Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku! grupa wsparcia

Hej :) mnie sie okres juz prawie skończył. kochana co się 5 lat starasz, ja też nie potrafie się cieszyć "szczesciem" innych ciezarnych, a wrecz sie od niech odsuwam. nie jestes zołzą, tez masz swoje uczucia i czasem po prostu sobie z nimi nie radzimy :( ja tez sobie nie radze. Niby nowy cykl to nowe nadzieje ale ja juz tej nadzieji mam coraz mniej :P w grudniu planuja isc do specjalisty leczenia nieplodnosci, wiec działamy na własną reke do konca listopada, zostały mi jakieś 2 cykle... dwie samodzielne szanse... ziólka piję i nawet okres po nim miałam spoko nie taki obfity :) dziewczyny która kiedy testuje??? :D

BialaGurami- dzieki za slowa otuchy, to bedzie dla mnie ciezki okres, bo cala rodzina mowi o jednym, a mnie to troche boli. Dziewczyny jakie te ziolka pijecie, bo ja w UK jestem i troche zielona w tym temacie, tzn mamy tylko witaminki z vitabiotics dla statajacych sie brazowe dla panow i rozowe dla pan, jak dla mnie najlepsze witaminy na rynku ;-) Czekam teraz na wizyte u lekarza rodzinnego- maja nas wyslac do kliniki leczenia nieplodnoci, bo maz jest zdrowy, tylko ze mna jest cos nie tak :-(

Witam. Czytam Was i też planuję ciążę 6 miesiąc już i jak do tej pory się nie udało :(. Ostatnio miałam grzybicę, dostałam gynazol i zastanawiam się czy może mi to późnić miesiączkę ponieważ powinnam ją dostać dzisiaj i do tej pry nie ma a strasznie bolą mnie jajniki :(

Karolcia ja zawsze mam kilka objawow ktore sygnalizuja nadejscie @ co do efektow ubocznych lekow to nie wiem pozdrowionka

Mnie nigdy tak bardzo jajniki nie bolały :( po prostu wstawałam rano i miesiączka była a dzisiaj nic :( nie chcę się nakręcać bo rozczarowania są dla mnie tragiczne...

Karolcia zrób test. Ja tez miałam stan zapalny, dostałam czopki i akurat w tym miesiącu się udało. No tylko ze później okazało się ze to ciąża pozamaciczna. Trzymam kciuki. Daj znać o wyniku. AAA

wiem ze to nie ten temat, załoyłam swój ale nie uzyskałam odpowiedzi... więc hej! zawsze miałam @ mniej więcej co 27 dni... ale nie tym razem.. Ostatnio pojawiła się po 24 dniach! kochałam się bez zabezpieczenia 2 dnia cyklu ( @ trwała 4dni) i zrobiliśmy to " do końca " teraz mija 27 dzień bez miesiączki... czy jest mozliwosc zajscia w ciaze? dodam ze mialam dzis lekkie plamienie bardzo leciutkie ktore ustalo

Jeszcze jutro ide na rozmowe o prace.. Test kupie i jeśli @ sie nie pojawi to w piatek rano zrobie test na pewno dam znac co i jak bo nie ukrywam ze brakuje mi tego zeby komus sie wygadac. Niby mam siostre ale ona ma juz 2 dzieci i nie miala problemu z zajsciem w ciaze. Dodam jeszcze ze mam chora tarczyce co tez ma duzy wplyw na zajscie w ciaze.

jest to mozliwe?

Moim zdaniem wszystko jest mozliwe ale ja jestem mloda i niedoswiadczona. Najlepiej zrobic test wtedy wszystko bedzie wiadome.

jeśli jutro nie nadejdzie to zrobię, chciałam się tylko poradzić w jakim stopniu jest to prawdopodobne

Z tego co mi wiadomo to kilka dni obsowki jest mozliwe(leki, stres, hormony, zmeczenie rtc. ). Osobiscie robilabym test po tygodniu od daty planowanej @ :-)

Dziewczyny odwagi testujcie :) sama tez nienawidzę testować bo zawsze jedna krecha no ale kiedyś w końcu los nas zaskoczy i szczena opadnie jak zobaczymy dwie :D

ja czekam na okres, dziś 20 dc, najdalej za tydzień będę wiedzieć chyba najtrudniej znieść te ostatnie dnie cyklu, wtedy "czeka się" o wiele trudniej, nerwy, niepewność, nadzieja pomieszana ze zwątpieniem, ta huśtawka nastrojów strasznie męczy psychicznie

Dziewczyny, negatywny:( co prawda to dopiero 27 dzień cyklu, a ja mam srednio po 32, 33 dni bo m nieregularne strasznie, to może za wcześnie bylo:( ale jakos nie robię sobie większych nadziei skoro juz tyle sie nie udawalo :( smutno mi :(

Ja też boję się zrobić testu więc jeszcze poczekam..

11:18 głupio napisałam, nie tyle czekam na okres, co raczej na 28 dc bez okresu.... czas tak okropnie goni, w grudniu kończę 41 lat na ostatniej wizycie lekarz mnie podłamał jak zasugerował wizytę w klinice niepłodności, badanie nasienia partnera i inseminację :-( poczułam się megastaro, bezradna wyraził się mało subtelnie ale pewnie chodziło mu o to by zmaksymalizować szanse i nie tracić niepotrzebnie czasu ach, trzymam za nas wszystkie kciuki, życzę nam byśmy wszystkie w Sylwestra piły szampana Piccolo !!!

Mnie to dobija bardzo, te bezskuteczne starania, mam przeczucie, że to moja wina. A mój mąż tak bardzo chce mieć dzieci. to wyobraźcie sobie jak się czuję... może jakby był z kimś innym już dawno miałby dzidzię....

nie myśl w ten sposób

Cześć Dziewczyny! Jeśli mogę to dołączam do Was, bo również staramy się z mężem o dzidziusia, jesteśmy już po jednej stracie w styczniu i po pierwszym cyklu kolejnych starań. Już zdążyłam się rozczarować kiedy test wyszedł negatywny, a tym bardziej nie wyobrażam sobie jak to jest czekać na dwie kreseczki kilka lat. Poczytałam Wasz wątek i kupiłam testy owulacyjne, za kilka dni zacznę testować. Poza tym noszę pasek św. Dominika i modlę się, żeby pomógł.

Miesiączki jak nie było tak nie ma i nawet przeszedł mi ból jajników, piersi tylko bolą i są takie napompowane więc zobaczymy co będzie. Jutro rano jeśli nic się nie pojawi robię test..

http://zapodaj.net/9f0badad7cfc2.jpg.html dziewczyny, czy ta kreska pierwsza po lewej moze oznaczać ciążę? Czy jest za daleko pierwszej?'a to po środku to efekt mojego rozbierania testu, ciekawska jestem :)

W tym miejscu gdzie masz tą "kreskę" jest załamanie testu. Wg mnie to nie ciąża :-( AAA

Właśnie tak myślałam:( zrobiłam w 27 dniu cyklu a srednio przy nieregularnych mam okolo 33,32 dni. Myślisz, ze moge jeszcze powtórzyć czy juz nie robic sobie nadziei w tym cyklu?

I witam kolejne staraczki :-) AAA

Ja mam dziś dola przez to wszystko... Dowiedziałam sie, ze znajoma szwagierki "wpadła". Boże jak ja bym tak chciała wpaść...dlaczego to jest takie niesprawiedliwe? Ona placze, ze będzie miała dziecko , a ja ze pewnie niec go nie będę. Bo ile można czekać...

Kurde dopiero 5 dc

U mnie 20 dc. Owulacja chyba za mną. Poprzednie 2 cykle miałam ogromne bole owulacyjne. Żadne przeciwbólowe nie pomagaly dopiero oklady zimne na brzuch. A w tym miesiącu bez bólu. Cykle mam 29-30 dni. Zobaczymy co będzie. Dziewczyny wpisujcie swoje pseudonimy.

Powinni mi zablokować internet bo za dużo czytam... Ja chcę już jutro

10dc. Objawów za bardzo nie mam. śluzu płodnego też nie stwierdzam (przynajmniej na zewnątrz)... Masakra. Pustynia... Jutro rano robię Afrodytę,a po południu może zwykłe testy owulacyjne. AAA