Mamy na Maj 2016

Zwatpiona na pewno wszystko będzie dobrze. A kiedy masz wizytę u swojego lekarza. Bo Ci w szpitalu to wiecznie nie mają czasu. Mia gratuluję pozytywnego testu. Widzę że nas coraz więcej na Maj :)

Witam nowe dziewczyny! Mia , ja przyznam że też nie planowałam ciąży i mimo że gdzieś tam jej pragnęłam to też mnie zaskoczył fakt że to już. Bo tyle się słyszy o osobach które mają z tym problemy... Mimo to gratuluję! Zwatopiona - Tobie życzę wytrwałości i siły. Potrzebujesz teraz spokoju. Szkoda że lekarz potraktował Cię tak "po łebkach " Może pójść do innego? Anka kurcze mam nadzieję że uda się jak najszybciej. Będziemy tu wszystkie trzymać kciuki:)

Mam termin na 9 maja :) W swoje imieniny ;)

W końcu zdecydowałam się dopisać do tabelki:) Chyba mi się udało ^^

do swojego lekarza mam 16.10. to ze tak mnie potraktowali to norma w tym szpitalu (chodzi o usk białystok).to nie szpital tam tylko eksperymenty robia brak słów. dzis jest troszke lepiej ale nadal cos tam plamie . strasznie sie boje no ale czekam i mam nadzieje ze bedzie dobrze

gratuluję wszystkim nowym mamusiom i tym które usłyszały serduszko:) x zwatpiona nie pozostaje Ci nic innego jak obchodzić się ze sobą jak z jajkiem. Dbaj o siebie, dużo wypoczywaj. Tak naprawdę niewiele możesz poza tym zrobić;/ gdyby Cię położyli, to niewiele więcej by Ci pomogli. Tylko dodatkowy monitoring usg. Bo jedyne co mogą zrobić to podawać no-spe i duphaston...To samo pisała Anka32, która miała taką szpitalna przygodę. A miałaś może krwiaka? Ja z kolei cały czas plamię, ale na brązowo. Czasem jest parę dni spokoju, a potem wraca. Choć i tak już delikatnie. x u mnie bez zmian, dalej mdłości, mdłości, mdłości;/ i ból głowy...

telimena: hej, trzymajcie się dziewczyny! oby wszystko dobrze się skończyło! Początki ciąży trudne są, ale w sumie końcówka jeszcze gorsza :] Trzeba czekać i przetrwać. U mnie po staremu. W sumie objawów brak, tylko senność i ćmienie w brzuchu. Tyle,że ja dopiero czekam na pierwszą wizytę - jeszcze 10 lub 11 dni - zapisałam się do 2 lekarzy i nie wiem, którego wybrać :D

zwatpiona mam nadzieje,ze z dnia na dzien bedzie coraz lepiej i krwawienia mina,ja wczoraj wieczorem po badaniu usg troche plamilam,dzis na razie jest spokoj,tylko te okropne mdlosci sa coraz wieksze.w poprzedniej ciazy mialam duzo mniejsze.a co do zimna to wczoraj lekarka powiedziala mi,ze to normalne przy ciazy,jedno,ze teraz pogoda coraz zimniejsza a i ciaza tez podobno wplywa na to.pozdrawiam Was wszystkie

hejka, nie lekarz z tego co zdazył zobaczyc wte kilka sekund badania stwierdził ze nie widzi zadnego krwiaka , torbieli czy czego kolwiek .wiec tak na dobra sprawe niewiadomo z czego to krwawienie .dzis jest jak narazie lepiej bo tylko plamienie brazowe .biore duphaston 3 razy dziennie i nospe 4 razy no i czekam na wizyte . mam nadzieje ze wszystko z babelkiem bedzie dobrze ,bo po ostatnich przezycia z faszerowania tabletkami przez 6 dni na poronienie i w koncu łyzeczkowanie jak pomysle ze mogłabym znowu przez to przechodzic to mi sie słabo robi. zycze wszystkim mamuskom pogodnego dnia ,

Zwatpiona trzymam kciuki. Łyżeczkowanie to musi być coś strasznego... mnie to ominęło na szczęście. Obyś już nigdy tego nie przechodziła. A ja od dziś jestem już na zwolnieniu. Poczekam na lepsze samopoczucie i wracam do fotografowania:) na razie totalnie sobie odpuściłam. Wzięłam się za czytanie książki od siostry. W oczekiwaniu na dziecko. Bardzo szybko znalazłam odpowiedzi na kilka męczących mnie pytań:) Polecam :)

Czesc wam wszystkim. W koncu spokojny dzien! Wrocilam z wycieczek... Zrobilam 1500 km w 3 dni! Nie mowie ze mi sie nie podobalo, siedzienie sobie w aucie na pusciutkiej autostradzie w polu... Jest super. Plus bardzo mi sie podoba ze na zwrotach za paliwo zarobilam 700 euro!!!!! Jestem mega zadowolona bo bardzo mi sie przyda. x Jutro ide do lekarza! Juz napewno zobacze serduszko. Boje sie nieziemsko ze cos bedzie nie tak. Narazie jeszcze staram sie skupic na pracy ale juz czuje ze bedzie duzo stresu przed jutrem. x Ja cierpie na okropna niestrawnosc. Codziennie wieczorem czuje w zoladku wszystko co zjadlam danego dnia. Wieczory sa straszne... jedyne co mi troche pomaga to coca cola. Musze jutro tego lekarza zapytac o cos na trawienie. Dzis cos mi strzelilo i poszlam rano z kolegami z pracu na irlandzkie sniadanie i teraz tutaj umieram. Pije polska maslanke moze to mi pomoze. x Witam wszystkie nowe dziewczyny, ale sie nas nazbieralo. Super! Nie ma lepszego miesiaca na urodzenie niz maj! :D x Zwatpiona, trzymam za ciebie kciuki! Musimy byc dobrej mysli!!!! Musi byc wszystko ok!!!!!

Hej dziewczyny ;) gratuluje wszystkim mamusiom :) mam termin na 19.05.2016. Testowałam 13.09 i nie wyszły dwa testy a 14.09 zrobilam betę i wyszła 550 a po 3 dniach 3100. Jestem bardzo szczęśliwa! Bylam u lekarza 10 dni temu i kolejną wizytę mam 07.10 w moje urodziny i mam nadzieję że zobaczę serduszko ;)

zwatpiona wiem co czujesz. jestem z Toba. a powiedz dlaczego przez 6 dni dostawalas tabletki na poronienie?? ja jak zglosilam sie do szpitala dostalam 1 na rozwarcie a kilka godz pozniej lyzeczkowanie. w ten sam dzien wrocilam do domu. dlaczego tak Cie meczyli?? a teraz trzeba wierzyc e wszystko bedzie dobrze :) psychika i nastawienie bardzo duzo daje. nie wolno sie poddawac!!! pamietaj

No to ide do tego lekarza. Umieram ze strachu. Trzymajcie kciuki :/

Trzymam kciuki, daj znać po wizycie. Ja mdłości coraz większe dlatego też się tak nie odzywam, mam lekkiego doła :-( a głodna jestem cały czas ;-)

Majav? I jak??

Dziekuje!!! Wszystko ok. Wszystko dobrze. Bylo widac i slychac serduszko. Mam zdjecie widac glowke i reszte. nie umiem przestac plakac. To bylo chyba najpiekniesze do widzialam. To jest nie mozliwe, bilo i bilo. Nie wierze w to.

Gratuluję! Teraz tylko się cieszyć! Który to tydzień?

Mjav to naprawdę piękne uczucie. Gratulacje. Oby teraz Tylko wszystko było ok. No właśnie który to już tydzień :) xxx Mnie mdłości ciągle męczą i nie chcą odpuścić. Nie cierpie ich... Ja z niecierpliwością czekam do piątku na wizytę. Mam nadzieję że wszystko ok i że moje wyniki też są dobre.

Bardzo dziekuje!!! 8 tydzien! Z pomiarow wychodzi 7 tygodni i 6 dni. To jest tak niesamowite, i nagle to wszystko stalo sie tak reale.

Dziekuje dziewczyny za wsparcie i zainteresowanie! To jest bardzo mile. Naomcia... a my chyba mamy podobny plan. Ja tez po macierzynskim zamierzam nie wracac do pracy ktorej nie cierpie i znalezc sobie taka w ktorej wroce do mojej pasji czyli programowania. Mam wielka nadzieje ze mi to wszystko wyjdzie. Byle do kwietnia. majowamama! Ty sie niczym nie martw! Wszystko napewno bedzie dobrze.... Ja zawsze zaluje ze tak histerozowalam bo nie bylo o co. Kiedy masz badanie? x Ja mam nastepne na poczatku listopada. I powiedzial ze bedzie mi robil jakies usg genetyczne. Dzis powiedzial ze "idealna ciaza" i chcial mi odstawic progesteron, ale oczywiscie dostalam ataku paniki wiec dal mi jeszcze na 4 tygodnie.

witajcie chetnie sie doloncze termin 18 maj

Majav znowu mnie zmartwiłaś :( mi też u lekarza wyszło podczas badania 7 tydzień i 6 dzień ale zarodek był tak maleńki że nawet nie wiadomo było gdzie jest główka a gdzie tu mówić o rączkach... Ech:(

Dziewczyny ale te tyg lekarz wam podaje licząc od zapłodnienia? Mój w karcie tak mi pisał.

Namocia!!! NIeeeee nie nie! U mnie nie bylo zadnych raczek. Poprosu jedna koncowka tego cienia jest wieksza wiec lekarz mowil ze tutaj jest glowka. Malenkie to jest strasznie. Nie ma zadnych raczek. Mam to moje zdjecie, pokazac ci?

Wadowice to nawet nie moj lekarz mi podaje tylko ta jego maszyna. On mierzy jakie dlugie jest to dziecko a maszyna juz tam oblicza. To jest 5tyg 6dni od teoretycznej ostatniej miesiaczki, co daje 3 tyg 6 dni od zaplodnienia. Czyli maszyna oblicza tak jakbym miala cykle idealne 28 dniowe. Od prawdziwej miesiaczki to ja juz bym miala chyba z 11 tygodni!

Majav ja już sama nie wiem gdzie mi w głowie te rączki wyrosły! A co do maszyn powiem Wam że ja nie wiem jak się je programuje ale z USG wyszło mi 7tydzień 6 dzień. A z OM wyszło 7/8 tydzień (termin porodu z usg mam tylko o dzień później ) a wiem, że do zapłodnienia doszło 3 tygodnie po okresie! Sama byłam w szoku że tak się pokrywa...

Mjav gratuluje ciąży idealnej i serduszka! Naomincia Tobie również ponownie gratuluje! Same dobre wieści! Ja jestem juz w trakcie 11tc,a mdlosci jak byly tak sa:/ale widzę, ze nie ja jedna się mecze, bo majowamama tez..pocieszam się tylko tym,ze nie wymiotuje. Ale nadal nie mam sil na nic,nawet zeby tu pisać, ale czytam Was regularnie:-)ciekawa jestem co u mojego Maleństwa. Caly czas do mnie nie dochodzi, ze bede miec drugie dziecko. Czuję, ze jestem w ciąży, ale jakos do mnie nie dociera,ze jest we mnie maly człowiek. Jakos w drugiej ciąży nie mogę się tak skupić nad Maluszkiem. Pewnie dlatego, że jestem zaabsorbowana Córeczką:-)

Mjav ja mam wizytę 9. Czyli w piątek. I też pewnie już ustalimy termin usg genetycznego, bo na usg muszę iść prywatnie bo on na kasę chorych w gabinecie nie ma sprzętu.

hejka , 6 dni mnie faszerowali tabletkami na poronienie poniewaz nic sie nie działo ,szyjka nie chciała drgnac na rozwarcie .a ze to szpital kliniczny to im sie nie spieszy .strasznie to wspominam a na koniec i tak na siłe jak to lekarz stwierdził mnie otwierali i czyscili . moze cos spi..... podczas tego zabiegu i dlatego teraz jak nie krwawienie to plamienie jest . teraz mam wizyte 16 wiec siedze jak na szpilkach co tam z babelkiem sie dzieje . jakos nie potrafie sie cieszyc ciaza bo cały czas sie boje czy wszystko jest ok