Odchudzanie czas zacząć,dupa sama się nie zobi :)

dziewczyny skaczące na skakankach... skakanie obunóż tzw żabka jest mocno obciążające dla kręgosłupa i kolan... lajkonik z kolei zbyt mało intensywny. Jeśli chodzi o sposób polecam z nogi na nogę wiem że ciężko się nauczyć to wszystko dostosować ale możecie biegać podciągając kolana do góry coś jak skip a przez skakankę a z czasem te nogi będziecie coraz mniej odrywac od ziemi. Bardziej wtedy pracuje brzuch, boczki, tzw bryczesy się spalaja ;)

misiunka159 --- bedzie obrze :) widze że masz w sobie samo zaparcie !!! co do tych zdjęć to super pomysł ! worek bokserski jak najbardziej jak masz to czemu nie to też Cię wypoci ... i złe emocje wyrzucisz z siebie ! a co do tej sukienki kąpielowej ... to pierwsze słysze ;) ale to jest fajne .. bo jak zasłania okolice których Ty nie lubisz to może w tym roku postaw na taką sukienkę aaaaaaaaaaaaa Kochana w następnym roku .... wskoczysz w strój o jakim tylko zamarzysz !!!!!!!!!!! tylko trzymajmy się razem !!!!!!! JA JUŻ PO Śniadanku ;) dużo sałaty + ogórek 4 jajka sadzone bez tłuszczu i 3 kromki chleba ... może i dużo ale wartośćiowe ;) żebzy ćwiczyć musze mieć siłe .. i chce żeby mój metabolizm był na pełnych obrotach ... tym bardziej że idę później do pracy ... teraz lecę troszkę poskakać ;) ps. chyba dziś jest niskie ciśnienie u mnie ;/ bo jakaś zmeczona jestem i głowa mnie boli .... walczymy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! miłego dnia KOCHANE !

Hej dziewczyny. Ja w dalszym ciągu jestem chora :( na wykłady nie poszłam ale do pracy muszę. Słodycze są dosłownie wszędzie, Ja mam taką masakre że pracuję przy slodkosciach które kuszą. Wczoraj znowu cwiczylam pół godziny z hula hop i 10min z Nel b na brzuch. Powinnam zająć się bieganiem, wiem, ale akurat biegać nienawidzę! Chyba jestem na to za ciężka. Jak się przełamać? Tyle ludzi biega w mojej okolicy, nawet bardzo otyli a biegają szybciej niż ja! Jest mi wstyd :( Widzę, że obie polecilyscie mi ten sam balsam z eveline. Pomyślę o nim! Wczoraj zjadłam tylko banana i sałatkę z jogurtem naturalnym. Dziękuję ze jesteście!

No i czarniutka, współczuję sąsiadów. Moi może tak marudzi nie są ale nie przepadają za mną bo zalałam ich dwa razy (rura gdzieś pękła, nie z mojej winy, wodę zakrecilam a u nich i tak się lało i mnie sądami straszyli) :( Chyba wszystko jedno jakim stylem się skacze. Ważny jest sam ruch- tak mi się wydaje. Ja skacze żabka bo tak mi najwygodniej. Strasznie jestem ciekawa ile teraz waze. Ale z drugiej strony boję się ze to mnie załamie. Skoro startuje z dużej wagi kg powinny lecieć szybko.

No to chyba sobie powieszę ten worek treningowy, problem w tym ze jeszcze go nie kupilam :D ale wszystko w swoim czasie. Najgorsze ze dzisiaj ide na pepkowe bo moja szwagierka urodzila corcie no i musze jeszcze zrobic kilka salatek dla nich bo przeciez kobity nie ma to faceci sobie nie poradza :D Ciotka ostatnio zostawila mi trzydniowa diete po ktorej chudnie sie podobno 3 kg. glupia ta dieta, dzisiaj na sniadanie zjadlam banana i jednego suchego tosta no i czarna kawa, teraz wcinam serek wiejski i krakersy, a na obiad sluchajcie dwie parowki, brokul, marchewka i lody waniliowe :P

O takiej sukience myślałam: http://allegro.pl/sukienka-kapielowa-stroj-plaza-lato-basen-42-80-c-i5374100503.html Co myślicie? Czarniutka mam ogromną motywację tym razem, zwłaszcza, że już widzę początkowe efekty, to mnie bardziej mobilizuje :) Lambada ja też nie lubię biegać, ale z moją nadwagą to nawet zabronione bo stawy siadają, wolę na rower albo na kijki potem jak już schudnę to będę biegać. A przełamać się mozna tak, zebby poprosic kogos bliskiego zeby biegal z Tobą kolezanke lub siostre czy kogos innego. A slodycze... jak chce mi sie cos slodkiego to po prostu jem banana lub robie koktajl owocowy, a w najgorszym przypadku czekolada gorzka :) A mnie sasiedzi nawet uwazaja, moze dlatego ze trajkotka jestem i ze wszystkimi pogaddam, staram sie zawsze byc usmiechnieta no i bardzo lubia sasiedzi moje dzieciambry bo tez sa rozgadane, znaczy sie Jasiek bo Wojtek jeszcze mały, ma 7 miesięcy :)

Cześć dziewczyny raporcik! Obiad niestety spagetti,kolacja twarożek z jog. nat, Misiunia polecam trampoline do skakania nawet jak jest duża nadwaga to nie ma przeciwskazań chyba ,że ciąża.Obejżałam super program o trampolinach tak mnie zmotywowało ,że od jutra działam Ps. Co tak tu cicho? pa do jutra ;)

Tez myslalam o trampolinie moze kupie jasiowi taka duza to bede skakac. Pepkowe fajne ale zjadlam kielbache :-( a nawet dwie z grilla. Fakt ze jadlam o 12 drugie sniadanie,a ta kielbe o 18 dopiero a od 12 nic i ta kielbe bez chleba z musztarda. No i na kijach nie bylam ale latalam z dzieciakami po dworzu bo bylo ich troche :-)

Hej dziewczyny! Nie meldowalam się bo miałam dużo nauki. Ja również zgrzeszylam- wypilam trochę kakaowego skondensowanego mleczka :( ale oprócz tego tylko sałatka i pieczony łosoś więc tragedii nie ma. Ladna ta sukienka plazowa. Widziałam w jakieś gazecie typu glamour dużo takich kiecek, to ponoć hit tego lata. Też chcę :D

Cześć dziewczyny.Parzę herbatę i kawę kto chętny? Już po śniadanku dziś serwowałam kanapka z twarożkiem, papryką,ogórkiem świeżym i pomidorkiem.Zapiłam kawą.Trampolina czeka w garażu po południu przytacham -mam małą,jade dziś na 15.00 z synem na szczepienie i powiem ,że to ja mam stracha nie wiem czemu.? Jak pomyślę to normalnie w żołądku mam serce ;)dziwne.Zgłoszę się potem i powiem jak się skakało

sylwia, zazdroszcze ci, ze masz taka trampoline, na pewno fajna sprawa, a synek ile ma lat/miesięcy? dziecko nie wie co go czeka, za to mama jak najbardziej, wiem bo tez przed kazdym szczepieniem zoladek mam skurczony i prawie pod gardlem :) lambada... mleczko mowisz, mniam :D nie przejmuj sie, wazne ze nie cala czekolade :) zreszta ten losos to dietetyczny, wiec tak jak mowisz, tragedii nie ma. ogolnie rzecz biorac, dzisiaj dietowo, na sniadanie kawa, banan i suchy tost (jak w tej diecie), na lunch losos z puszki i kilka krakersow (ez z tej diety), teraz zjadlam troszke salatki z pory, ananasa i szynki, a o 17 zjem te parowki co mialam zjesc wczoraj :)

Jestem po szczepieniu wróciłam dopiero po 18.oo strasznie dużo ludzi było .Nie wiem czemu stresowałam się Nawet nie zauważył ,że pielęgniarka go ukuła Syn stary facet 12,5 l. Skakałam na trampolinie tylko 20 min. nie dałam rady więcej ;) Dziś dietowo obiad na kolacje kasza gryczana,szparagi got.,surówka z kalafiora jutro szef kuchni (czyli ja)serwuje to samo.Po kolacji banan .Jutro wieczorem wyjazd na działke (tylko z mężem) ;)wróce w sobote ;)super luz bez dzieciaków.Dziewczynki gdzie jesteście ,bo tylko z misiunią na gospodarstwie zostałyśmy?

Witajcie dziś było ważonko 0,5 kg mniej super teraz moja waga to : 69,80 czyli magiczna 7 za mną. Śniadanie dietowe ok kanapka z warzywami plus kawa .Jak wspomniałam wcześniej jade na działkę więc odezwe się w sobote wieczorkiem. Cała jestem obolała po trampolinie.Dziewczyny gdzie jesteście ? czyżbym zagadała was?Wracać i składać raporciki jedzeniowe:) :) ok nie chcecie gadać :) to uciekam mam milion rzeczy dziś do zrobienia pozdrawiam ;)Pęknego dzionka,u mnie słonecznie i cieplutka pa

Też się ostro zabieram za pupę, bo trzeba trochę zrzucić w końcu. Zaraz będę ćwiczyć insanity ;).

Zgłaszam obecność. Żyję ale u mnie nic ciekawego. Zmęczona po pracy jestem. Szefowa powiedziała że na jej oko wyglądam na 8kg mniej. Chciałabym żeby tak było. W niedzielę się zwaze bo będę w domu na wyborach

Sylwia, gratuluję sukcesu

Polecam portal naturystyka com.Ciekawe miejsce fajne opcje po rejestracji i bardzo ciekawi ludzie.Fajne miejsca do plażowania i saunowe.Najlepszy portal naturystyczny jaki został stworzony. Polecam!!!!!! Kompleksy raz dwa trzy minęły :)

Sylwia jak ja bym chciała mieć magiczną 7 z przodu :( niestety jeszcze sporo wyzwań przede mną. Ale dam radę. Wczoraj na śniadanie zjadłam jajecznice z trzech jajek na masle ze szczypiorkiem o 8:00, potem troche salatki ok. 12:00 i potem troche chrupkow kukurydzianych, potem juz nic nie jadlam. dzisiaj zjadlam na sniadanie dwie kromki pieczywa wasa z pomidorem wedlina i serem cheedar i bazylia :) potem zamierzam zjesc brokuła, już mam ugotowanego, chyba go sobie troszke na maselku podgrzeje, zeby byl lepszy. sport narazie jest u mnie w tyle bo moj wojtek tak marudzi ze nie mam czasu nawet usiasc i cos napisac, teraz aktualnie spi, ale po prostu jest taka maruda... mam wrazenie ze wcale sie nie smieje tylko ciagle jest skrzywiony, dzis mial temp. 38.2 ale zadnych innych objawow chorobowych, mysle ze to zeby te nieszczesne. Lambada.. To pięknie ze wygladasz na 8 kg mniej. Sylwia milego weekendu z mezem :)

Jestem powróciłam ,naharowana jak wół i nagrzeszona ;) cokolwiek sobie myślicie ;) słońce ,ciepło ,cisza spokój luz ;) Misiunia strasznie mało jesz ,ja bym nie dała rady bez kolacji. Lambada duuużżo zdrówka i mam nadzieję ,że to naprawde będzie 8 kg ;) zgłosze się jutro pa czemu tu tak pusto gdzie reszta??

No strasznie pusto! Gdzie ta cała banda kobitek odchudzających się? Ja zamierzam wytrwać w tej diecie, bo mam dość patrzenia na siebie jak na najgorszego grubasa :) Sylwia, żeby po tych grzeszkach brzuszek Ci nie urósł i to nie przez jedzenie ;)

HiHi misiunia, a fe cóż za grzeszne myśli ;););) Nie bylo mnie ,bo byłam na działeczce u nas + 22 st.C więc żal było siedzieć w domku ,zapakowalam rodzinkę do auta i jazda.Widziałam już babeczkę kąpiącą się w jeziorze ;);) naprawdę! Niestety to posunięcie było dla mojej diety zgubne ,bo miałam za mało czasu aby przygotować dietetyczny obiad złapałam ze sobą kotlety i bylo tłusto na obiad ale jutro już ok będzie ;) Gdzie się podziewacie hej hej ?

Hej dziewczynki! Przybylam się pochwalić. Właśnie się zwazylam i jestem W szoku! Schudłam 7,5kg w miesiąc! Już nie waze 88kg tylko 80,5 kg :) jestem mile zaskoczona! Piszcie co tam u Was.

hej Kochane ! z góry Was przepraszam za nieobecność ale ostatnio byłam bardzo zapędzona .... nie miałam nawet chwili żeby włączyć kompa .... ale już jestem .... lambadadadadida ooooooooooo to brawo super !!!! gratulacje oby tak dalej :) ja tak jak pisałam wcześniej jem wszystko ale uważam na niektóre rzeczy ... i sport !! obiecałam sobie że minimum co ddrugi dzień 5km ... a że czasami jak wracam z pracy z pierwszej zmiany mi się już nie chce nic... to postanowiłam biegać przed drugimi zmianami tak około 7mej 8mej .... aaa to jest lada wyzwanie bo mnie ludzie widza ! chciałam się przełamać i się udało ... w piątek i niedziele ;))) misiunia ja też zamierzam wytrwać ;)) i zmienić raz na zawsze swoje nawyki żywieniowe i swoje życie ... a i dziewczyny przyznaje wczoraj nagrzeszyłam ... rano biegałam a później byłam na grillu .... piwo .. kiełbaska .. skrzydełka .. ale nie ma co się załamywać ;) jesteśmy tylko ludźmi .... aby tak codziennie nie było ;)) buziaki ... i miłego dnia Wam życze !!!!!!!!!!!

Lambadadadadida brawo ,po prostu super. Czarniutka gril tez dla ludzi Nie ma co się wstydzić biegania, u nas mnóstwo ludzi biega .Tylko nie ja :) Ta moja waga ,można się załamać ,świętowałam spadek wagi przez dwa dni ;( i co i jest na plusie o 800 g brr ale dziś już jestem na właściwych torach .Od rana wzięłam się za zamiatanie i mycie tarasu (czyli mamy tutaj ruch) ;) następnie pójdę poskakać na trampolince ;) pranie,zakupy ,obiad czyli wolny dzień kobiety pracującej ;) Jutro Dzień Matki będę musiała coś upiec najlepiej czekoladowe mu finy -bo ich nie lubię ;) wiec jest mała szansa ,że zjem ok ja tu gadu gadu a trampolina czeka lecę pa

Puk puk jest tu kto halo halo .... Nikogo nie ma.... skakanie na trampolince było nawet jeszcze dorzuciłam koszenie trawnika do tego ruchu .Obiadek dietkowy pierś kurczaka i kasza jęczm. Wieczorkiem nie wiem może sałatka lub owoc .Dziewczyny wracajcie ,bo jeszcze popełnie głupote jedzeniową.... hejka

hej ja jestem ;) wszystko dla ludzi lecz z umiarem ;)) jak się biega to wszyscy ludzie się patrzą i to nie jest fajne ale trzeba się przełamać .... kochana nie ważmy się na razie .... minimum po miesiącu tak jak lambadadadadida... i tak jest najlepiej ooo to dziś aktywnie trampolina to musi być frajda zazdroszczę ;)

hej ;) przybywam z poranną kawką ;) wczoraj 5 km. wieczorem zaliczone ;)) i teraz się zbieram pomalutku :):) na 5tkę ;)) jak tam dziewczyny ?

Witam ,wszystkim mamom w Dniu ich święta wszystkiego najlepszego uśmiechu i gubienia kilosków raz na zawsze .;) Po śniadanku , troszkę dużo ,bo skusiłam się na pół parówki .Było pół grahamki z pomidorem jeszcze. Czarniutka dziękuję z przyjemnością się poczęstuję.Muszę dziś upiec ciasto więc trzymajcie kciuki abym nie zjadła za dużo .Najważniejsze ,że świeci słonko zaraz inaczej funkcjonuje jak za oknem jest Oczywiście nie zapomnę o trampolince.... Miłego dzionka kobietki

Witajcie dziewczynki. Ja wczoraj miałam normalny obiadek, nie dietetyczny z okazji schudniecia xD ale muszę się pilnować żeby nie zaprzepaścić tego co już zrobiłam. Mam nadzieję że pod koniec czerwca będzie-4kg (czyli 76kg) potem kolejne 4kg i tak do 68/65kg (Mam 175cm) będę się przyglądać jak wyglądam i zobaczę kiedy będę miała "dość", wtedy będę się starała tą wagę utrzymać. Chłopak mówi żebym się nie rozpedzala za bardzo i jak waga mi stanie to powinnam przestać bo on chudzielcow nie lubi. Teraz mam ciężki okres bo mam egzaminy i dużo zaliczeń :( w dodatku w pracy Mam z******** i szefowa się na mnie wyzywa. W ten weekend chciałam to rzucić w p**du ale zagryzlam zęby. Nie wiem co robić. Na samą myśl że jutro muszę iść do pracy przewraca mi się w brzuchu: :( do tego te eegzaminy, wieczny stres, nie mogę się na niczym skupić i mam mało czasu dla siebie. Pomóżcie mi kochane bo nie wyrabiam :( WSZYSTKIEGO DOBREGO DLA WSZYSYKICH MAM!

polecam Slimette! Mi pomógł, zrzuciłam w 2 miesiące 10 kg. Do idealn ej sylwetki jeszcze troszke brakuje bo miałam sporą nadwage ale jestem bardzo zadowolona.. kupiłam tutaj http://nplink.net/dZiA8hQI