Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marcia08

Dieta i Cwiczenia zrzucic 9 kg do maja! Wspólne motywowanie

Polecane posty

Gość mine
carmelkova mi się też kiedyś wydawało że diety są strasznie skomplikowane :) a przecież mięso nie musi byc w panierce i do tego z tłuszczu żeby bylo smaczne. Ja dla rodziny jak gotuję to ponad 1godz przy garach stoję a dla siebie w pół godz się uwijam. Mięsko zawsze zaraz po zakupie porcjuję i tylko wyciągam porcję do odmrażania a do surówek dużo nie trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
i znów zmiana strony wrrrrr ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 35kasia
Mine dzieki za poswiecony czas. Ja jakos nie umiem liczyc kcal. Cieple obiady to zjem w sobote i niedziele. Ja to musze miec gotowca do diety. Pieniadze tez moge poswiecic na diete abym schudla. Moze jakies ryby bym mogla jesc np losos wedzony lub dorsz pieczony. Jak cos ci wpadnie do glowy to napisz jeszcze. Bede korzystala napewno. No nic dalam ciala pi calosci. Od jutra zaczynam od nowa tym razem juz tak na 100%. Bo od samego gadania nic sie nie zmieni. A ty jestes moja motywacja. Dzieki mine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
Kasiu oczywiście rybka + jakaś surówka ze smaki zdrowia tam fajne połączenia i wybór czy nawet sama skomponowac możesz. Rybki są jak najbardziej białkowe... Kochana jak zmiienisz nastawienie i będziiesz jadla zdrowo eliminując niezdrowe jedzenie i węglowodany po południu to i tak schudniesz. Możesz jeść rybkę z surówką na kolacje... 100g ryby to ok 100kcal a na kolację mozesz miec 200g. Czy nawet taki zestaw na drugie śniadanie zamiast owoców. Dla ciebie najciężej dopasowac jedzenie między 2śn a kolacja bo to jesz w ruchu :/ Odchudzanie to proces długoterminowy tego nie załatwi się w dzień. Macie w większości to szczęście ze schodzicie z niskiej wagi a nie utuczone jak ja. I w ramach ścisłości ja się tu nie czuję jak jakiś autorytet... dieta 1000kcal mimo że skuteczna too jednak durna ale od czegoś trzeba zacząć. Ja trochę za późno ogarnęłam temat z PPM i CPM gdybym miala teraz dojść z sobą do ładu pewnie bym to inaczej rozegrała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 35kasia
Mine nie obrazaj sie ja napisalam ze jestes moja motywacja bo pieknie schudlas i zawsze cos poradzisz w kwestii diety. Widzisz ja mam 61 kg na koncie i ciagle nie moge sie zabrac tak na powaznie. Najgorzej przetrzymac pierwsze dni. Ech, bede probowac do tad az schudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
Kasiu ja nie gniewam się tylko uważam że ten sposób chudnięcia jako tylko sposób jest ok szkoda tylko że ja musiałam aż tak drastycznie polecieć żeby nauczyć się słuchać swojego ciała. A wystarczyło zdrowo się odżywiać. Jak tak ciężko trzymać plan to załóż sobie że to tylko 1mc będziesz prowadzić a dalej zobaczysz... no niestety żołądek musi się skurczyć... ale i psychika nie może cię blokować... a najgorzej jak nie wytrzymasz i na drugi dzień mówisz sobie że znowu lipa i zaczynasz po staremu jeść. Nie ma tak dobrze 1 dnia coś schrzaniłaś ok 2go nie schrzań ale się nie poddawaj bo takim sposobem nigdy nie zaczniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 35kasia
Mine masz swieta racje. Niestety w 1 dzien sie nie schudnie. Dzis tak ladnie jest na dworzu ze zupelnie inaczej mysle. Dlatego dzis pocwicze mimo ze nie trzymalam diety ale tak delikatnie zeby znowu chorubsko mnie nie dopadlo. Mam tyle fajnych rzeczy ktore czekaja w szafie mam nadzieje ze wkrotce je zaloze i tez bede mogla sie pochwalic jak ladnie schudlam. A powiedz chudniesz dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
Kasiu co do chroby to jeśli to przeziębienie typu katar to ćwicz i nie zwracaj uwagi zobaczysz że naczynia krwionośne się rozszerzą nos się odetka a dodatkowo z potem pozbędziesz się toksyn. Testowałam na sobie :D jak mnie brało to i tak nie dawałam za wygraną w efekcie zamiast tygodniowego kataru miałam 3dniowy ;) z chudnięciem u mnie narazie brak efektów dlatego się nie chwalę mam zastój comiesięczny ;) no ale 5 z przodu trzymam. W tamtym mcu też przed @ miałam zastój a jak dostałam to waga zaczęła spadać jak głupia. Ale ja się liczę z tym że będę musiała na nowo rozhuśtać metabolizm :( a w sumie to i tak bardziej mnie obwody interesują niż waga a te będę sprawdzać w następną sobotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violia
A ja się Zastanawiam co myślicie nad piciem coli zero? Bo teoretycznie nie Powinna mieć wpływu na dietę :) nie napisze czy waga stoi czy nie bo się nie ważę :D dopiero w sobotę jeah :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
violia cola zero jakby nie było po 1 gazowana ( a gazowanych się unika na diecie) po 2 sama chemia od której organizm będzie zalegał toksynami po 3 sztuczne słodziki zwiera a po 4 każdy wie ż cola jaka by nie była to odrdzewiacz ;P. Wiadomo od 1 szklanki nie umrzesz jest mnóstwo innych trutek ( alkohol, papierosy czy chipsy) a ludzie i tak sięgają. Ja tam wolę iść tropem jesteś tym co jesz ;).Violia równie dobrze można by powiedzieć że na diecie najlepiej jeść zupki instant, itp. Niskokaloryczne i łatwe w przygotowaniu ale bez wartości odżywczych :/ Dziś miał być dzień wolny od ćwiczen i przetestowalam sobie turbo spalanie ewki i powiem wam ze kiedyś jak się podjęłam to ćwiczenia wczesniej konczylam niż ona i sapałam jak lokomotywa a teraz jakoś specjalnie ciężko nie było. Chyba kondycha się poprawila :D Następnym razem z killerem się zmierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
Hej dziewczyny... wreszcie mam się czym pochwalić -0,5kg na wadze... mój zastój wreszcie się przełamał :D od dziś równe 59kg... im dalej od 60 się oddalę tym lepiej szkoda tylko że jeansy robią się za luźne.. kurczę na zakupy za wcześnie bo chce jeszcze trochę zrzucić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
aaaaa Kasiu zajrzyj na blog qchenne inspiracje... tam są takie posty tworzone z tygodniowym zdrowym menu... co prawda tam ta kakoryczność dobowa jest na 1500 ale wszystko ładnie przedstawione każdy produkt ma podana liczbę kalorii także może tam cos ci wpadnie w oko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mine i ha skorzystałam z polecenia bloga, super jest! mam niecały tydzień do @ i juz czuje się wzdeta i ogólnie o kro pnie sama ze swoim ciałem. No ale dietę trzymam dzielnie juz 9 dzień. Ważenie miałam mieć w sobotę ale nie wiem czy jest sens i czy nie przenieść tego na po @..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu u mnie w USA kobiety czesto decyduja sie na zycie bez dziecka i maja duzo szczesliwesze i bardziej spelnione zycie i maja kariere i hobby i wolnosc i podroze… 333 www.youtube.com/watch?v=3i8oZDgvlkI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
violia na smaki zdrowia jeszcze lepsze tez zajrzyj... ja @ powinnam dostać lada dzień piszę "powinnam" bo u mnie lubi przeskakiwać po kilku regularnych pojawieniach się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcia08
Hej dziewczyny no ja niestety dziś diety się nie trzymałam nie było szans jak zaczęłam pracować 8 to skończyłam hmm 30 minut temu, zjadłam tylko rano pieczywo z łososiem i rzodkiewką. Potem chyba ciągu tych 15 gdzin to wstałam d laptopa tylko po to by zrobić siusiu a i zjadłam 3 mandarynki ;/ jestem zła no ale co poradzic teraz nawet głodu nie czuje jestem tak zmęczna padam spac papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
hej dziewczyny... u mnie huśtawka wagi i nastrojów jak to przed okresem :/ dziś na śn mam makaron ze szpinakiem na 2śn grwjpfrut i jabłko, obiad surówka i sojowe, kolacja twaróg. Dziś sobie zrobię killera ewki.. kiedyś któraś mnie pytała czy lepszy killer czy turbo to dziś wam odpowiem choć jak przejrzalam killera ( już się w sumie zapomniało co tam jest) to są tam wszystkie ćw których nienawidziłam. Jak da mi w kość to zrobię sobie miesięczne wyzwanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 35kasia
Mine ja wczoraj grzecznie z dieta i cwiczonka byly. Dzis tez juz po sniadanku. Tez zrobie dzis killera i fajnie by bylo z tym miesiecznym wyzwaniem i ja bym sobie zrobila. Razem razniej. Daj znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
No i jak przypuszczałam killer dał mocniej popalić niż turbo :( ehh dawno mnie tak pot nie zalał ale spodziewalam się tego bo killer ma bardziej nastawione ćwiczenia na pozycje pompki ( barki to moja słaba strona tak samo jak brzuch choć mięśnie czuć to ciężko utrzymać mi pozycję v podczas brzuszków). Więc będę robić killera w pn, śr i pt a wt i cz zostawie sobie na siłowe. Co zabawne nie mogłam dotrzymać jej kroku no niestety pora wzmocnić tu i ówdzie. Fakt że łatwiej mi się ćwczy po południu jednak staram się w różnych porach poruszać żeby organizm się nie przyzwyczail. Ale kondycje mam bo nie sapałam :D Kasiu to super już 1 dzień za toba pora na następne a z czasem wejdzie ci to w krew ;) nie rób tego żeby komus cos udowodnić zrób to poprostu dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
novoslim i bieganie dla mnie najtanszy spsób na odchudzanie a w tej chwili oszczedzanie na wakacje wiec koniec z karnetem na siłke ;/ ale bieganie też daje rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 35kasia
Drugi dzien nalezy do udanych. Killer zrobiony Pot sie lal a ja bylam czerwona jak burak. Do tego 30min orbi. Ciesze sie ze daje rade. Dzieki Wam i waszej motywacji. Mine robimy to miesisczne wyzwanie? A cwiczenia silowe to jakie robisz? Z obciazeniem czy bez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mark_blue
Czy ten temat jest aktualny? Chętnie odpowiem. Mężczyzna 45 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
Kasiu to poprostu dostosuj się tzn kilerek w pn śr i pt wiesz wyzwanie wyzwaniem ale ja poprostu robię swoje ;) dzielmy się swoimi osiągnięciami ale nie sugerujmy się nimi. Wiem że pracujesz dlatego nie chcę nikogo przymuszać do wisiłku ponad normę choć miło będzie mieć swiadomość że ktoś tam w świecie też będzie musiał ten trening znosić :P ;) Fajnie że wreszcie zebrałaś się do kupy. Moje siłowe to z obciążeniem tzn gryf od sztangi 10kg ( ale myślę nad dołożeniem ciężarów) +ekspandery. Takie typowe przysiady, martwy ciąg, skłony dzień dobry, przysiady sumo,wspięcia na palce i z ekpanderem wykroki , dźwiganie nogi itp. do tego rozpiętki( może cycy się podniosą ;)) i brzuszki różne. W sumie siłowy zajmuje mi jakieś 1h20min nie upocę się strasznie ale wymęczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
Hej dziewczyny.... jak tam chudnięcie? Coś nam topik zamarł ;) jesteście jeszcze? Ja weekend na wsi spędzilam było troszkę grzeszków ( grill, piwko ) ale ogólnie waga się trzyma na szczęście. Spodziewałam się że pochwalicie się spadkami w sobotę a tu nic? ! Co z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
Wyzwania dzień 1 zaliczony... po poludniu dużo lepiej poszlo niz z rana poprzednio czyli będę ćwiczyć między obiadem a kolacja ;) Dziewczyny co z wami? Entuzjazm zanikł? Czemu tu nikogo nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mine ja czytam ten watek.od poczatku jak zostal założony i twoja postawa dla mnie tak jak dla paru innych dziewczyn ktire tu sie przewinely jest dla mnie godna do nasladowania. Ale nie udaje mi.sie utrzymac w diecie, czasem zawalam na sam wieczor a czasem juz od poczatku dnia idzie nie tak jak trzeba. Dlatego nie pisze bo nie mialabym czym sie chwalic ale zawsze czekam na twoj wpis, chcialabym tak jak ty tak zawziac sie i schudnac. Waze cos kolo 67, jestem niska a teraz jestem w ciągu zarciowym od paru dni wiec sie nie waze a ty chyba zaczynalas swoja walke od 68 a teraz masz juz chyba 59, moje marzenie, na razie podziwiam i zazdroszcze ci ale moze wkrotce sama przystapie do ataku sadelka. Pisz wszystko co moze pomoc takim jak ja, osobom bez sily woli jak sie zaprzec, mozesz sie powtarzac, mozesz ochrzaniac mozesz wszystko, tak mi zalezy a nie umiem, glupie to prawda. Alicja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
Alicja zaczynalam od 75kg :( matko jak ja do tego doprowadziłam... dziś kolejne spodnie odwaliłam bo wisiały. Dziś rano było 59,1kg więc nieźle jak po weekendowym grillu ( 2 kaszanki, 2 karkówki, 1 szaszłyk z boczkiem no i 4piwa). O ludzie pewnie te piwko tak mi apetyt nakręciło... zasługa męża bo nie pytał tylko otwierał :( Na szczęście nie straciłam mojej 5tki z przodu a już psychicznie się z nią żegnałam. Jak widzisz też mam słabsze strony :) za to w niedzielę bylo juz całkiem grzecznie. Nie poddawaj się ja też musiałam sobie powiedzieć stop i walczyc choć mąż kusił smakołykami typu frytki czy chipsy. Głupi organizm mówi że to dobre ( bo będzie z czego zrobić zapasy) za to rozum umie juz go zagłuszyc i dać mu to co go odżywi a nie przepasie ;) niestety do odchudzania nie wystarczą chęci... trzeba sięgnąć dna żeby się odbić. Nie rezygnuj z marzeń znajdź swoją motywację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mine moją motywacją jest moj wyglad, bo jak siebie akceptuje reszta sie uklada bo jestem wtedy cala happy. Dzis pierwszy dzien @, pozarlam pewno pare tysiecy kal, od jutra znow zaczne walczyc. Moje wyzwanie to wytrzymac w diecie 1 miesiac czyli 30 dni. 1000 kalorii to by bylo dla mnie wyzwanie a wytrwanie to po prostu korona :-). 4 czasem 5 razy w tygodniu jestem na silowni, teraz dojdzie moze rower, takze ******** tylko diety brakuje. Mozesz mine napisac co np dzis jadlas i ile to mialo kalorii bo z tym liczeniem to największy problem Alicja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
no właśnie ja jem juz na 1400kcal czyli moje ppm. Ja na sn frytki z piekarnika wiem wiiem ale tak dawno nie jadłam ziemniaków hhha 350g ziemniaków i 1łyżka oleju ok 400kcal. 2śn pół grejfruta i po 20g orzechów włoskich i ziemnych ok 400kcal. Obiadd pieczarki z kukurydzą i pierś z kurczaka 200g ok 350kcal kolacja twaróg półtłusty z jogurtem nat 100g i łyżeczką cynamonu ok 250kcal. Zajrzyj na blogi które polecałam tzn smak zdrowia i qchenne inspiracje tam kalorie podane calych potraw a nawet jadłospisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mine
Marcia???? Kasia???? Violia? Carmelkova???? coo z wami dziewuchy?? Ja odnotowalam kolejny spadek dziś 58,2 kg w końcu zastój przełamany... dziś na śn jaglanka z orzechami, gorzką czekolada, rodzynkami i pestkami. Na 2 połówka grejfruta orzechy i surówka warzywna ( mam trochę rzeczy pozaczynanych więc trzeba dokończyć) na obiad makrela i surówka z czerwonej kapusty, i kolacja serek wiejski z warzywami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×