Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

Gość Unis28
Merci i u mnie biało :) wczoraj i dzisiaj pół dnia sypało :) Męża już na narty ciągnie ;) ale sam nie chce jechać :( a ja raczej nie wybiorę się z nim (oczywiście jako widz) bo nie chce przeziębienia złapać... Więc i on w tym roku ma szlaban na narty :) A tak poza tym to zaczęliśmy remont łazienki :) bałagan niesamowity :) ale potem będzie super :) A tak ogólnie mdłości mnie odwiedzają regularnie tj. codziennie :) teraz to już na nie czekam ;) Luska, Mantar jak tam się czujecie i co się z Wami dzieje????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka89
hej dziewczyny :) ja dziś wróciłam ze szpitala z synusiem:) w czwartek jakoś tak słabiej ruchy czułam, a że w szpitalu już leżałam -to na obchodzie wieczornym zgłosiłam, zrobili ktg i mały miał tętno 180-190 przez dłuższy czas i lekarze podejrzewali tachykardię i na szybko zdecydowali o cesarce. Okazało się, że już wód płodowych praktycznie nie było ;/ masakra ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło i jestem już z synkiem w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luska gratulacje !!!! :) Zdrówka dla bąbelka i rodziców :):) Jak dobrze, że wszystko dobrze się skończyło :) Jak malutki? Grzeczny? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merci u mnie też biało... Jest ładnie i fajnie jak nie muszę nigdzie ruszać się autem :/ u nas to nikt nie dba o odśnieżanie i drogi są fatalne :/a ja się boję tak jeździć :D a tak to jakoś leci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis28
Luska super :) Cieszę się że masz już to za sobą i że tulisz swoje maleństwo :) Dobrze że wszystko skończyło się szczęśliwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luska - gratulacje! niech maluszek zdrowo rosnie i daje wiele radosci rodzicom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooorciaaazabcia
Luska gratulacje. Dobrze ze wszystko się dobrze skoczylo zycze ci zeby byl grzeczny :-) ja z mężem kupilam sobie doppler i zawsze kiedy Zosia mniej się rusza słuchamy jej. U mnie dziewczyny niema śniegu dajcie mi go chociaż trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia 86
Luśka ogromne gratulacje! Fajnie jest mieć maluszka już przy sobie :) Ja mam dziś 5dc. Jestem dobrej myśli :) Teraz postanowiłam testu ciążowego nie robić przed dniem spodziewanej miesiączki, ciekawe czy wytrwam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Dorcia u mnie powoli znika bo pada deszcz :( Sylwia ale Ci zazdroszczę tego optymizmu :P Ja pamiętam , że u mnie każdy nieudany cykl to załamka :( ale widzę, że Ty jesteś silna babka i tak trzymaj ! :* My tu trzymamy kciuki za Ciebie mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie juz nie ma sladu po sniegu, dzisiaj nagle sie zdobilo cieplej i jest prawie 10 stopni, dziwna ta pogoda :) Beatka - a u Ciebie w szpitalu co trzeba miec dla dziecka? bo u mnie tylko mokre chusteczki i pampersy, i mozna wlasne ciuszki uzywac, ale polozna nie wspominala nic o rozku i reczniku .... hmm, juz sama nie wiem co pakowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merci a u mnie w szpitalu dają dla dziecka pieluchy i waciki i ubrania plus koc. Trzebacmiec ze sobą ręcznik rzeczy do kąpieli sliniaczki plus strój na wyjście ze szpitala i jednego pampersa no i musowo fotelik. A ja biorę wszystko hihi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Dorcia, u mnie wlasnie tylko pieluszki, mokre chusteczki i wlasne ubranka, nawet na stronie szpitala znalazlam :) wezme jeszcze rozek spakuje, a reszte najwzej maz dowiezie jak bedzie trzeba :) dla siebie mam 3 koszule, szlafrok, kapcie, klapki, biustonosz do karmienia, wkladki laktacyjne, podpaski poporodowe, mam 3 takie podklady na lozko, zeby szpitalnej poscieli nie pobrudzic, majtki wielorazowe siateczkowe no i kosmetyki. wezme malemu jeszcze pieluszki tetrowe, do wytarcia albo pod glowke, zawsze sie przydadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja polecam Merci jeszcze masc na brodawki maltan oczywiście jeśli myślisz karmić piersią ja tak i ja juz stosuje ja ona tez jest na zachartowanie brodawek i sutków, mama z polski mi ja wysłała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o widzisz Dorcia, o tym nie pomyslalam :) musze sobie kupic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki dziewczynki ze nie pisze nie mam za bardzo jak z Emilka lezymy w szpitalu bo skróciła mi się szyjka beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis28
Beatko będzie dobrze :) informuj nas w miarę możliwości co u Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia 86
Beatko trzymaj się, będzie ok! a ja... myślę pozytywnie bo wiem, że już raz clo na mnie podziałało, ale wtedy się denerwowałam i tyle optymizmu we mnie nie było. Teraz był dopiero 1 cykl, nadzieję miałam i to ogromną, tym bardziej jak kreski na teście się pokazywały... no ale nie udało się, nic nie zrobię. Trzeba czekać, chociaż chciałabym jak najszybciej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
narazie lezymy w szpitalu dostałam dwie dawki zastrzyki na szybszy rozwój plucek w razie porodu przed 37 tc a i magnez w kroplowce bo to takie stawianie się brzuszka jakby dziecko się wypinalo to skurcze które na tym etapie są jeszcze niepowołane a skracają szyjkę. no i zobaczymy oby dotrwac do 37 tc najlepiej do polowy marca eh beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Beatko - tez sie wystraszylam teraz bo brzuszek mi sie wypina od czasu do czasu, raz w jedna raz w druga strone, ale mam wrazenie ze to maluszek tak fika, bo nawet widac :) wizyte mam 20 lutego, mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok :) a Wy sie trzymajcie i myslcie pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia bądź dobrej myśli. Najważniejsze to się wyluzowac. Beatka a jak trafiłas do szpitala bolalo cie cos czy na wizycie to wyszło??? Pytam bo u mnie w ogóle szyjki nie badają :-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia - to tez masz troche niepewnosci, szkoda ze opieka u Ciebie wyglada troche inaczej niz w Polsce :) mi lekarz bada szyjke zawsze na wizycie, do tej pory bylo ok, nawet sie pytal czy brzuszek mi sie napina i jak mowilam ze tak, to powiedzial ze ok, ze tak powinno byc bo sie organizm szykuje :) mam nadzieje, ze to nie spowodowalo ze szyjka sie skraca jak u Beatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Dorcia, blizej niz dalej juz mamy :) niedlugo bedziemy rozmawiac o naszych maluszkach :) ciekawe jak Mantar :) no i ciekawe co u Sykatynki, moze jeszcze do nas dolaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unis28
Ja też zastanawiam się co u naszej Sykatynki... Chciałabym wiedzieć co u niej i czy walczy dalej lub może już jej się udało... Zastanawiam się czasami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w czwartek na wizycie się dowiedziałam a w sobotę juz do szpitala pojechałam bo to twardnienie nie dawało mi spokoju brzuszka beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Cześć Dziewczyny, nie udało się mi wytrzymać z brzuszkiem do 37 tc. W poniedziałek miałam cesarke, więcej napiszę w wolnej chwili, ale tak w skrócie moja perelka urodziła się 9.02.2015 o 12:10 i miała 2,750 kg i 49 cm. Teraz walczymy o rozkrecenie laktacji i szybki powrót do domu ( oby już w piątek, by walentynki spędzić w trójkę w domu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mantar - gratulacje :) najwazniejsze ze maluszek juz jest z Wami caly i zdrowy :) niech rosnie zdrowo :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×