Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Polecane posty

Hexe - poprzednio miałam puregon, ale teraz też pewnie dostanę menopur jak reszta... ;) Takie ogólne postępowanie kliniki.. x Julka - jak po Mazurach? Mam nadzieję, że choć trochę zrelaksowana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hexe wspomnialas Demorele a ja akurat dzisiaj o niej myślałam. Zastanawilam się Demorelko jak u Ciebie w pracy. Czy wszystko się już uspokoilo i osoby którymi się opiekujesz zdążyły Ci już zaufać? Malamii wczoraj zaczęłam się trochę stresować przed histeroskopia. Tak to już w środę. Wiem co czujesz bo ja mam tak samo. Płacz non stop wisi w powietrzu ale staram się być twarda. Urlop przygnebial mnie bo w około były same rodziny z dziećmi. I niby z jednej strony cieszę się odpoczynkiem, a z drugiej non stop taki ucisk psychiczny. Tylko w pracy jest mi dobrze, bo koleżanki nie maja dzieci póki co i nikt o nich nie mówi:) Nadziejko trzymaj się Kochana! Twój Maluch da radę! Piksi przerazasz mnie z ta bolerioza. Jakie to może mieć objawy? I czy może jakoś wpłynąć na dzidzie?Mam nadzieję że nie... Skanusia co u Ciebie? Agusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Julia a ja dziś zainspirowana Twoim wpisem odnośnie warunków 'socjalnych' Gamety Rzgow w stosunku do Invicty weszłam na ich stronę, poogladalam fotki i rzeczywiście różnica kolosalna. Fajnie ze możesz załatwić swoją sprawę nie wtajemniczajac w nią całej poczekalni. W invicie we Wro jest jedną recepcjonistka która jest bardzo nie delikatna w wypowiedziach i w ogóle. Wiadomo każdy tam przychodzi z tym samym ale mimo wszystko trochę taktu by się przydało. Invicta jest tak ciasna. W pt była tam masa ludzi, klima wyłączona. , jeden wielki zaduch i tak zwany 'ciepły smrodek' myślałam że zejde. dobranoc się bez sensu rozpisałam ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwin123
Malamii to moje trzecie pełne podejście i ostatni zarodek. Przy pierwszej stymulacji 6 komórek żadna się nie zplodnila. Druga stymulacja dwa zarodki. Żaden nie został ze mną. Trzecia stymulacja dwa zarodki z 13 komórek. Pierwszy nie chciał zostać ze mną. Pan doktor skierował na histeroskopie ze scre... No i teraz po tym wszystkim mam ostatni w brzuszku. I dzisiaj dotarło do mnie ze ten musi zostać ze mną i nie ma innej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwin123
A i przy stymulacji brałam rano gonapeptyl jeden pełen a wieczorem monopur w różnych dawkach od 75 do 225 Max.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja78 - dobrze,że w tym dniu byłaś na wizycie i we właściwym czasie trafiłaś do szpitala. Jesteś pod czujnym okiem lekarzy i musi być dobrze. Jestem z Tobą myślami. x pingwin123 - tym razem zobaczysz piękną betę. x Czarna Porzeczka - wypoczywaj na całego i relaksuj się piękną pogodą. Cała reszta poczeka na Ciebie. Udanego wypoczynku. x Zosia.D - Wojtuś daje mamie znać,że u niego wszystko jest w porządku i mamusia nie musi się martwić. x Piksi - człowiek jest bezsilny na to, co życie przynosi. Współczuje Tobie dodatkowego stresu. Dobrze,że tak szybko zostało to wykryte i mam nadzieję,że lekarze znajdą sposób, aby szybko działać. Wyczytałam,że wpływ boreliozy na rozwijający się płód nie jest do końca znany, ale wbrew temu, co czasami można usłyszeć na temat tej choroby, nie ma dowodu na to, że borelioza powoduje wady wrodzone u płodu, poród przedwczesny lub poronienie. Specjaliści są zgodni, że dzięki podjęciu leczenia boreliozy można znacząco zwiększyć szanse swoje i dziecka na zdrowie. Boreliozę leczy się antybiotykami, ale nie wolno stosować w ciąży tylko doksycykliny. Wierzę,że wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronka Menopur lepiej na Ciebie zadziała jestem pewna :-) Diksi bądź grzeczna sluchaj lekarza i na pewno wszystko się poukłada, na to co już jest nie masz wpływu a będzie lepiej. Dziękuję Wam wszystkim za myśli i otuchę.. Jestem dobrej myśli, bo tak jak napisałyście w końcu pod okiem specjalistów ;-) Paracetamol w kroplówce razem z nospa w tabletce daje radę i bóle mijają ( przy poronieniu ten zestaw nie dzialal ) także leże grzecznie i czekam co dalej. Wczoraj przed szpitalem nie mialam glowy do jedzenia tylko prysznic trochę sie ogarnąć, spakować itd ..jak juz w końcu zostalam przyjęta na oddział a trwalo to dwie godziny , m poprzestawiał na sali szafeczki (jestem sama ) poduszki, po czym wyjal z torby pojemnik a tam kanapeczki, pomidorki i herbatka z imbirem w termosie.. Aż sie wzruszyłam jak ci nasi czasem Malo kumaci mężczyźni potrafią pomyśleć :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka w szpitalu jestem "u siebie " , jeszcze do lekarza z kliniki nie dotarłam, bylam u swojego. ZosiaD na szczęście nie krwawię, u mnie nie tak szybko z tym, najpierw zawsze byly bóle..mam nadzieję ze w porę nastąpiła reakcja, starałam sie nie panikować ale od piątku mnie przycisnęlo. Oprócz tego czasem odczuwam klucie w pachwinach i okolicy pochwy ale tym to sie nie martwie bo dziewczyny pisaly ze tez takie miewają.. a lekarze nic nie mówią leki, leżeć, relaksować.. dziewczyny u Demorelki ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja - trzymam kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo, w niedziele byłam w Sanktuarium w Matemblewie i modliłam się o łaskę u Matki Bożej aby dane nam było urodzić zdrowe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny po mojej kolejnej dłuższej nieobecności. Dziękuję Julka za wywołanie i za pamięć. Z nadmiaru pracy w ostatnim czasie nie byłam w stanie czytać Was na bieżąco, ale nadal za wszystkie trzymam kciuki! Nadziejo jestem myślami z Tobą i wierzę, że sytuacja się uspokoi i za 7,5 m-ca będziesz tulić w ramionach swoje maleństwo! Julia trzymam kciuki za histeroskopię. Oby ten zabieg pomógł Ci osiągnąć upragniony cel. Tylko tak sobie myślę ile my jeszcze musimy przejść tych wszystkich zabiegów, stymulacji itp. aby móc cieszyć się rodzicielstwem. Piksi ja też nie wiem nic o boreliozie w ciąży, ale lekarze na pewno będą wiedzieli co zrobić, żeby maluszek był zdrowy. Swoją drogą jak ten czas szybko leci... ZosiuD. uwielbiam czytać Twoje wpisy bo dają mi wiele nadziei, że mi też w końcu się uda. Nie przejmuj się już niczym, tylko ciesz ze zdrowej ciąży :) Ja już jestem po stymulacji, wczoraj wieczorem brałam pregnyl i jutro o 9:40 mam pick-up, więc proszę Was dziewczyny o trzymanie kciuków! Pani doktor naliczyła wczoraj 20 pęcherzyków. Niestety transfer w następnym cyklu (o ile będzie co zamrozić), bo mam wysoki estradiol i progesteron. Ale Pani doktor dobrze wytłumaczyła mi, że to dla naszego dobra, więc ufam jej, bo nic innego mi nie pozostało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja78 - dobrze, że zdecydowałaś się na wizytę i teraz jesteś pod czujnym okiem mam nadzieję prawdziwych fachowców. Skoro mówią leż i relaksuj się ... to nie masz wyjścia. Wiem, wiem ... łatwo powiedzieć, ale musisz być silna i na dobrą sprawę zastanawiam się po co to piszę ... przecież ty to wszystko wiesz :D Trzymaj się :) A kanapki ... hmmmmmmmm ... uwierz, że mój M... by na to nie wpadł :P ... no chyba, że o czymś nie wiem :P o A_gusia88 - trzymam kciuki za owocna punkcję i silne zarodki ... przypominam, że criotransfery się udają ... u nas na forum chyba nawet częściej. :) Powodzenia :D o Pingwin123 - tak trzymać ... grunt to pozytywne myślenie :) Wysokiej bety :) o PikiDiksi - niefajnie z tą boreliozą...nie wiem czy może zaszkodzić maleństwu? Oby nie ... czytałam ostatnio artykuł o czystku. Taki fragment przytoczę "Czystek działa na krętka wywołującego boreliozę. I to zarówno chroniąc przed zakażeniem (jeśli lubisz wycieczki do parku czy lasu to włącz koniecznie czystka do swojego codziennego menu, ponieważ odstrasza on kleszcze) jak i będąc ważną częścią ziołowego protokołu gdy zakażenie już miało miejsce: substancje zawarte w czystku „oklejają” krętki, przez co zostają one unieszkodliwione." ... Czytałam również, że można go pić w ciąży. Może zasugeruj lekarzowi??? o Zosia.D - wiem wiem, często powtarzam sobie "...był czas przywyknąć..." ale po cichu zawsze gdzieś pozostaje nadzieja, że a nóż widelec coś się zmieni w zachowaniu mojej mamy... o GośćHexe - żyję :D wyszywam ... koniec już blisko i M... powiesi na ścianie (jak skończę to może na fb umieszczę zdjęcie). Wczoraj biegałam z synem, a później zrobiłam sobie wycieczkę na pieszo po okolicznych autokomisach i spodobał mi Hyundai i30. Wyciągnę M... przecież musimy kupić samochód. Podczas wczorajszego dnia pokonałam około 11km :D Dzisiaj odbieram playstation4 z Wiedźminem :D ... stwierdziliśmy, że skoro idzie kryzys, to szkoda oszczędności i postanowiliśmy je zainwestować :D Podliczyłam ostatnio koszty od początku stymulacji, do ostatniej wizyty podczas której usłyszałam "wyrok" ... wyszło mi ponad 4500zł. Mamy dwa mrozaczki, 4 sierpnia wizyta i wtedy obstawiam lekarz powie kiedy 2 criotransfer. czytałam nieco i zastanawiam się, czy nie powinno być trochę przerwy??? Ale zaufałam lekarce, więc grzecznie łykam estrofem i czekam :) Wczoraj podarowałam znajomej anturium (w doniczce) mojej własnej hodowli :) Takie maleństwo odsadzone w maju, ale wiedziałam, ze sie przyjęło, bo wypuściło malutkiego kwiatuszka. Uwielbiam kwiaty ... problem w tym, że skończyło mi się już miejsce na nie :P o Nie złościć się na mnie :D czasem dobrze napisać o pierdołach :) Pozdrawiam Kochane ... dzisiaj cudnie chłodno :) Głowa mnie nie boli. Życzę miłego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darkness niby czlowiek wie, ale dobrze tez " usłyszeć" od drugiej osoby :-) u nas jest playst.3 i chwalę sobie także dobrej zabawy :-) co do Czystka to wlasnie zapomnialam o boleriozie ze jest zalecany przy tej chorobie także Piksi gadaj z lekarzem kup ladne kwiatki parz i pij na zdrowie :-) ogólnie. ta roślinka ma w sobie wiele dobrego i chociaz smak sianowaty da sie przyzwyczaić,czasem dodaje pól lyzeczki miodu lub plasterek imbiru. Agusia powodzenia jutro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja78 - :) chciałam kupić ten ubichinol, ale nie pamiętam jak miała wyglądać etykieta :( Dużo jest tego i niemal każdy ma serce wydrukowane. Jeśli dałabyś radę, to podeślij link :P kupię i dokąd będę mogła to będę łykać, a później M... będzie musiał. czy to np taki??? http://allegro.pl/ubichinol-50-mg-aktywny-koenzym-q10-60-kapsulek-i5049625007.html o Kobietki a o czystku można poczytać ... tutaj ... http://www.akademiawitalnosci.pl/10-powodow-dla-ktorych-warto-pic-herbatke-z-czystka/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Darkness ja tam lubię Twoje wpisy. Pozwalają się oderwać od tematu przewodniego i w ogóle takie babskie gadanie przy kawie mi przypominają. My ostatnio trochę się wyalienowalismy z życia towarzyskiego. Dobrze ze z M. Nie tylko bardzo się kochamy ale i poprostu bardzo bardzo sie lubimy i lubimy spędzać czas razem. Bo byśmy powariowali:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia :*- wiem , że stres jest ale nic się nie martw, histeroskopia to pikuś :-) ja jestem bardzo strachliwa a laparo przeżyłam i dałam radę :-) PiksiDiksi- bardzo mi przykro, że masz teraz takie stresy, trzymaj się i mam nadzieję, że lekarze dobrze to poprzez leki ogarną i z maleństwem będzie wszystko dobrze :* Nadziejko kochana :* leż, odpoczywaj , musi być dobrze, na pewno będzie dobrze!!!!!! Darkness teraz mi się skojarzyło , że dzielnie "zastąpujesz" Griszankaankę :-) też tak pozytywnie dążysz do celu :-) nie wierzę, że tak leci ten czas - Griszankaanka zaraz nam kochana napiszesz, ze urodziłaś a pamiętam jak czekałaś na wizytę na konsultacje.... ..dziewczyny się starają, potem się udaje i rodzą tylko lata mijają a u mnie nic...ehh..ale też walczę , powoli do przodu, i co jest ważne: nie zapominajmy o naszych dzielnych facetach, ja ostatnio za dużo przelewałam na mojego męża frustracji, obarczałam go ciężarem porażek..tego że się nie udaje i mały kryzys się wdarł w nasze relacje... dbajcie o facetów bo oni cierpią tak samo jak my mimo, ze tego może tak mocno nie okazują.... za wszystkie zaciążone :D trzymam kciuki , za transfery i testowania też :D przepraszam , że nie do każdej ale tak zbiorowo: trzymam kciuki :*:* wierzę, że nasza cierpliwość i męka zostanie w końcu wynagrodzona ( i ta męka szczególnie teraz latem gdzie wszędzie brzuszki i malutkie bejbiki ...) musimy być silne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Dziewczyny bo ja ten czystek pije na zimno tzn parze go i jak wystygnie dopiero piję . Chyba nie traci właściwości co? Z góry przepraszam za glupie pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darkness hehe dobra jestes z tym Ubichinonem :-) ;-) to wlasnie taki mialam. Dla Twojego m po ostatnich przejściach to jak znalazł ! Ogólnie po 35 dobrze go suplementować osobom aktywnie żyjącym, nerwusom itp.. Hexe ja cale życie powtarzam ze w związku najważniejsza przyjaźń :-) pewnie ze nie traci właściwości, ale wydaje mi się ze lepiej dla organizmu popijać letni MajaM tez tak mowilam, na Ciebie tez przyjdzie czas zobaczysz :-) na jakim Ty jestes etapie przypomnij ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Dzięki Nadzieja. Idę łykać letni. A ten ubi- coś tam to na co jest. ? Może zakupie. Ja w pt wizyta u endo a tym czasem za Wasza rada popijam ustronianke z kodem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejko mężuś zażywa od niedawna undestor,multiprosti,tamoxifen- urolog/androlog tak zalecił, zobaczymy co dalej.... ciężkie to czekanie straszliwie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkiniaa84
Cały czas was czytam dziewczynki ale nie mam co pisać bo póki co stoimy w miejscu tzn q czwartek masa badań do zrobienia. # nadziejeczko jesteś pod opieką więc słuchaj lekarzy i leż, relaksuj się. Skończy się na strachu # piksidiksi napisze brzydko " jak nie urok to sraczka " zawsze z którejś strony coś ale trzymam kochaneczko kciuki by wszystko było dobrze # agusia kciuki zacisniete Miłego dzionka trzymam za wszystkie moje małe piąstki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki. Nadzieja 78 - trzymam kciuki że wszystko się ułoży. Za wszystkie dziewczęta w trakcie stymulacji trzymam kciuki i życzę powodzenia. Zajrzałam tylko na chwilę. Mam cięzki czas bo sezon urlopowy na razie padł na moich współpracowników a ja muszę nadrabiać ich nieobecność. Także pracuję duuuuuuużoooo. W połowie lipca miałam robioną kolejną IUI, ale nie chwaliłm się bo pomyślałam że może nie będę zapeszać. Niestety na nic się to zdało bo dziś dostałam @. Jutro mam wizytę u lekarza w sprawie IVF. Boję się jak ch.... bo mój lekarz jest na urlopie i nie wiem co to za lekarz do którego idziemy. Do swojego już się przyzwyczaiła. Masakra. 5 nieudanych IUI... Nadziejko jeszcze raz powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felkaaa
Cześć Wszystkim, podczytuję Was od dłuższego czasu, gdyż sama przeszłam drogę, którą teraz Wy podążacie i wiem, co czujecie. Sama w końcu doczekałam się Synka i tego Wam życzę. Kibicuję każdej z Was, cieszę się, kiedy zachodzicie w ciążę i smucę, kiedy się to nie udaje. Dziś chciałam się zwrócić bezpośrednio do Nadziei. Nie znam szczegółowo Twojej historii badań, ale sama poroniłam 3 razy przed 10tc. Mój lekarz z kliniki od razu skierował nas na badania kariotypu (w kierunku wad genetycznych) oraz na test allo mlr i test cytytoksyczny (czy mój organizm sam nie zwalcza zarodka jako ciała obcego - i tu znalazł przyczynę). Po wprowadzeniu odpowiednich środków kolejną ciążę donosiłam bez żadnych problemów - żadnych bóli, krwawień, plamień, nawet wymioty mi oszczędzono). Przepraszam, że się tak wcinam w wątek, ale może to jest dla Ciebie jakiś trop. A póki co życzę Ci, aby wszystko dobrze się skończyło :-) Pozdrawiam Was i życzę spełnienia MARZENIA :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda7814 - oba leki są na rozrzedzenie krwi ... tak, aby nie tworzyły się mikroskrzepy czy mikrozakrzepy (czy jak to nazwać) ... po prostu dzięki temu zarodek ma się dobrze zagnieździć ... Tzn. ja usłyszałam takie wyjaśnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia D - ciesze sie ze juz CI lepiej :) i ze Wojtuś aktywnie dotrzymuje CI towarzystwa :) przebadasz sie i bedzie wiadomo co jest grane :) wierzymy, ze bedzie dobrze :) Merenka, Julia, Biedronka, Kinia 84 :* Julka, trzymam kciuki za histeroskopie, niech pomoże! :* Kkahha tak jak piszesz, o tej dziadowskiej chorobie mało wiedza, duzo podejrzewaja ale nie potwierdzaja. Dostałam antybiotyk na 6 dni - taki co sie uwalnia dłuzej i dłuzej działa...z racji tego ze to poczatek mam nadzieje, ze pomoze ochronic mojego Malucha... Nic wiecej zrobic nie moge ale trudno sie uspokoic :( smutne to wszystko, ze wiecznie pod góre :/ Nadziejka, Ty tez sie Biedaku nastresujesz....ale w pore zadziałałaś i wierzymy, ze bedzie dobrze, musi :) odpoczywaj mysl o czyms przyjemnym i wracaj do zdrowia :) :* a Twój M wie kiedy trzeba zadziałać, cudownie :) a_gusia88 kciuki zaciśniete :) niech pójdzie gładko i niech komóreczki pięknie dojrzewaja :) a ta cala boreliza powiem Wam to szataństwo, lekarze najczesciej lekcewaza a powikłania sa tragiczne ...pamietajcie ze jesli Was kleszcz ugryzie to do lekarza marsz i dopominac sie o antybiotyk...to jedyna metoda zeby nei chodzic potem 10 lat z tym syfem!!! Maja M siły i dla Ciebie życzę i niech sie relacje rodzinne naprostuja :) asiuleczkaj - moze inny lekarz nie bedze oznaczac gorszy, powodzenia :) Darkness 77 dzieki za info o czystku - w sumie przed ciaza go piłam a potem odstawiłam bo nie wiedziałam czy mozna...czy któras z Was ma potwierdzona informacje, ze mozna pic go w ciązy? Bede wdzieczna za info...bo ja wiem, ze czystek jest aja ale nie wiem jak w ciazy...bo roznie bywa z tymi ziółkami a znalazłam cos takiego "W przypadku ciąży i karmienia należy zawsze skonsultować się z lekarzem zanim sięgniemy po zioła a nawet niektóre przyprawy (np. jałowiec, tymianek, lubczyk), ponieważ niektóre mogą mieć własności poronne. Dobry czas na wzmacnianie odporności ziołami to czas PRZED zajściem w ciążę, a nie w jej trakcie czy podczas laktacji. Dlatego jeśli jesteś w wieku rozrodczym to dbaj o wzmacnianie swojej odporności ZANIM na teście pokażą się dwie kreski. Okres ciąży to dla układu odpornościowego spore wyzwanie, jednak na wzmacnianie go ziołami czy adaptogenami jest w tym czasie nie pora."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Felkaa dzięki za komentarz ..kariotypy robiliśmy, a o ten test mlr pytalam lekarzy to kazdy odradzal bo juz mam dziecko ..mamy zrobione jeszcze kilka badan z immunologi itd szukałam ile moglam Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Felkaa napisz proszę co u Ciebie wykryli? Byłaś szczepiona limfocytami męża ? Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malena5
Witam się i ja :-) Agusia- kciuki zaciśnięte za dojrzałe komóreczki, x Nadziejka- odpoczywaj Kochana :-* x Przepraszam, że nie do każdej z Was się odniosłam... x Dzwonili do mnie dzisiaj z kliniki i niestety nie mamy mrozaczka :'( mój maluszek przestał się dzielić... x Ja niestety czuję się fatalnie, boli mnie mocno brzuch jak na @, ciężko mi chodzić czy siedzieć przy biurku, bo czuję w brzuchu balonik. Straszny smutek mnie ogarnia i nie potrafię włączyć pozytywnego myślenia... Oczywiście w każdym momencie doszukuję się znaków, że się udało, ale to łudzenie się, żeby nie zwariować... x Merenko, nie wiem czy dobrze kojarzę, że też miałaś tylko jeden zarodeczek podany wcześniej i dał radę? Tak bym chciała, żebym nie musiała przechodzić tego drugi raz... x Przepraszam za smęty, ciężko mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×