Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety oczekują, że facet będzie płacił?

Polecane posty

Gość gość
lublin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak was czytam i się zastanawiam, jaką rolę mają mężczyźni w dzisiejszych czasach... Na randkę nie zaprosi, zwłaszcza pierwszą, bo czemu niby to on ma zapraszać i tym samym płacić? Woli umówić się na spotkanie - wtedy zapłacą po połowie. A najlepiej jak to kobieta zaprosi - wtedy zapłaci za nich oboje. Starać się nie musi, bo niby dlaczego on ma się starać? Kobieta też może pozabiegać o jego względy, skoro się mu spodobała i zwrócił na nią uwagę. Po co mu dziewczyna/narzeczona/żona - wszystkie są płatnymi d******** bo oczekują finansowego wkładu w związek. Dziwką tylko nie jest ta, która zarabia i inwestuje w związek, a kasę mężczyzny pozostawia na jego osobiste zachcianki. Najlepiej też, gdyby nie obchodziła świąt, urodzin i innych rocznic, bo to wymaga dania kwiatka lub nie daj boże prezentu, czyli znów okazałaby się dziwką oczekującą profitów płynących ze związku. W międzyczasie niech cicho siedzi i zabiega o względy mężczyzny, ale nie za bardzo, bo narzucanie się też jest niedobre i świadczy o d****arskiej naturze. O tym wyżej mówiłam... dziś samce szukają wszystkiego za free i nazywają to miłościa... Faceci to największe qrwy, bez logiki i honoru..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koles jestes jakis sfrustrowany, strasznie Cię to dotknęło że ona nie zapłąciła za siebie. Warto się denerwować przez takie incydenty? Może jej było głupio, moze nie wiedziała jak się zachowac, może myślała że juz zapłąciłaś może źle Cię odebrała. To gruba przesada nazywac kogoś naciągaczem w takiej sytuacji, załujesz jej tego obiadu? Czy kawy? Zachowaj się z klasa i nie becz na forum, to jest śmieszne a z tą policja to serio grubo przesadziłeś. Przemyśl tę całą sytuację, wogóle jesli jej nie było najzwyczajniej stać na tę restaurację, to zapewne to nie był jej pomysł. Jesli ty zaproponowałeś ze akurat tam spędzicie czas to uregulowanie rachunku spada automatycznie na Ciebie. Więc jak to dokłądnie było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ostatniej randce na siłę chciałam zapłacić połowę ale facet nie pozwalał, wręcz sie obrażał. Za kino też nie chciał abym płaciła, więc to chyba zależy od klasy faceta. Ten z którym się umówiłam wtedy, nie był nadziany, dlatego uważałam że powinniśmy ponieść wspólnie koszty. Pan który założył temat to jakiś burak. Nie dziwię sie że babka poszła, a ten teraz obrażony roztrząsa swój mega problem na formu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chciała wiedzieć dlaczego laska nagle wyszła :) No i ile wynosił rachunek, bo jak dużo, to sorry, ale kto zabiera obce kobiety do drogich lokali? A może ona jeszcze się odezwie i poprosi o numer konta aby oddać? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak Ciebie czytam autorze to też na miejscu tej kobiety uciekłabym szybko nie bacząc na jakies tam rachunki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, zdradźcie jaki przedział wiekowy prowadzi tę dyskusję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja już wcześniej kilkakrotnie pytałam, jak musiała przebiegać ta - pożal się boże randka - że kobieta zdecydowała się na desperacki krok, by wyjść przed czasem, ale autor napisał enigmatycznie "wyszła nagle" i sądzi, ze to załatwia sprawę otóż nie, mój drogi, żadna kobieta, nawet z najnudniejszej, ale poprawnej randki, nie wyjdzie NAGLE, lecz nudząc się doczeka końca i najwyżej drugi raz się nie umówi, natomiast ta kobieta wyszła NAGLE - co się tam wydarzyło, mów autorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:34 - a co to ma do rzeczy jaki przedział wiekowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówka1111111
Dla mnie to jest jasne, że facet płaci. I co z tego, że kobieta z chatu. Spotkanie to spotkanie, ja swojego faceta poznałam przez internet, i jak się umówiliśmy na pierwsze spotkanie, to on mnie zaprosił najpierw na obiad, po spacerze poszliśmy jeszcze do cukierni, widziałam, że chyba muszę się mu podobać, skoro tak się stara, nie jestem typem żerującej niewiasty, z 2 razy już w czasie związku sama zaprosiłam chłopaka gdzieś na obiad, raz złożyłam się na pizzę, po prostu jest mi miło, doceniam sam gest, jak chłopak gdzieś mnie zaprosi :) To jest przyjemne. Już przestałam proponować, że mogę się dorzucić, bo widzę, że się obraża na mnie wtedy. Kobieta z postu autora niefajnie zrobiła wychodzac ze spotkania przed czasem, ale moim zdaniem nie miała obowiązku płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:37 nie "16:34" tylko "stary dziadzie" (43l.) - nic nie ma do rzeczy, tylko nie chciałbym zawyżać średniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:42 to ja pytałam co ma do rzeczy wiek - ja mam akurat 37 lat więc też zawyżam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wy sie z nimi spotykacie. Ja chodze na d***** sa tansze seks jest pewny zadna mi pozniej doopy nie zawraca a i zadna nie powie mi nie gdy juz za nia zaplace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie oczekuje, sami placa! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Równouprawnienie kończy się dla kobiet jak wybucha wojna, trzeba coś ciężkiego dźwigać i zapłacić za kolacje. Hipokrytki to mało powiedziane i ta ich zakłamana polityka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd pewność, że zawyżasz? Brak jakoś innych "metryk" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:50 - widać po wypowiedziach, że piszą tu sami niedojrzali do związków i uwodzenia kobiet frustraci - sądzą, że wszystko im się należy bez starań i zaangażowania - tok myślenia nastolatków, ew. dwudziestokilkulatków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy zapłacilibyście za Ukrainkę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to wy nie przyjmujecie do wiadomości że zaprzeczacie same sobie. Boicie się także utraty przywilejów i zaniku tradycji, która robi z was puste księżniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:57 To co my, "dojrzali", tu robimy??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś 16:57 To co my, "dojrzali", tu robimy??? oczko.gif xx Nie mam pojęcia jak Wy ale ja czasami bawię całkiem nieźle:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubicie być zdobywane i pożądane ale to się kiedyś zmieni a tak szczerze powiedziawszy to się już zmienia powoli ale się zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, można się pośmiać, ale ... można też poznać inny punkt widzenia. Osobiście wolałbym, żeby kobieta zaproponowała, że zapłaci za siebie, a widzę, że statystycznie swoje "wolenie" mogę pod tramwaj włożyć ;) (s.d.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalna zasada głosi, że płaci osoba, która nas zaprasza. Omówmy kilka sytuacji: Randka. Jeśli mężczyzna zaprosił kobietę na randkę, to ma obowiązek zapłacić rachunek. Jeżeli nie dysponuje zbyt dużymi środkami, to powinien zaproponować randkę w kawiarni, a nie w drogiej restauracji. Jeżeli kobieta zainicjowała randkę i występuje w roli zapraszającego, to ona ureguluje rachunek. Oczywiście w tej sytuacji większość mężczyzn będzie chciała przejąć inicjatywę. Część pań zapewne to zaakceptuje, ale część może poczuć się urażona. Sens tej zasady najlepiej widać w przypadku randek osób tej samej płci. Kiedy spotykają się dwaj mężczyźni lub dwie kobiety trudno mówić o jakichkolwiek stereotypowych czy kulturowych założeniach. Płaci więc osoba, która zaprosiła, a więc która jest gospodarzem spotkania. Masz buraku autorze boś ewidentnie tępy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy spotykają się dwaj mężczyźni xx Jak ustawię się z kolegą to stawiam co drugą kolejkę :P Tu chodzi o subtelniejsze dylematy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że autor już dawno sobie odpuścił (no chyba, że nas podpuścił i się dobrze bawi), bo na swoje pytanie już dostał dziesiątki odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pulchny - była wyraźna mowa o randce jednopłciowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale jak nie dostanie kopiuj wklej z zasad , to stwierdzi ,że d***** to napisała.Inne palanty też.A to akurat zasady napisane przez faceta :d Pozdrawiam frustratów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ! To na takie ja nie chodzę:P Chociaż to zależy chyba od tego, który za kobietę robi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona wyszła bo musiała coś załatwić w domu i wcale nie uciekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×