Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mieszkam w Holandii i dostrzegam jaki w Polsce jest kult piękna.

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Tak wysoka samoocena jaką prezentujesz, przekracza zdrowy rozsądek, bo np. tylko głupi mówi o sobie, że jest mądry. Dyskutujesz sama ze sobą. Z uporem maniaka wracasz do tapet i przymusu malowania, chociaż nikt zdrowy na umyśle nie maluje się, ani ubiera pod przymusem. xxx moja samoocena jest normalna - powiedziałabym, że trzeźwa, nie piszę sama z sobą, pisałam tutaj przez chwile kilka dni - nie jestem bardzo ładna itp, ale zdecydowanie nie czuję przymusu podobania się każdemu i w kazdym momencie, a co za tym idzie strojenia się na co dzień i perfekcyjnego makijazu od rana i nie rozumiem takiego pragnienia non stop. przykład o tym, że głupi mówi o sobie, że jest mądry jest kompletnie z bańki w tym wypadku:) ale fakt, że nic sensownego nie potraficie napisac - nie potraficie ubrac w słowa tego, co wami kieruje do codziennego strojenia się jest znamienny:) nie jest grzechem nie rozumiec o czym mowa, zawsze się można zapytac, ale kiedy nikt nie potrafi wytłumaczyć to trochę żenada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
21:07 cóMogę napisać dokładnie to samo. Nie rozumiesz o czym mowa. Atakujesz mnie, bo moja opinia jest inna od twojej, uargumentowana,(a nie potrafisz np podważyć sensownie mojej argumentacji, pisząc np że codzienne nakładanie dwutlenku krzemu i aminowodorów /nie jestem chemiczną/ na skórę i karbohydrylatów na paznokcie JEST zdrowe), a dodatkowo razi cię mój brak kompleksów , który nazywasz przemadrzałością i czymś tam jeszcze. Probujesz osłabić moje poczucie własnej wartośc****isząc że jestem taka, siaka no i do tego na pewno brzydka, bo lepiej się wtedy poczujesz sam/sama. Uwierz mi -nie osłabisz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz, tak oczywistych rzeczy nikt nie chce tłumaczyć. Jeśli ubranie, makijaż uważasz za przymus, to należy ci współczuć. Masz prawo żyć po swojemu, ale nie masz prawa wyśmiewać innych. Kończę dyskusje z tobą, bo dla mnie jesteś nienormalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie maluje sie wcale, chodze na płaskim obcasie, nie mam plastikowych paznokci i jestem zarabista ! Za to mam najseksowniejszy mozg na swiecie- opinia paru facetów , w tym i mojego męza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz seksowny mózg? Oby to twojemu mężowi wystarczyło. Szkoda, że nie masz mądrego mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wybacz, tak oczywistych rzeczy nikt nie chce tłumaczyć. Jeśli ubranie, makijaż uważasz za przymus, to należy ci współczuć. Masz prawo żyć po swojemu, ale nie masz prawa wyśmiewać innych. Kończę dyskusje z tobą, bo dla mnie jesteś nienormalna. xxxx ach no teraz, że niby oczywiste - nie jest takie oczywiste... nie piszemy tutaj o tym, że nalezy się ubrac, żeby nie być nagim, piszemy o tym, że w Polsce od rana latają panny w sukienkach, na szpilkach i pelnym makijazu po zwykłe mleko do sklepu - nie jest dla mnie oczywisty ten przymus WEWNĘTRZNY, o ile ktoś nie jest bardzo paskudny i straszyłby bez tego. Dobrze można wyglądac na wiele sposobów, ale seksownie - nie trzeba cały czas, tylko dla tych, którym się chcemy podobac. Dochodzi już nawet do takich przegięć jak laska w miniówie na szpilkach wchodzaca na Rysy - autentyk - widziałam na żywo:) (i dziś żałuje, że nie zrobiłam z nią wywiadu, może by była bardziej elokwentna niż osoby tutaj).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest kult piękna, tylko inna ludzka mentalność, nic więcej. I nie jest to nic nadzwyczajnego, w każdym kraju są inne zwyczaje. Czym się tu podniecać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z czego ta menalnośc wynika? tutaj, na wschodzie? czemu gdzie indziej nie ma takiego nacisku (wewnętrznego - dla tych rozumiejących inaczej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty piszesz o tym, że w Polsce od rana latają niedowartościowane, paskudnej urody panny w sukienkach [ o zgrozo], na szpilkach i w pełnym makijażu, dodatkowo już mając na własność mężczyznę. Tym samym obrażasz polskie kobiety i wychodzisz na przygłupa. Ja widocznie żyję w innej Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie manipuluj, bo nie tak pisałam, nie pisałam, ze te umalowane są paskudne, wróć i przeczytaj aż zrozumiesz. Nie ja też założyłam ten temat, ale moge się pod nim podpisac, poniewaz mam podobnie obserwacje, przynajmniej na terenie Europy (i nie mieszkam w Polsce). Nacisk na wygląd jest zupełnie inny tu gdzie mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:45 Jeśli tak nie podobają ci się nasze zwyczaje, to wynoś się do Austrii, czy innej Holandii i obnoś swojego ryja gdzie indziej i ciesz się , że cera ci się nie psuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszę się ,że nie mieszkasz w Polsce i to wszystko tłumaczy. Przy zmywaku makijaż niepotrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Ja myślę że może właśnie z nieugruntowanego poczucia własnej wartości - poczucie gorszości wobec zachodu? A może nic za tym nie stoi? Trudno powiedzieć, to by musiał stwierdzić jakiś psychosocjolog historyczno-kulturowy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Cieszę się ,że nie mieszkasz w Polsce i to wszystko tłumaczy. Przy zmywaku makijaż niepotrzebny. xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
I wychodzą z ludzi prostaki chamidła frustraci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorszości wobec zachodu?????????? Ten zachód zamieniłby się na polskie kobiety [ ale te nie bojące się lakieru do paznokci]. Na paznokcie gorzej wpływa moczenie ich w zmywaku niż lakier. Przestań już myśleć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam zapytac o co chodzi z tym zmywakiem, ale chyba o to, że dziewczę nigdzie za bardzo nie było, no i tak sie wszystko składa ładnie w taki właśnie obrazek - wytapetowanego kompleksa:) dobranoc:) p.s: uśmiech, dobre słowo i poczucie humoru daja duuuużo więcej niż najpiękniejszy ubiór, bo taki 'ryj' sypiacy sie z ust sexy nie jest;) chyba, ze w jakims patologicznym otoczeniu, ale pewności nie mam, bo nie przebywam:) dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co chodzi z tym zmywakiem, to wiesz, mieszkasz przecież nie w Polsce. Na kosmetyki cię nie stać i pocieszasz się, że tylko brzydkie lub niedowartościowane kobiety się malują pod przymusem, co jest ewidentnie głupie i puste. Tak jak głupie i puste jest twierdzenie, że Polki zdobywają góry w szpilkach. Chyba wśród patologii przebywasz, bo normalnie to tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dość ładna ale nie w typie
Może i nie całe hordy pań pomykają w poniedziałek z rana na półmetrowych szpilach i weselnych kiecach po kajzerki do spożywczaka, ale prawie każda dziewczyna/kobieta w przedziale wiekowym do lat powiedzmy +/- 40, która nie jest -sorry za dosadność- z szemranego środowiska, wygląda na bardzo zadbaną, dopracowaną wizerunkowo. Nierzadko widać zwłaszcza po młodziutkich kobietach, piętno jakie odbija moda (na określone ciuchy czy fryzury). Ja dość często bywam out of that i nie to, że śmierdzę czy chodzę w brudnych ciuchach, ale nie zawsze jestem ubrana w to co akurat na topie, nie zawsze mam makijaż, fryzura najczęściej najprostsza z możliwych. W Polszy takich indywiduów płci niewieściej jak ja wiele nie ma, za duży strach przed wyróżnieniem się i wypadnięciem na zaniedbaną/niemodną/nieatrakcyjną. Z tego co się orientuję za granicą jest więcej kobiet, które tak jak ja zwyczajnie nie widzą potrzeby by wyglądać perfekcyjnie NA CO DZIEŃ czy to w wydaniu glamour - skrajność i jakieś totalne ogłupienie, czy w a la hipsterskiej supermodnej stylizacji złożonej rzecz jasna z elementów zakupionych w popularnych sieciówkach. I nic nie mam do miłośniczek mody, makijażu czy zabiegów upiększających. Tylko że w tym kraju wręcz wymusza się na kobietach by były miłośniczkami tychże, bo inaczej są jakieś takie dziwne, zaniedbane - może babochłop jaki czy lesba - takie mamy myślenie. Btw, sama lubię się czasem porządnie odpicować i błyszczeć, ale niekoniecznie w robocie, niekoniecznie podczas kupowania artykułów spożywczych czy nawet chemicznych (vide drogerie, gdzie też już czasem mam wrażenie że kupujące panie wręcz stanowią żywą reklamą sprzedawanych tam artykułów do pielęgnacji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
22:06 ciągnie się za krajami Europy Wschodniej kilkadziesiąt lat odstawania od Zachodu. To powinnaś wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie dziwne, że nie wiesz co to jest seksowny mózg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
22:18 wielce trafnie to opisałaš :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i czym tu się tak podniecać? Na tle tych mniej zadbanych, czy nie uznających mody lub wybierających brzydkie rzeczy gdy tak wiele ładnych wszędzie, te zadbane bardziej wyróżniają się. Te zadbane, po prostu lubia być zadbane i maja gdzieś, czy komuś podoba się to czy nie. Polka to coś znaczy i parę wyjątków od zasady potwierdza regułę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podpisuję się pod opisem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 2015.08.28 przegięcia w kazdą stronę są po prostu słabe, podarte rajstopy, brzydkie paznokcie, brudne buty, tłuste włosy to relikt PRL-u. Kobietą młodym wolno więcej ale bez przesady. Zazwyczaj otoczenie nas kreuje i jeżeli pracujesz w fabryce to jesteś inaczej ubrana niż ta z biura. Dbałośc o szczegóły jest ok bo to przekłada się na inne aspekty zycia. Można zjeść coś ręką i z papierowego talerzyka i też się najesz tak samo jak z talerza i sztućcami. Czystość to pierwsza zasada a potem reszta. Co z tego ze jesteś naturalna jak nieświeża i co z tego ze wymalowana jak niedomyta.Do teatru przychodzisz w bluzie i zwykłych jeansach i robisz za luzaka ale tak naprawdę to nie na tym polega jakość życia , jednak skąd masz o tym wiedzieć jak wyniosłaś tego z domu a towarzystwo tez jakoś w tym względzie ograniczone. Wypindrzone na maxsa nie mają klasy a te co wzięły rano tylko prysznic są po prostu bez wyrazu i tez jakoś za mało , za bardzo domowo. Nie piszę tutaj do konkretnej osoby ale ogólnie. Nie ma co się zachwycać szarością bo jest szara ani też tęczowymi twarzami bo wali tandetą. Umiar to zazwyczaj elegancja, x Nareszcie ktoś napisał coś mądrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewunia, to ty się ciągniesz za krajami trzeciego świata, bo od normalnych Polek, to inne nacje uczą się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ewunia, to ty się ciągniesz za krajami trzeciego świata, bo od normalnych Polek, to inne nacje uczą się. xxx gdzie, kiedy, jak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie ma się żadnych atutów, to trzeba mieć chociaż mózg seksowny, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie, kiedy, jak? - wszędzie gdzie trafi elegancka , zadbana Polka . Od ciebie niczego te Europejki nie nauczą się, bo jesteś jak one, szara, smutna i w przechodzonych , niegustownych szmatach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×