Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OlgierdaMama

Częstochowa : wymiana doświadczeń Mam przyszłych i obecnych

Polecane posty

Gość gość
Kochane mamusie przy wczorajszej temperaturze błagam zakładaj cie same sobie czapki jak ja się na patrzyłam na te biedne dzieci w kurtkach czapkach a ja w krótkim rękawie I pot się ze mnie leje moja córka ażurowe rajstopki i ciekawe bawełniana sukienka z rękawkiem syn bluzka z krótkim rękawem i cienkie spodnie dresowe dzieciaki się o paliły a gdy biegała były mokrutkie a wy tutaj o czapkach dramat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OlgierdaMama - ja byłam z nią u gastrologa a nawet u dwóch jeden na NFZ drugi prywatnie i nic nie stwierdzili z tym że bez tego USG wizyta. Zastanawiam się jeszcze czy gdzieś do jakiejś kliniki się nie wybrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurin86
Witam wszystkie Mamy:) Moja Hania wczoraj skończyla miesiąc, karmie ją piersią. Niestety męczą ją gazy i bóle brzuszka. Dajemy jej Espumisan ale słabo działa. Myślałam żeby kupić Biogaie, ale czy to cokolwiek pomoże żeby małej przynajmniej troszkę było lżej. A może macie jakieś sprawdzone sposoby na brzuszkowe dolegliwości u takich maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
u nas sprawdził się na kolki Bobotic Forte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg1986
Kajka ja byłam u dr.Brendzla ma usg jest dosyć bezpośredni ale ciągle kolejki przed gabinetem mówią same za siebie przyjmuje na przeciwko m1 prywatnie i w przychodni na sobieskiego moja ma refluks i skaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gg1986 - ja byłam z nią własnie u niego ale to co powiedział to dla mnie jest nienormalne. Jak na moje to on się nie zna na tym co robi. Córcia miała miesiąc i 2 tygodnie jak u niego byłam miałam nadzieję że się dokształcił ale niestety, jedyne co mi kazał zrobić na te kupki to przejść na mm, bez żadnych badań bez niczego takie jakieś widzi misie miał. Byłam z synkiem jak był mały bo wymiotował mi bardzo to kazał dziecku całe mm odstawić i same obiadki podawać i to te słoiczkowe dodam że synek miał wtedy ledwo 7 miesięcy. Dlatego konsultowałam ją jeszcze z innym lekarzem ale niestety też gdzieś dobrego wrażenia nie mam. Jutro przejdę się z nią do pediatry aby mi powiedziała jakie badania mogę jej zrobić albo czy gdzieś jest jeszcze jakiś lekarz. A u mnie oboje skazowcy, u córy to już diagnozę sama umiałam postawić. Synuś całe szczęście już wyrósł. A dodam że jak mi wtedy tak wymiotował to nie odstawiłam mu ani cyca ani mm ale tydzień się bardzo męczyłam żeby go wyprowadzić, drugi tydzień już był lżejszy. A co się okazało że to nie mleko było winowajcą tylko nagle czegoś z mojego pokarmu nie tolerował, stąd mi chlustał, więc przeszła na dietę prawie nic nie jadła odtrułam swój organizm, 1 karmienie zajmowało mi godzinę okupione płaczem jego i moim ale daliśmy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka ja tez zasiegnelam opinii o tych kupkach i powiem tyle- nie martw sie, matwic bys sie mogla jakby kupek nie bylo na mm taki czas, jezeli mala sie nie prezy ,nie steka to znak ze faktycznie twoje mleko tak dobrze przyswaja.jak rozszerzysz diete to powinno sie unormowac. Co do tematu czapek to ja zakladam malemu cieniutka, bawelniana jak na razie A wody nie daje, herbatke zdrowy brzuszek pijemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurn - windi mogę Ci odsprzedać jakbyś chciała :) chyba że ktoś jeszcze potrzebuje, u nas nie zadziałał bo mała nie jest zagazowana. chloe - dzieki ze podpytałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurin86
Windi mamy, ale jeszcze nie korzystaliśmy. Dzisiaj malutka spokojna była. Nawet gazy jakieś takie łagodniejsze są. Nie chce się jeszcze cieszyć ale może ta Biogaia + Espumisan pomagają. Aż w końcu mogłam się dzisiaj Malutką nacieszyć, jak taka spokojna była. Bo już wiele przeszliśmy (ciężka zamartwica urodzeniowa), ponad dwa tygodnie w szpitalach w Opolu i tu na miejscu i ciągła niepewność jak to nasze szczęście będzie się rozwijać. Ale musimy wierzyć, że będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurin86 u nas ten zestwa Biogaia+ Espumisan działał bez zarzutów :-) Mam nadzieję ze i u Was sie sprawdzi. U nas były problemy z gazami. Dzieki dziewczyny za info o wodzie -ja tez kupuje Mama i ja. Jak nie wykorzystam w 1 dzien to gotuje. A czy próbowałyscie tej wody z rosmanna, taka specjalna dla dzieci? Jakich kremów dla maluszków uzywacie w taka pogode? Juz kiedys pytałam o kremy ale sie zatanawiam czy to juz czas na krem z filtrem. Tu zawsze ktoś cos podpowie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny doradźcie...na magazynach brak mleczka Bebilon pepti DHA 2, wydzwoniłam wszystkie apteki i nic. Dopiero wczoraj się dowiedziałam, że jest jakiś problem z dostępnością..Zapowiada się, że musimy zmienić mleko. Powiedzcie jakie Wasze Maluszki piją mleczko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
My od początku na Nan. Jeszcze 2, ale kończymy opakowanie i przechodzimy na 3. Z tego co słyszałam Nan jest mniej kaloryczne niż Bebiko, ale nie sprawdzalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
A Wy już nie powinniście być tez na 3? Rok skończony przecież u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Teraz widzę, że Wy na Pepti czyli jakaś alergia tak? To chyba nie masz się co sugerować zwykłymi, tylko wybierać z tych specjalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedzi Dziewczyny. Tak, mieliśmy złożoną alergię pokarmową, ale pomału z niej wyszliśmy. Podajemy mu produkty mleczne w pokarmach stałych i nie widzimy żadnych reakcji. W najbliższym czasie i tak chcieliśmy z "alergicznego" mleczka przejść na normalne, a braki w magazynach tylko przyspieszą tą decyzję. Odkąd Synek miał 3 miesiące jest na specjalnych mieszankach dlatego moja wiedza na temat normalnych mieszanek modyfikowanych jest zerowa. Jeszcze jak dzisiaj zobaczyłam ile rodzajów to aż nie wiedziałam o co się zaczepić i pomyślałam o opinii naszego forum :) Troszkę sie boję bo bebilon pepti ma specyficzny smak, i mam nadzieję że normalna mieszanka będzie mu smakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
A nie mają w aptece albo w sklepach saszetek z pojedynczymi porcjami? Bo coś mi się wydaje, że widziałam w Rossmannie coś takiego. Mogłabyś wtedy zobaczyć czy pasuje Synkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiara88 - to ci się porobiło z tym brakiem mleka, z tego co słyszałam to nie dostaniesz go aż do maja bo w fabryce chyba jakiś pożar mieli, ale może spróbuj przez allegro? A u nas poszła w końcu kupka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka030
tak jak pisze OlgierdaMama w aptece maja takie juz gotowe buteleczki. ja kupowalam nan ha 1 z tym ze sa tylko 1 , nan pro tez jest one sa po 90ml najlatwiej takie rzeczy dostac jest w aptece na focha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
asiara88 moj synek tez byl na bebilonie pepti 1 po okolo pol roku przeszlismu na bebilon ha 1, pomimo tego ze powinien pic juz 2. Tak lekarka zasugerowala aby przejsc na ha ale pozostac jeszcze przy 1. Mieszalismy na poczatku wiekszosc pepti i np dwie miarki ha i z czasem zmienialismy prpoprcje. Jak juz calkiem przeszlismy na ha zaczelismy wpeowadzac normalny bebilon 2 i tez mieszaismy z ha. Na poczatku wiekszosc ha i troche zwyklego. Jak doszlismy do momentu ze wiekszosc bylo zwyklego bebilonu zaczal sie protest ze strony Leona, ale moj upor wygral. Teraz sie zajada zwyklym Bebilonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiara88
Dzięki za podpowiedzi. Bylismy u pediatry i też zaleciła przejście na zwykły Bebilon. A co myślicie o zawartości probiotyków w mleku mm? Podajecie swoim pociechom probiotyki na co dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Dziewczyny, u nas dzisiaj fryzjer zaliczony :) Olo dał się obciąć :) Co do probiotyku to pewnie Mamy wrazliwszych dzieci powinny się wypowiedzieć, bo u nas nie ma wskazań, żeby coś dodatkowo podawać. Swoją drogą powiem Wam, że jak przeżyje ten weekend majowy to będzie cud jakiś. Nie wiem co mnie podkusilo, żeby zapraszać rodzinę na roczek - masakra jakaś. Juz żałuję... ja się do takich imprez zdecydowanie nie nadaję :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurin86
OlgierdaMama - a czy ten Bobotic forte jest o jakimś konkretnym smaku? Bo Espumisan jest bananowy i mała skutecznie większość wypluwa nawet jak jej zmieszam z niewielką ilością swojego mleka. Dziewczyny jeszcze jedno pytanie. Szukam jakiegoś mądrego neurologa od takich maluszków, może być prywatnie bo z tego co nam lekarka ogólna mówiła to będziemy czekać rok na wizytę na NFZ a Hania potrzebuje już od teraz stałej kontroli i planu leczenia. Byliśmy wczoraj w Opolu u kilku lekarzy i juz musimy Małą rehabilitowac. Ma wzmożone napięcie i część odruchów nieprawidłowych dlatego koniecznie potrzebujemy też doświadczonego rehabilitanta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
asiara88 -->> z probiotykiem to jest różnie, u nas Młodzian ma delikatny brzuszek i przez rok popijał floraktin co dziennie po 5 kropelek, teraz podaje Mu jak ma jakieś rozwolnienia od dnia gdy zauważę i jeszcze 5 dni po tym jak ustanie, no i mleczko też z probiotykami dajemy bo na NAN jest OlgierdaMama -->> no ja to Cię podziwiam, że się porwałaś na wyszykowanie takiej imprezy, bądź dzielna i napisz po wszystkim jak to tam Wam wyszło. My z Michałem trzymamy mocno kciuki żeby wszystko było OK ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Laurin - chyba malinowy, ale na pewno nie jest zbyt intensywny. Poza tym wersja forte jest skoncentrowana, wiec podajesz zaledwie kilka kropelek - na pewno łatwiej podać niż inne. W opakowaniu jest malutka łyżeczka, u nas nie było problemu z podawanie, nawet nie mieszalam z pokarmem. Myszka - nie ma co podziwiać, raczej współczuć głupoty :P ech, zakupy zrobione, lecę rozpakować, a później sprzatanie... jeszcze południa nie ma, a ja juz ledwo zipie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Aha, co do neurologa to my byliśmy u dr Szmaciarskiej. Mogę polecić. Na rehabilitację chodziliśmy do pani Moniki - numer tel 601911184

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuptus2014
Karmienie piersią fakty i mity. Dla ciekawych :-) http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,138585,17833377,Karmienie_na_zadanie_to_najlepsza_metoda__FAKTY_I.html#TRwknd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
OlgierdaMama -jak tam po imprezce? Co do szczepienia MMR - kuzynka usłyszała od znajomej fizjoterapeutki że przy tym szczepieniu trzeba szczególnie uważać, żeby dziecko było całkowicie zdrowe, i że wskazane jest żeby bezpośrednio przed szczepieniem zbadać poziom CRp, czy nie ma u dziecka jakiegoś stanu zapalnego. My kilka dni temu byliśmy na szczepieniu - zdecydowaliśmy się w końcu na 5w1, na szczęście Mała zareagowała bardzo dobrze, ani gorączki ani nawet śladu w miejscu wkucia, nie mówiąc o poważniejszych reakcjach. Przy okazji poprosiłam o skierowanie m.in. na badanie poziomu wit D - lekarka powiedziała że trzeba zrobić prywatnie, bo ona nie może mi wypisać, bo takie skierowanie może tylko wypisać lekarz z poradni specjalistycznej - nie wiadomo śmiać się czy płakać, super zaoszczędźmy kilka zł nie kierując maluchów na takie proste podstawowe badania a potem za kilka lat wydawajmy kupę kasy na leczenie wcześniej nie wykrytych i rozwijających się wad i chorób. No ale jak wszyscy wiemy - dla NFZ taniej jest nie wydać małej kwoty żeby szybko coś zdiagnozować i za w czasu wyleczyc, bardziej opłaca się kazać pacjentowi czekać a potem wydawać grubą kasę na jego długie i skomplikowane leczenie. Nie mogę się temu nigdy nadziwić, bo pomijając wszystko inne, patrząc na to tylko przez pryzmat rachunku ekonomicznego - to nie widzę tu żadnej logiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×