Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zrujnowałam sobie życie ciążą.

Polecane posty

Gość gość
Moi rodzice są w stanie pokryć tylko opłaty dotyczące studiów i to tylko i wyłącznie z obowiązku. Nie mam na nich co liczyć. Został mi jeszcze rok do skończenia licencjatu i nie wiem jak ja pogodzę to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
warto, bo a) romans na linii wykladowca-student to nie jest normalna, profesjonalna relacja i on powinien poniesc tego konsekwencje, b) jezeli jego ojcostwo nie bedzie ustalone oficjalnie (prawnie) to bedziesz mogla tylko pomarzyc o jakichkolwiek pieniadzach od niego. alimenty to jedna z pierwszych rzeczy jaka powinnas sie teraz zainteresowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on mówił żebym się tym nie martwiła, że uznaje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co, bedzesz mu tak wierzyc bo ci powiedzial? naiwna jestes totalnie. skoro uznaje ojcostwo, to powinien juz teraz oficjalnie zobowiazac sie do alimentow: to sie zalatwia w sadzie, zusie i itp. co jezeli bedzie ci dawal pieniadze przez kilka miesiecy a potem zwinie zagle i tyle go zobaczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zaproponował Ci mieszkanie ze sobą, to chyba nie jest żonaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest żonaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie: stosowaliscie zabezpieczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem już co mam robić. Jestem ugotowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś. Na początek niech Ci wynajmie mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Brałam pigułki antykoncepcyjne Yasminelle. Przyjmowałam je regularnie, o stałych porach, niemalże z zegarkiem w ręku, nie zdarzło mi się ani razu zapomnieć o tych pigułkach bo zdawałam sobie sprawę z tego jak ciąża mogłaby wpłynąć na moje życia, a jednak zaszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre pytanie. Zabezpieczaliscie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko jeżeli przystanę na jego propozycje to będę przez jakiś czas zależna od niego finansowo i nie wiem czy to dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież i tak pierwsze musi się dzieciak urodzić, żeby ustalić ojcostwo, a jak on mówi, że możesz u niego zamieszkać to problemu nie ma. Zgłoszenie tego w) adzom uczelni to absolutny debilizm. Osoba, która to radzi jest niedorozwinięta psychicznie. To tak jakbyś sama doniosła na siebie. Ojcoec dziecka cię znienawidzi na 100%, a tak to może cię kocha tylko obawia się o swoją kafierę. Skoro zOferował mieszkanie, to raczej nie ma żony. Najwyraźniej porozmawiaj z nim, że potrzebujesz troszkę pieniędzy na czynsz i tyle. Zresztą on też nie ma pewności czy nie jesteś puszczalska i go nie wkręcasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz co? Nibyvtaka niezalezna od nikogo jestes? Lepiej sie rodzicom z dzieciakiem zwalic na kark i byc honorowa...no pewnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to nie wiesz co masz robic, przeciez dostalas juz tyle sugestii: a) zabezpiecz sie finansowo (alimenty) b) ustal kwestie prawne (ojcostwo) c) zaintersuj sie organizacjami pomagajacymi samotnym matkom d) zacznij szacowac budzet (badania w ciazy, mieszkanie, jedzenie + podstawowa chemia, oplaty, rzeczy dla dziecka, utrzymanie dzecka) i wymagaj od ojca dziecka zeby placil e) rozwiaz kwestie mieszkaniowa, albo u ojca dziecka, albo wynajem przez niego sponsorowany, w razie koniecznosci placowka samotnej matki f) jezeli jeszcze nie masz pracy, znajdz cos dorywczo zanim ciaza bedzie widoczna. mozliwie zeby byla to praca studencka - zawsze jakies pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wprowadzałabym się do obcego faceta tylko ze względu na dziecko. Z tego co piszesz nie jesteście parą, "macie kontakt" jak rozumiem tylko ze względu na ciążę? Jeżeli tak to dziwny układ z tym zamieszkaniem... Lepiej zainteresuj się alimentami i niezależnie od tego co on mówi na ten temat zadbaj żeby wszystko było przepisowo. Może różne rzeczy Ci mówić a później zostaniesz z ręką... Jeżeli z czasem będziecie razem, stworzycie rodzinę, to wtedy na mieszkanie wspólne będzie czas. Teraz na to nie wygląda, więc mieszkaj na razie z rodzicami, ewentualnie zastanów się gdzie mogłabyś się przeprowadzić ale nie uzależniaj się od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. Najpierw musi urodzić się dziecko żeby ustalić ojcostwo i ewentualne alimenty, a doniesienie tego na uczelni to najgorsze co mogłabym zrobić! Teraz mam z nim dobre relacje i jednak jakieś wsparcie z jego strony jest, a tak znienawidziłby mnie, zniszczylabym mu karierę, w jego środowisku szybko to by się rozeszło, sama sobie w niczym bym nie pomogła i byłby to jeden wielki skandal! Kurcze. Jak kolwiek to zabrzmi to źle się będę czuła przyjmując od niego pieniądze, a co do puszczania się to miałam z nim pierwszy raz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy kontakt nie tylko ze względu na ciążę, po prostu ta nasza znajomość dalej trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:59 - sama jestes "niedorozwinieta psychicznie". ojcostwo mozna ustalic jeszcze w czasie ciazy, doucz sie. oni nie sa para tylko spotykali sie na seks, czy ty uwazasz ze zgloszenie tego wladzom uczelni to naprawde najgorsza rzecz jaka moze ja spotkac?! ojej, bo ojciec dziecka ja znienawidzi! ale jak on wypnie d,u,p,e na nia po narodzinach to juz cacy? dlaczego polki sa takie glupie i naiwne, zeby tylko temu "swietemu" mezczyznie nic sie zlego nie stalo? on jest tak samo winny tej ciazy jak i ona. i obydwoje powinni byc za to odpowiedzialni. chcialabys uczyc sie u wykladowcy ktory ciupcia sobie na prawo i lewo? taka etyczna postawa, normalnie przyklad! uwazam ze nie powinien nigdy tego zawodu wykonywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znalazl sobie naiwne dziewczatko, pewno nie pierwsze i nie ostatnie. dobrze wie ze jak wszyscy beda cicho to on bedzie dalej sobie zyl jak paczek w masle. po co go bronic? jakby jej przelal na konto 100 000 tys zlotych to moze warto by bylo trzymac jezyk za zebami. ale on skonczyl na "obietnicach". super tatus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co on ma więcej na ten moment zrobić jak dziecko się nawet jeszcze nie urodziło? zaproponował jej pomoc i mieszkanie. mało?? :o durne baby....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
durne baby by tylko kasę ciągnęły od faceta... :o a od siebie nic! durne baby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na ten moment, to on powinien zapewnic jej mieszkanie (nie u siebie, bo to zadne rozwiazanie) i pokryc koszty wizyt lekarskich. juz mowie dlaczego - jego na to stac, ona nie ma pieniedzy WCALE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wie, że to jego dziecko? Ma przez wiele miesięcy utrzymywać dziewczynę nie mając pewności, że to jegp bobas? Może można pobrać materiał genetyczny od płodu i określić ojcostwo? Bo sorry, ale ja nie płaciłbym bez pewności. Urodzi się, zrobią badanie ojcostwa i wtedy można rozmawiać o alimentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można być takim debilem żeby doradzić dziewczynie żeby zgłosiła to do władz uczelni? facet ją oleje i znienawidzi i na pewno jej w niczym nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie u siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy baby to naprawdę jesteście durne. Tak jej doradzacię, że zniszczyłybyście jej więź z biologicznym ojcem. Typowe tępe babiszony z roszczeniowym podejściem. Gdyby ona to zgłosiła, to ja na jego miejscu wyparłbymnsię wszystkiego, zwalił na nią winę i powoedział, że dziecko nie jest moje albo, że jest to szantaż, żeby dostać zaliczenie. Durne baby, oj durne. Dobrze, że są tu faceci z głową, a nie baby myślące brochami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwielbiam te podszywy, ktore chca faceta wybielic, bo przeciez taki on jest cudowny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Zatruć życie mogłaby mu gdyby ją olał i zostawił samą z problemem, a w takiej sytuacji nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem, że sytuacja taka nie powinna nigdy mieć miejsca ale stało się i czasu już nie cofnę. :( Myślę teraz jak najlepiej wszystko poukładać i pogodzić jedno z drugim. W moim domu jest co raz gorzej. Ojciec jest bardzo pazerny na pieniądze, a mama obecnie nie pracuje. Opłacają mi tylko i wyłącznie studia z obowiązku i nie dostaję od nich żadnych dodatkowych pieniędzy. Jestem z niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×