Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

Tak, ja jestem mężatką przeszlo pół roku, ale poza tym to jestesmy razem przeszlo 10 lat...szczęśliwie, i oby tak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki. Dołączam do Was. chyba też chciałabym zostać mamuśką. Tylko coś mi nie wychodzi. To jest śmieszne, bo kiedyś myślałam, że to takie łatwe. No cóż, zmieniłam zdanie. Zaczęłam się starać, to dopiero co prawda 3 czy 4 cykl, kiedy zwracam uwagę na dni płodne, ale na razie nic. Ale wierzę, że się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie...... Ingaa- witaj, częsciej do nas zaglądaj kochana Metka 26- gratuluje 10 lat, ja jestem po slubie 2 latka a razem jestesmy 9 lat.:)) Kawas - witaj, cieszymy sie ze do nas dołączyłas :)) Ninka35 - pozdrawiam serdezcnie.....czy Twój brzuszek juz jest duży, duzo przytyłas??? STARAJACA - na pewno wszystko bedzie ok, trzymam kciuki..... Milka - próbuj na pewno sie uda i wkrótce do nas dołączysz..... Moja dzidzia znowu cos szaleje...bo znów mi jest niedobrze i brzuszek mnie boli, a do południa był spokój :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno mi się przypomniało.....Juz niejednokrotnie na ten temat rozmawiałysmy...... Dziewczyny, które planują ciąże bądz aktualnie starają sie o dziecko (te, które do nas dołączą bądz nie dawno dołączyły) łykajcie kwas foliowy bądz FOLIK......TO JEST BARDZO WAZNE!! Uchronicie swoje maleństwa przed wieloma zagrozeniami typu wodogłowie, rozszczep kręgosłupa, wady cewy nerowej itp. Mój ginekolog nie raz mi powtarzał, ze jest ze mnie dumny, iz tak rozsądnie podeszłam do sprawy i bez niczyjego nakazu brałam FOLIK na pół roku przed zajsciem w ciąże......:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane w miarę możliwości będę częściej zaglądać. Metka26 - no gratulację 10 lat fiu fiu ;-) Zresztą widzę, że wiekszość z nas to weteranki ja 7 rok, Lusia 9. no prosze prosze. Widzę, ze jak narazie to tylko ja staram się nie mając ślubu... Mhm, te moję zapędy troszkę krzyżują nam plany, gdyż jak pisałam huczne wesele jest planowane na przyszły rok... ale co mam zrobić jak mi się już dzidzi chce.... Lusia - już w czoraj kupiłam folik- 6, 70 zł niedrogi i już jestem po 1 tabletce. Także już robie poważne przygotowania. Trzymajcie się ciepło ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich :) Ingus - apropo Twojego pytania - ja rózwnież jestem po slubie - 28.06 pierwsza rocznica :) a jesteśmy ze soba 6 lat :) kawas - ja sie starałam jakies 3 cykle ..... fakt, ze bez lliczenia dni płodnych ( z moimi nieregularnymi i długimi cyklami to niemożliwe) potem przestałam i cóz ..... mineło jakoś 1,5 miesiaca i .... dzidzia :) Lusia - pogłaszcz brzusio, powiedz dzidzi w myslach, jak bardzo ją kochasz ... moze pomóc - w każdym razie na moja to działa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a ja jestem z moim Mężusiem już 7 lat a po ślubie jesteśmy 8 miesięcy. pozdrawiam wszystkich :-) kawas ja też się staram 3 cykle i nic, ale zobaczysz, że sie uda!!!! Wierzę w to bardzo mocno!!!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za gratulacje-rzeczywiscie sporo czasu ale z drugiej strony-mamy szczescie ze w wieku prawie 16 lat spotkalismy sie, zakochalismy sie w sobie i juz tak nam zostalo:) Widze ze te 3 miesciace czekania na dzidzice to u wielu pań sie powtarzaja, Kawas ja tez teraz bede miala 3 cykl intensywnego myslenia o dziecku, mamy z mężem nadzieje ze tym razme trafimy:) Jestem dobrej mysli, na razie nie ma powodow do obaw- a z tego myslenia to mi sie tylko miesiaczka rozregulowala... ale teraz ciepelko na dworze, slonce mozna sie bardziej wyluzowac-czego wszystkim starajacym polecam, i ciezarnym rowniez:) Zycze milego dnia , pozdrawiam:)pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za gratulacje-rzeczywiscie sporo czasu ale z drugiej strony-mamy szczescie ze w wieku prawie 16 lat spotkalismy sie, zakochalismy sie w sobie i juz tak nam zostalo:) wy tez macie spore staze-oczywiscie gratulacje i dla Was:) Widze ze te 3 miesciace czekania na dzidzice to u wielu pań sie powtarzaja, Kawas ja tez teraz bede miala 3 cykl intensywnego myslenia o dziecku, mamy z mężem nadzieje ze tym razme trafimy:) Jestem dobrej mysli, na razie nie ma powodow do obaw- a z tego myslenia to mi sie tylko miesiaczka rozregulowala... ale teraz ciepelko na dworze, slonce mozna sie bardziej wyluzowac-czego wszystkim starajacym polecam, i ciezarnym rowniez:) Zycze milego dnia , pozdrawiam:)pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani.............. Moja dzidzia ma dzisiaj 8 tygodnii, takie malenstwo a tak dokucza mamusi. Mam nadzieje ze jutro pokaze nam swoje serduszko.......nie moge sie doczekac jutrzejszego USG. Dzis odebrałam wyniki badań......wszystko w normie.....zadnych zakazen, bakterii, anemii, czy innych chorób.....oby tak do konca ciąży... Wczoraj dzwoniła do mnie moja tesciowa (jest we Włoszech), gdyz miała przeczucie i sen ze mamy jakąs nowinę dla niej......ja oczywiscie o niczym nie powiedziałam...gdyz wraca do kraju za 2,5 tygodnia i wtedy sie dowie....Tesciowa bedzie 1 osobą której powiemy, ona najbardziej na to zasługuje, gdyż jest wprost cudownym człowiekiem........ Kupimy malutkie buciki, i damy je jako spóźniony prezent na imieniny, Dzien Matki no i z okazji powrotu do kraju......ale będzie radosc. Potem to juz powiem wszystkim zainteresowanym........ Pozdrawiam serdecznie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki. Nawet nie wiecie, jak to fajnie jest móc porozmawiać w grupie, w ogóle tworzyć taką fajną grupę. kiedyś leczyłam się chyba przez 7 lat hormonalnie, bo miałam nieregularne i rzadkie cykle - nawet co 5 miesięcy. Potem się wkurzyłam i zrezygnowałam z leczenia, no bo ile możma łykać. Już 2 lata nie byłam u ginekologa. Teraz się przeprowadzam do innego miasta, ale zaraz potem pobiegnę do swojej dawnej pani ginekolog. Właśnie to, że się leczyłam, powoduje moje obawy co do moich starań. Trochę się boję, że mogę mieć problemy. Męża poznałam u swoich przyjaciół w grudniu 2002 roku, będąc związana z kimś innym. Potem zobaczyłam Go dopiero 1 maja 2003 roku. Czekałam na Niego pół roku, bo błąkał się po poligonach - i od tej pory byliśmy razem - w październiku 2003 braliśmy ślub. On bardzo by już chciał mieć dzieci, ja początkowo nie chciałam, ale od kilku miesięcy czuję jakąś taką potrzebę, coś się we mnie obudziło. Ostatnio zrobiłam sobie badania krwi, bo się źle czułam no i czekam na wyniki. To na dobry początek sprawdzenia stanu zdrowia. Kupiłam sobie kwas foliowy, bo myślałam, że to jest dobre, ale wyśmiała mnie moja koleżanka. ale macie rację, i kupię sobie po raz drugi i będę łykać. Trzymajcie się ciepło. Pozdrawiam Wszystkie obecne i przyszłe MAMUŚKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ;-) kawas- wiem, wiem jak to fajnie rozmawiać w takiej grupie ;-) ja również jestem z tego powodu bardzo bardzo zadowolona. to mój debiut ;-) Lusia- bardzo fajny pomysł z tymi bucikami i gratuluję udanej teściowej, ja na swoją przyszłą teściową też nie mogę narzekać- przynajmniej narazie ;-) Metka, Milka Elffik, Ninka - pozdrawiam Czy Wy również macie piątek wolny?Bo ja TAK! oj 4 dni nic nierobienia a i najwazniejsze w ten weekend wraca mój Mężczyzna! Już nie moge sie doczekać- ponad 50 dni rozłąki. Pozdrawiam, duzo słonka Wam życzę! do poniedziałku PAPAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniąt
Witam. Mam dwuletniego synka, a od lipca będziemy się starać o drugą dzidzię. Dziś byłam u lekarza, żeby zobaczyć, czy jestem zdrowa. Niestety mam nadżerkę. Mam nadzieję, że nie pokrzyżuje nam ona rodzicielskich planów. Na moje pytanie, czy ewentualne wypalenie nadżerki nie przeszkodzi w obserwacji śluzu, pan doktor był bardzo zdziwiony, że ja obserwuję śluz. Poczułam się jak kosmitka. Dziewczyny, czy któraś z Was stosuje naturalne metody planowania rodziny? Tylko nie kłóćmy się, czy są lepsze czy gorsze od pigułek. Po prostu ciakawi mnie, czy są tutaj inne kobiety, które te metody stosują. Pozdrawiam wszystkie ciężarne i starajęce się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuDyTa G
O ranyy!!! Kobietki zapomniałyscie już o topiku? Mnie tak długo nie było bo czekam (nie czekam) na tą cholerną miesiaczkę. Mama nadzieje ze nie nadejdzie. Spóźnia mi sie dopiero dwa dni, ale to jeszcze nic nie znaczy ( najdłuzej spóźniała mi się tydzień) wtedy myslałam ze jestem a jak sie okazało ze nie to sie rozpłakałam bo poczułam sie tak jakbym straciła dziecko. A słytszłam ze mozna poronic samoistnie i kobieta nawet nie musi o tym wiedziec? Mysli ze to poprostu miesiaczka. Co o tym myslicie? Inga , starajaca, czekajaca, lusia odezwijcie się. Ten topik musi przetrwac !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuDyTa G
podciagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka35
Cześć dziewczyny! Podejrzewam, że ta cisza była spowodowana słodkim lenistwem w czasie dłuuuuuuuuuuugiego łikendu. Lusiu, jak Twoje USG? Pytałaś mnie wcześniej o mój brzuszek. Wygląda to trochę tak jak połknięta piłka plażowa. ;) Przytyłam do dzisiaj 10 kg i wszystko poszło w brzuszek. Wszyscy mówią, że z tyłu zupełnie nie widać, że jestem w ciąży. No, ale zostało mi jeszcze ok. 6 tygodni, więc wszystko się może zmienić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje kochane............. Ja jestem juz po drugim USG....tym razem moja dzidzia była bardzo grzeczna i pokazała mamusi i panu doktorowi swoje serduszko, które pięknie biło (USG dopochwowe), tak więc kamień spadł mi z serca..... Tylko ze mam kolejny problem......zaczęło mnie wczoraj wieczorem bolec gardło.....nie wiem co mam robić? czy isc dzisiaj do ginekologa czy do internisty?? Boje sie ze to angina... Poza tym czy wiecie moze czy w ciąży moge uzywac clotrimazolum krem??? Zapomniałam o to ginekologa zapytać..... Aha...dzisiaj pierwszy raz wymiotowałam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka35
No widzisz? A nie mówiłam, że będzie serce jak dzwon? Hehehe i gratulacje z powodu pierwszych wymiotów. Współczuję, bo jeszcze dobrze pamiętam jak to było. Brrrrrrrrrrrrrrrrrr. Jeśli chodzi o gardło, to raczej wybierz się do internisty, tylko go uprzedź, że jesteś w ciąży. Może najpierw popróbuj domowych metod walki z choróbskiem? Czosnek itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ponawiam pytanie czy clotrimazolum krem mozna stosowac w ciąży??? Nie zapytałam ginekologa :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka35
Znalazłam coś takiego: CLOTRIMAZOLUM KREM Zawarty w kremie klotrymazol jest imidazolowym lekiem przeciwgrzybiczym. Podobnie jak inne leki z tej grupy działa uszkadzająco na błonę komórkową grzybów, powodując w konsekwencji śmierć komórki. Wykazuje aktywność w stosunku do większości grzybów, będących przyczyną zakażeń u ludzi, szczególnie do dermatofitów (Trichophyton, Epidermophyton, Microsporum), drożdżaków, przede wszystkim Candida albicans ale także i innych gatunków z rodzaju Candida. Praktycznie nie wchłania się ze skóry do krwiobiegu. Gromadzi się w rogowej warstwie naskórka Skoro się nie wchłania do krwioobiegu, to pewnie można. Ale zawsze lepiej zapytać doktorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ninka :) ależ masz fajnie z tym brzuchem ... tez chciałabym przytyć tylko w nim .... na razie niby tak właśnie przytyłam - ale to dopiero początek - wieć nic nie wiadomo jak to ze mną bedzie.... lusia :) nasza panikarko :) mówiłyśmy, ze z serduszkiem bedzie wszytsko w porządku :) co do wymiotrów - współczuję - mnie one ominęły :) na gadło spróbuj na razie domowe srodki - mi pomogło wygrzewanie sie i picie soku z malin (gorącego oczywiście) - oszczędziłam dzieki temu zdrowie maleństwa (te wszystkie nawet \"najlżejsze\" proszki są niewskazane - zwlaszcza w I trymestrze) co do tego kremu - nie mam pojecia - nawet nie wiem co to za krem i na co sie go stosuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka35
Elfiku, no to oby tak dalej. U mnie to chyba dziedziczne, bo i moja mama i moja siostra miały takie brzuszki-piłeczki. Lusiu, zrobiłam to dla Ciebie i zadzwoiłam do mojego doktorka. Według niego możesz spokojnie ten kremik stosować. Dzidzia jest bezpieczna! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka 35.......dziękuje serdecznie, jestes niezastąpiona...... Ja o tym samym pomyslałam....tez zadzwonie do mojego ginekologa zapytam od razu o to bolące gardło...... Nie napisałam jeszcze ze moje dziecko ma całe 16 mm..no i mamy pierwsze zdjęcie naszego malenstwa..juz zakładamy album...... Aha, badanie na toxpoplazozę nie wyszło zbyt dobrze..tzn, nie jestem chora ani nigdy nie byłam, więc musze szczególnie uwazac na moje zwierzaki.....Z drugiej strony tak sobie myslę, skoro mam psa i kicię od 5 lat w domu i nie zachorowałam, to byc moze jestem odporna na te cholerne pierwotniaki (ginekolog powiedziła ze w 20 tygodniu powtórzymy to badanie).....nie mniej jednak musze uwazac na zwierzaki a mój mąż jak oszalały je przegania gdy do mnie podejda.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka35
Lusiu, a nie wspominał pan doktor o tym, żebyś nie dotykała surowego mięsa bez gumowych rękawiczek? Mnie tak zalecił i bardzo tego pilnuję. Ponoć to też jest źródło zakażeń toxo. A z tym albumikiem, to postaraj się zeskanować te zdjęcia dzidziusiowe, bo one po jakimś czasie (u mojej siostry po 2 latach) zanikają. Podobno taki jest ten papier dziwny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka35 - oczywiscie mówił mi o tym mięsie i nie dotykam wogóle.......a co do zdjęc to nie miałam pojęcia dobrze ze o tym wspomniałas.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka35 - oczywiscie mówił mi o tym mięsie i nie dotykam wogóle.......a co do zdjęc to nie miałam pojęcia dobrze ze o tym wspomniałas.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuDyTa G
Ale wam zazdroszcze . Jeszcze nie mam okresu ale dopiero 3 dzień. Trzymajcie kciuki za mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich!! JuDyto G trzymam mocno kciuki: ) trzy dni to juz calkiem sporo, mam nadzieje ze okres nie nadejdzie....... Lusia!!ciesze sie ze serduszko dzieciaczka dla Ciebie zabilo Pozdrawiam Was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam własnie do swojego lekarza-ginekologa koniecznie kazał mi przyjsc z tym gardłem,.....takze dziewczyny o 16 mam wizyte.....zaraz uciekam...kolejne zmartwienie :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny.byłam wczoraj u swojego ginekologa, wyrok juz zapadł......niestety ostre zapalenie gardła i ANTYBIOTYK...tego sie najbardziej bałam........a jak nie bedzie poprawy to w piątek szpital......Zapewniał mnie jednak ze te leki są dla dzidzi bezpieczne. Pozostaje mi tylko mu wierzyc. Chyba wie co robi.......Myslę jednak ze szpitala zdołam uniknąc gdyż dzis juz sie lepiej czuję choć wczoraj umierałam...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×