Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co mam robić

Polecane posty

Gość lanta
Nie rozumiem jak mozna tak razem zyc. Tupnij wreszcie noga i powiedz: koniec tego chowania sie i uciekania ciagle gdzies. Czy wy w ogole ze soba nie rozmawiacie? W normalnym malzenstwie to pierwsze co sie robi to sie pyta: dlaczego ciagle latasz do tej spizarni, po co, co tam robisz? I chyba musi dac na to jakas odpowiedz. Po pierwsze to za dlugo czekalas (rok!). Na takie zmiany to sie reaguje natychmiast, tym bardziej, ze nie bylo to chwilowe a wrecz nadal trwa. Po drugie, to tutaj pokora i twoje cierpienie nie wiele zmieni. Tu trzeba zaczac dzialac. Ale po tym co piszesz i jak piszesz, mam wrazenie ze ty masz zero sily przebicia i sie boisz, ze Pan bedzie chcial cie zostawic. Az mi cie szkoda. I po co te cale podchody. Graj w otwarte karty bez wzgledu na konsekwencje albo siedz cicho i sie ciesz, ze wciaz z toba mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
60 lat? W tym wieku też można przeżywać drugą młodość. Nie szpieguj go, tyle jego co sobie pobaraszkuje a przecież nie zostawił cię. Okaż mu trochę zrozumienia. To minie bo lata lecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga(i) Lato weszłam kiedyś za nim do spiżarni i zapytałam co robi to powiedział że się bawi (akurat przekładał coś. Z nim nie da się normalnie rozmawiać bo mnie zbywa , wypiera się. Jeśli się czegoś boję to tylko tego źe nieprawda i się skompromituje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup sticka z dykatfonem , kamere video

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja do GOŚCIA .CZŁOWIEKU czy Ty wiesz co Ty piszesz Czy Ty wiesz co to są ,, zasady zobowiązania , uczucia , uczciwość., przeżycia i ból? gdy dajesz miłość i lojalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanta
Ale ile mozna przekladac cos w spizarni :D. Po prostu jak wchodzisz to zaczyna cos tam robic. Normalne Jesli nie da sie z nim rozmawiac (co sie zdarza) to musisz dzialac. Zablefuj kiedys i powiedz mu, zeby ci dal na chwilke swoja komorke bo chcesz cos zobaczyc. Juz po reakcji bedziesz cos wiedziala. Jesli ci da bez oporu, to chyba sie niczego nie obawia. Chyba, ze ty nie wiesz jak sie obslugiwac komorka i jak co mozna w niej sprawdzic i on wie, ze i tak nic nie znajdziesz :-) Jesli tak, to klapa. Zostaje wtedy tylko detektyw bo sama sobie z tym nie poradzisz. Jesli natomiast nie bedzie chcial ci jej dac, to cos piszczy w trawie. Ale nie ustepuj. Nie bedzie ci chcial dac, to pytaj dlaczego, przeciez jestes jego zona. Jesli ty tez masz komorke to powiedz: prosze bardzo masz moja a daj mi swoja. Ja mam wrazenie, ze jesli on ma z kims jakis kontakt to dzieje sie to glownie przez sms-y. Inaczej by tak ciagle nie latal do spizarni czy ogrodu. Nie rozumiem tez dlaczego zrezygnowalas z rozmowy z synem. Przeciez jak sama pisalas on tez cos zauwazyl na wspolnym waszym urlopie. Z kim masz o tym rozmawiac jesli nie z wlasnym dzieckiem. Nie chcesz zle mowic o jego ojcu? On przeciez swoim zachowaniem sam pokazuje jaki jest. I o jakiej kompromitacji piszesz. Zadna prawda nie jest kompromitacja a jesli juz, to nie dla ciebie, tylko dla twojego meza. Dla mnie najwazniejszy bylby spokoj i wiedza, co jest grane. Cala reszta moze byc ci obojetna. POrozmawiaj koniecznie o tym z synem. Moze on ci bedzie mogl pomoc w wyjasnieniu zachowania tatusia. Mlodzi maja czesto dobre pomysly bo sa lepeij rozeznani w technice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O transcend to zapytaj syna. On bedzie na pewno wiedzial. Moze to zwykly stick ze zdjeciami na przyklad. Rozmawiac sie przez to nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lato dzięki za wsparcie. Na komórce i komputerze się znam ale jak pisałam on ma drugą komórkę najprawdopodobniej . Z synem rozmowa może dać tyle źe aby mi zaoszczędzić bólu powie o wszystkim mężowi a ten się wyprzedzić i lepiej ukryje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może postaw sprawę otwarcie, że wiesz co robi i po co wychodzi do tej spiżarki i ogrodu bez przerwy i ma się zdeklarować, co zamierza, bo Ty z mężem obecnym tylko ciałem nie chcesz mieszkać w jednym domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że trudno zrozumieć ale on dopóki nie mam dowodów w życiu się do niczego nie przyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boję się jego kompromitacji tylko swojej jeśli się mylę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim odczuciu zbieranie dowodów to marnotrawienie swojego cennego czasu i energii na które zdradliwa szuja nie zasluguje. Jesteś od niego zależna finansowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem zależna ale on ma lepsze dochody. Całe nasze życie miał do mnie zaufanie i to na mnie były wszystkie oszczędności. Teraz doprowadził żeby i on był współwłaścicielem. Gdy pytałam co się stało powiedział że jeździmy autem razem i gdyby się coś stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moja droga jak się pięknie zabezpiecza... wywalić z domu i jak zechce wrócić to on musi udowodnić, że jest uczciwy. Ty sobie glowy jego brudnymi kłamstwami nie zawracaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie załatwię z nim nic dopóki mu czegokolwiek nie udowodnie. Myślę czy nie kupić kamerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale znowu nie wiem jaką? gdzie? Czy dam radę sama zamontować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda mi Cie! I nie dlatego, ze maz Cie prawie na pewno robi w konia, a glownie dlatego, ze taka z Ciebie malo obrotna zyciowa sierota (sorry). Daj sobie spokoj. Poczytaj sobie lepiej ksiazke albo idz na spacer. I mniej nadzieje, ze mu to przejdzie. Ty nawet nie potrafisz skorzystac z podsuwanych Ci tutaj rad. O twoich niedorzecznych juz nie wspomne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O wszystko można zapytać w sklepie, w salonach rtv jest bardzo dużo doradców. Zapytaj o mini kamerkę którą zainstalujesz w spiżarce. Montaż można komuś zlecić jeśli w sklepie nie oferują to niech doradzą, jak to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A syn to plota lub papla? Nie może Ci pomóc z tą kamerką? Powiedzieć że ma to zrobić i nikomu nic nie mówić. Nie musisz mu mówić po co to instalujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojechaliście po mnie i dobrze. Syn to ani plota ani baba ale wydaje mi się że źle będzie jeśli go w to g****o ubiorę. Sama dam sobie radę. Dzięki . Dam wam znać co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wy naprawde wierzycie, ze facet nie zauwazy kamerki w spizarce? Nie mozna jej przeciez schowac bo "ona" musi go widziec. Nie wiem jaka ta spizarka jest duza ale ogolnie spizarki to nie sale gimnastyczne. A jesli on ja zauwazy to cie wysle do psychiatry...i juz ma powod do rozwodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spiżarka jest mała.No to co ? Zatrudnić detektywa? Rozmawiałam już kiedyś z jednym ale mi powiedział że jeśli nie wychodzi na długo i nie ma wyjść dłuższych to wg niego na 93 % nie ma nikogo i to mnie tak zabiło z tropu bo już byłam wcześniej zdecydowana go wynająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie myślcie że nie chcę skorzystać z waszych rad tylko nie jest to proste bo tak jak pisałam jest wyjątkowo ostrożny bo właśnie wie że bym mu nie opuściła . W rodzinie był taki przypadek i on jest mądrzejszy a ma przecież warunki bo pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanta
A moze ty masz po prostu jakas obsesje. Pytalas go w koncu dlaczego ciagle lata do tej spizarki? Moze oglada tam porno i sie masturbuje. Cicha woda brzegi rwie :-) Moze teraz przy kazdym jego wyjsciu do spizarki rob jakis komentarz, typu: i po co znowu tam idziesz, dlaczego tak czesto tam chodzisz, co przede mna ukrywasz, co tam ciagle robisz... Bo co innego jakby facet chodzil do garazu i cos dlubal przy samochodzie czy przy swoich narzedziach ale co mozna robic w spizarce? Co tam w ogole macie w tej spizarce? Przetwory i zapasy zywnosci, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli w spiżarce są półki z gratami sięgające wysoko to nie byloby problemu ukryć mini kamerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest mała spiżarka z jego d**erelami i moimi garnkami i zapasami. Ja myślałam czy nie mam obsesji ale na urlopie to życie obok mnie upewniło (ja do morza on z , nigdzie nie chciał się ruszyć, obserwował co robię, chodził bez potrzeby do auta) Zmienił zachowanie po uwadze syna że jest dziwny choć syn nie mówił o co chodzi to potrafił od tej pory poświęcić nam czas. Tak samo zmienił swoje zachowanie na lepsze gdy zapytałam czy coś lub ktoś jest między nami i oczywiście się wyparł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ty bys choc potrafila obejrzec z tej kamerki to co sie nagralo, bo mam spore watpliwosci? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc muszę szukać innego rozwiązania tej sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sklepie mówili że jeśli coś chce obejrzeć to najlepszy monitoring więc to odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanta
No wiec zostaje juz tylko detektyw...albo syn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×