Zapalenie błony śluzowej żołądka i refluks.

A czy Wy różniej na tylnej ścianie gardła macie bezbarwny śluz?

Witaj ponownie - rany, jestem pod wrażeniem Twojego menu. Super ''wypasione'' i kolorowe. Pomidorowa,rosół i wiele innych u mnie są na ''cenzurowanym''. Zaraz mam zgagę i ciężki żołądek. Najwyraźniej mam problem z enzymami lub wydzielaniem żółci. Dowiem się za miesiąc. Czy mam uczucie ciepła - mam + jeszcze , gdy jest zaostrzenie choroby takie rozpieranie po prawej i lewej stronie pod żebrami, wtedy wiem ,że muszę brać IPP. Ogólnie to mam bardzo wrażliwy organizm. Probiotyki biorę, wprawdzie nie regularnie,ale kiedyś dość spore ilości. Wit.D3 i K2 też biorę, Swansona. Mg.też i tu pilnuję dawek,mam tzw. drgającą powiekę / mój osobisty wyznacznik spadku mg/, magnez niestety muszę suplementować regularnie. Też robiłam wszystkie badania,tarczycowe też pół roku temu. Wyniki na szczęście b.dobre,nawet cholesterol idealny. W piątek mam test wodorowy /WTO/ z laktulozą. Zobaczymy co wykaże. Z jakiej firmy bierzesz D3 i K2? Do ''zobaczenia''. Anna

Nicola - to idź do lekarza i sama zapytaj o gastroskopię lub poproś rodzinnego, da skierowanie bez problemu. Ja przez trzy lata z rzędu miałam gastro co rok,teraz co drugi i tak decydował gastrolog. Papierska - ja od niedawna mam z tym problem. Kładę to na karb przeziębienia i kataru. Chociaż to chyba moje ''pobożne życzenia'',bo zauważyłam,że kiedy nasilają mi się dolegliwości, to mam tzw. lejący katar i taki niesmak w ustach. Nie mam tego w pozycji leżącej i po nocy. Natomiast w dzień,tak jak mówisz, czuję, że coś jest nie tak. Porozmawiam z gastrologiem za miesiąc,zobaczymy co powie. A z czym kojarzysz ten śluz? Anna

Anna,nie mam chorego gardła, ani kataru. Nigdy nie zaglądałam sobie w gardło. Czasem, gdy wychodzę z domu to czuję, że coś tam się zbiera,ale zawsze myślałam-zimno,wiatr. Jakiś czas temu otwierając buzie zobaczyłam,że na tylnej ścianie gardła mam gęsty,przezroczysty sluz. Wygląda jakby schodził z góry,ale czy to z przewodu pokarmowego czy z zatok to nie wiem. Robiłam przeswietlenie zatok to tam czysto. Czasem widze na tylnej scianie takie male czerwone zgrubienia jak jakieś chrostki. Ale ja tez mam odbite zeby na jezyku na bokach wiec wole sie nie zastanawiac skad takie przypadlosci..

Wlasnie jak czytalam wiekszosc postow to widze ze w zasadzie kazdy mial kontrolna gastroskopie a ja nie.. Teraz sie zastanawiam czy przez to moh zoladek nie jestbw gorszym stanie.

Papierska, a poczytaj sobie na temat LPR /refluks krtaniowo-gardłowy/. Trudny podobno do zdiagnozowania, ale zawsze warto wiedzieć więcej na dany temat, by móc dyskutować z lekarzem. Odnośnie odbitych zębów i innych dolegliwości u siebie zauważonych,to rzeczywiście czasami lepiej nie czytać, nie wiedzieć i człowiek lepiej będzie się czuł. Inaczej ''zdiagnozujemy'' u siebie tyle chorób,że nasz układ nerwowy tego nie wytrzyma. Nicola, jeżeli czujesz,że jest gorzej z żołądkiem,to idź do lekarza, albo zmień gastrologa lub idź na prywatną prywatną gastroskopię. Wtedy nie potrzebujesz skierowania. Płacisz i masz badanie zrobione. Anna

Anna, dziękuję i poczytam. Po niezliczonych pielgrzymkach do lekarzy wielu specjalizacji i to zarówno jak i na nfz to już mi się odechciało wnikania. Wydałam mnóstwo pieniędzy na wizyty i różne specyfiki, a nadal niczego nie wiem i czuję się bez zmian więc już z nikim nie dyskutuje ;-) Obecnie bardziej od brzucha martwią mnie częste bóle głowy i chyba to mnie bardziej męczy. A Tobie co najbardziej doskwiera?

Ja wogole nie bylam u gastrologa. Zrobilam gastroskopie z opisem poszlam do rodzinnego bo to ona dawala mi skierowanie. Zastosowala leczenie dala leki i nie dala zadnego skuerowania. Nawet nie wiedzialam ze mam isc do gastroliga. Wczoraj u niej bylam i wypisala mi leki te ktore biore w czasie nawrotu i tez zadnego skierowania nie dostalam. A czy gadtrolig zlecajakues inne badania poza gastroskopia? Teraz mi sie odbija czuje cieplo w zolafku i mam zgage.. Czy Wy tez tak macie?

Jeszcze dodadbze u mnie w rodzinie w zasadzie kazdy od stronybtaty ma wrzody. Tata tez mial i tez nie dostalskierowaniabdo gastroligabtylko jakies leki na wysuszenie i na refluks po tym za rok mial miec kontrolna gastroskopie. Ostatnio tez rozmawialam z sasiadka mowila ze dostala silnego ataku bolu zoladka pojechala do szpitala gastroskopia i okazalo sie ze wrzod. Dostala leki wysuszajace alebskierowania do gastrologa tez nie dostala.

Papierska - Twój ostatni post jest identycznym moim odbiciem, więc się nie powtarzam. Odnośnie bólu głowy, czy aby na pewno nie masz zatkanych przewodów nosowych, nie zbiera Ci się wydzielina? Na logikę, jeżeli spływa Ci po tylnej ścianie gardła,to skądś musi wypływać. Może stąd te bóle głowy. Też tak miałam od jakiegoś czasu i zastanawiałam się co się dzieje. Teraz od paru dni chyba się przeziębiłam,czy też mnie przewiało,bo miałam prawie 39 stopni temperatury. Na nosie cały czas miałam chusteczkę, a do tego nie mogłam oddychać.Nos zatkany. Zastosowałam krople do nosa w aerozolu i co zauważyłam? Minął ból głowy, czyli coś w tych zatokach,czy gdzie tam jednak się zbierało i powodowało ból. Też wolałabym już nic nie czytać i nie wiedzieć więcej niż wiem,bo wiedza nasza nie zawsze dobrze odczytana tylko zwiększa strach. U mnie to zgaga /niezbyt często/,rzadko refluks, ale mam właśnie takie rozpieranie ,jak już napisałam po obydwu stronach od żeber w dól /b.często/,bolą przy tym jelita,mam burczenie,przelewanie w żołądku i jelitach i gazy. Nie zawsze ,ale mam.Ciepło, czy też rodzaj pieczenia w żołądku też. Oczywiście nie wszystko naraz, ale są to najczęstsze objawy. Nicola, lekarz rodzinny nie jest od leczenia chorób przewodu pokarmowego. Weź od niego skierowanie do gastrologa i o dalszym leczeniu niech gastrolog decyduje, tym bardziej poszła bym do specjalisty, ponieważ masz już w rodzinie choroby żołądka. Pierwszym badaniem jest gastroskopia, a później już decyduje gastrolog co jeszcze jest niezbędne. Tak Nicola,mamy i ciepło i zgagę. Anna

Ja ogólnie jestem załamana.. ostatnio zrobiłam test według Zieby (żeby sprawdzić czy żołądek jest niedokwaszony czy za bardzo ) pół łyżeczki sody z wodą na czczo i po 3 min dopiero mi się odbiło ci niby oznacza ze żołądek jest niedokwaszony a cały czas biorę ipp co jeszcze hamuje kwasy przy panzolu czułam się okropnie. poszłam z tym do lekarza rodzinnego kazał calko wicie odstawić ipp i da,l tylko coś na poprawę jelit , wskazał picie lnu. Ok 2 dni piłam i dostawałam strasznych boli brzucha wiec odstawiłam , zostałam tylko na tych lekach na jelita . Dzisiaj dostałam okropnego rozwolnienia, pełno gazów w zoladku ... jakaś masakra mam już dość . cały czas chudne, ledwo co jem bo zawsze coś się dzieje po jedzeniu . psycholog stwierdził że mam nerwice . Powiedziecie mi proszę może macie jakiegoś sprawdzonego gastro z oklicy Wrocławia ? proszę o pomoc ...

Anna, moja głowa raczej nie bierze się od brzucha. Bóle głowy miewałam "od zawsze", ale raz na miesiąc. A teraz praktycznie mam takie bóle głowy, ze wyłączają mnie z funkcjonowania na kilka godzin. Żadne leki nie pomagają,a TK nic nie wskazało. Zatoki mam czyste, a kataru nie mam wcale więc to chyba raczej nie jest to. Czytając te wszystkie posty sama przez chwilę zaczęłam się zastanawiać nad boreliozą. Czytanie o chorobach nie jest fajne.

Jakie leki bierzesz na jelita i jakie badania miałaś wykonywane?

Adalina, nie robi się testu biorąc IPP. Wiadomo,że IPP hamuje wydzielanie kwasów żołądkowych i stąd wynik sugerujący niedokwaśność. A jaki środek dostałaś na jelita? Bóle brzucha stąd,ponieważ nagle odstawiłaś IPP. Czytaj ulotkę. Odstawiamy powoli zmniejszając dawkę i najpierw bierzemy np. co drugi dzień, potem co trzeci itd. aż zaprzestajemy podawania leku. Dziewczyny,dlaczego w kwestii odstawienia leku,czy diagnozy choroby pytacie rodzinnego. Ja do rodzinnego przynoszę wynik gastroskopii i na tym koniec. U mnie też rodzinny mówi,że mam nie brać IPP bo to tylko zapalenie żołądka,które ma wiele osób,a niektórzy nawet o tym nie wiedzą. Ja chyba jestem jakaś ''wyjątkowa'' bo mnie niestety boli.Proszę jeść wszystko,pić sok pomidorowy /potas/ i będzie ok. Powiedziałam to gastrologowi i co usłyszałam, ''niech rodzinny zajmie się katarem i wystawianiem skierowań, a leczenie zostawi fachowcom''. Sama lepiej wiem,kiedy mogę IPP odstawić, a kiedy nie. W Twoim przypadku też poszłabym o zdanie zapytać gastrologa. Nie znam gastrologów we Wrocławiu. Nie ten region. Przykro mi. Papierska,przykro mi, ale ciesz się,że to nie żołądek. A kręgosłup w porządku? Zrób badanie na boreliozę, co tam jeszcze jedno więcej /żartuję/,ale psychicznie się uspokoisz. Masz rację ,czytanie o chorobach nie jest fajne. Wczorajsze nasze ''dyskusje'' i dodatkowe czytanie o powikłaniach aż podniosło mi ciśnienie. Musiałam obniżać tabletkami. Odezwij się czasem co u Ciebie. Anna

makotaala - badania jakie do tej pory wykonywałam to gastroskopia która wskazała zapalenie błony śluzowej żołądka , test na helikobakter - bakterii brak , badanie kału na pasożyty i lambliozę - - brak , anemi - brak , z tarczycą też wszystko ok. Lek który dostałam od lekarza - duspatalin*retard . Anno - test robiłam chyba na drugi dzień po odstawieniu IPP czyli wniosek że mógł wyjść fałszywie bo działanie leku nadal było tak ? Ja wybrałam się do rodzinnego bo jak byłam na konsultacji u gastrologa w Łodzi który robił mi gastro to totalnie mnie olał zapisał tylko lek , nie zrobił wywiadu niczego a skasował jak za zboże. Mój rodzinny jest podobno "żołądkowcem" i miał pomóc chociaż ostatnio się wkurzyłam bo na kolejnej wizycie z rzędu nie czytając w ogóle moich poprzednich wywiadów z wizyt mówi mi że mam iść na gastroskopie (uświadomiłam go że już byłam) nie czytając przepisał mi panzol który jest na tym samym składzie co controloc który mi nie pomaga i dlatego zdecyduje się iść do gastrologa ale chciałabym kogoś porządnego kto podejrze do mnie poważnie a nie będzie zapisywać coś z rzutu.Słuchajcie moje klimaty to 100km do Wrocławia i 100km do Łodzi może ktoś ma jakiś namiar ?

makotaala - badania jakie do tej pory wykonywałam to gastroskopia która wskazała zapalenie błony śluzowej żołądka , test na helikobakter - bakterii brak , badanie kału na pasożyty i lambliozę - - brak , anemi - brak , z tarczycą też wszystko ok. Lek który dostałam od lekarza - duspatalin*retard . Anno - test robiłam chyba na drugi dzień po odstawieniu IPP czyli wniosek że mógł wyjść fałszywie bo działanie leku nadal było tak ? Ja wybrałam się do rodzinnego bo jak byłam na konsultacji u gastrologa w Łodzi który robił mi gastro to totalnie mnie olał zapisał tylko lek , nie zrobił wywiadu niczego a skasował jak za zboże. Mój rodzinny jest podobno "żołądkowcem" i miał pomóc chociaż ostatnio się wkurzyłam bo na kolejnej wizycie z rzędu nie czytając w ogóle moich poprzednich wywiadów z wizyt mówi mi że mam iść na gastroskopie (uświadomiłam go że już byłam) nie czytając przepisał mi panzol który jest na tym samym składzie co controloc który mi nie pomaga i dlatego zdecyduje się iść do gastrologa ale chciałabym kogoś porządnego kto podejrze do mnie poważnie a nie będzie zapisywać coś z rzutu.Słuchajcie moje klimaty to 100km do Wrocławia i 100km do Łodzi może ktoś ma jakiś namiar ?

Witam Was. Anno mówisz, że moje menu jest bogate :) Ja nie gotuje osobno dla siebie, więc nieustannie eksperymentuję na sobie ;) zupy gotuję zazwyczaj na filecie z kurczaka, wszystko jest chude. Mam swój warzywniak a mieso i jaja od Rodziców. Niewiele półproduktów kupuję, stąd byc może mogę barwniej zjeść. Witaminy zamawiam na phoenixnutrition.com Dlaczego mamy takie uczucie ciepła w brzuchu, pytałaś lekarza ? Adalina ja jestem z okolic Wrocławia, moge polecić swoja gastrolog, jesli chcesz. Pozdrawiam. Mia

Mia jeśli jesteś z niej zadowolona to jak najbardziej poproszę o kontakt :-)

Anno, ja już czuję się jak 80letnia kobieta, która nie ma rano siły wstać z łóżka z wrażeniem, że moje ręce sięgają do ziemi. Borelioza jest realna, bo miałam jedno kleszcza kilkanaście lat temu, ale już czytając różne strony tak samo wmawiałam sobie lamblie. Ale zrobię badania, bo całe życie się będę zastanwiac chociaż to okropna choroba i nawet nie wyobrazam sobie tego leczenia,szukania. Wiadomo każdy ma do wszystkiego inne objawy. Do rodzinnego i przychodni już nie chodzę, bo tam patrzą na mnie, jak na wariatkę. W gastroskopii wyszły mi liczne nadżerki i obrzęknięta dwunastnica. Nie biorę nic na to, bo przy IPP nie czuję różnicy. Polecasz coś od siebie? Po jedzeniu zawsze muszę się położyć, bo mam wrażenie, że zaraz kopnę w kalendarz ;-) Najlepiej czuję się na pustym żołądku i tak mogłabym funkcjonować ze dwa dni.. Jem z rozsądku i z myślą, że na wadze na początku jest 4. A czy robiłaś badanie w kierunku Yersinii? Ja z moejs trony to polecam. Jeden gastrolog mi o tym wspomnial. Mnie to akurat wyszlo negatywne, ale może to Cie tak meczy

ADALINA, na jakiej podstawie stwierdzono zapalenie zoladka? Wygladu podczas gastro? A probowal ktos czystek? Zastanwiam sie nad nim.

OliwiaP tak na podstawie gastroskopi i taki mam też opis. Czystek tzn zioła do picia czy jak ?

Adalina - Gastro do której chodzę to Hanna Kabzińska, to mój w sumie 3 gastrolog. Konkretna, rzeczowa babka. OliwiaP - słyszałam, że czystek polecaja na problemy wątrobowe i to też w jakis ilościach ograniczonych.

Mia, nie,nie pytałam lekarza. Zapytam za m-c. Papierska, nie wiem,co można Ci powiedzieć,co wypada powiedzieć. Jednym słowem ''masz przechlapane''. A miałaś wycinki przy gastroskopii pobierane? Nie masz Hp? Ja na każdej gastro ma pobierane wycinki. A może Esomeprazol lub Rabeprazol będą dla Ciebie lepsze. Wprawdzie to też IPP, ale nowsze i podobno z mniejszymi skutkami ubocznymi przy długotrwałym stosowaniu. Jaką dawkę brałaś, może była zbyt mała dla Ciebie,może trzeba stosować rano i wieczorem, ale to tylko takie moje ''gdybanie''. A może do tego masz jeszcze nerwicę ? Ja już dziesiątki razy zaliczyłam ostre dyżury w szpitalach,porobili badania,dali kroplówkę i przeciwbólowe i przynajmniej noc przesypiałam spokojnie. Ostatni raz byłam przez dwa dni na izbie przyjęć badana /całe popołudnie do 23-ciej wieczorem, potem rano kazali wrócić i ponownie zostałam poddana badaniom/. Było to 1,5 roku temu i aż boję się o tym pisać ,by ''nie wywołać wilka z lasu''. Średnio tak co pół roku mam jakąś awarię zdrowotną. Tak,że nie przejmuj się dziewczyno,że ktoś krzywo na Ciebie patrzy. Niech sobie myślą,co chcą. Skoro Cię boli, to lekarz jest od leczenia i basta. Badań w kierunku Yersinii nie robiłam.Poczytam i zapytam gastro lub zrobię prywatnie. Trzymaj się dziewczyno i odzywaj się. Anna

Mia , a wiesz coś na temat Dorota Czopnik -Waśko? Ma bardzo dobre opinie w internecie , jest gastrologiem i dietetykiem. Długo czekasz na wizytę u tej swojej P. doktor ? ile kosztuje taka wizyta ?

Ktos cos poleca na nadzerki w zoladku? Ciekawe,co jest ich przyczyna.

Adalina - ja chodzę do Niej prywatnie, to koszt ok 150 zł i też dostałam Ją z polecenia, w necie są namiary zadzwoń i zapytaj, czasem miałam wizytę dzień lub dwa po telefonie. Nie słyszałam nic o Waśko, polecić mogę też Bartosza Ceglarka, tez byłam u Niego. Mia

A jaką Ty masz diagnozę Anno? Przyjmujesz jakieś leki,witaminy?

Z gastroskopii wynika, że ''tylko'' powierzchowne zapalenie błony śluzowej żołądka,bez Hp,nadżerek i innych,ale mam wycięty pęcherzyk żółciowy i być może też z tym są związane moje problemy + do tego stres i mamy komplet. Tak, biorę wit. z grupy B, wit.C,magnez dojelitowy, witD3+K2Mk7 /okresowo/ i kwas alfa liponowy. Oczywiście wszystko z rozsądkiem. Robię przerwy, bo nadmiar też jest szkodliwy. Anna

Ja rowniez mam stolec jasnobrazowy/zolty o kwasnym zapachu i nie wiem skad to sie bierze..

A czy ktos z was przy problemach z zoladkiem,refluksem miewał wysypki na rekach?