Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaMartusi

CIĄŻA NA LEŻĄCO , CIĄŻA Z PROBLEMAMI

Polecane posty

z kimś, całe dnie siedzę sama. Witaj BEA To widzę ze Ty z ta szyjką meczysz się tak jak ja :p Ja idę do swojego ginekologa w piątek ale mimo , ze chodzę do niego prywatnie jakoś nie jestem do niego na sto procent przekonana. Chciałabym przede wszystkim , żeby w końcu określił się w sprawie szpitala gdzie powinnam rodzić bo u mnie to bezie poważne cięcie ze względu na tego mięśniaka. Może dowiem się czegos konkretnego . Poki co przytyłam naprawdę sporo bo już prawie 20 kilo jestem cały czas na duphastonie i luteinie choć tu opinie sa roznie i niektórzy lekarze twierdza ze to nic nie daje .. no ale jem bo jeszcze boje się zaryzykować a po 35 tygodniu to już odłożę to dziadostwo w diabły  Co do brzucha to u mnie tez sprawdza się magnez a no spe jem raczej doraźnie . Moja Mała ulozyła się raczej głowkowo czyli tak jak ostatnio bo ciśnie strasznie , no i kopie ale z tego to się akurat mega ciesze bo lubie te momenty . Szykowaniem ubranek si nie przejmuj ja to robie bo po prostu nie wiem co będzie z mięśniakiem i kiedy będą mnie chcieli kroic a jeśli wyladowałabym na obserwacji w tym szpitalu który biore pod uwagę to tak jak złapia to z trudnoscia wypuszczają ;/ U mnie z rodzina , tez podobnie  Nie wiem nawet czy nie gorzej bo szwagierka pierwotnie nam niby rzeczy pożyczyła a teraz słysze ze pasuje jej za to zaplacic ( pomysl przeuroczy teściowej wiec wk****iłam się wczoraj nie na zżarty i zadzwoniłam do teściowej żeby już mojemu mezowi nie podrzucala swoich genialnych pomyslow a jak ma gest sama może wyskoczyć z kasy bo kurcze …to kumpele mi szykują ciuszki a ja niby szwagierce ma placic za wypożyczenie – ZART !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka8989
Witam:) u nas wczoraj wieczorem oczywiście znowu brzuch zaczal twardniec:/ znowu magnez dostalam-moze pomoze chociaż na kilka dni? Oby! Dzisiaj mialysmy isc do domu, ale koniec końców doktor powiedzial, ze jutro jak będzie ok to mnie zbada i pojde. Z waga u mnie plus 5 kilo:)..a i u mnie nospa tez nie dziala:/ Bea1bet Ty się dobrze zastamow nad pozyczaniem i braniem od rodziny;P moja szwagierka tez nam jakis czas temu przywiozla ciuszki...podziekowalam jak uslyszalam instruktaz prania.. bez sensu. Szczerze? Wole miec swoje i fakt wydac trochę niz później stresowac się, ze cos sie ubrudzilo, nie dopralo czy zniszczylo:( a poza tym po co mam później drzec z nimi koty? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam praktycznie wszystkie ubranka od sióstr. I myślę ze nie bedzie z tym problemu. Tak mi się przynajmniej wydaje :) Ja dziś druga turę prania zrobiłam także juz wszystko będę mieć poprane - zostanie tylko wyprasowac. I juz będę mieć wszystko gotowe, nie będę się przynajmniej tym stresować. Bo obawiam się ze na następnej wizycie znowu bedzie mnie chciał położyć do szpitala. W sumie mogłam się teraz zgodzić i poleżeć kilka dni bo później mam wesele kuzynki i chciałabym pójść. No ale jak będzie trzeba iść do szpitala to nie ma wyjścia :) Agatka Ty to juz długo leżysz chyba? Nie nudzi Ci się tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka8989
Ojojoj:P mnie tez czeka pranie:) ale najpierw nusze wrocic do domu:P leze tutaj juz prawie dwa tygodnie:( z jednej strony mi się nudzi, a z drugiej nadrabiam zaległości serialowe na tablecie:P ale jutro chyba do domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawlii
Hej dziewczyny. Ja dzisiaj o dziwo calkiem ok, choc po nieprzespanej nocy. Uczucie pelnosci jest dalej, ale przestalam zwracac uwage, czy brzuch jest twardy czy nie i jakos lepiej jest:) a noc nieprzespana, bo jak mnie tu na kafe zdiagnozowano, kolki jelitowe mnie dopadly. Mam takie klucia u gory w brzuchu chwilami, ze nie wyrabiam. Szczegolnie mnie kluje, jak sie zbliza pora do wc;p szok po prostu. Ale na szczescie w dzien bylo w miare. Zrobilam obiad, porozwieszalam reszte prania, posciagalam, bylam na dluugim spacerze z mezem, takze naprawde dzisiaj dzielna bylam, ale samopoczucie mi na to pozwalalo. Jutro musze troche sie polenic bardziej;] Agatka u mnie 7 kilo na plus :P a biorac pod uwage wage sprzed ciazy to 4,5 :P bo na poczatku troche schudlam. wiec ogolnie podobnie. Na kiedy masz termin Agatko? W ogole dziewvzyny napiszcie mi na kiedy macie? ja 30 lipca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka8989
Czesc Lawlii:) no to mialas mily dzien:):).u mnie za oknem tez sloneczko, ale ja w lozku:P wspolczuje Ci tych kolek:( mi za to Mala uciska na przepone i w nocy spac nie moge:P a z waga to widze, ze chyba masz sam brzuszek:P ja mam termin na 13 czerwca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny wieczorowa pora:p U mnie dzisiaj a szczescie ciut oszcedniej aczkolwiek sama sie dziwie ile ja tych kserowek zdołałam nagromadzic bo nadal zamiast ubywac to tych segregatorow przybywa :( Musze to jednak zrobic przed narozdzinami małej b potem ppcji nie bedzie. Co do szwagoerki to sie nie wypowiem ... przemilcze tez wieczne marudzenie tesciow co do odwdziczania sie Co chwile nowe pomysly ! Kij im w oko niby nie powinnam sie denerwowac ale szlag mnie trafia . Musze tez poczytac o monitorach oddechu bo słyszałam o takich pod materacyk a tu tymczasem co jakies takie do pieluchy mocowane ;/ I kumpela chce to opchnac za 200 złoty ... urde troche drogo ale zwazywszy na fakt ze "chodza " one srednio po 400-500 zloty to jednak wezmiemy bo okazuje sie ze te pod materac nie zawsze dobrze działaja ;/ Jej .. edukacja cale zycie ! Maniu :* Z tym polezeniem teraz na zapas , zeby wysjc na wesele to mysle ze dobry pomysl no chyba ze dopadna Cie w swoje macki i skonczysz jak Agatka. Swoja droga nie myslałam nigdy ze twardnienie brzucha az tak moze zycie uprzykrzyc ;/;/ LIWII nic sie nie martw kolka, napewno dadza jej rade , ja miałam nerkowa wiec nawet na nogach ustac nie mogłam ale jak widac ogarnełam sie i teraz całkiem dzielnie sobie radzimy . U mnie to 30 tydzien , wedle okresu termin niby na 07.07.15 ale z racji miesniaka pokroja mnie napewno wczesniej wiec przypuszczam ze w okolicy polowy czerwca juz bede w szpitalu :( Jutro ide do lekarza na badanie ... szyjke .. jednym słowem wszytsko wiec trzymaj kciuki !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka8989
Dzien dobry :) o tym materacyku nie pomyslam:/ a w ogole glodna jestem:P Dorotko masz termin w moje urodziny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) ja mam termin na 22 czerwca ale myślę ze urodzę wcześniej bo Martynka jest wymiarowo o 2tygodbie wieksza. Dziewczyny na wątku czerwcowek juz maja większości wszystko przygotowane wiec ja też się wzięłam. Zwłaszcza ze przez szyjkę też nie wiadomo co będzie. Agatki ja też jestem juz glodna ale się mi wstawać nie chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anku333
Dzień dobry. U mnie termin na 24 lipiec. Pierwszego syna urodziłam w 37 tc i ważył 3100g. Co do ubranek to ja nie miałam problemów z pożyczaniem, wiec to zależy od relacji. Nasze ciuszki leżą u moich rodziców i jak któraś z naszej 3 ki rodzeństwa urodzi i potrzebuje to korzysta a jak coś juz jest za małe tam odkładamy i jest dla następnych. Moja siostra mieszka w bloku wiec wszystkiego się pozbywa żeby nie gromadzić u siebie, druga na emigracji ja ale a wakacjach przyjeżdża z 2 dziewczynami (2 i 4 lata) to tez czasem korzysta z zapasów. No i czasem coś dostaje od koleżanek, także chwilami do dwójkę w W tym samym wieku można było pubierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka8989
Maniu ja juz po smiadanku;P wizyta lekarska tez byla, czeka mnie jeszcze badanie i do domu:):) w fajnym miesiacu nasze dzieciaczki się urodza:) Moj maz w koncu dzisiaj jedzie po lozeczko:):) bo dotarlo do hurtowni:P zazdroszczę Wam rodzeństwa! Ja jestem jedynaczka:( Aniu witamy Cie na naszym watku:) powiedz mi mialas, albo masz jakieś problemy w tej ciąży? Będzie chlopiec czy dziewczynka? :) P.S. Desire gdzie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny ! ja tez wstałam , wrawdze nie pobiłam Was w tym waszym wstawaniem o 7 ale juz o 8 jedlismy z mezem sniadanie :) Teraz juz jestem na dole i sergreguje dalej . Pewni Wam sie to dziwne wydaje ale jak tak z tych 20 segregatorow wyciagnełam kartki i teraz chce je podziurkowac i dobrze powkładac to troche schodzi :p Moj sie pyta ile jeszcze wiec mu mowie ze pewnie do srody bo w czwartek ma byc kumpela z ciuszkami i wtedy bede juz miala całosc i pojecie co mam a czego mi brakuje .Przede wszystkim tak jak pisałam nie mam body z krotkim rekawkiem no a ta moja gwiazda to nie sadze by byla jakichs kosmicznych gabarytow:) AGATKO - Kto wie moze i na Twoje urodziny bedziemy rodzily aczkolwiek ... watpie bo jesli cesarka to zwykle kroja wczesniej :p No i super , ze jedziecie juz po łózeczko a Ty do domu :)Ja na swoje nie moge sie zdecydowac :p Nie wiem w koncu czy samo , czy z komoda i jest to o tyle utrudnione ze chciałabym dopasowac do tych mebli ktore sa .. no chyba ze zle robie i powinnam wybrac białe? ANKU - Ty tez za granica? Dobrze zrozumiałam ? I powiedz mi jak rodziąs ostatnio ? SN czy przez cesarke?Udało Ci sie wszytsko zrzucic ? Bo ja to jestem/ a raczej byłam typem fitneski i teraz te 20 kg na plusie to ciut mnie przeraza;/ MANIU - ja obstawiam ze bedziemy rozdziły podobnie :) To Towj pierwszy Bobas? ja tymczasem zabieram sie dalej za kserowki i czytanie wynikow krwi bo robiłam w srode, teraz Moj szybko podskoczył do przychodni i przywizol je bo potem to prosto po jego pracy jedziemy na wizyte a chciałam na nie luknac:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to moje pierwsze dziecko :) a ubranek mam tyle ze mogłabym trójkę ubrać i jeszcze by pewnie zostało :P moje 3siostry w zeszłym roku urodziły i teraz ja wszystko od nich dostałam. Tak naprawdę to nie kupiłam ani jednego ubranka dla mojej malej. Kupiliśmy tylko wózek, łóżeczko no i rzeczy higieniczne i osobiste typu kolderka, pościel, ręczniki itp. Teraz mam wszystko poprane ale jak poprasuje to wrzucę wam fotkę szafy :) Agatka super ze wychodzisz, nie ma to jak leżeć w swoim łóżku :) ja jak na początku byłam w szpitalu to wlasnie łóżka mi najbardziej brakowało. Warunki w szpitalu były super bo oddział nowy i w ogóle ale łóżka to była porażka. I chrapiaca wspoltowarzyszka :P na szczęście maz mi stopery do uszu przywiozl heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea1bet
Ja mam termin na 16 lipca. Mieszkam koło Warszawy więc będę rodziła w jakimś warszawskim szpitalu albo w Międzylesiu. Co ciekawe nie boję się porodu, jestem bardzo ciekawa jak to jest. Bardziej martwię się tym że mieszkam sama z mężem i jak urodzi się nasz Synek będziemy skazani tylko na siebie, czuję że może być ciężko, młodzi niedoświadczeni w opiece nad dzieckiem. Pomoc babci by się przydała, a ona daleko.. Mam nadzieję że damy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anku333
My mieszkamy w PL na Podkarpaciu. Przez literówki, które zrobiłam tak mogłaś zrozumieć Zdeterminowanaa. Urodziłam przez cc. Próbowałam SN ale nie było postępu porodu bo mały chyba jakoś się źle ułożył i zrobili cesarke ostatecznie, choć bardzo chciałam urodzić naturalnie. Po cesarce długo dochodziłam do siebie i nie polecam z moich doświadczeń , ale wiem ze inne koleżanki nie miały problemów aż takich i po kilku dniach czuły się dobrze. Teraz też mam duże prawdopodobieństwo cesarki , ale jest mi to już zupełnie obojętne jak urodzę, oby tylko małe w terminie i zdrowe, płci nie chcemy znać (będzie niespodzianka) . Ja typem fitness nie jestem, wiec nie doradcę w tej kwestii jak to jest .na razie jestem na plusie ok 5kg ale z moja nadwaga to powinnam przytyć kolo 8-9kg max. Po poprzedniej cesarce zostało mi trochę tu i tam, mieszkam w małym mieście gdzie o siłownię trudno, a żyć bez słodyczy i późnych kolacji jakoś mi ciężko. Jak nie miałam męża to lubiłam biegać jedzic rowerem ale prze życie małżeńskie trochę sflaczalam. Koleżanki ,które nie miały problemów z nadwagą przed ciążą raczej szybko wracały to swojej wagi wiec na pewno i ty Zdeterminowanaa szybko wrócisz do swoich ciuszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka8989
No i nie pójdę do domu:( Lekarz mnie zbadal, powiedzial, ze mam napiety brzuch i skrócona szyjke w badaniu ginekologicznym:( i wypusci mnie za tydzień:( jak zacznie się 34 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anku333
Agatko co do moich problemów ciążowych to jak już kiedyś pisałam w 20 tc wybadano u mnie krótka szyjke 23mm i poszłam do szpitala, na 2 tyg czekałam na wyniki i podleczenie się bo w wymazie wyszła mi bakteria e coli wiec brałam antybiotyk przez kilka dni po czym założono mi krążek pessar i wróciłam do domu i leżę od tego czasu. Dziś u nas piękne słońce wiec znów wybieram się na huśtawkie leżeć, wczoraj nawet przez godzinkę na niej pospałam. Polecam. Palilismy tez 1 grila tego roku (i znow pozna mięsna, ciezka kolacja). W ramach pokuty na śniadanie zjadłam 2 kiwi (polecam na lepsze trawienie u mnie się sprawdza szczególnie jedzone rano )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anku333
Ojej to współczuję zostania w szpitalu. Nie stresuj się i myśl pozytywnie to może ci troszkę zmiękknie brzusio. A jak magnez dostajesz tzw pompę magnezową, która się bierze ciągiem dożylnie przez 48h czy jakoś inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka8989
Aniu zazdroszczę Ci tej hustawki! Marze o tym zeby lezec na słoneczku.. a tutaj magnez daja w kroplowce:( tylko, poki co dostaje nospe, a inne leki dostane jak bede czula napinanie się brzucha , takie mocniejsze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anku333
Ciekawe jaka jest dawka takiego magnezu.? Jak byłam w szpitalu to dawali prawie wszystkim kobietom ze skurczami na patologii ta pompę magnezową, to takie małe urządzenie do którego zakłada się dużą strzykawke bez igly z magnezem i stopniowo jest dawkowany (jak kroplowka) do zyly ten płyn i po 8h wkładają kolejna. Leci jakieś 5ml/h nieprzerwanie przez 48h . Ciekawe ile z takiej kroplowka dostaje się do zyly ? Ta pompa dość dobre efekty dawała bo kobiety po kilku dniach wychodzily bez skurczow a były na różnym etapie ciazy ponad 25tc ,inne około 30 tc . Nie wszystkim ta pompę do końca dawały niektóre źle tolerowaly było słabo niedobrze itp lub po prostu skurcze mijały to przerywano .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka8989
Powiem szczerze, ze nie mam pojęcia jak to wygląda:( ja dostalam w zwyklej kroplowce, wolno lecialo, i tam bylo napisane na butelce 2 amp. Takze chyba o ampulki chodzilo:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem Agatko... jakoś nie miałam czasu ostatnio żeby popisać, a i weny też jakoś brak :) O ranyyy, jeszcze Cię zostawiają w szpitalu :( naprawdę długo, ale cóż poradzić, skoro widzą wskazania do tego to lepiej że zostawiają niż jakby mieli olewać sprawę i wysłać Cię do domu. Gdybym ja trafiła wtedy do szpitala to może skończyłoby sie inaczej, a tak lekarz zbagatelizował sprawę, a ja byłam nieświadoma tego co się dzieje... Trzymaj się tam! U mnie nic ciekawego narazie, kolejna wizyta w przyszłym tygodniu, więc dopiero zobaczymy co tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka8989
No Desire! Juz się martwilam o Ciebie :* a ogolnie dobrze się czujesz? :* u nas eh:( trochę rozpaczy dzisiaj, ze nie wyjdziemy i teraz mnie jeszcze bardziej przez te nerwy meczy brzuch:( jest caly twardy - dostałam zastrzyk i nic:( podczas wizyty wieczornej zapytam co dalej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny !!!!No i doigrałam sie ;/ mam segregatory i składanie ubranek w kartonach ;/;/ Moja szyjka srociła sie - statnio miała wedle tego lekarza 3.9 a teraz ma 3 i dostalam porzadny opier.dol ; ( ze tak to brzydko ujmę ;/;/ Reszta wynikow ok , tylko niestety ja nie jestem typem Twoim Agatko i jakos nie umiem sobie wyobrazic tej wizji bezpieczenstwa w szpitalu ;/; Na sama mysl az mi niedobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MANIU - No to witm w klubie , u mnie tez problem szyjki powrocil :) Ile u Ciebei na ta chwile ? Ja wedle okresu termin miałabym na 07.07 ale ze wzgledu na miesniaka planuja mnie kroic wczesniej dzisiaj usłysząłm ze "jak bedzie Pani grzeczna " to pozwole Pani zostac do 34 w domu w przeciwnym razie szpital za 2 tygodnie i obserwacja ... no nie powiem ... taki news ze zwaliło mnie z nog i chyba zalegne plackiem :( Wyprawki rodzinnej pogratulowac - ja niestety nie mamnic ale widze ze musze sie ogarnac bo czasu to mam jakis miesiac nie wiecej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGATKO - no widzisz ... ide w Twoje slady :p choc .. raczej sie miniemy . Mowisz ze jednak Ciebie potrzymaja? To ile jeszcze ? 1 tydzien ? bo jesli mnie pamiec nie myli to juz jestes w 33 :) i co z szyjka? Jakos drastycznie sie skrociła?Ile masz teraz? U mnie bardzo poleciała a kolejne badanie mam juz w srode wiec zobaczymy co wyjdzie - jak te 3 cm utrzymam to odsapne ciut :)No a za Ciebie to mimo wszytsko trzymam kciuki zebys jednak w domu wyladowała bo nie ma to chocby jak swoje wc:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANKU - widze ze Ty masz chyba termin najpozniej z Nas ale za to jzu doswiadczenie bo masz synka :p Ja nie mam nawet wyprawki , jestem zielona, ciuszki posegregowane ale duzo brakow wsrod tych najmniejszych :) Najwazniejsze ze moja Mała smigneła i nie jest juz taka kruszynka:p wiec choc pod tym wzgledem mi ulzyło ... ale porod w 8 m-cu jakos srednio mnie cieszy wiec bede musiała wypauzowac i chyba wrocic do czytania ksiazek i patrzenia tylko jak kurz osiada ;/ Fajnie ze tyle napisalas o sobie .. bo starsznie nie lubie jak ktos pisze zdawkowo. Wiesz.. ja nie miałam jakiejs mega figury ale rozmiar 36-38 był moj miałam umiesniony brzuch , zawsze masywne uda i łydki ale przy wyrzesbionym brzuchu jakos nei zaburzało to proporcji przed ciaza wazyłam 60 kilo wiec i tak troche sie zapasłam w porownaniu do mojej standardowej wagi 57 kg ale teraz ta 80 kg to ... dałam czadu :( A z Twoja szyja jak ? Nadal 23 mm? U mnie niby 3 ale w porowniu z ostatnim 3.9 to z deczka przesadziłam :( Co do cesarki to tez bardzo nie chciałam ale raczej nie jestem z tych co maja wyjscie b przy moi miesniaku na 9 cm to o normalnym porodzie moge zapomniec a szkoda bo do siebie dochodzi sie duzo dłuzej i czasem ciezko odzyskac sylwetke na lip top ;/ BEA - ty widze podobnie tygodniowo co ja :p u Nas 30 tydzien :) Ale o dziwo ja to nie chce pomocy , tzn tego sie nie obawiam ... mysle ze napewno bedzie starch i bede dwa razy sie zastanawiac czy dobrze robie ale czy ja wiem czy "pomoc" zawsze jest super??Mysle ze spokojnie dacie z mezem rade , w koncu mnostwo info jest na internecie a moja kumpela to sama mowila ze mimo iz chodzila na szkole itp to i tak była mega wystraszona i przed kapiela bobasa odpalała filmiki na You Tube bo bała sie ze cos pomiesza:p Ja wierze ze damt rade.... MUSIMY JAKOS:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DESIRE - no w koncu !!!! Ty to widze wpadasz jak Gwiazda jedynie goscinne/ mam nadzieje i licze ze jednak bedzie Ciebei u Nas wiecej i jesli bedziesz miała watpliwosci to bedziesz sie nimi dzieliła :p No chyba ze tylko ze mnie taki wylewny typ... ale to chyba na forum bo tak to nie lubie o problemach sie rozgadywac bo tylko smutniej mi sie robi :( Melduj tez co po kolejnych wizytach i pamietaj ze jeszcze troche i zaczniesz czuc Bobasa i tym razem MUSI BYC SUPER !!! a potem nic tylko wozek .. pampersy pod pache i wista wio na spacer:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam dziewczyny, że tak nie piszę codziennie, ale jestem z Wami, nawet jak nie piszę :) Agatko ogólnie w porządku, ale aż się boję to pisać, kurde chyba nigdy mi to nie minie, boję się cokolwiek mówić dobrego na temat tej ciąży, że dobrze się czuję , że wszystko dobrze z dzieckiem itd., mam już uraz bo kiedyś już tak mówiłam, też dobrze się czułam, synek super, duży, zdrowy itd.i sama wiesz... Dlatego chyba też mniej piszę na ten temat, bo się po prostu ciągle tego boję i mam taką blokadę... Teraz mam tak, ze jak ktoś pisze albo mówi mi o swojej ciąży i widzę tą beztroską radość w oczach, optymizm itd.to zawsze myślę, Boże, żeby tak tylko zostało do końca i wszystko się dobrze skończyło, bo wiem że byłam tak samo radosna, pozytywnie nastawiona i szczęśliwa, a teraz po swoich przeżyciach już się tak nie da. I chyba nawet troszkę zazdroszczę takiego przeżywania, bo to naprawdę piękny czas w życiu kobiety, a u mnie zawsze już zostanie ta rana na sercu. Mimo to staram się być dobrej myśli, idzie wiosna , lato może doładuję akumulatory pięknym słoneczkiem i poprawi się nastrój :) Zdeterminowanaa, nooo to czas zwolnić tempa kochana, odpocząć troszkę, bądź grzeczna jak lekarz kazał :) Co do wyprawki to teraz nie wiem jak podejdę do tematu, mam troszkę ubranek od koleżanki albo mama juz coś kupowała wcześniej ale dla chłopca i ciekawa jestem jaka teraz płeć dzidzi :) A czemu piszesz że po cc ciężko odzyskać sylwetkę? Nie strasz :) A u mnie jak tylko coś ciekawego się będzie działo to oczywiście będę meldować :) ale póki co nuuudy i nie ma sie czym chwalić, we wtorek wieczorem wizyta to zajrzymy co słychać u maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×