Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

olxia_

Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

Polecane posty

Ale Wam laski fajnie idzie :-) Ja dzisiaj zjadłam - ciembą bułke z wędliną, pomidorem i ogórkiem kiszonym - nektarynke, małą gruszke i mała kiść winogron - małą porcje pomidorówki - łyżke ziemniaków, pieczone udko z kurczaka, trzy łyżki marchewki - ciemną kromke z duszonymi pieczarkami z cebulką Do tego trzy kawy, woda z cytryną. Napisze jutro cos więcej bo teraz padam i ide sie położyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj dzien 9 sb, jak to ladnie juz brzmi. Ja jakas od wczoraj przeziebiona i nie mialam ochoty na sniadanie, ale ze mam do pracy to jakos je zjadlam 2 jajka z ogorkiem i jogurtem naturalnym malym. Do tego najadlam sie tabletek, od gardla itp. Pozniej podam przepis na zapiekanke, albo link wkleje. Jestem ciekawa czy cos i ile spadlo,ale podejrzewam, ze troche minie zanim sie jeszcze zwaze. Dietkowego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka39
Witam wszystkie dziewczyny walczące ze zbędnymi kilogramami. Jestem z wami od początku topiku, jednak dopiero teraz postanowiłam się przyłączyć do Was. Mam nadzieje że mnie przyjmiecie. Jestem na diecie od sierpnia , schudłam 5 kg Startowałam z wagą 96 teraz jest 91.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski :) ja wczoraj zjadłam jeszcze wieczorem falafela i taka najedzona jestem dzisiaj i pełna, że piję tylko kawę. Moje ważenie robię za dwa tygodnie bo ostatnio wchodzę codziennie na wagę i to mnie wpedzi w paranoję :) za jakąś godzinkę zjem jajecznice z pieczarkami, a na obiad mam falafela i warzywa z patelni. Dzisiaj muszę usmażyć resztę falafeli i pomrozic bo wyszło tego zdecydowanie za dużo :) W sumie to dobrze bo jak będę mieć lenia to tylko wezmę z zamrażarki i obiad gotowy i można z tego zrobić też zdrowego hamburgera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Idziecie jak burza,jestem dumna :) Za mną nie ma jeszcze 30 kilo ale jakieś 24-26 więc i tak tak duża różnica.Mówię Wam jak teraz super się czuję!Wczesniej to była wegetacja,ani do wanny ani po schodach za bardzo bo stawy i wszystko siadało a teraz bez problemu.Kiedyś zrobiłam kilka kroków na przystanek czy do sklepu i ledwo oddychałam a teraz?mogę chodzić na bardzo długie spacery i zero zadyszki :D. Oleńka witamy i zapraszamy serdecznie :). Za mną jedna kromka ciemnego chleba+serek wiejski i teraz mała kawa z łyżką mleka.Waga stoi póki co ale przy @ to normalne i ciesze się,że nic nie podskoczyło a stoi,więc po okresie pewnie zejdzie.Miłego dnia wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A odnośnie wielkiego dnia to czeka mnie ważne spotkanie i się stresuje ale cały czas walczę to zobaczymy jak się rozwinie.Niedługo też rozprawa rozwodowa to pewnie mąż będzie też zaskoczony :D.W przyszłym roku mam wesele w rodzinie to chcę być na nie prawdziwą laską!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka39
Jeśli chodzi o diety to mam przetestowane chyba wszystkie możliwe, i tak waga raz spadała , raz skakała do góry. Tym razem postanowiłam zainwestować w dietetyczkę . W sierpniu byłam na pierwszej wizycie i tym sposobem po miesiącu - 5 kg .Mam wizyty co dwa tygodnie . Bardzo dziękuje za przyjęcie. Grubasińska trzymam kciuki za Ciebie żeby Ci się udało , gratuluje spadku wagi a co do rozwodu to tęż postąpiłabym tak samo. Mam nadzieje, że będzie w szoku jak zobaczy jak się zmieniłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka39
Ja dzisiaj na śniadanie, owsiankę z truskawkami +kawa. Na drugie serek grani +banan. Jem 5 posiłków dziennie co trzy godziny. Chodzi o to żeby podkręcić metabolizm. Piję 2 litry wody + herbaty zielona lub czerwona , oczywiście bez cukru. Staram się ćwiczyć godzinkę dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Ja zjadłam po 12 śniadanie- jajecznica z jednego jajka z pieczarkami, cebulką i łososiem :) Na obiad mam warzywa na patelnię i falafela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie33
hej kochane, ja podobnie jak już tu pisałyście próbuję ogarnąć początek roku szkolnego, ale dietkę trzymam. Witam wszystkie nowe i stare dietowiczki;) u mnie kapuśniak ze słodkiej kapusty z żoładkami i wątróbką;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszel_
Grubcia trzymam kciuki zebys jak najwieje schudla do rozprawy i oby mu w piety poszlo jak cie zobaczy taka odmieniona :D U mnie ok, na sniadanie pelnoziarnista bulka z wedlina, salata, pomidorem i ogorkiem kiszonym, na obiad dorsz smazony z kupa salatki mieszanej i dipem z jogurtu i przypraw. Na kolacje jeszcze nie wiem, cos sie wymysli, moze fasolka szpraragowa z maselkiem i troche tartej bulki. Milego dnia i dietkujcie nadal tak ladnie. Aa czesc Olenka, moja mama ma tak na imie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo będziesz truć o tym początku roku szkolnego przecież już minęła połowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszel_
Polowa roku szkolnego juz minela? a to ciekawe :P a swoja droga dziwni goscie tu czasem zabladza..... ja na nich mowie wbijacze szpilek haha :D die sie polozyc bo cos mnie chorobsko chyba bierze :O na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ciemniaku połowa roku szkolnego tylko połowa miesiąca tak trudno się domyślić. Dzisiaj mamy 11 to gdzie to początek roku szkolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to nie zabładzilam a jestem tutaj na co dzień i czytam wkoło o ogarnięciu dzieci do szkoły bo rok szkolny się rozpoczął. Pewnie po każdym weekendzie będzie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość- masz dużo topików do wyboru to przecież nie musisz czytać o dzieciach :P Mi to tam nie przeszkadza, a dzieci nie mam :P Melduję zjedzone warzywa- jednak same bo zanim zjadłam falafela to się napchałam mieszkanką warzyw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka39
Ja miałam na obiad śledzia marynowanego w jogurcie naturalnym z koperkiem. Pychaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przeziebiona jednak jestem, mam goraczke z nosa cieknie, oczy lzawia,jesc sie nie chce. Zjadlam sniadanie a potem salatke w pracy a teraz ide spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Agniesia zdrowiej szybko! Ja póki co też mało zjadłam i w ogóle nie jestem głodna. Może potem zjem placki z kalafiora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie33
gościu ja będę ogarniała początek roku szkolnego przez dobry miesiąc, bo jestem NAUCZYCIELKĄ!! i mam kupę spraw do załatwienia związanych nie tylko z moją córką, ale z 20 pozostałymi wychowankami!!! Przypuszczam, że jesteś taką samą mamuśką jak niektóre z mojej klasy, siedzą przed kompem a dzieciaka mają gdzieś, więc MY NAUCZYCIELE musimy załatwić wszystko za ciebie, bo nam jest ŻAL twojego dziecka!!! A jak mi napiszesz, że nie masz dzieci to i się nie zdziwię, bo jaki chłop chciałby taką zołzę zapłodnić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że jesteś nauczycielką to wiem kiedyś już twoje przechwałki (jakby było czym ) czytałam przez małe "n" bo żaden z ciebie pedagog patrząc na to jak piszesz i przede wszystkim co .Mam dzieci wyobraź sobie juz dawno pokończyły szkoły są dorosłymi ludźmi i dzięki o Panie nie trafiła im się taka pani nauczycielka plotkara ,udająca taką super panią z 1 a Swoją drogą cóż ty takiego za tych biednych uczniów załatwiasz ,Nie bądź śmieszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie ma sensu się sprzeczać i sobie dogadywać :) Ja na dzisiaj skończyłam jedzenie. Zjadłam jeszcze warzywa z białym serem i bilans zakończyłam na 1100 kcal, ale czuję się strasznie pełna i nic bym już nie wcisnęła dzisiaj. Nie ma sensu jeść na siłę. Uciekam do łóżeczka, a Wy dietkujcie dzielnie i się nie denerwujcie jedna na drugą :) Do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka89_XXL
Ja jeszcze skończyłam sałatkę, serek wiejski zjadłam, paprykę, orzeszki 20 szt i makrele i na dziś już chyba wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszel_
gosciu tak jak piszesz tak czytam i nie mam ochoty sie domyslac co moglas miec na mysli ;) a Ty przestac tu wszystkich po loei obrazac, nie znasz nas osobiscie, taka satysfakcje ci to przynosi?? jesli tak to jestes godna pozalowania... a co do mnie to u nas np pierwszy dzien szkolny dopiero w poniedzialek.... no i co Ty na to? Ja tez chora, lacze sie w bolu z innymi chorymi, u mnie tez kaszel, katar, bol miesni, glowy, calych plecow i karku oraz goraczka, wiec fajny, odprezajacy weekemd mi sie zapowiada:O trzymajcie wy sie zdrowo i dietetycznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie33
gościu już wszystko wiem, znaczy, że jesteś stara i to cię boli.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka39
Hej dziewczyny. Ja już po śniadaniu, jajecznica z dwóch jajek ze szczypiorkiem , kawałek razowego chleba , no i kawusia oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osobiście nie znam i chyba nawet nie chce znać a już na pewno kogoś takiego jak ta pani pseudo niedorozwinięta intelektualnie nauczycielka mam nadzieje że "uczysz"1-3 bo to żadna nauka a ty niestety nie nadajesz się na nauczyciela i take odzywki tylko utwierdzają mnie w przekonaniu że nauczyciele to oszołomy i pewnie nie tylko ja tak pomyślałam ale wszystkie tutaj co mają dzieci po ty po twoich super odzywkach ale inne forumki lecz nie chcą cię urazic ale swoje myślą .Pomyśl o zmianie zawodu bo nauczycielstwo to nie tylko zawód ale i powołanie a ty go nie masz kompletnie albo usiądź w ławce ze swoimi uczniami bo tam pasujesz idealnie . Nie gość a uczestnik tego topiku .T.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×