniejsze że zdrowy ja się tak boje dziewczynki oby do końca lutego teraz chociaż:-( beatka

dorcia - moze Twoj maz czuje ze juz niedlugo bedzie wieksza rodzinka i wzial sie w garsc :) bedzie dobrze! beatka - dobrze ze w domu jestes, teraz dbaj o siebie, dobrze ze masz juz wszystko przygotowane, nie musisz latac po sklepach i wybierac kupowac :)

a jak tam u Was objadanie sie paczkami? :) ja sie skusilam na dwa, az mi uszami wychodza :)))

o paczkach ja pisalam, nie zalogowalo mnie :)

Ja zjadłam dzisiaj 2 pączki :) ale poszłam na godzinny spacer ;)

u mnie dzisiaj pogoda prawie wiosenna :) wyciagnelam dzis torbe do pakowania, ale jakos strach mnie ogarnia jak mam zaczac sie pakowac haha niedawno dowiedzialam sie o ciazy a tu juz za 2 dni 34 tydzien mi sie zacznie, ehh :)

Merci ja mam juz spakowana torbę bo ta przeprowadzka i wiesz niewiem jak to się potoczy. Ja tez zjadlam 2 ale mam w domu jeszcze 6 niewiem jak mój mąż ile zje hihi. W polskim sklepie kupilam.

Ja tez musze merci dopakowac torbę mam już wszystko tez się ciesze ze juz 34 tc będzie leciał :-) dla mnie każdy dzień teraz ważny, ja dziś paczka nie jadłam ale nadrabiam innymi pysznosciami bo wiecie jakie to szpitalne jedzenie jest. wsumie to biorę tylko nospe 3 razy dziennie i raz ta luteine dopochwowo wiec jako takich leków nie mam. moja mama z mężem pojadą jeszcze po łóżeczko i wyposażenie beatka

Dorcia - macie tam polskie sklepy? super! czego Ci najbardziej brakuje z Polski? z takich spozywczych rzeczy ? :) Beatka - lez i odpoczywaj :) o ile Ci sie szyjka skrocila? dobrze ze nie musisz w szpitalu lezec tylko w domu, co dom to dom :) no i jedzonko, wiadomo :)

Merci mam jeden polski sklep. Jest w nim bardzo dużo rzeczy. Praktycznie wszystko I mamy też półkę polskich rzeczy w tesco. Ale suche produkty przywoże z polski. Taniej. Czego mi brakuje?/niewiem. Ciężko powiedzieć raczej wszystko tu jest co lubię :)

merci nie wiem o ile się skrocila lekarze szpitalu nie powiedzieli ale chyba nie jest aż taka krótka bo debatowali nad założeniem krążka wiec chyba nie taka krótka ale nie założą bo krążek zatrzymuje jakby nie było śluz itp wiec lepiej żebym te 3 tygodnie przelezala z luteina. która tylko raz dziennie biorę a nospe 3 jeszcze lekarz wypisal tabletki na uspokojenie ale nie chce ich podają je w szpitalu ciężarnym żeby spaly były spokojne ale niechce się nimi faszerowac. ogólnie miałam robione ktg które wychodziło codziennie dobrze tylko w sobotę pokazało większe skurcze czyli to twardnienie brzuszka bo ok 50 miały ale wtedy dostałam magnez w kroplowce. no i zastrzyki zabezpieczające na płocka były dwa. mocz i morfologia tez ok crp mi robili wyszło niskie brak stanu jakiegoś zapalnego miałam też usg Emilka zdrowa rośnie tylko waga jej różna bo na usg u doktora tydzien temu miała 2100 na wizycie a na usg w szpitalu miała ok 1700 ale położna powiedziała mi ze to zależy od sprzętu jaki kto ma ale jej waga jest prawidłowa jak na 32/ 33 tc zobaczymy teraz jak w czwartek na wizycie co pan doktor powie. beatka

Dorcia - to dobrze ze masz tam wszystko :) a kiedy masz przeprowadzke? znalezliscie juz cos fajnego? Beatka - na roznym usg inaczej wage pokazuje, wiec nie ma co sie przejmowac. Dobrze, ze wszystko jest ok, teraz kazdy dzien wazny, zebys sie nie przemeczala i lezala :)

Beatka co lekarz to też inaczej mierzy tak że spokojnie. Nie martw się nic będzie wszystko oki :) merci tak mamy już zaklepane mieszkanie tylko czekamy na formalności. I mój mąż będzie malował pokój zosi i nasza sypialnie. Ale myślę że od 1 marca będziemy tam. A ty już wszystko gotowe dla synka?

Dorcia - chyba tak, mam wszystko gotowe, w praniu sie okaze czego brakuje ;) mamy jeszcze kolyske i lozeczko do zlozenia ale narazie mam nadzieje, ze jest jeszcze czas :) jeszcze tylko porzadnie wysprzatac, okna umyc (to zadanie dla meza), firanki wyprac i bedzie czekal pokoik :)

Ja polecam te porządki robić razem z nim jak mały nie będzie chciał wyjść na świat. Hihi :-) moja siostra dzień przed porodem prala i prasowala firanki a potem urodziła :) no ja z tym muszę czekać niestety :-(

Hej dziewczynki :) byłam wczoraj na wizycie bo ten ból brzucha mnie niepokoił... U dzidzi wszystko dobrze :) ma juz 3cm2mm i machała do nas rączką :) serduszko biło 164 :) No ale mam zwiększoną dawkę luteiny, zakaz seksu, dźwigania i ogólnie mam odpoczywać bo zrobił mi się krwiak... Do tego mam zapalenie pęcherza i mam jakieś leki brać na to... Jeszcze w poniedzialek mam powtórzyć badanie moczu i zadzwonić do gin, ale w razie czego już receptę mi wypisała... Nawet nie miałam pojęcia że coś nie tak z pęcherzem, tylko częściej chodziłam siusiu i tyle, co zrobiłam na objaw ciążowy ;) Choć gin mówiła że często zdarza się to w ciąży.

Jaki krwiak uniś?od czego on się wziął? Dobrze że z bobaskiem wszystko oki.

Unis - to uwazaj na siebie, wazne ze z dzidzia wszystko dobrze :) Dorcia - tak, slyszalam, ze porzadki najlepiej robic pod koniec ciazy ;) ale ja i tak cos czuje ze urodze szybciej :) oby tylko nie za szybko :) zabieram sie zaraz za szarlotke :)

hej dziewczynki mi dzisiaj mama z mężem pojechali po łóżeczko materacykiem otulaczami i pościelą do tego mama dokupilam mi śliczne 2 komplety pościeli i kocyk reczniczki do kąpieli. przescieradelka komplet do wozka. także to już mam :-) a ja dalej leżę odpukać nie stawia mi się brzuszek wizytę mam na czwartek na 18,15 i powiem wam ze chciałbym juz czwartek zaraz się zdrzemne beatka

Hmmm Merci szarlotka.... Też o niej myślałam żeby zrobić, ale jakoś leń mnie ogarnął, ale na tygodniu napewno zrobie :) bo uwielbiam i mam smaka :) Dorcia nie wiadomo skąd ten krwiak, może coś dzwigłam, może za dużo się ruszałam... Nie wiem :( Teraz muszę się oszczędzać... Ale dzidzie już było tak ładnie widać, jak się ruszała, super widok :) wczoraj z mężem byliśmy wniebowzięcie... Teraz oczekiwanie na prenatalne...

Beatka - czyli masz juz wszystko :) Unis - tak, szarlotka za mna chodzila, taka zeby podgrzewac i z lodami waniliowymi zjesc :) mniam :) na walentynki jak znalazl :) kiedy masz prenatalne? ja mam w piatek wizyte, takie ostatnie wizyty juz stresujace, zaczelam 34 tydzien :)

Merci mam na 03.03. :) Można powiedzieć że za 2 tygodnie :) A z tą szarlotką to jeszcze większego smaka mi zrobiłaś :) u mnie strasznie mąż lubi szarlotkę a że w przyszłym tygodniu mam często gości to zrobię i jak znalazł będzie czym poczęstować :) Jak u Was pogoda bo u mnie iście wiosennie było :)

merci mam już wszystko tak mi się wydaje :-) w poniedziałek będzie umnie położna na łóżku naszykowalam rzeczy dla dziecka i rzeczy dla siebie i pokaże i spakuje do torby. ja tez zaczęłam 34 tc oby szybko minol i spokojnie eh beatka

Unis - polecam szarlotke ;) jeszcze jak na goraco z lodami to mniam :) Beatka - daj znac co Ci polozna w poniedzialek powie o wyprawce do szpitala, ja siebie juz spakowalam, jeszcze tylko mala torba dla dziecka mi zostala :) Dorcia - a jak u Ciebie? brzuszek juz spory? na kiedy masz dokladnie termin?