Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Polecane posty

Gość gość Hexe
*Nadzieja, dzięki ze pytasz. Jest kiepsko, ale staram się nie rozpamietywac. Jakoś trzeba żyć dalej. *ZosiaD czy po poronieniu powiedzieli Ci co mogło być przyczyną? Przepraszam, że każe Ci do tego wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - to co zaproponowała Julia ja już też dawno o tym pisałam i oczywiście też się dorzucam... Ale obiecaj, że M. zmotywujesz do tego aby do pracy poszedł ;) x Hexe - dużo spokoju wewnętrznego Kochana Ci życzę... Wczoraj na transferze spotkałam dziewczynę, która miała ze mną punkcję, dołączyła się do nas inna dziewczyna, też jest w rządówce, miała 5 zarodków 4aa, 4bb, 4ab.. same dobre, ale że wyszły jej kariotypy źle musiała zrobić badania genetyczne tych zarodków, bo urodzenie zdrowego dziecka to 20% szans. Badania 9 tys. i okazało się, że tylko jeden z tych zarodków był dobry.. Czasem tak się po prostu dzieje, że źle się rozwija i nie przetrwa :( Nie rozpamiętuj... Skup się na teraźniejszości i przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia, po punkcji mialam konsultacje dr.Banaszczyk i ona mnie zapytala co ja chce Luteine czy Duphaston?powiedzialam ze duphaston(biore3x1).Tak Fraxiparine to heparyna w zastrzykach.I dostaniesz tez Gonapeptyl1amp.po 5dniach po punkcji(wczesniej tego nie bylo)W dniu pozytywnej bety poszlam do mojego dr. i mnie spytal czy ja biore prolutex ?odp.ze nie tylko dupha.To sie zdziwil i spytal sie czy on przepisal odp.ze Banaszczyk:).No nie wazne ,wazne ze sie udalo i czekam do czwartku.Julia tylko pamietaj po transferze nie daja zwolnienia.Transfer mi robila Dr.Makowska i kazala normalnie funkjonowac.Zadzwon do rejestracji i popros o konstultacje z dr.Oddzwoni do ciebie przewaznie wieczorem.Na maila moj dr.tez nieodpisuje.Rozumiem ze twoj lekarz to M.R.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Biedronka, dzięki. Czy Ty jesteś taką ładną szczupła kobietką, ciemne włoski do ramion? I masz okularki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MH1 - ja w sumie jestem nieskociśnieniowec całe zycie ale takich skoków pulsu nie miałam....tez jestem nie do życia...parówa dzis okrutna... darknes 77 - jasna d**a! pogmatwane te nasze drogi sa czasem....ściskam Cie i życze Ci cierpliwości do tego wszystkiego :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Golf wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Zadzwonię do nich jeszcze dzisiaj. Zwolnienia i tak nie chce. Raz ze oszalalabym w domu bo wolniej czas mija. Dwa ze mam nienormowany czas pracy więc mogę się pooszczedzac w tym okresie. Ewentualnie urlop wezmę jak odczuje potrzebę. Jeśli będę w ciąży to od razu na zwolnienie smigne. Tak mój lekarz to MR. U PR byłam jak tamten na urlop wyskoczył. A po co gonapeptyl 5 dni po. Miłego dnia wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja tak chodziło mi o Prolutex. Dzięki, mam nadzieję że w końcu zapamiętam tę nazwę:) Faktycznie drogi ale pewnie wychodzi jak lutinus. Bo za luteine podziekuje. Przez stan zapalny po niej wydalam 200zl na leki dla siebie i M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z caym szacunkiem aniu ale ty jestes chyba troche ograniczona umyslowo. Starasz sie o dziecko z kims kto jest takim dnem? Przeciez twojemu M nie zalezy na dziecku naprawde tego nie widzisz? To mlody mezczyzna jakby chcial to by robote znalazl i byloby wam latwiej kontynuowac starania. Myslisz ze jak dostaniesz pomoc chocby z forum i zaciazysz to bedziesz szczesliwa? Nie nie bedzoesz bo z takim facetem zostaniesz sama z dzieckiem. Za co je utrzymasz? Dziecko kosztuje a twoj M nie zamierza pracowac opiekowqc sie dzueckiem zapewne tez checi mial nie bedzie. Na twoim miejscu zostawila bym tego pasozyta i ulozyla sobie zycie i walczyla o szczescie z kims kto jest tego wart. Masz bardzo slaba psychike i bez pomocy wrazir gdybys urodzia moze byc z toba zle s na M licYc nie mozesz. Odpowiesz mi na jedno pytanie? Dlaczego chcesz unieszczrsliwic ewentualne dziecko dajac mu takiego pseudo ojca ktory wcale chyba ojcrm nie chce byc. Az taka masz chcice na dziecko ze nie jest wazne dla cievie czy bedzir mialo szczesliwa rodzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hexe trafiłam na lekarzy którzy twierdzą że "tak się zdarza". Gin z kliniki nie drążył tematu. Porobiłam wszystkie badania i u endokrynologa wykryłam insulinooporność, a że reszta badań wyszła ok to jedynie to mógłby być jakiś trop. Jaka jest prawda nigdy się nie dowiem. Może coś poszło nie tak przy podziale zarodka, zagnieździł się ale nie rozwijał się prawidłowo. To był bardzo wczesny etap... A jeśli chodzi o badania po poronieniu to robiłam wszystko na własną rękę bo lekarze twierdzą że dochodzić przyczyn można po 3 poronieniu... Naprawdę mamy bardzo mały wpływ na to co nas czeka, nawet przy ivf niestety. Zosia.D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Golf - kurczę tak czytam jakie to nowości w Waszej Klinice zapodają... Gonapeptyl przez 5 dni po punkcji?? I te zastrzyki na rozrzedzenie krwi, dlaczego wszędzie nie jest takie samo postępowanie... Ja też wolałabym 10 razy bardziej duphaston niż luteinę i ciekawa jestem co jest faktycznie lepsze - skuteczniejsze... Biorąc estrofem i luteinę biorę lacibios żeby nie nie dopadła mnie żadna infekcja.. x Julka - wydaje mi się, że jedna tabletka anty mniej czy więcej w Twoim przypadku to nie będzie jakaś wielka różnica.. Jedna tabletka anty, to o 1 dzień dłuższe wyciszenie i chyba bym wzięła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Zosiu, ja mam insulinooporność i leczę ją już od 2 lat. Kochana czy mogłabyś mi napisać jakie badania robiłaś na własną rękę. Dziś mam wizytę u mojego gina, który pewnie też podpowie jakieś badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hexe - to nie byłam ja :) jestem szatynką, raczej szczupłą, ale czy ładną ;) hehee Kochana to pojęcie względne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Biedronka, miałaś czerwona bluzke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś - daj sobie spokój z tego typu komentarzami, co Cię obchodzi życie innych!!! Nikt nie zmusza Cię żeby pomóc. Wiele dzieci jest wychowywane przez samotne matki bądź ojców i są szczęśliwe!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Ta, "plaga" gości mnie dobija. Człowiek boi się cokolwiek napisać. Żaden nie napisze, że się cieszy czyimś szczęściem, za to jak jakaś porażka, to jeszcze Cie skopie i zmiesza z błotem. A każdy kto inaczej myśli niż ów gość/goście jest upośledzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
to Cie nie widziałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze sa samotne matli ale to raczej losowe prYpadki i rak w zyciu wyszlo. Ale Ania chce byc taka matka z wyboru i skazac to dziecko na samotne dziecinstwo z ojcem idiota ktory bedzie mial wyyyyyj****e na nie. Jeszcze tyle ja to kosztuje. Nie mowiac o tym ze jest ona niestabilna emocjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Myślałam że to Ty. Dobrze ze nie zagadalam. Miałam, ale nie miałam siły. W sumie z wczoraj tylko tamta dziewczynę kojarzę. Ciebie może widziałam, ale nie pamiętam. Ehhhhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś - sorry, ale Twoja wypowiedź wskazuje na to, że nie tylko jesteś niezrównoważona emocjonalnie, ale i psychicznie!!! Jesteś tak ograniczona, że nie znasz najnowszych statystyk dotyczących kobiet, które jako samotne kobiety zdecydowały się na skorzystanie z nasienia dawcy i podeszły do IUI czy IVF.. Lepiej zakończ tego typu wywody i przestań obrażać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hexe badania robiłam zaraz po poronieniu, max czas na wykonanie badań by wyniki były wiarygodne jeśli coś jest na rzeczy to 6 tyg. od poronienia. Im szybciej tym lepiej. * Badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego – przeciwciała antykardiolipidowe – IgG, IgM * Antykoagulant tocznia * Przeciwciała przeciwjądrowe ANA * Przeciwciała przeciwko antygenom łożyska * przeciwciała przeciwko peroksydazie tarczycowej (anty-TPO) * przeciwciała przeciwko tyreoglobulinie (anty-TG) * Badania hormonów płciowych, odpowiadające za regularność i prawidłowość cyklu (FSH, LH, Progesteron, Estogeny, Prolaktyna) * Badanie hormonalne tarczycy (TSH, fT3, fT4 * Toxoplazmoza (IgG, IgM) – dla tego etapu najważniejsze jest badanie IgM, które świadczyłoby o świeżym zakażeniu, które mogło doprowadzić do poronienia * Cytomegalia (IgG, IgM) – również istotne jest IgM * Różyczka (IgG, IgM) – jest to szczególnie ważne, jeżeli nie było wykonywane w przeszłości szczepienie przeciwko różyczce * Chlamydioza (Chlamydophila trachomatis) – można również wykonać badanie przeciwciał (IgG, IgM), jednak lepiej wykonać wymaz z kanału szyjki macicy. Prócz tej listy robiłam jeszcze cytologie, krzywą cukrową, prolaktynę, kortyzol. Zosia.D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja :-) W Gamecie przepisują Gonapeptyl jedną ampułkostrzykawkę do podania piątego dnia po transferze żeby wyciszyć jajniki (chyba).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Biedronka myślałam że to Ty. Miałam zagadać ale nie miałam siły. Może Cię widziałam ale kompletnie nie kojarzę. Ja stamtąd wyszłam przed 14 to mogło Cię jeszcze nie być. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu teraz to k***a przesadzilas! Spójrz na siebie! Ty dopiero jesteś toksyczna. Współczuję dzieciom takiej matki. Ania da swoim tyle miłości będą szczęśliwe. Za to w Tobie zero empatii. Jesteś pozbawiona serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia a co stosowałaś po tym stanie po luteinie ??? Ja zadzwoniłam do dr.to kazal smarować na zewnątrz Clotrimazolum i powiem Ci ze po dwóch dniach lekka ulga jest ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Dziekuję. Zosia, a pamiętasz mniej wiecej koszt tych wszystkich badań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra z tymi trolami, ręce opadają :/ Biedronka, jestem w szoku po Twoim poście odnośnie tej dziewczyny co za badanie zarodków płaciła 9 tysi....tak sie zastanawiam co generuje takie koszty?? przecież to sa masakrycznie duze pieniądze....szok. Malena jak sie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja też smarowalam clotrimazolum i mylam tantum rosa, było trochę lepiej. Jednak po negatywnej becie zaczęliśmy z M współżyc i było coraz gorzej. Przeszło na M. Piekło mnie po po każdym stosunku. Później jego piekło. No masakra. Byłam 2 razy u lekarza bo najpierw sama się leczylam. Lekarz dał mi macmiror 500 i jak ręka odjal. Dodatkowo jakąś jedną pigułkę dla M i dla mnie. Po tygodniu nie było sprawy. Ale wymeczylismy się. Dlatego nie chce luteiny. 2 pierwsze podejścia było ok, jednak wolę nie ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×