Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grubasek12226

Nigdy nie jest za poźno!Chudniemy 01.08.15

Polecane posty

Gość SmutnaGrubaska
BabyDoll05 wtedy zjadłam lody koktajlowe korala ale po tym poszłam na rower to spalać :) dzisiaj zjadłam big milka ale jest tak gorąco że nie da się oprzeć, co prawda po przejechaniu 20 km rowerem ale zaraz pójdę na spacer i to spalę :) po kolacji jeszcze ćwiczenia na pośladki i finito na dzisiaj. gość dziś nie jem codziennie jogurtów owocowych, mięso smażone jest okej, tylko jak jest smażone na nie wielkiej ilości tłuszczu. mięso, tłuszcze tez są człowiekowi potrzebne, nie każde mięso da się ugotować i nie każde będzie dobre takie bez przypraw wyjęte z wody. lody w przyzwoitych ilościach, max 2 razy w tygodniu nie tuczą, takie zwykłe jak big milk bo to śmietana z dodatkami cukru, to jest jakoś tak że lód różni się temperaturą niż ta którą mamy w organizmie i się rozpuszcza i nie tuczy a latem trudno wytrzymać bez lodów. nie popadajmy w skrajność, wszystko jest dla ludzi, nie po to się żyje żeby się ograniczać we wszystkim. mieszkając w mieście wdycha się spaliny samochodów, to też nie jest zdrowe, czyli mam nie oddychać? gość dziś to co jest zdrowego i w przyzwoitej cenie? mam wcinać cały dzień sałatę, surowe marchewki itp żeby było zdrowo? nie wychodzi mi nawet ugotowanie jajek na twardo, gotuję 10 min, wyjmuję je z wody i są na miękko. nie lubię gotować, po prostu. jeszcze mam czas aby się nastać przy garach, nie chcę żeby mnie w takim wieku wciągali do stania przy garach i gotowania, serio w wieku 18 lat są ciekawsze rzeczy do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 10 minutach to sa na bardzo twardo nie ma innej opcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi tylko o marchewkę i salate.kasza gryczana ale biala zamiast ziemnikow jaglana jest naprawde duzo zamiennikow bardzo smacznych i na dlugo dajacych uczucie sytosci .a lody tucza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc - lody nie tlucza, pod warunkiem, ze sa najzwyklejsze wanilowe, czy smietankowe, czy nawet owocowe, a takie wodne, to juz w ogole. Organizm musi zuzyc wiecej energii do ich spalenia, niz maja one same, bo sa zimne:) Generalnie tak to dziala z kazdym produktem - np. warto pic bardzo zimna wode mineralna, bo sie spala kalorie;) A co do reszty, owszem jest mnostwo zamiennikow, trzeba probowac i znalezc cos dla siebie, ale wez pod uwage, ze jak ktos jadl wielkie porcje i np. pochlanial 3000 kcal dziennie, a teraz bedzie jadl nawet tak samo, ale o polowe mniej, to chocby jadl mniej zdrowo, to i i tak schudnie. Oczywiscie ja tez jestem za zdrowym jedzeniem, ale po prostu nie zawsze sie udaje w 100%, co nieznaczy, ze sie nie schudnie w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaGrubaska
gość dziś czytałam że ten czas się odlicza od momentu zagotowania się wody. mi po 10 min od postawienia garnka z wodą i jajkami na kuchni nie wychodzą na twardo tylko na miękko, więc gotuję ok 15-20 min chociaż czasami to jest za długo i pękają, woda dostaje się do środka i są niedobre żeby je jeść bo takie rozmoczone. gość dziś nie mam nadwagi, nie jestem na ściśle określonej diecie przez dietetyka, po prostu jem to co lubię [oprócz słodyczy] i w mniejszych ilościach, na tym polega dieta MŻ. wszystko można jeść ale w granicach rozsądku, nawet ziemniaki, jak zjem 3 ziemniaki to mnie nie utuczą, co innego jakbym codziennie pochłaniała cały talerz ziemniaków, a następny talerz mięsa. moja mama mówi że nie polubię kaszy jaglanej skoro za gryczaną nie przepadam. jak je się codziennie po pół litra lodów i w dodatku się nie rusza z miejsca, to tak lody utuczą ale jak się zje raz na jakiś czas i to taki bez dodatków typu polewa, posypka czy jakieś inne rzeczy to takie najzwyklejsze jak big milk nie utuczy. po jednym lodzie nie przybędzie mi +5kg na wadze. taki big milk ma ok. 85 kcal więc to jest mało. nie znasz się a się udzielasz i pouczasz innych, weź czasem poczytaj tego co piszą w internecie, w gazetach czy chociażby tego co mówią w radiu [a mówili jakoś w lipcu o tym że lody nie tuczą], w gazecie też to czytałam, nic nie tuczy jeżeli je się z umiarem a nie obżera wszystkim po kolei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podsumowanie mojego dnia: oprocz bulki i salatki z preclem zjadlam jeszcze troche borowek z polowa jogurtu naturalnego, 3 koreczki z sera i oliwek i jogurt malinowy. W sumie wyszlo ok. 1000kcal. Niestety ja nie moge jesc za duzo surowych warzyw i owocow, bo teraz mam brzuch jak balon:(:(:( Zle sie czuje, obwaiam sie, ze waga jutro tez pokaze wiecej, przez to powietrze w burzuchu:( Czesto tak mi sie zdarza, najlepiej jednak jak zjem z saltaka cos suchego, typu wasa, kromka itp. A owocow to juz lepiej, zebym w ogole nie jadla: po borowka burzuch jak balon, to samo po truskawakch:( Na jablka mam uczulenie:( Moge jesc tylko banany. Ostatnio zjadlam gruszke i tez bylo dosysc ok. Jak widzicie, nie zawsze wszystko, co zdrowe, jest dla wszystkich dobre:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pouczam nikogo .schudlam 16 kg od lutego to nie mozna powiedziec ze się tak zupelnie nie znam.ostatnio czytalam ze lody tucza no ale nikt nie je po kilka pudelek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta co tu duzo mowic wszystko tuczy w nadmiarze nie ma produktow ktore by mialy zero kalori ,jedynie woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego bo nie rozumiem w czym problem 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaGrubaska
A ja czytałam, słyszałam w radiu oraz od osoby która zajmuje się wyglądem fit, zdrową żywnością że lody nie tuczą, można je jeść max 2x w tygodniu ale ty wiesz swoje, jak od zjedzenia jednego loda przybiera ci kilogramów to ich nie jedz :) mnie jeden lód nie tuczy, jeżeli ciebie tak to współczuję. No właśnie, w nadmiarze wszystko tuczy, o tym pisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o to chodzi ze mnie tucza tylko to sama chemia to po co jesc chyba ze się samemu zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie jem w ogole ani lodow i slodyczy bo nie lubie i jest mi po nich nie dobrze wiec nie mam tego problemu czy tucza czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxmiętaxx
Zgadzam się z tobą , moja mama zawsze powtarza, że organizm wszystkiego potrzebuje, tylko w ograniczonych ilościach. Jeżeli ktoś wybiera sobie właśnie taką dietę w stylu MŻ, wiadomo, że będzie wolniej chudł, ale przynajmniej bez katowania i efektu jo-jo. Moja znajoma była na diecie, wyeliminowała wszelakie słodycze, cukier, smażone potrawy, jadła głównie warzywa, kasze, chude mięso, schudła szybko 6kg, ale wypadło jej wesele i wiadomo, że akurat w tym dniu trzeba opuścić dietę. Zważyła się w niedziele i pokazało jej 3kg więcej - tragedia jakaś. Może to zależy od organizmu, nie wiem.. też często tak mam, że jak jem owoce, to mam napuchnięty brzuch. I właśnie tak jak piszesz. Moja siostra np. tyje po jabłkach, mój znajomy był za granicą i w ogóle nie jadł warzyw, bo były strasznie drogie, same mięcho, chleb, ziemniaki - takie typowe polskie jedzenie. Schudł 8kg w 1,5 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxmiętaxx
A ja wczoraj: - miska płatków ryżowych z dodatkami z mlekiem, jabłko, brzoskwinia, przekładana kanapka z serkiem, pomidorem, sałatą, żurek z jajkiem i połową kromki chlebka i 2 małe kanapeczki z masłem i pomidorem. Wieczorkiem pobiegałam. No a z racji tego że zaczął się weekend - 'piwkowanie' Dzisiaj będzie jakaś imprezka i jutro też się zapowiada - czyli weekend alkoholowy, także ważyć się jak na razie nie będę Pozdrawiam;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos jest n diecie a raz w tygodniu sobie odpusci to nie przytyje zaraz nie wiadomo ile wtedy się zwieksza metabolizm i nawet się chudnie po obzarstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo przeciez ze bedac na redukcji spowalnia sie metabolizm po jakims czasie bo organizm się broni a jezeli dostanie raz na jakis czas zwiekszone obzartwo:)to się ruszy i chudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jest to wskazane zeby raz na dwa tygodnie odpuscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co jesc lody slodyczy i inne jak nic do diety nie wnoszą. A no po to, ze nie jestesmy robotami i czasem mamy zachcianki. Jak mnie bardzo przycisnie na loda czy smazonego kotleta to sobie zjem. I nie wmawiajcie mi, ze jak "zgrzesze" jedną rzeczą w tygodniu to cała dieta zaprzepaszczona. Bzdura i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha Grubasko zapomnialam Ci napisac. Kasza gryczana pod względem smakowym jak dla mnie jest najgorsza. A jaglana pycha. Takze sprobuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biala gryczana jest dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxmiętaxx
Tak dziewczyny, jak najbardziej się zgadzam. Jak się ma na coś ochotę to trzeba to po prostu zjeść, bo w innym wypadku można się rzucić na jedzenie, coś o tym wiem:) A na obiad zrobiłam pyszną zupę krem, polecam: kalafior, pietruszka, ziemniaki, cebula, czosnek, kminek, kolendra, bulion warzywny, jogurt naturalny bądź śmietana. Kminek uprażyć na maśle lub oliwie, dodać pokrojoną cebulkę - zeszklić, dodać czosnek - chwilkę podsmażyć. Następnie dodać wszystkie warzywa i zalać bulionem, gotować do miękkości - zmiksować, dodać jogurt i doprawić. Podawać z koperkiem - Pycha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie znowu srednio:/ Dzis zjadlam: mleko z platkami, garsc orzechow ziemnych, kromke z serem plesniowym i pomidorkiem, salatke z roszponki, truskawek i fety, do tej pory ok, ale wiczorem skusilam sie na ciastka...:( Mam gosci i przywiezli mi w prezencie, nie omiszkalam otworzyc i poczestowac wszystkich, w tym siebie:( Kalorycznie wyszlo jakies 1500kcal, bylam tez na spacerze 3,5km. Obawiam sie, ze w ten weekend wyjdzie mi srednio, ale bede sie starac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie sie ciesze, ze jutro sie wyspie!!:D:D:D Niestety dzis wyjatkowo musialam wstac o 7.00! Tragedia!:( Zwykle wstaje rano do pracy, ale za to w weekendy sie wysypiam. Zauwazylam, ze im duzej spie, tym mniej pokazuje waga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxmiętaxx
no właśnie, weekendy są straszne, jeżeli chodzi o utrzymanie diety. Wiadomo, goście, znajomi, imprezy, bary. U mnie nawet ok, tylko sporo alkoholu.. Ale też dużo tańca:) Wczoraj biegałam jakieś 30min w takiej duchocie, byłam cała mokra + imprezka, pod koniec już opadłam z sił, ale mimo wszystko się cieszę, bo kalorie alkoholowe spalone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaGrubaska
Dzisiaj miałam dość niezdrowy dzień co do diety. Rano płatki na mleku, na drugie śniadanie jabłko i jedna śliwka, na obiad jajecznica z dwóch jajek na maśle i jedna połówka bułki z pestkami dyni z plastrami ogórka, potem 3 kulki lodów, następnie trochę azjatyckiego jedzenia [makaron z kurczakiem i warzywami, zjadłam tego dosłownie trochę], następnie ciastko jabłkowe i duży czekoladowy shake z maca i to tyle. nie wiem czy jeść kolację. a co do ćwiczeń to tylko mel b pośladki dzisiaj zrobiłam bo złe samopoczucie związane z okresem nie pozwalało mi na więcej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxmiętaxx
No właśnie ja też jestem przed okresem i cały czas mi się chce jeść! Sobota, niedziela w porządku ale dzisiaj masakra... W ogóle się najeść nie mogłam, brzuch mam jak balon i czuję się strasznie. Mam nadzieje że jutro już będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaGrubaska
Ja jestem w trakcie okresu, i też wczoraj było jako tako a dzisiaj cały czas mogłabym coś jeść, w ciągu dzisiejszego dnia i wczorajszego wieczoru zjadłam pół słoika masła orzechowego, też mam nadzieję że do jutra to minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabyDoll05
Oj, widze, ze topik umarl:( Ja tez mialam przerwe, mialam gosci, a potem stroche niepotrzebnego stresu, wiec przyznaje sie od razu, ze nie dalam rady trzymac diety:(:(:( Mysle o tym, jaka jestem beznadziejna i chyba nigdy nie uda mi sie zgubic tych 2-3kg:( Staram sie jesc lepiej i mniej i w sumie wychodzi mi dobrze, ale tylko do popoludnia, niestety wieczorem rzucam sie na slodycze:(:( I to wszytsko psuje:( Za tydzien jade na urlop, wiec tez nie dam rady sie pilnowac, postaram sie byc grzeczna w weekend. Strasznie mi glupio, ze sama sobie jestem winna:( Co u Was, dzieczyny, moze ktos sie jeszcze odezwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×