To nie prawda, że faceci wolą szczuplejsze

Na 170 jak wazy 60/65 to dlamnie jest super babeczka. Worki na kosci to nie kobiety . Cyca brak ,szkoda gadac.

Haha bzdura ;) przed ciaza wazylam170/57 i mialam wtedy naprawde wziecie faceci na ulicy mnie zaczepiali . W ciazy przytylam jak wieloryb 20kg ponad no i co obecnie waze 69kg i pies z kulawa noga na mnie nie spojrzy ;) niestety ale faceci wola szczuple kobiett taka prawda. Maz zadowolony bo juz nie czuje zagrozenia ehh

Musiałaś się zrobić brzydka z 9:09

A może jest tak, że nie liczy się tusza, a umysł? Facet podchodzi do laski, która jest gruba. Nie planuje związku. Ot, zwykła koleżanka. I bach! Okazuje się, że jest rewelacyjna. Potem motylki i pochodne. I tak ze szczupłymi. Podchodzi, bo piękna gazela. Rozmawia i... nie ma o czym. Czasem też jest tak, że nawet nie podejdzie, po podejrzewa, że nie ma o czym :D Wolę to, wolę tamto. A prawda jest taka, że nie możemy mieć pewności, kogo pokochamy.

Ja wolę takie akurat, nie za chude, nie za grube :) Wtedy ma idealną figurę, jest naprawdę kobieca i przeważnie ma śliczne nogi. Mam jedną taką koleżankę i pociąga mnie niesamowicie. A od innego faceta to nigdy nie usłyszała komplementu podobno.

Bez względu na wagę, tzeba się dobrze czuć w swoim ciele. Akceptujesz siebie, masz pasję, potrafisz nosić sukienki i koronkowe majtki to jesteś z******ta i nikt się nie oprze. Chodzi o makijaż i blysk w oku. O zuchwałość i uległość.

Faceci nie są bezmyślnymi istotami. Wybierają kobiety nie ze względu na wygląd a wewnętrzne piękno ;) Grubsze kobiety, zadbane, inteligentne są nieraz bardziej wartościowe od pięknych acz pustych modelek ;) http://walkonvogue.com/sukienki-Victorias-Secret

Mężczyźni to wzrokowcy i jak każdy maja swoje gusta. To ze jeden woli okrąglejsze nie oznacza ze kazdy. Moja znajoma miała chłopaka i on ja ciagle gnębił zeby schudła-rzuciła go a on teraz ma swój wymarzony anorektyczny ideał a ta moja koleżanka gruba nie jest. Mój facet były tez wmawiał mi otyłość-169cm i 59kg i twierdził ze powinnam sie odchudzać...za to mój obecny maz uznał ze zaraz mu zniknę jak tak mało będę jadła i mimo ze po ciąży miałam kilka kilo wiecej nigdy mi nic przykrego nie powiedział a wręcz odwrotnie. Gdybym miała sklasyfikować ich preferencje to uznałabym ze wola kobiety zarysowane ładnie a nie anorektyczne-ale te pierwsze wcale okrągłe nie sa.

Ja tam myślę, że pulchne babeczki wolą zdrowi, silni mężczyźni testosteronem nabici. Z obserwacji moich znajomych wynika, że najwięcej seksu jest w tych związkach, gdzie dziewczyna chuda nie jest, a najmniej wśród kobiet wybitnie chudych. W końcu nie bez powodu, symbolem śmierci, choroby, wredności i starości jest zasuszona, koścista kobieta, a symbolem dostatku, radości, życia i płodności zaokrąglona lub wręcz pulchna niewiasta :D. Nawet aniołki w kościele są okrąglutkie, a nie chude :D :D :D.

faceci wolą szczupłe.taka prawda.w mojej pracy najwieksze powodzenie maja dwie dziewczyny- jadna i druga wazy nie wiecej jak 50 kg

ale p**********y temat ile ludzi i ilu jest facetow to tyle gustow kazdy lubi cos innego nie da sie generalizowac i podac stałych statystyk co kto woli i jakie . jeden lubi kobiety ktore maja wiecej ciala nie mylic z otyloscia bo to patologia jest a inny woli szczuple i wiek tutaj nie ma nic do rzeczy. a zycie weryfikuje te spojrzenia i roznie to potem bywa. autorka tego durnego pytania jest osoba bardzo zakompleksiona ze na forum publicznym rozwaza takie dylematy kobieto masz problem sama z soba i jezeli nawet bys wazyla tyle co worek kartofli ok 50 kg to i tak bedziesz raczej sama skoro zadajesz takie durne pytania. to jest bardzo indywidualne co kto woli i dlaczego.

>>>ale p**********y temat ile ludzi i ilu jest facetow to tyle gustow kazdy lubi cos innego nie da sie generalizowac i podac stałych statystyk co kto woli i jakie ... autorka tego durnego pytania jest osoba bardzo zakompleksiona ... to jest bardzo indywidualne co kto woli i dlaczego.<<< Czemu czepiasz się autorki tematu? Przecież wyraźnie napisała, że >>>To nie prawda, że faceci wolą szczuplejsze<<< czyli to samo, co Ty.

Właśnie. Mało poza tym jest facetów o sprecyzowanych gustach. I nie zawsze chodzi o wagę.

Samotny Romantyk II Naucz się obliczać BMI. Jej prawidłowa waga powinna zaczynać się od 57 kg. 54 kg nie są nawet nadwagą przy wzroście 160 kg ;)

Wita, jestem facetem, i jeśli chodzi o kobiety, to zdecydowanie lubię te 'krąglejsze" niż te tzw. 'płaskie deski". Czyli mówiąc wprost takie ' z ciała" jak Kim Kardashian, Lady Gaga, karolina szostak. Lubię takie co maja dużą ładna pupę(dupsko) i duże piersi

ja jestem drobna i żaden facet mi nie powiedział ze jestem za chuda, w łóżku taka zgrabna potrafi się wycinać, można ją brać na 1000 sposobów, a mój partner mówi ze jednak to prawda że im wezsza w pasie to lepiej pcha się; )

a jeszcze jedno mój były ważył 100 kg ja połowę mniej i seks normalnie uprawuakusmy

Autorko, Twoja koleżanka się podoba chłopakom zapewne nie dlatego, że jest okrąglejsza. Niektóre dziewczyny są uśmiechnięte, otwarte, komunikatywne, przebojowe, potrafią się ładnie ubrać, można z nimi o wszystkim pogadać, na imprezach się bawią, a nie podpierają ścian - pewnie ona też taka jest i dlatego zawsze się podoba :)

A ja właśnie widzę odwrotną tendencję, ze faceci wodzą oczami zawsze za tymi zgrabnymi, jak modelki, z małym biustem często, małym tyłeczkiem z długimi szczupłymi nogami i klasycznymi rysami twarzy lub buzi jak u laleczki. Zgrabna laska zawsze sie podoba bardziej niż taka toporna, grubsza dziewczyna z dużym tyłkiem, oczywiście są wyjątki wśród facetów i podobają im sie te grubsze (ale często sami też są grubsi) ale zgrabna, szczuplutka podoba się większości bo wygląda powabnie, smukło, dziewczęco.

Myślę, że w tym całym porównywaniu tkwi jeden zasadniczy błąd. Nie jest ważne: za czym oglądamy się :D, ale co nam jest do życia i szczęścia potrzebne :). Mam swoje autko i uważam, że jest piękne i najlepiej do moich potrzeb dostosowane. Obejrzę się oczywiście za przejeżdżającym obok Porsche lub Lamborghini, ale gdyby ktoś, zaproponował mi zamianę 1 na 1, bez możliwości sprzedania tego wypasionego wozu, to zaśmiałbym się mu w twarz :D. Tak samo jest z kobietami. Są kobiety, z którymi mamy ochotę budzić się każdego ranka :) i takie, za którymi oglądamy się na ulicy, lecz do życia ich nie chcemy :(. Pewnie dlatego te szczupłe, długonogie bóstwa, przykuwają nasze spojrzenia :D, a okrągłe kuleczki :) grzeją nam w nocy plecki :D i wcale nie mamy zamiaru ich zamieniać :D :D :D.

A ja noszę rozmiar 40 (dla niektórych to już otyłość haha), mam biust (70DD), tyłek, udo, ale łydki i ręce szczupłe, buzie okrągłą i dziewczęcą, zarysowaną linie szczęki, zero drugiego podbródka... i fakt mam powodzenie (wiem, szok), ale niestety nie chce mnie ten mężczyzna, na którym mi strasznie zależy, więc na nic mi to moje "powodzenie" skoro nie działa na mój obiekt westchnień :/ Tak marudzę, bo jestem niespełniona w miłości :(

misio1 - z moich obserwacji wynika co innego :D większość fajnych facetów ma u swojego boku śliczne, szczuplutkie kobiety i widać jak za nimi szaleją, wcale nie zamierzają ich zamieniać. Swój trafia na swego :) grubsze kobiety są z "miśkami".

rozmiar w sam raz dla mnie :)

>>>misio1 - z moich obserwacji wynika co innego większość fajnych facetów ma u swojego boku śliczne, szczuplutkie kobiety i widać jak za nimi szaleją, wcale nie zamierzają ich zamieniać. Swój trafia na swego grubsze kobiety są z "miśkami".<<< Z całym szacunkiem, ale spostrzegam właśnie coś odwrotnego. Większość kobiet przy ciałku, ma chudego lub wybitnie chudego faceta. Znam takich przypadków przynajmniej kilkanaście wśród znajomych. Tylko jeden pokaźny kumpel, wziął sobie kuleczkę (ale mu ostatnio wychudła :( :( :(). Koło takich wielgaśnych facetów jak ja, kręcą się zazwyczaj prawdziwe drobinki :D. Nawet dzisiaj powygłupiałem się trochę z przyjemnym "pulchniaczkiem" :) (niestety mężatym :( ), a potem, z własnej inicjatywy :), pomagała mi przez dłuższy czas, taka drobinka :).

Śliczne i szczupłe kobiety mają przeważnie nie za wiele w głowie. Fajny facet nie poleci tylko na wygląd...

prawdziwa kobieta kończy się na 50kg zresztą co to za baba która nie potrafi dbać o siebie? o związek tym bardziej nie zadba!!!

Na chudej kobiecie można odcisków sobie narobić.

@up a w takiej przy sobie można się utopić ;(

>>>brunet 189 75kg dziś prawdziwa kobieta kończy się na 50<<< zupełnie tak samo, jak Twój współczynnik inteligencji :D :D :D.

Ja zauważyłam o tyle dziwną prawidłowość, że dużo bardziej kręcę mojego faceta kiedy jestem lekko krąglejsza (ale dalej szczupła), niż właśnie bardzo chuda. Mam 167 i ważę teraz 60 kg. Zazwyczaj ważyłam ok 50 kg. No i muszę wam powiedzieć że owszem, mogłabym schudnąć, ale nie wiem czy chcę, bo widzę że mój facet dużo bardziej na mnie REAGUJE kiedy własnie nie jestem aż taka szczupła :). Fakt że dobrze mi się to rozkłada, bo dużo idzie w biust, w tyłek, a sporo tej wagi to mięśnie, ale chyba faktycznie tak jest że faceci lubią sobie pogadać ale bardziej kręcą ich krągłości.