Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Polecane posty

Swoją drogą ciekawe skąd tak wąskie kanały sie biorą? Od czego to zależy? Prof mi mówił że to ze jest wąski nie wpływa na zapłodnienie bo @ tez nim idzie wiec i plemniki powinny sie przedostać. No a mimo to nie udaje sie naturalnie. Kiedyś lekarze mnie pytali czy miałam ustwaną nadżerkę? Czy od tego mogło stać sie coś z kanałem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja, ciesze sie ze u Was dobrze, i ze CI lepiej , moze puszcza Was do domku :) czas leci co? 7 tc :) Dzieki za otuche z tym antybiotykiem bo mnie to zestresowało niemiłosiernie... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zocha ja mialam usuwaną nadżerkę i plastykę szyjki, teraz jest ona krzywa i tez ciezko bylo sie tam dostać, moze to mial na myśli lekarz. Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zocha82 ja też miałam nadzerke ale nie usunieto mi jej tylko jakoś zaleczono powierzchniowo. Pamiętam że odwołano Ci transfer, nie myślałam że ten problem mnie dotyczy :/ Myslisz że to może być przyczyną naturalnych niepowodzeń? Ale IUI omija kanał szyjki, wiec chyba nie... Jak to jest przy porodzie z takim wąskim kanałem? Pewnie jest ciężko o naturalny? Szkoda że inny lekarz robił mi histeroskopie, a inny bedzie robił transfer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia, mi sie wydaje że przy iui też jest przejście przez kanał no bo jak inaczej ? Niewiem czy to jest przyczyna, tak czasem sobie tłumacze, choc lekarze uważają że tak nie jest. Ja tez miałam leczoną powierzchniowo nadżerkę jakimś lekiem. Zastanawiam sie tez nad wyciekającym nasieniem po stosunku, zawsze wypływało ze mnie bardzo dużo płynu, nie wiem szczerze czy tak powinno byc. Moze poprostu chłopaki nie mogą sie przebić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja a jak Twój lekarz sie przedostał ? Nie naruszył endonetrium przy podawaniu zarodka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość griszankaanka
Hejka dziewczynki :) Ale Was ponioslo... Trzymam kciuki za betujace w najblizszych dniach i zaklinam rzeczywistosc, co by wszystkie byly pozytywne :) Zosia D, a tak z ciekawosci, jakie mialas CRP? Normalnie CRP ma norme do 5, a w ciazy norma jest do 15 i wynika to z fizjologii ciazy. Ja co wizyte mialam robiony ten wynik i chyba tylko raz mialam go w normie do 5, a tak to miedzy 7 a 15 i z nami wszystko jest ok. Nadziejo ciesze sie, ze u Ciebie wszystko idzie ku dobremu. Kochana jak masz problem z zaparciami, to powiedz o tym na obchodzie, moze dostaniesz czopka glicerynowego, mozna w ciazy - lepsze to niz hemoroidy ;) A jak mialabys mozliwosc, to ja ze swojej strony polecam na czczo szklanke cieplej wody - dziala cuda. Ja szczeliwie jeszcze w dwupaku i zaczynam marzyc o tym, zeby przenosic ja do 10-tego sierpnia. To co sie dzieje na porodowkach we Wroclawiu, to jakas kpina. Najwieksza wroclawska porodowka na 2 tygodnie zamknieta, w innym kobiety po porodzie leza na korytarzach, szpital na Kamienskiego odsyla rodzace na potege, a na Borowskiej niby przyjmuja wszystkie pacjentki, ale czy rzeczywiscie, to sie dopiero okaze. Dzisiaj przeczytalam, ze ma ruszyc sprawa zwiazana ze smiercia blizniat z 2011, kilku lekarzy z Borowskiej ma byc oskarzonych, nadal pracuja, ale czy ich na dniach nie zawiesza? Tego nie wie nikt. Na Kamienskiego byl zawieszony ordynator, pozniej go odwiesili i podczas spotkania z MZ wymyslili, ze we Wroclawiu do 10-tego bedzie obowiazywac tymczasowa rejonizacja - no popierdzielilo ich. Co jak co, ale w szpitalu z mojego rejonu nie mam najmniejszej ochoty rodzic. Szlag wie co robic? Gdzie jechac jak sie zacznie? Jekby sam porod nie byl dosc duzym stresem, to jeszcze sie czlowiek zastanawia, czy przyjma Cie na porodowke, czy moze odesla Bog wie gdzie. Najrozsadniej byloby wyjechac na wakacje na drugi koniec Polski, w okolice jakiegos rozsadnego szpitala. Robia ludziom wode z mozgu. Sorki za smecenie, ale dzisiaj mam jakis gorszy dzien i jak czytam o tych porodowkach, to po prostu mnie to wszystko dobija. W ogole ryczec mi sie chce... Nadzieja - przeczytalam ostatnio ksiazke K.Michalak, a w zasadzie zmeczylam, jakos mi nie podeszlo jej pioro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia- właśnie ze względu na ten "defekt" dla mnie było bardzo ważne by byc pacjentka jednego lekarza i jeden wykonywał transfery bo przy każdym iui były męczarnie jak za każdym razem lekarze robili wielkie oczy co oni mają ze mną zrobić bo mieli problemy z przebiciem sie. Za dużo mnie to stresu kosztuje by pozwolić sobie na takie "przedmiotowe" traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zocha wyżej pisalam ze mieli problem ale jakoś dali radę. Griszanka to niezły galimatias..zapewne niebawem sie wyjaśni. A jaki tytuł czytałaś ? Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Griszanka - jak oni moga tak Cie stresować przed porodem! no masakra! Mam nadzieje, ze do Twojej godziny rozwiazania sprawa sie unormuje, tego Ci życzę :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Griszanka a nie ma u Was prywatnego jakiegos szpitala? U nas jest bardzo fajny w srodku jak hotel obsługa zarabista i maja też umowe z nfz a warunki nie porownywalne ze zwyklymi szpitalami... Może macie u siebie też taki? Lub gdzieś niedaleko Asia858

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zosiu bardzo mi przykro :( ale najważniejsze że sie nie poddajesz Super podejście Przytulam ;* Asia858

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Griszankaanka - oby wszystko się unormowało, a twój poród przebiegł bez zbędnych atrakcji. o Małe pytanie do dziewczyn które mają za sobą ciążę biochemiczną: w ubiegłym tygodniu (środa) 1dc, 3 dni dość obfitego krwawienia ze skrzepami włącznie (przepraszam za obrazowość wypowiedzi) później coraz mnie, w sumie od 5dc plamienie, a przedwczoraj 8dc "coś" o wymiarach paznokcia małego palca, o galaretowatej konsystencji, pod lupą jakby wiele małych "kuleczek" ściśle połączonych, twardawe, otoczone jakąś błoną i trochę krwi i od tamtej pory śluz podbarwiony i plamienie ... czy to normalne? Zaczynam świrować, że to za długo trwa :( o Jeśli któraś z Was poczuje się zniesmaczona, to przepraszam, ale z drugiej strony, tyle nas tutaj, może któraś miała podobnie? o Dzisiaj odpoczynek ... stopy, a przede wszystkim mięśnie dają znać, że czas przystopować. Miłego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Darkness wg mnie to normalne , endometrium bylo dość spore więc sie tylko wszystko musi oczyścić, poczekaj ze trzy dni i wybierz się do giną na kontrol ja jeszcze przed obchodem udanego dnia dziewczynki Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A swoja droga ja tez spotkalam cos podobnego na swojej wkladce przed wczoraj po globulce na grzybka którego okazalo sie nie ma, i myślę ze to jakieś pozostałości po prostu.. Szmacioszka o której Twoja wizyta ? Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejo, np ten tytul ponizej, po przeczytaniu tego znajdziesz odnosniki do innych. http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/4712620,koniec-wyboru-porodowek-porod-w-szpitalu-najblizej-domu,id,t.html Asia szczerze mowiac nie rozgladalam sie, za zadna prywatna placowka. We Wroclawi mieli otwierac jakas prywatna porodowke, ale Kiedy? Gdzie? Jak? Za ile? Poza tym i tak chwilowo nie spie na pieniadzach ;) Najbardziej zalezy mi na tym, zeby w szpitalu byl swietny oddzial neonatologiczny, oczywiscie moje dziecko urodzi sie absolutnie zdrowe. Nie wyobrazam sobie sytuacji, ze ja bede lezala w jednym szpitalu, a dzicko przetransportuja mi do innego. Wiadomo, wszystko trzeba brac pod uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Griszanka, słyszlam o tym zamieszaniu z wrocławskimi porodówkami w tv - kołomyja jakaś! mam nadzieję, że to czasu Twojego rozwiązania wszytsko wróci do normy i będziesz rodzic w miejscu, które sobie wybrałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki znalazłam coś takiego http://swiat-rodzicow.pl/te-ziola-maja-zielone-swiatlo-ziola-polecane-w-trakcie-ciazy/ może się przyda :D A tu ku przestrodze dla ciężarówek i nie tylko http://swiat-rodzicow.pl/czerwone-swiatlo-dla-tych-ziol-w-ciazy/ o Nadzieja78 - link powyżej i informacja, że na zaparcia dobre jest siemię lniane oraz lucerna siewna (jakkolwiek ona wygląda :P )... a ja chyba zacznę pić rumianek + mięta + melisa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Nadzieja myślę, że chyba Cię dziś wypuszczą. Mam wizytę ok 12 bo to w szpitalu i nigdy nie wiadomo czy lekarza nie wezwą na oddział. Miłego dnia dziewczyny, u mnie ulewa. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwin123
Juli nie testowalam. Jutro jadę do Gdańska to rano oddam krew i zobaczymy. Dziewczyny ja już zglupialam jak 23.07 miałam transfer to jutro będzie 9 dzień po transferze czy 10? I czy jak bym zrobila dzisiaj sikanca to myslicie ze coś pokaże? Sama już nie wiem wolę się jakoś wcześniej przygotować. Boże jak ja bym chciała aby się udało. Nie wiem inaczej co dalej. Nadzieja dzisiaj wyjdziesz i już wszystko będzie ok. Za wszystkie inne kobietki trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Pingwin 123 to dziś masz 8 dpt więc sikaniec nie wyjdzie.Dzień transferu liczysz jako 0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malena5
Pingwin123, booooziu, jak ja Cię rozumiem... Ja miałam transfer 24.07 i mam w głowie totalny bajzel... Tak bardzo bym chciała aby się nam udało, tym bardziej, że ja nie mam śnieżynek... Też walczę z myślami czy w poniedziałek sikańca nie zrobić, bo we wtorek mam lekarza.... Boję się przeokrutnie, ale co ma być to i tak będzie, nie mamy już na to wpływu :) x Trzymam kciuki za Ciebie (pozytywne bety chodzą parami, to może nam się uda? :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynki jestem juz w domku :-) na dzisiejszym usg serduszko pięknie pukało ..wciąż w to nie wierzę, nawet to ze bylam na sali gdzie leżą "małe ciążę" a nie jak wcześniej "rożne przypadki pozabiegowe".. Szmacioszka daj znać po wizycie. Darkness dzięki za linki, ja lubię bazylię jako przyprawę, to chyba trzeba by bylo zjeść tego kilogram na raz żeby wywołać poronienie. Pingwin jak zrobilam bobo test w 8dpt to ta drugą kreskę oglądałam pod lupą, nie wiem co Ci doradzić, nie rob poczekaj do jutra jeśli dasz radę, ja trzymam kciuki. Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwin123
Malena5 mam taką nadzieję że to co napisałaś to prawda i się tego trzymajmy. Musi być dobrze nie ma innego wyjścia. To moja ostatnia szansa. Ostatni maluszek z trzech wykorzystanych pełnych procedur. Wykorzystałam już wszystkie możliwości. Ostatnio nawet histeroskopie ze sceachingiem. To musi pomóc przy zagniezdzeniu. Jutro beta już prawdę pokaze. Trzymam za nas kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadzieja - strasznie się cieszę :D Kurczę naprawdę super się czyta jak wszystko ok :D x Jula - mam nadzieję, że doszłaś do siebie po zabiegu :* x Zocha82 - kurczę przykro mi :( ale silna z Ciebie babka, w sumie też miałabym takie podejście.. Powodzenia we wrześniowym podejściu.. x Hexe - jak tam Twoja stymulacja? Jak samopoczucie? x A_gusia - jakie wieści u Ciebie? x Pozdrawiam wszystkie weekendowo ;) ja w pracy jak na szpilkach bo zaraz po pracy śmigamy do Pragi.. a we wt. do Zakopanego ;) W końcu zaczęliśmy żyć pełną parą a nie tylko staraniami.. Byłam tak tym wszystkim zmęczona, że powiedziałam dość, bo i tak nie ma na nic wpływu... x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pingwin z Maleną bądźcie dzielne ! Jesteśmy z Wami ! Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pingwin - kciuki mocno zaciskam za Twoje betowanie ;) x Będę Was podczytywać :) x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedronka i tak trzymaj ! Zobaczysz teraz wszystko będzie inaczej, lepiej, najlepiej :-) baw sie dobrze ;-) pozdrawiam z domowego wyrka :-P ps. dzis gołąbki od mamuni mmmm ;-) Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×