Mamy na CZERWIEC 2016

Powiedzie na jakiej wysokości mierzycie brzuchy?

Ja bede uzywac kosmetykow z nivea jak przy synku :) z ziaji mam pre dla siebie :) co do komarow u mnie w lato jest plaga bo mieszkam na wsi :( przy synku juz moge uzywac wklady do kontaktu ale przy maluszku juz nie a wiele dawaly :/ moskitiery nie sa za dobre bynajmiej u mnie niewiele daja :/ i straznie mam goraco w mieszkaniu mimo rolet na oknach ale mieszkam w bloku na pietrze w poludnie jest strasznie .....

Hej dziewczyny :) Różefi witamy wśród kierowców :) To synuś będzie też po drogach szalał :) U nas dziewczyn w miarę dobrze trochę się uspokoiłam, bo jedna z was napisała, że twardy brzuch i napięty też ma i nie pomyślała nawet, że to może być coś nie tak. Pogadałam też z mamą i stwierdziła, że to normalne jak się ma dzidzi w środku i jak nie boli, nie ma skurczów to nie ma co panikować. Więc troszkę wyluzowałam, wyprzątałam dziś całe mieszkanie co prawda nie przewracałam go do góry nogami ale mój jak zobaczył mnie z odkurzaczem i mopem stwierdził: "wracamy do normalności". Pewnie też sam się zamartwiał jak widział moją umęczoną minę wylegującą na kanapie. Mała też się rozruszała, bo częściej daje o sobie znać, więc koniec zamartwiania się postanowiłam! Jutro wznowię ćwiczenia i pójdę na długi spacer, choćby żabami biło - taki mam plan :)

Mala Mi to mamy dziewczyny rówieśniczki :-) moja z końcówki kwietnia :-) co do kosmetyków to opinii jest tyle ile matek. Dla mnie nivea Johnson etc to bomba chemiczna. Każdy musi znaleźć sam co bd dobre dla szkraba :-) co do sudocremu to pediatra kazala bardzo grubo smarować pupe dziecka żeby nie nawabilo sie odparzen. Robiłam tak jakis czas po czym stwierdziłam ze to głupie. Teraz tak nie będę robic. Pisalyscie o kremach witaminowych kiedys, maja mniej chemii , dobre sa?

Andzia - powodzenia na badaniach! Na którą idziesz? Dorcia - hehe a Ty juz biedna o komarach myślisz? :) spokojnie, gadaja w tv co gadaja a będzie jak bedzie... Raczej obstaje przy tym ze bedzie upalne lato. U mnie komarów w tamtym roku nie bylo, licze ze w tym tez sie uda. A jak nie to bede wtedy sie martwic :) Powiem Wam ze nawet pospalam, ciągiem 7h, to juz jakis sukces :) tyle ze zaczęłam dzien krwotokiem z nosa... Zatamowalam sposobem gina czyli ucisk mrożonka, no i co splynelo do gardla to wyplulam... Kurde, chcialabym zeby to ustalo bo srednia wizja ze do konca ciazy z 2razy w tyg takie przyjemnosci :/

Rozefi-no zobaczymy jak sie małemu zachce :) póki co trzymam sie tej daty ze 27.06 ktora ustalil moj gin, wg kliniki gdzie robie prena to dzis bym zaczela 24tc, wedlug mojego gin w pon. Rozbieznosc 4dni wynika ze sprzetu:) nie cierpię tych pytan o "date ostatniej miesiączki" i odpoeiadac "nie wiem, date mam ustalona z usg", bo to brzmi jakbym nieświadomie "zrobila sobie dziecko", a maluch był planowany i w pelni chciany, tyle ze co zrobic jak mi sie cykle posypaly calkiem... Rozefi-ja brzucho mierze w najszerszym miejscu:)) Alex - dzieki! Wiedzialam ze bedzie Junior :)) tzn do 13tc upieralam sie ze dziewczynka ale po prena i na 80%chlopiec uwierzylam w to i nawet innej opcji nie widzialam :))) teraz tylko bedzie problem z imieniem.. Bo mało co mi sie podoba... Ninus-to ja pisalam o brzuszku. Nawet nie pytalam o to lekarza, zreszta badal mnie i we wtorek i wczoraj prena i jest ok.. Skora i brzuch beda Ci sie rozciagac, przy drugim maluchu moze inaczej to troche wygladac bo miesnie sa juz nauczone i bardziej elastyczne, ale przy pierwszym ciało przechodzi duze zmiany, to tez nie panikuj :) zreszta ja swoj brzuchol lubie, taka napieta pilka i coraz bardziej zaczyna sie zaokraglac nie tylko w okolicach brzucha a juz pod cyckami :P :) Nikita-tez wlasnie slyszalam ze jonson ma sklad tragedie... Wyjdzie w praniu. Ja te zakupy mysle zostawic na koncowke kwietnia jak bede po 3prena,wtedy kosmetyki i wozek, do tego czasu garderoba :-]

Ja tez mieszkam na wsi ale jesli dobrze pamietam to w zeszle lato prawie nie bylo komarow bo bylo sucho. Mialam moskitiery na oknach i w domu mialam spokoj od komarow i much w tym roku tez je zaloze. Mi tez sie dzisiaj dobrze spalo tylko rano obudzil mnie koszmar. Gosc czerwiec27 te krwotoki na pewno uciazliwe wspolczuje chyba nie ma tu żadnej z nas ktorej by tak bezstresowo przechodzila ciaze. Ninus to mi lekarz powiedział ze to niedobrze ze mam taki twardy i napiety brzuch i zrobil usg dopochwowe i sie okazalo ze szyjka sie skraca. Ale skoro u Ciebie wszystko ok to widac ze tak ma byc i to nic niepokojacego.

Gosc1987 - no, tu chyba wszystkie ze schorzeniami jestesmy :D Mi sie wydaje ze Ninus piszac o tym ze twardy to bardziej ma brzuch napiety niz twardy. Ja mam typowo twardy w chwili skurczu, magnelle biore ale nie zlikwiduje tego i tak. Poza skurczami mam napiety. Ciążowy brzuch w kazdym razie nie jest "sflaczaly" jak przy ciazy pokarmowej :)) Zreszta tak jak pisalas-Gosc1987 - ginek na wizycie by wybadal ze cos jest nie tak :))) od tego ma "palca grzebalca" :) Ninus a Ty jakos magnez bierzesz??? U mnie Junior nie lubi obcego dotyku to tez po tych badaniach i po tym jak maz usnal z reka na moim brzuchu, Junior siedzial spokojnie w brzuchu, a potem spal jak nigdy, ale teraz juz od rana swiruje, nadrabia wczoraj:) czas płatków z mlekiem i chyba potem spacer do lumpka na osiedlu bo po 4zl szt.moze cos znajde albo chociaz pospaceruje:)

No dzień dobry dziewczynki:) Jakie wy aktywne:) Nie straszcie komarami bo ja mam uczulenie na wszystkie owady i po kazdym ugryzieniu buła jak piłka mi wychodzi a do tego nie dość że swedzi to okropnie boli. Kurcze wy juz tak o tych kosmetykach myślicie. Ja w sobote chyba sie wybiore na male zakupy i tez juz moze cos kupie dla bobaska. I dobry pomysl podsunela ktoras z was z tymi gotowymi wyprawkami do szpitala. Prawdopodobnie skorzystam z tej opcji bo sama nie mam pojecia co mi jest potrzebne:) Powiem wam że ja porodu się nie boję ale strasznego mam stracha przed pologiem. Chodzenie w tych podkladach będzie dla mnie meczarnia bo ja cale zycie praktycznie tamponowa bylam:) przerażają mnie te wszystkie dolegliwosci poporodowe. Po ostatniej wizycie u gina powiedział mi ze na dzień dzisiejszy mam zaplanowana cesarke. Czyli jest szansa ze moj synus pojawi sie juz kolo 10.06 na świecie:) Musze sie podowiadywac po szpitalach w krakowie jak wyglada ciecie w szpitalach bo chcialabym zeby w razie czego blizna byla jak najniżej. A z innej beczki to odebralam wyniki badan krwi i moczu. ALT i wszystkie watrobowe sprawy ok czyli nadal nie wiem skad to moje swędzenie koło kostki, tarczyca ok ale...mam liczne bakterie w moczu mimo ze wypijam co najmniej 2l.wody dziennie. Dzwonilam do lekarza kazal mi brac urosept i jak skoncze powtorzyc badanie. Bede chyba lykac jeszcze witaminę c zeby sie troche zakwasic bo niestety ale soki zurawinowe, zurawina suszona itd.z racji mojej cukrzycy odpada.

My wczoraj niespodziewanie wróciliśmy do domu. Moja szwagierka mieszkała z teściami do listopada ( ma 38 lat), wynajęła sobie mieszkanie. Wczoraj wieczorem przyszła i zaczęła się na nas drzeć, że mamy " w********ac stąd" , że ją wyrzuciliśmy. Ona wyprowadziła się w listopadzie a my przyszliśmy w lutym. Dzwonilam do niej czy nie ma nic przeciwko. Padli mnóstwo wyzwisk pod naszym adresem , dzieci były przerażone. Złapaliśmy najważniejsze rzeczy i przyjechaliśmy do domu. Teść zaczął krzyczeć, żebyśmy zostali, że on przepisze na nas ten dom, co jeszcze bardziej wzburzyło szwagierkę, że nigdzie nie pracuje i nie bedzie jej stac na utrzymanie 400 metrowego domu . Dotarliśmy do domu i odetchnęliśmy. Lepsze nasze 3 pokoje niż takie sytuacje. Z czasem pewnie zrobi się ciasno , gdy chłopcy podrosną, ale wiemy jedno, ze wtedy bedzie trzeba pobudować większy dom, a nie liczyć na wspólne mieszkanie z teściami.

Kawusia.... Ja piernicze.... Co za podla baba... Jak pies ogrodnika, sam nie zezre i drugiemu nie da... Przeciez to dom Twoich teściów!!! Oni chcieli Wam pomoc wiec to ich decyzja... Ile to babsko ma lat??? 17???czy stara panna z kotami??? z kosmosu przyleciala??? Nie mam słów...

No nie wiem Ninus pisala ze ma twardy i napiety brzuch. Ja tez mam taki i bylam pewna ze to tak musi byc moj lekarz twierdzi inaczej. Bezzka tez pisala ze miala twardy brzuch lekarz przepisal jej buscopan i po tym leku zrobil jej sie tak galaretowaty (cytat z Bezzki) a szyjke miala w porządku. Wiec wychodzi na to ze lekarze maja do tego różne podejscia. Kawusia ale numer co za wredna baba a ona nie ma swojej rodziny? No ale masz racje szkoda stresow dzieciom przysparzac

No nic, pojdzie do ginka to pomaca jak kurke i stwierdzi czy wszystko ok czy jakies tabletki:) w sumie racja, kazda ciaza inna, no i kazdy lekarz tez inna taktyke ma. Ninus kiedy wizyta????

Też brałam ten urosept ale te kapsułki do mnie nie przemawiaja :/ teraz mam typowo zurawinowe tabletki i już po 1 pasku tabletek czuje ze jest lepiej :) i wit C tez mi zalecił gin. Ja już po długim spacerku z córką 3km :) byłam w aptece po glukoze, pojemnik na mocz i jutro wyruszam na te okropne badania. Pogoda zapowiada się piękna więc pewnie spędzimy dzisiaj większość dnia spacerując :) Miłego dnia :)

Dorcia jak ja Ci zazdroszcze tego spacerku... Jak jest brzydko na dworzu to jakos lepiej znosze to lezenie a ddzisiaj taka piekna pogoda

Wow ładna akcja Kawusia, co za ludzie. Przeciez Ty w ciąży z dziecmi i ta nie potrafi zrozumiec że potrzebujesz pomocy? No ale skąd ma wiedziec jak ona nigdy w ciazy nie byla i nie ma dzieci. Nie wspominajac ze tam nie mieszka, a Wy chcieliscie tylko tymczasowo :/ Ale takich ludzi ciezko zrozumiec np. moja bratowa jak sie dowiedziała ze moi rodzice planuja przepisac na mnie dom to powiedziała ze to nie sprawiedliwe i ona pojdzie do sadu z moim bratem i bede musiała ich spłacić.

gośćCzerwiec jak napisałaś o tym, że Cię pytają o datę ostatniej miesiączki to od razu pomyślałam o sobie. Ja z kolei każdemu muszę tłumaczyć z osobna że data mojej ostateniej miesiączki nie pokrywa się z terminem z usg bo owulacja była przesunięta prawie o 2 tygodnie. Potem następuje seria pytań skąd wiem kiedy miałam owulację i dlaczego tak a nie inaczej, i że na pewno się nie znam i wymyślam :D A ja dobrze wiem kiedy była owulacja bo miałam monitorowany cykl i brałam zastrzyk na pęknięcie, itd. Nieraz mam wrażenie, że wiem więcej niż lekarze :P Dorcia ja robiłam glukozę w poniedziałek. Polecam wcisnąć do tego pół cytryny :) Naprawdę dużo daje i można w miare normalnie wypić ten ulepek. W poniedziałkowym badaniu też mi wyszły dość liczne bakterie w moczu, więc dzisiaj powtórzyłam badanie. Jak dobrze pójdzie to jeszcze przed dzisiejszą wizytą będę miała wynik. Dzisiaj idę do gin na 15.40 więc trzymajcie kciuki. Moje dzieci dzisiaj jakieś spokojniejsze, a ten z prawej strony to wogóle cisza w eterze. Dobrze, że dziś wizyta... Kawusia dobrze zrobiłaś. Ja pewnie bym zrobiła tak samo. Zawsze się zastanawiam gdzie się tacy ludzie rodzą :/ Jak można być tak podłym...

Hej dziewczyny :) Czerwiec27 a więc to ty mnie trochę uspokoiłaś i dobrze, bo od tego rozmyślania to mi głowa pękała, tak więc dziękuję. Teraz jak poczytałam to może faktycznie ja mam napięty a nie twardy brzuch. Ciężko mi to stwierdzić, bo to pierwsza ciąża, więc jeszcze się nie znam. Rano mam spoko brzuch mięciutki, ale pod koniec dnia już tak nie jest, może to też od tego napychania, bo jak dużo zjem to wieczorem masakra więc może tez stąd się to bierze. Teraz trochę się ograniczam i jest dużo lepiej. Dwa tyg temu jak mnie lekarz badał to wszystko ok było. Gadała, że wszystko ładne, szyjka zamknięta więc uznałam że to w porządku. Magnezu nie biorę, nic same witaminy, żelazo mi jeszcze zaleciła ale nawet nie wiem na jakiej podstawie, bo mi nie robiła morfologii więc nie wiem skąd wzięła to że mi go potrzeba, więc go łykałam sporadycznie a teraz to już w ogóle. Gość1987 no widzisz co inny lekarz to co innego, ale postanowiłam się uspokoić i nie panikować, brzuch nie boli skurczy nie mam, to może nie jest źle. Wizytę mam 11marca to może dotrwam do niej Przyszła mama mnie doktorka też przepisała urosept, bo miałam leukocyty za wysokie, ale leku nie brałam. Kupiłam przeczytałam ulotkę i tak jest, że nie poleca się stosować w czasie ciąży zw wzg na brak potwierdzonego bezpieczeństwa. Ja się wystraszyłam i nie brałam. Mówiłam o tym doktorce to stwierdziła:"ja brałam i nic mi nie było", więc każdy podchodzi indywidualnie. Same globulki dopochwowe miałam jeszcze i one mi pomogły. Kawusia masakra co za wredne babsko!!! Może i lepiej że wróciłaś na swoje bo co będziesz się jeszcze przez takie denerwować. Dziewczyny ja nie wiem, wy to szczęściary jesteście z tymi ciuszkami za grosze. Ja się ostatnio pokusiłam no to znalazłam dwie pary po złotówce. Aż takich cen rewelacja u mnie na Podkarpaciu niestety nie ma :(

U mnie na bakterie podziała sama żurawina. Kupowałam na hurtowni po 16 zł za kilogram. Teściowie też mówią, że chcą swój dom przepisać na nas, bo jest naprawdę bardzo duży z 2 garażami i ogródkiem. Jednak stać byłoby nas na utrzymanie tego domu a ją nie. Ona jest panną, nie pracuje, ewentualnie dorywczo i myśli , że jej powołaniem jest nawrócenie świata. My tam nie będziemy siedzieć na przekór komuś. A mamy ten swój dom. Tylko że parę lat temu nie podejrzewaliśmy że nam się tak rodzina powiększy.Chociaż jak będą po 2 w pokoju- 8-latek z 5-latkiem a 2 latek z Maluszkiem to tez chyba nie będą mieli źle.

pewnie że chłopaki moga mieszkać razem:) u nas też 2 dziewczyny będą w jednym pokoju a jak będzie 3 dzieci to pomyślimy o 2 pokoju.

Goscczerwiec27 7 h to ładny długi sen :) ja jak nie mam stresow żadnych to na sen nie narzekam zasypiam miedzy 22-23 budze się 7-8 ,w trakcie dnia 2 h drzemki ,męczy mnie to leżenie chyba ;) Według ostatniej miesiączki dziś kończe 24 tydzień ,tak moja gin mi kazała liczyc ale według USG termin mam na 23.06 ciąża to trudna matematyka ,a dzidziuś i tak wyjdzie kiedy sam zdecyduje chyba :) No właśnie z mierzeniem tez wydaje mi się najsluszniej w najszerszym,najbardziej wystającym miejscu :) Kawusi4 ty kochana to masz przeżycia ,ta szwagierka chyba jakas niezrownowazona psychicznie jest :/ Dorcia dzięki za przypomnienie- muszę kupić pojemniczek bo jutro tez idę na badania. Gosc1987 my się jeszcze naspacerujemy z naszymi pociechami ;) tez leże i pachne :P Justek007 czekam z niecierpliwoscia na relacje z wizyty ;)

Dziś nie ruszamy się z łóżka. Mój R wszędzie i wszystko porobi,a my mamy odpoczywać po wczorajszych stresach. U mnie w miasteczku wielkie otwarcie nowego lumpka a ja się nie mogę wybrać ;) Mam za to nowy problem ...libido mam tak wysokie ,ze szok ,a zakaz na sex echhh boje się ze to może źle wpłynąć na moja szyjkę :/

Bylam - zdobylam :D bluzeczke i bluze, zaplacilam 8zl:) i sobie koszulke no moj bebech juz ciasno wlazi w ciuchy :) Udalo mi sie jeszcze kupic listwe do firan wiec biore sie za szycie!!! Bo wczoraj upolowalam firany! Do 3okien,na 160wysokie i za wszystkie suma 50zl a marszczenie 2:1 wiec troche metrow bylo:)nowki w sklepie produkcyjnym. Wiec odpalam maszyne! :) a w głowie juz mysle nad zaslonkami dla malego:))) Chyba mi sie załączyl "syndrom wicia gniazda" :)

Hej. Podziwiam ludzi którzy umieją szyć na maszynie! Ja w poprzedniej ciąży próbowałam. Kompletne fiasko. A ambitnie chciałam uszyć pościel dla córki. Cóż, liczą się chęci :D Ale za to sama uszyłam jej ręcznie maskotki do karuzeli i sama tez zrobiłam karuzele więc byłam z siebie mega dumna :D Dziś mam nerwy bo zmieniamy mieszkanie. Oglądaliśmy potencalne dziś rano. Po godzinie zadzwonilam do kobity że biore a ta mi z tekstem że ona mi jutro potwierdzi na 100%. Nosz urwał nać! Jakaś niezdecydowana baba!

Post wyżej mój. Nie zauważyłam że mnie wylogowało.

Czerwiec27 myślę o tych komarach bo rok temu z córką miałam przekichane, co jej nie zeszły krostki z buźki to trzeba było smarować rączki i nóżki, na szczęście nie ma uczulenia. A na moskitiere w naszym pokoju nie ma szans bo okno stare i otwiera się na zewnątrz :-/ Córce robiliśmy pokój na roczek i od razu ostry kaloryfer i okno z parapetem wymienilismy. Ale maluszek będzie w tym roku spał z nami I nie wiem co tu wymyślić. A jakby ktoś pytał to używałam Fenistil na ukąszenia. A na uderzenia i opuchlizny Altacet junior - moim zdaniem to podstawa w apteczce malucha :-)

Cześć, drogie przyszłe Mamy! Właśnie znalazłam Wasze forum :) Również mam termin na czerwiec 2016, konkretnie na 29. Byłyście już na teście obciążenia glukozą? Wczoraj zaznałam tej wątpliwej przyjemności, cały dzień miałam wrażenie, że zaraz zejdę. Okazało się, że moje samopoczucie ma się adekwatnie do wyników :( Jak idzie Wam kompletowanie wyprawki? Zaczęłyście już?

Mała Mi - moze cierpliwosci Ci braklo? :) wiesz najlepiej sie szyje jak sie ma overlok, ja nie mam wiec z podkladaniem mam troche zabawy ale co tam:) musze z mezem ogladac moja koncepcje i zakupic materiały, fajnie czas leci no i efekt tez spoko:) ilez mozna nad krzyzowkami siedziec:)) jedna firanke juz mam - uszylam! :) jeszcze 2i finisz :) tez chce później maskotki szyc bo pelno wykrojow jest na necie:) Dorcia-! Jest sposob na Twoje okna:)))) u mnie babcia tak robila... Kupujesz listewki +male gwozdki+pineski ewentualnie taker:) robisz rame z listewek i moskitiere przyczepiasz albo pineskami albo takerem i wszycho:) oteuerasz okno i wstawiasz:) zawsze to oslona od dzuadostwa, u babci sie sprawdzalo:)

Witajcie dziewczyny! :) Dawno mnie tutaj nie było, bo mam katastrofę w mieszkaniu. Ehhhhh.... Szkoda gadać.... Od kilku dni walczymy z suszeniem i malowaniem bo sąsiad z góry zalal nam mieszkanie. Tak właśnie.... Masakra.... Cały sufit, ściany. Mąż walczy z tym po pracy. Scieranie, skromnie, gruntownie, i malowanie. Przy okazji odswiezymy mieszkanie.. Z dwojga złego to jedno jest na + :) ale kupa z tym roboty. Mieszkanie nie jest duze bo 40m ale jak mąż pracuje do pozna to jest cieżko. Malujemy pokój po pokoju i od razu myjemy okna, pierzemy fieranki, myjemy i układamy w meblach. Anhh kupa pracy i mało sił. Po za tym wszystko ok. :) rosniemy w sile :) a co tam u was? Jak sie czujecie? Życzę wam miłego dnia!!!

Gość czerwiec - myślę źe to bardziej kwestia braku umiejętności niż cierpliwości :D