Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co mam robić

Polecane posty

Gość lanta
No to jestem ciekawa czy choc raz z toba zatanczy. Moze znowu ci gdzies ucieknie i bedziesz siedziala sama. Jesli tak bedzie to po powrocie przeprowadz z nim powazna rozmowe i zablefuj, ze chcesz rozstania bo dalej sobie tak waszego wspolnego zycia nie wyobrazasz i wolisz byc sama. To ma byc wiadro zimnej wody dla niego. Jesli i to go nie ruszy to jest juz gorzej niz zle :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
A ja mam jeszcze pytanko, jak Autorko wygladasz? Czy akceptujesz siebie, nawet jesli masz pare kilogramow za duzo? Tym sie akurat nie przejmuj, bo wszystkie mamy za duzo, nawet te szczuple :) To jednak nie daje prawa Twojemu mezowi zeby tak Ciebie traktowal. Z doswiadczenia wiem, ze najlepiej na takiego pewnego meza dziala lekka nutka zazdrosci. Niech zobaczy na weselu ze sie podobasz i tancza z Toba inni. Postaraj sie kochana zeby poczul uklucie zazdrosci :) I baw sie dobrze a w poniedzialek, wracaj do nas i opowiadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochan moje wyglądać to ja podobno dobrze wyglądam Mam 164 wzrostu i 65 wagi Wystąpię w kombinezonie w kolorze kowal tu. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki coś mi samo zmienia tekst miało być kolor kobaltu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
Dodaj sobie jakies imie lub liczbe zeby bylo wiadomo kto pisze. Baw sie dobrze z nim czy bez niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Greta, autorka nie lapie o co ci chodzi, haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
Moze i nie lapie, ale czy to powod zeby z niej sie smiac? Jestes Gosciu taki madry to napisz tak aby zrozumiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Dobrze, napisze: droga autorko topiku Pani/Pan Greta miala na mysli, ze jak napiszesz odpowiedz, abys - za nim ja wyslesz - w linijce "Twoj pseudonim" dopisala cos do "gosc" na przyklad jakas cyfre (gosc60) badz pierwsza litere twojego imienia (goscR) albo cos dowolnie innego, wtedy bedziemy cie latwiej odrozniac od wszystkich innych gosci, ktorzy tu pisza i akceptuja to co im podpowiada komputer czyli tylko samo "gosc"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Nie z niej sie nasmiewam tylko usmiechnelam sie na twoje nieporadne "tlumaczenie", haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gosc
Ok. Juz Cie lubie :) Ach i jestem kobieta, myslalam ze to oczywiste tak jak moje " tlumaczenie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie tak zrozumiałam Gretę a tylko od siebie dodałam różne rzeczy żeby dać wam znać że nie jestem maszkarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanta
Witam! Co tam u autorki topiku? Czyzby sie cos posypalo, ze jeszcze sie nie odezwala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś mi blokuje nie mogę wysyłac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może napiszę i teraz się uda Więc na weselu było super usłyszałam pod swoim adresem wiele komplementów. Mąż ze mną tańczył aż pomyślałam znowu ,, a może ja bzdurę Na drugi dzień czar prysł. Znowu kombinacje żeby się oddalać. Po powrocie do domu to już ewidentnie coś kombinuje z drugą komórką Napiszcie mi jak zabezpieczyć się na najgorsze bo jeśli tego natychmiast nie skończy to wszystko jest kwestią czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanta
Chyba jestes troche rozkojarzona bo piszesz jakos dla mnie niezrozumiale. Skad wiesz, ze on ma druga komorke. Znalazlas ja czy go przylapalas? Po drugie, co masz na mysli piszac o najgorszym? Chyba twoj maz to niezly aktor. Przy ludziach idealny maz a w domu przemienia sie w cichego "tyrana" co dziury nie zrobi a krew wypije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałam przez moment jak przekładał nerwowo i szybko coś b.podobnego no i to wychodzenie. Wiesz to taki człowiek Cichociemny to nie jest typ awanturnika ale swoje robi a już za nic w świecie do niczego się nie przyzna. Mówiąc o najgorszym myślę jak się przygotować gdy mu udowodnię ? Co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może gołe baby w internecie na telefonie przegląda a do spiżarni idzie żeby z***********a ot cała tajemnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbić konika* nie wiem czemu ta cenzura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie jest to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanta
To ty sama musisz wiedziec co dalej zrobisz jak mu udowodnisz, ze za twoimi plecami kreci i cie oszukuje. Po pierwsze, stracisz do niego cale zaufanie, po drugie, poczujesz sie bardzo ponizona i po trzecie, musisz wiedziec czego chcesz. Wiem, ze powiesz, chce zeby przestal to robic i zachowywal sie znowu normalnie, ale...raz skrzywiony gwozdz juz nigdy nie bedzie prosty, nawet jak go bedziesz tydzien klepac. Poza tym, nawet jak ci to obieca, ze z tym skonczy, bedziesz nadal bardzo podejrzliwa i kazde jego dziwne zachowanie bedzie cie wprawialo w panike...bo przeciez mialo byc znowu dobrze. A najgorsze jest to, ze takie zachowania bardzo uzalezniaja. Wiec moze bedzie nadal tyle ze bardziej po kryjomu chcial prowadzic swoje podwojne zycie. Istotne jest tez jak bardzo on sie zaangazowal w ten kontakt, czy w te kontakty, bo nie wiemy tak naprawde co on robi. Czuje w tobie ogromny strach, ze mozesz go stracic. Jesli tak, to bedziesz to nadal tolerowac i cierpiec po cichu. Ja bym "uderzyla z grubej rury". Ryzyk, fizyk. I albo sie facet przestraszy i sie opanuje albo to wasze malzenstwo sie rozleci. Zastanow sie czego chcesz. (ja bym wolala byc sama niz z takim mezem ale kazdy jest inny) Tak naprawde to nie trzeba ci zadnych dodatkowych dowodow. Ma druga komorke, widzialas (zawsze mozesz zablefowac) o ktorej nic nie wiesz - i to wystarczy. Bo niby po co? A tak na marginesie to jak on spi to nie mozesz zobaczyc czy ma jakas druga komorke? Gdzies ja musi przeciez miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
No to nieciekawie to wyglada. Autorko pisalas ze wszystkie konta byly na Ciebie, od kiedy on zarzadal zeby byly i na niego? Moze sprawdz ile kasy z nich wybiera i na co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga Lato chyba opatrzność mi Ciebie zesłała bo ja bym sama tego nie ogarnęła tylko dalej chodziła i płakała. Piszesz że czujesz we mnie lęk i to jest prawda i choć widzę jego zaangażowanie to cały czas z tyłu głowy mam myśl że może nie nie zostawi a przecież wiem też że jeśli tak myślę to on widzi i czuje moje obawy i góruje . Chcę jednak żebyś wiedziała że jestem ambitna i nie pozwolę się poniżej. Na pewno postawię sprawę bardzo ostro i nie będę wtedy przebierać w środkach bo zawsze obiecywał że jeśli w życiu kogoś sobie znajdzie to mi otwarcie powie . Wiesz mój mąż to taki charakter cicho-ciemny . Nikomu się nie narazić nie powie nic tylko swoje robi i jest jeszcze coś Mój mąż zawsze kłamał ale tak nieszkodliwe taki ,, opowiadacz , lub żeby podnieść swoją rangę. Ja się z tego śmiałam, potem walczyłam ale to nic nie daje. Będzie mi ciężko finansowo, ale dam sobie rade- z głodu nie umrę.Bardzo mi ciężko bo ja go nigdy w niczym nie okłamałam. On mnie ostatnio nie bierze w obronę, .... Wiesz znowu się rozczuliłam. Sorki Ale mam Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanta
No po prostu sie u was chyba cos wypalilo. Tak sie czasem zdarza. Maz cie chyba jednak nie docenia. A jak to w tym powiedzeniu: im zona gorsza, tym lepsza. Ty jestes, chyba juz zawsze bylas, za dobra. Czasem trzeba pokazac zeby. Niech sie dzieje wola nieba. I co z tego ze on jest...jak jest gorzej jakby go nie bylo. Pomijajac oczywiscie pieniadze. Nie rozpaczaj na razie. Moze jak porzadnie tupniesz noga to on sie obudzi, przestraszy sie, ze straci dom, stabilizacja, dotychczasowe zycie. No i oczywiscie ciebie. W kazdym razie nie moze zostac tak jak bylo, bo ty sie wykonczysz nerwowo. A on nie jest tego po prostu wart. Moja mama zawsze mi powtarzala i powtarza, ze trzeba byc w zyciu zdrowym egoista. Bo jak sama o sobie nie pomyslisz to inni tez tego nie zrobia. Moze zdarzaja sie wyjatki, ale rzadko. A powiedz mi jeszcze czy twoj maz jest optycznie atrakcyjnym mezczyzna? 60 lat to juz nie jest pierwsza mlodosc ale niektorzy faceci po 60-atce sa jeszcze bardzo atrakcyjni. Jesli chcesz mozesz pisac do mnie na maila xxella@o2.pl Jesli bede mogla to zawsze ci pomoge swoim doswiadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż był średnio przystojny (170).Ja nauczyłam go dbać o siebie , pachnieć z góry w dół, dobierać mu ubiór (teraz już nie pyta w czym ma chodzić). Piórę , prasuję. Jeździ dobrym autem ma trochę kasy.Dawniej mi lubił coś kupić od siebie a teraz mówi że mam kasę to mogę sobie kupić sama. Tak mi ciężko gdy zaczynam to wszystko kojarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
Ojej, nie uciekajcie stad :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga Greto dzięki że znów jesteś - mam tylko Was.Kiedyś w luźnej rozmowie powiedział że sąd wyciąga od banku dane o środkach posiadanych. Zastanawiam się czy nie wyciągnąć tego co mam na luźnym koncie wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja będę pisać nie ucieka. Tylko to może być z przerwami w godz.od 14.30 do 17-tej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanta
To dluga ta twoja sjesta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie sjesta tylko mąż jest wtedy w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×