Czy zostałybyście w domu z dziećmi jeśli moglybyscie zarabic 1200za prace w domu

Zalozylam własną działalność - dekoracje, ozdoby, itp... Zarabiam średnio 1000-1200 zł/miesiąc na czysto, jednak rpacuję nocami - od 21-22 do 2-3 w nocy, jak dzieci śpią (1,5 i 4 lata). Ciągle chodzę niewyspana i zastanawiam się czy nie wrócić do pracy. Co Wy byście wybrały?

Nie. Przecież i tak bym z tego musiała opłacić nianię, żeby spokojnie pracować.

Nie bo po pierwsze w pracy spotykam ludzi, czego najbardziej mi brakowało, kiedy byłam na macierzyńskim, dwa siedzenie cały czas w domu wpędza mnie w depresje (przysięgam, gnuśnieję i robię się humorzasta), a do tego zarabiam więcej (ale nie aż tyle ile wynosi kafe standard czyli 5 tys :P )

Nie bo przez 3 lata szarpalam sie z wlasna dg i z dzieckiem w domu, pracowalam pod firma wiec wychodzilam z domu jak dziecko bylo w szkole. Wszystko spoko ale z miesiąca na miesiąc po oplaceniu skladek coraz mniej zostawalo, wolne? Jakie wolne? Musialam zapieprzać żeby na skladke mieć. Aż poszlam na macoerzynski - wtedy zus wykonczyl mnie finansowo...sadze sie bo nie mieli żadnej podstawy prawnej żeby wstrzymać mi pieniądze ale i tak to zrobili a sprawa sie tylko ciagnie od sadu do sadu...teraz jestem bez pracy, bez kasy i z dlugami. Nigdy wiecej dg kiedy mam pracować jako mama firma. Teraz tylko czekam aż skarbowka sie doczepi :(

up

Ja pracuje w domu ale mam opiekunkę do dziecka na 4-5 Godz bo inaczej niC bym nie zrobiła Tylko ze ja pracuje Na umowę więc o 15 kończę pracę

Nie. Nie wiem ile dostałabyś na etacie, ale 1200 na czysto i codzienne zarywanie nocy to moim zdaniem kiepska kalkulacja.

Zależy ile w pracy byś zarabiała. Twoje nocne życie nie będzie trwało wiecznie...bo z czasem nie wyrobisz. Nie masz możliwości np.zapisać dzieci do przedszkola na ok.4 godz? Zawsze to jakiś czas wolny.

jesli czujesz sie gotowa wrocic do pracy to wracaj, zalatw opiekunki, przedszkole i juz, Ja tez szybko wrocilam, Cale zycie nainacyzc dzieci nie bedziesz, a jak wrocisz z pracy stęskniona to konkakt bedzie lepszy, Jest wiele matek niby poswiecajacyh sie dzieciom a dzieciaki tak naprawde sa puszczone samopas, bo matki sa umeczone

poproszę jeszcze o opinie :)

TAK. starsze wysłałabym do przedszkola, a część pracy robiałbym w ciagu dnia w trakcie drzemki 1,5 rocznego dziecka. tak żeby iść spać przed 24

Nie, 1200 na rękę na tydzien to tak. Ale nie takie grosze...

starsze do przedszkola, młodsze jeszcze 1,5 roku i tez poślesz, będziesz miała własną pracę, bez szefa itp takie pół etatu za 1200zł, wtedy odsapniesz, nie będziesz musiała iść do pracy na 8h+ dojazd, tlyko popracujesz w domu 5 godz w tym co lubisz. Niektóre kobiety żeby zarobić 1200 muszą pracować 8godz+dojazd i jeszcze mają opierniczającego je kierownika/szefa.... Musisz sie przemęczyć żeby potem było lepiej.

A inne pracując w domu dużo mniej mają ponad 4000 na rękę. Chyba warto rozważyć coś rozwojowego, a nie tkwienie poniżej minimalnej jak ostatni kretyn, za przeproszeniem...

a inne za 1200 zł sa poza domem 9 godzin w robocie której nienawidzą, z szefem którego nienawidzą itp. To jest lepsze? Tu ma 4-5 godzin pracy dziennie w domu za 1200zł,a z czasem może być lepiej jeżeli będzie miała więcej czasu, więcej zleceń i się odpowiednio przyłoży, dzieci podrosną....

Jeśli miałabym zarywać noce, to nie. Co innego, gdybyś mogla pracować w dzień, a dziećmi przez te 4h ktoś by się inny zajął (np. mąż po pracy).

Mam podobna sytuacje i podobne pieniadze. Z tym, ze ja w tej chwili i tak nie ma co zrobic dzieckiem, a nie zamierzam 1200 płacic niani... Tez niestety glownie siedze po no nocach, bo przy dziecku w dzien sie nie da. Czekam jednak jeszcze rok, az synek pojdzie do przedszkola i wtedy robote przeniose na godziny dzienne. Niby 1200 to nie duzo, ale u mnie w miescie ciezko z pracą. Mam natomiast perspektywy, za kilka lat bede zarabiac wiecej. Np 2 tys na reke, za siedzenie w domu i wykonywanie pracy przez jakies 6 godz na dobe. Mi to pasuje. :)