Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZniesmaczonaKomunistka

Jestem czarną owcą w rodzinie bo za mało dałam na Komunię Chrześniakowi

Polecane posty

Gość gość
i właśnie dlatego nigdy nie daję dzieciakom w rodzinie pieniędzy. Dostają prezenty, jak rodzice chcą mogą sprawdzić cenę w necie, niech sie wypchają. Nie będę nikomu łazienki sponsorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to zwykle dziadostwo mozna sobie wiara i emocjami, przezyciami wytlumaczyc. Pieknie tylko zacznijcie od swoich duchowych przywodcow, ktorzy na dzien dobry takim rodzicom rachunki za bog zaplac- niby wystawiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzestni mojego syna ustalili miedzy sobą ze dadzą taką samą kwotę,żeby jedno nie wypadło lepiej a drugie gorzej.Dali po 800 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W minionym roku byłam na chrzcinach bratanka.Jestem chrzestną i dałam 350 zl.Byłam z mężem i czwórką dzieci .Oczywiście potem obgadywali nas,ze mamy 3 samochody,jeździmy co roku na wakacje i kupujemy drogi sprzęt.Ale to mnie nie zobowiązuje do dawania dużych kwot chrześniaka rodzicom.Nie palimy,nie pijemy to i mamy.To są nasze pieniądze i my też mamy dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dałaś 350 zł wiec nie wypadało za takie pieniądze brac dzieci. Od ciebie i męża bylo by ok ale po co dzieci? Jak przyszly sie najesc to trzeba było zaplacic za nie a nie na krzywy ryj. Od 6 osób to tysiąc powinnas byla dac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i widzisz jakie polaczki kombinatorki- za free się nażarli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwię się ze rodzina wk*****ona bo na robią dzieci i łażą po imprezach a dają jak od pary. Jak was nie stac to się w domu siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego to jest główny powód by nie mieć chrześniaka. Jeśli mi zaproponują - odmówię. Nie chcę mieć potem problemów, że za mało na komunie czy bierzmowanie dałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ale na samochody, sprzęty, wakacje to stać. Żałosne skąd się biorą tacy ludzie, którzy nie potrafią się zachować adekwatnie do sytuacji. Ściągnąć komuś na głowę 4 bachorów, dwoje rozpłodników i jeszcze dać 350 zł. Wstyd i żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komunia to jest zwykły biznes i nic więcej. Myślicie, że nawet jakby dała te 1000 zł to dziecko by te pieniądze zobaczyło ?? Nie ta kasa leci do portfela rodziców. Kupią za tą kasę jakiegoś ciucha albo buty dziecku a reszta kasy należy do rodziców co wydają na swoje zaścianki. W 2002 r. miałam komunie i od całej rodziny z 2000 zł się nazbierało i tych pieniędzy nigdy nie zobaczyłam bo przepadly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zachcianki miało być nie zaścianki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądź wszystkich po sobie. To, że u ciebie taka patologia, że starzy chcieli swoje zachcianki obgonic to nie znaczy, że tak jest wszędzie. Z tego co obserwuję w swoim otoczeniu to rodzice z komunijnych prezentów kupują dzieciom coś konkretnego, albo odkładają kasę na lokaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem chrzestną, nie jadę na komunię bo bardzo daleko i nie mogę, dam 500zł i biblię i uważam że wystarczy. Nie interesuje mnie kto będzie miał cokolwiek do powiedzenia w tym temacie. W ogóle te całe uroczystości są mega zakłamane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka 2 lata temu dostała na Komunię Św. 200 zł od chrzestnego. Nic więcej. Dodam, że nigdy nie dał jej prezentu, na żadne święto, a pracuje za granicą, żona w biurze, ma dom jak pałac i jeździ autem za ok.100 000zł. Małej zrobiło się przykro. Na szczęście jej chrzestna dała jej złoty naszyjnik, kolczyki i 300 zł mimo iz jej się nie przelewa. Nie jestem materialistka ale wkurzaja mnie tacy ludzie bo chrzestny nawet nie zapyta jak tam Magda nie mówiąc o przyjeździe mimo zaproszeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było wybrać innego chrzestnego :) na pewno powodem wyboru był fakt, że ma kasę ale do tego się nie przyznasz !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Moja córka 2 lata temu dostała na Komunię Św. 200 zł od chrzestnego. Nic więcej. Dodam, że nigdy nie dał jej prezentu, na żadne święto, a pracuje za granicą, żona w biurze, ma dom jak pałac i jeździ autem za ok.100 000zł. Małej zrobiło się przykro. Na szczęście jej chrzestna dała jej złoty naszyjnik, kolczyki i 300 zł mimo iz jej się nie przelewa. Nie jestem materialistka ale wkurzaja mnie tacy ludzie bo chrzestny nawet nie zapyta jak tam Magda nie mówiąc o przyjeździe mimo zaproszeń." x Oczywiście, że jesteś materialistką. Gdybyś nie była - nie wyliczałabyś jak bardzo bogaci są ci ludzie. Bardzo cenię sobie takich ludzi, jak chrzestny Twojego dziecka. Dobrze zrobił. Wiedział, co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo prawda jest taka,ze im wiecej pieniędzy mają ludzie,tym są bardziej chytrzy.Dlaczego?Bo wiedzą że zostali wybrani na chrzestnych ze względu na swoją majętność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mogę narzekać, bo chrzestni moich córek zachowali się tak jak należy. Jedna chrzestna tylko kupiła aparat taki zwykły na klisze, ale my z mężem zaraz po komunii małej to wynagrodziliśmy i kupiliśmy cyfrówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo niektórym się wydaje, że jak ktoś ma pieniądze to będzie rozdawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy chyba gubicie istotę roli chrzestnych! Chrzestnych wybiera się by towarzyszyli dziecku przez całe jego życie a w szczególności w tym chrześcijańskim życiu! A majetnosc nie ma tu nic do rzeczy! A ta pani która dała 350 zł to śmiech na sali na zaraz się z mężem i dziećmi i do widzenia! Żałosna jesteś bo nie uszanowalas rodziców tego dziecka oraz Sz majetnosc dziecka! A gdzie była ta komunia co? W sali? Ja robiłam w zeszła niedziele w sali i za 1 miejsce płaciłam 1 50 !! Jesteś zwykła prostaczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko!Aparat na klisze kosztuje z 50 zl!Ale cham z tej chrzestnej. Do tej pani,której corka Magda dostała od bogatego chrzestnego tylko 200 zl.-może nie utrzymujecie bliskich relacji,spotykacie sie tylko od "święta",wiec nie dziw sie ze dla niego to niemal obca dziewczynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalam 350 zl.na chrzest,nie na komunie.Tak,chrzest byl na sali.Moje dzieci sa malutkie,corka,miala wtedy 2 miesiace a chłopcy -trojaczki-4,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie: po co więc robicie komunie w restauracji? Narzekacie, że tyle jest od osoby. Napiszcie w zaproszeniach, że każdy płaci za siebie i będzie wtedy spokój. Co za kretynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autentycznie się wami brzydzę jak czytam te wyliczanki finansowe. Boże jakie prostactwo mnie otacza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej istoty, która płaciła 150 zł od osoby. Jak jesteś dziunią, która liczy na kasę - to się nie dziwię później, że powstaja takie tematy. Cytując klasyka: "W głowach się wam popier....ło."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po wyliczają najczęściej ci, których na nic nie stać - ale chcą pokazać się rodzinie, znajomym. Ot, taka dulszczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci ulży to tak sobie tłumacz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że prócz maturzysty piszą tutaj same kobiety. Więc i ja - jako facet - wypowiem się w tym temacie. Jestem dwukrotnym chrzestnym. U swojej siostrzenicy i u kuzynki córki. U kuzynki córki - bo wersja oficjalna: "pokłóciła się z bratem i nie chce go za chrzestnego". Wersja nieoficjalna: "ja mam firmę - czyli kasę". Pierwsze ich zdziwienie było na chrzcie. Mała dostała złoty łańcuszek z Bozią + kartkę. Drugie zdziwienie to komunia. Dziewczynka dostała złote kolczyki, kartkę i kwiatuszki. Chodzę systematycznie na urodziny, imieniny, mikołaja czy święta. Interesuję się dzieckiem. Dzwonię bez okazji. Pytam, co w szkole. Pytam, czy nie potrzebują pomocy. Ani razu dziewczynka nie złożyła mi życzeń (nie wymagam tego). Rok temu, po komunii dowiedziałem się, że taki chrzestny to nie chrzestny. Bo kasę ma - a nie daje. I jakby wiedziała, że tak będę się zachowywał - to wzięłaby jednak brata.. Dla mnie bycie chrzestnym jest czymś więcej niż dawaniem pieniędzy czy prezentów. Moja siostrzenica też dostaje to samo. Obie traktuję jednakowo. Ale siostrzenica i jej rodzice nie przywiazują uwagi do kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komunia jest raz w zyciu..owszem a ciekawa jestem jak wprowadzalas syna duchowo i czy wie co to za wydarzenie poza dostawanien drogich prezentów. wy rodzice tacy roszczeniowi jestescie p**********i i gowno powinny wasze dzieci dostać. 2 lata temu tez siostra meza naciagnela nas na laptopa dla corki na komunie.maz jako chrzestny naiwnie kupil a pozniej uslyszal od gowniary ze laptop jest daremny. Do dzis zalujemy tych 1500 zl wydanych na niego. Mogla dostac aparat za 300 zl i nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ludzi,to tyle opinii.Niech kazdy daje co uważa i ile uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×