Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaczynam 2 rok medycyny

Polecane posty

Gość gość
Przez totalny przypadek zobaczyłam Twój wątek. Przeczytałam Twoje wypowiedzi i KOMPLETNIE Cię nie rozumiem. Mówisz, że jesteś zbyt dojrzała na przebywanie ze swoją grupą, bo robią głupie żarty, bo są bananowymi dzieciakami. A Ty wcale lepiej się nie zachowujesz bo obsmarowujesz ich tu wszystkich mówiąc jacy są beznadziejni, gdybyś faktycznie była dojrzała - jak już się sama tak określiłaś - to po prostu byłabyś ponad to. Poza tym szukasz wsparcia przez internet - i ok dostajesz je, ale może dla dobra swojego po prostu poznasz kogoś ? Nie możesz żyć tylko nauką. Jakie będą Twoje wspomnienia za kilka lat ? o.. w 2015 siedziałam przy książkach, 2016 to samo i 20 lat później to samo - bo jak sama dobrze wiesz lekarze muszę się kształcić przez całą swoją karierę. Rozumiem, że to jest coś co kochasz, co chcesz robić ale są rzeczy ważniejsze choćby właśnie przyjaźń, której Ci brakuje. Najważniejsze w życiu jest mieć drugą osobę, która będzie Cie wspierała i z którą możesz się dzielić tymi wszystkimi osiągnięciami. Może zapisz się na jakiś kurs? Zrób coś co lubisz, co sprawia Ci radość. Lubisz tańczyć ? idź tańczyć, chcesz nauczyć się języka ? zrób to ! choćby idź na siłownie, na wernisaż, jeśli Cię to kręci. Zrób coś, gdzie możesz poznać ludzi, którzy mają taką samą zajawkę jak Ty ! Bo musisz zrozumieć jedno, często w tym wieku ludzie mają już przyjaciół, paczkę znajomych więc nie czują potrzeby łapania nowych bliskich więzi z innymi osobami - bo już je mają. A skoro Ty tego potrzebujesz, to Ty musisz zrobić ten pierwszy krok. Nie możesz się nastawiać negatywnie. Zastanawiałaś się może jak Twoja grupa może odbierać Ciebie ? każdy ze sobą rozmawia, wspólnie spędzają czas, żartują sobie - co nie jest dziecinne, to jest oznaka bycia towarzyskim, otwartym na drugiego człowieka. Dorośli ludzie też robią głupie żarty i rozmawiają o pierdołach - i nagle mają Ciebie, osobę zamkniętą, która się od nich izoluje. Oni mają się domyślać, że Ty chcesz mieć z nimi kontakt ? Odezwij się pierwsza, pokaż że tego potrzebujesz. Uwierz mi, że życzę Ci dobrze i napisałam to wszystko żebyś wzięła sobie to do serca. Pamiętaj świat i ludzie nie są źli, to my sami tworzymy sobie ich obraz w głowie. Radzę Ci byś otworzyła się na świat bo problem nie leży po stronie Twojej grupy ale po stronie Twojego myślenia i zamknięcia na innych. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość wczoraj Przez totalny przypadek zobaczyłam Twój wątek. Przeczytałam Twoje wypowiedzi i KOMPLETNIE Cię nie rozumiem." x Na pewno nie wszystkie skoro proponujesz mi taniec a przecież chodzę na zajęcia, zapisana jestem także do DA. Szukam ludzi, staram się, zawsze jestem miała i uczynna. x "Mówisz, że jesteś zbyt dojrzała na przebywanie ze swoją grupą, bo robią głupie żarty, bo są bananowymi dzieciakami. A Ty wcale lepiej się nie zachowujesz bo obsmarowujesz ich tu wszystkich mówiąc jacy są beznadziejni, gdybyś faktycznie była dojrzała - jak już się sama tak określiłaś - to po prostu byłabyś ponad to. " Tak, mówię bo to prawda. Piszę tutaj o wszystkim co mnie spotyka a to, że wiele przykrości robią mi ludzie z mojej grupy to też prawda. Nie chcę i nie będę udawać...chociaż przez Internet. To dorośli ludzie nie mówią prawdy? :P x "Poza tym szukasz wsparcia przez internet - i ok dostajesz je, ale może dla dobra swojego po prostu poznasz kogoś ? Nie możesz żyć tylko nauką. Jakie będą Twoje wspomnienia za kilka lat ? o.. w 2015 siedziałam przy książkach, 2016 to samo i 20 lat później to samo - bo jak sama dobrze wiesz lekarze muszę się kształcić przez całą swoją karierę. Rozumiem, że to jest coś co kochasz, co chcesz robić ale są rzeczy ważniejsze choćby właśnie przyjaźń, której Ci brakuje. Najważniejsze w życiu jest mieć drugą osobę, która będzie Cie wspierała i z którą możesz się dzielić tymi wszystkimi osiągnięciami." Ale przecież ja się staram, nie żyję tylko nauką (nie uczę się wcale dużo), próbuję wychodzić do ludzi. Cały czas piszę, że chcę to zmienić, otworzyć się, odstresować, pozbyć nieśmiałości...Chyba nie myślisz, że zdarzy się to z dnia na dzień. Mam dwie bliskie koleżanki ale nie są ze mną w Łodzi i właśnie tu czuję się samotna a przecież tutaj spędzam większą cześć mojego teraźniejszego życia. x "Może zapisz się na jakiś kurs? Zrób coś co lubisz, co sprawia Ci radość. Lubisz tańczyć ? idź tańczyć, chcesz nauczyć się języka ? zrób to ! choćby idź na siłownie, na wernisaż, jeśli Cię to kręci. Zrób coś, gdzie możesz poznać ludzi, którzy mają taką samą zajawkę jak Ty ! " Patrz wyżej. x "Bo musisz zrozumieć jedno, często w tym wieku ludzie mają już przyjaciół, paczkę znajomych więc nie czują potrzeby łapania nowych bliskich więzi z innymi osobami - bo już je mają. A skoro Ty tego potrzebujesz, to Ty musisz zrobić ten pierwszy krok. Nie możesz się nastawiać negatywnie. Zastanawiałaś się może jak Twoja grupa może odbierać Ciebie ? każdy ze sobą rozmawia, wspólnie spędzają czas, żartują sobie - co nie jest dziecinne, to jest oznaka bycia towarzyskim, otwartym na drugiego człowieka. Dorośli ludzie też robią głupie żarty i rozmawiają o pierdołach - i nagle mają Ciebie, osobę zamkniętą, która się od nich izoluje. Oni mają się domyślać, że Ty chcesz mieć z nimi kontakt ? Odezwij się pierwsza, pokaż że tego potrzebujesz. Uwierz mi, że życzę Ci dobrze i napisałam to wszystko żebyś wzięła sobie to do serca. Pamiętaj świat i ludzie nie są źli, to my sami tworzymy sobie ich obraz w głowie. Radzę Ci byś otworzyła się na świat bo problem nie leży po stronie Twojej grupy ale po stronie Twojego myślenia i zamknięcia na innych. Pozdrawiam" A myślisz, że nie próbowałam, nie umiem się z nimi wyluzować, nie umiem z nimi rozmawiać. Ot, taka niezgodność charakterów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spałam 2 godziny ale wszystko zaliczone :) na 4.5. 3.5 :D Byłam na dyżurze, wrażenia jutro, bo teraz padam.... A i zapisałam się na jutro na dodatkową lekcję pole dance! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Twoja grupa dziś czy jutro się pewnie spotyka... może by tak wyjść do nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Spałam 2 godziny ale wszystko zaliczone usmiech.gif na 4.5. 3.5 " Bardzo dobre ocenki, szczególnie na medycynie. Sama się tak wyuczyłaś czy Ci ktoś pomagał na zajęciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość przypadkowy
Gratulacje, że zaliczyłaś, zwłaszcza tych 4,5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś a Twoja grupa dziś czy jutro się pewnie spotyka... może by tak wyjść do nich?" Jakieś spotkanie było wczoraj ale ja siedziałam wtedy na oddziale :) a nie żałuję... :D "gość dziś "Spałam 2 godziny ale wszystko zaliczone usmiech.gif na 4.5. 3.5 " Bardzo dobre ocenki, szczególnie na medycynie. Sama się tak wyuczyłaś czy Ci ktoś pomagał na zajęciach?" Na jednym zaliczeniu współpracowałam z kolegą :P ale nie za wiele bo prowadząca dość dobrze pilnowała... A drugie to sama, siedziałam w ogóle w pierwszej ławce... "Mysiasysia dziś "...nakarm psa na olx proszę" Już od lat biorę udział w akcji :) "gość przypadkowy dziś Gratulacje, że zaliczyłaś, zwłaszcza tych 4,5." Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jeśli współpracowałaś na zaliczeniu z kolega to chyba nie jest tak źle, co? Jak to w końcu wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś No to jeśli współpracowałaś na zaliczeniu z kolega to chyba nie jest tak źle, co? Jak to w końcu wygląda?" No...jak zapytałam to odpowiedział...Ale to jest jeden z tych "normalniejszych" w grupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No czyli jacys normalni sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo, nie wszyscy są tacy sami, on sam jest inny, ale w grupie upodabnia się do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobranoc kochani, czas na odpoczynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pandziocha
Musisz się w końcu zdecydować czy jacyś ludzie u Ciebie w grupie są "normalni" czy nie, jeżeli jesteś w stanie się z kimś dogadać to spróbuj się zakolegować, bo taka ciągła izolacja nie wyjdzie Ci na dobre... A jak tam było na dyżurze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzisz, że dorosłemu człowiekowi nie wypada tak smarować w internecie po innych? A co jeżeli ktoś z nich trafi na forum i to przeczyta? Nie sądzisz, że możesz tym narobić ludziom mnóstwo przykrości? Może lepiej powiedzieć im w twarz to, co myślisz? Na pewno doroślej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość przypadkowy
Dzień dobry :) Jak się spało? Jakie plany na wolny dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Pandziocha dziś Musisz się w końcu zdecydować czy jacyś ludzie u Ciebie w grupie są "normalni" czy nie, jeżeli jesteś w stanie się z kimś dogadać to spróbuj się zakolegować, bo taka ciągła izolacja nie wyjdzie Ci na dobre... A jak tam było na dyżurze?" Podsumuję w takim razie, nie ma osoby u mnie w grupie z którą mogłabym się zaprzyjaźnić. Nie widzę tu swojej pokrewnej duszy. Z niektórymi jestem w neutralnych relacjach, z innymi w nie najlepszych... Dyżur? Było super! :) Denerwowałam się strasznie, chciałam już nie iść bo cały czas myślałam, że się nie nadaję, że mnie wyśmieją, że nie przyjmą mnie przyjaźnie, że będą traktować jak zło konieczne i w ogóle takie tam...ale nie! Myślę, pójdę, nawet jeśli wszystko to o czym pisałam wcześniej się spełni to najwyżej...ale się nie poddam! :) Trafiłam na fajnych lekarzy, troszkę coś tam robiłam, byłam na obchodzie (czułam się taka dumna, że ja też mogę w tym uczestniczyć). Ogólnie byłam dość śmiała, aż się zdziwiłam :D Ale ja już tak mam, że lepiej dogaduję się ze starszymi, więc to w sumie nie nowość. Nauczyłam się kilku nowych rzeczy, zapoznałam się ze specyfiką oddziału, bardzo mi się podoba. I uwaga, uwaga! W przyszłym tygodniu idę na operacje! Będę pierwszy raz na sali operacyjnej, już nie mogę się doczekać! :) Ale znów mam obawy, jak to wszystko będzie wyglądało czy nikt mnie stamtąd nie wygoni czy sobie poradzę, czy się nie ośmieszę... "gość dziś Nie sądzisz, że dorosłemu człowiekowi nie wypada tak smarować w internecie po innych? A co jeżeli ktoś z nich trafi na forum i to przeczyta? Nie sądzisz, że możesz tym narobić ludziom mnóstwo przykrości? Może lepiej powiedzieć im w twarz to, co myślisz? Na pewno doroślej..." Smarować? Piszę prawdę, ten temat powstał właśnie po to, abym mogła bez udawania, szczerze z kimś porozmawiać, całe życie udaję, nie będę grać w internecie, tu będę szczera. Kto trafi? Oni mają snapchaty i instagramy, na pewno nie wchodzą na kafe, ale nawet jeżeli to...u nas na roku jest 45 grup dziekańskich, jest małe prawdopodobieństwo, że ktoś się domyśli. W każdej grupie znajdą się osoby, którym nie do końca pasuje towarzystwo grupy. Przykrości? Całe życie jestem miła i nigdy specjalnie nie robię nikomu przykrości a oni wręcz przeciwnie. Nie będę się tym przejmować, mam inne problemy i tak jest mi ciężko, nie będę sobie dokładać :( Może i doroślej, ale żeby rozmawiać na poważnie jak z dorosłym to trzeba mieć z kim, potrzeba odpowiedniego partnera do rozmowy, a to są dzieci, ich niektóre zachowania to żywcem z gimnazjum wzięte. "gość przypadkowy dziś Dzień dobry usmiech.gif Jak się spało? Jakie plany na wolny dzień?" Dobry wieczór już :) Zaraz się szykuję na imprezę, choć średnio chce mi się iść... Spałam do 13 ale poszłam o 2 (bezsensu siedzę, mogę się wyspać, ale ściągam, ściągam i się dobrze nie wysypiam). Trafiłam dzisiaj na marsz narodowców na Piotrkowskiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś się nie wyświetla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psuje się coś ta kafe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rany autorko, ja skonczylam inne studia, choc pokrewne :D ale przebimbalam je. jestem odwrotnoscia Ciebie- mialam swietny kontakt z duza liczba osob, co pozwalalo mi opuszczac zajecia bo mialam od nich notatki, dawali mi sciagac, a czasem ja dawalam im. jak musialam przysiasc do jakiegos kolosa to bylo swieto, zazwyczaj nie uczylam sie wcale (mam dosc wysokie IQ). srednia mialam ok. 4.0. jak tak czytam o twoich przebojach z nauka do 3, 4 rano- strasznie mi Ciebie zal. ale jednoczesnie pamietaj, ze ten wysilek Ci sie oplaci- i finansowo, i w kontekscie prestizu zawodowego i bedziesz robic to, co lubisz. trzymaj sie, mala! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość wczoraj rany autorko, ja skonczylam inne studia, choc pokrewne smiech.gif ale przebimbalam je. jestem odwrotnoscia Ciebie- mialam swietny kontakt z duza liczba osob, co pozwalalo mi opuszczac zajecia bo mialam od nich notatki, dawali mi sciagac, a czasem ja dawalam im. jak musialam przysiasc do jakiegos kolosa to bylo swieto, zazwyczaj nie uczylam sie wcale (mam dosc wysokie IQ). srednia mialam ok. 4.0. jak tak czytam o twoich przebojach z nauka do 3, 4 rano- strasznie mi Ciebie zal. ale jednoczesnie pamietaj, ze ten wysilek Ci sie oplaci- i finansowo, i w kontekscie prestizu zawodowego i bedziesz robic to, co lubisz. trzymaj sie, mala! usmiech.gif" A co skończyłaś? No na medycynie samo IQ niestety nie wystarcza, trzeba wkuć pewne rzeczy, inaczej się nie da. Mi też siebie żal, ale co mam zrobić? Nic nie zrobię, muszę się uczyć jeśli chcę skończyć te studia i być lekarzem. Tym bardziej, że tak bardzo kręci ten medyczny świat, nie przeżyłabym jakby ktoś odebrałby mi tę moją medycynę. Kocham! <3 Dziękuję Ci bardzo za ten post :* Takie wiadomości bardzo mi pomagają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry, zamówiłam sobie obiad przez internet, czas czekania 1,5 godziny! A ja bez śniadania nawet...jeść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie byłaś na imprezie? Ze swoją grupą? Jeśli tak, to jak było? Może coś się zmieniło? Bo po ostatnich postach można wywnioskować, że chyba sytuacja powoli ulega poprawie ;) Czy impreza była jednak nie grupowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kilka znajomych z medycyny, są na drugim roku, to tak jak Ty, prawda? I mówili mi, że odkąd zaczął się semestr to ani razu nie zarwał nikt z nich ani ich znajomych nocy. Dodam, że studiują rownież w Łodzi. Więc droga autorka może powinnaś się przestać tak stresować i nie spać całe noce z powodu studiów, bo chyba da sie inaczej :) wyluzuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapłaciłam za obiad 55 zł! Chyba jestem nienormalna :( Nie to, że drogo to jeszcze mi nie smakowało... x "gość dziś A gdzie byłaś na imprezie? Ze swoją grupą? Jeśli tak, to jak było? Może coś się zmieniło? Bo po ostatnich postach można wywnioskować, że chyba sytuacja powoli ulega poprawie oczko.gif Czy impreza była jednak nie grupowa?" Było kilka osób z grupy i powiem szczerze, że było całkiem fajnie, pomijając fakt, że nikt nie poprosił mnie do tańca i siedziałam sama kiedy inni tańczyli... Otworzyłam się trochę, żartowałam, znaczy próbowałam...może dlatego, że była niewielka grupa osób, wtedy zawsze mi łatwiej. Nie lubię tłoku, wtedy praktycznie w ogóle się nie odzywam. x "gość dziś Mam kilka znajomych z medycyny, są na drugim roku, to tak jak Ty, prawda? I mówili mi, że odkąd zaczął się semestr to ani razu nie zarwał nikt z nich ani ich znajomych nocy. Dodam, że studiują rownież w Łodzi. Więc droga autorka może powinnaś się przestać tak stresować i nie spać całe noce z powodu studiów, bo chyba da sie inaczej usmiech.gif wyluzuj!" Tak, 2 rok, 2 rok, 2 rok :P No...wiesz...jak jadą na giełdzie to sie nie dziwię, też mogłabym spać po 10 godzi dziennie...Dodatkowo mam problem z mobilizacją, zwykle zajmuję się 1000 innych rzeczy a czas leci, nauka nieruszona i wtedy się spinam :( Teraz to już jestem względnie wyluzowana, gdybym prowadziła temat na 1 roku...to dopiero byście się naczytali :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców pokrzywna to wieś w województwie opolskim w powiecie nyskim w górach opawskich w gminie Głuchołazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców pokrzywna to wieś w województwie opolskim w powiecie nyskim w górach opawskich w gminie Głuchołazy" Dzięki, że mnie edukujesz, zawsze byłam słaba z geografii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe co słychać u mojego doktorka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A widziałaś się z nim jakoś ostatnio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×