Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justa255

Sierpniowe mamy 2016

Polecane posty

Gość Justa225
Ja juz chyba po owulacji. Tak mi sie wydaje bo śluz zmętniał, zgęstniał i jest go bardzo mało. ale na wszelki wypadek jeszcze dzis były popołudniowe starania :) W Pierwszej ciąży badałam bete i zawsze po wyniki szlam bardzo zdenerwowana. A Jak zobaczyłam ,że nie rośnie prawidłowo to dopiero były nerwy. Caffka ja do okresu tez mam ok 2 tygodnie. to pewnie będziemy testować w podobnym terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffka
Claudiie90, trzymam kciuki ! :) Justa, fajnie będziemy razem testowac ;) mysle ze jesli TO sie stanie, to ja bede o tym wiedziec, pamietam przy pierwszej ciazy, maz mowił cycki Ci urosły :P jak autem jechałam gdzies daleko jako pasazer to mnie na wymioty brało i to było w okolicach okresu, dopiero tydzien po okresie test zrobiłam... no jestem ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffka
nie wiem czy kafe muli, czy posta mi zjadło :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa225
caffka forum często zamula jak przechodzi na kolejna stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffka
wiesz co ja wieki temu tutaj pisalam... ale z dziewczynami mamy kontakt prywatny wiec nam forum juz nie było potrzebne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa225
Caffka fajnie,że kafeteryjne przyjaźnie przeniosły się na realne życie. :) dobrze jest podzielić się spostrzeżeniami w takich chwilach. w końcu wszystkie jesteśmy na etapie starania się o dziecko. W realnym świecie znalezienie wśród znajomych kobiety starającej się o dziecko w tym samym czasie czasami bywa trudne. Więc łączmy się tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny proponuje zeby zakaldac topiki pt,, mamy,, jak juz Będziecie w tej ciazy. Na razie to bez sensu. Wpisujcie sobie moze grupa wsparcia heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffka
Justa, ja nikomu nic nie mówie o staraniach, a niech nie wyjdzie to nie chce mi się o tym gadac, wole tutaj się wyżalić... gdyby teraz faktycznie wyszło to teście dowiedzą sie pewnie po pierwszej wizycie w grudniu v okolicach świat i reszta rodziny... przy pierwszej ciąży powiedziałam wcześnie a pozniej wyladowałam z palmieniami w szpitalu, byłam zesrana i nikomu nie życze... skonczyło sie dobrze, ale wiecie drazniły mnie pytania i telefony rodziny. wiem ze sie martwili ale mnie to w tym czasie irytowało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiekKk00
Witam :) dolaczam do Was, starania w toku :P testowac bede pod koniec miesiaca jesli @ przyjdzie. Mam juz w domu czterolatka tez z sierpnia :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa225
Ja w pierwszej ciąży pochwaliłam się całej rodzinie i kilku znajomym i potem musiałam odpowiadać po poronieniu na wszystkie pytania. Teraz jak się uda nie będziemy się tak chwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa225
KasiekKk00 Powiedz mi jak to jest chodzić z wielkim brzuchem w takie upały. jak to zniosłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffka
Justa no dokładnie, mnie to irytowało strasznie, dlatego teraz bedzie tak normalnie po wizycie, wtedy za szybko wszystko było... Kasiek witaj :) ojj to bedziemy testowac na koniec msca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa225
Każda taka odpowiedziałeś wiązała się ze wspomnieniami dość przykrymi dla mnie.... Kurcze dziewczyny niech nam się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffka
trzeba myśleć pozytywnie :) mam pytanie dlaczego nie wychodzą mi przerwy? jak zwracam sie do każdej z was z osobna to chce mieć przerwe ;) i wciskam ten enter i nic ;) a tutaj namazane wszystko razem... grrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiekKk00
Justa 225 jak? W moim przypadku bylo zlee :/ cisnienie podwyzszone, opuchlizna a glownie stop-masakra a co za tym idzie nadprogramowe kilogramy :/ idac kilka dni przed porodem na patologie ciazy musialam zalozyc meza klapki bo w moje buty stopy juz nie wchodzily :O do tej pory zarzekalam sie ze nigdy wiecej ciazy na lato, ale stwierdzilam ze zanim syn pojdzie do szkoly chcialabym juz urodzic i tak po dluzszym namysle stwierdzilam ze nie ma co az tak dokladnie planowac ciazy co do miesiaca-aby zdrowe i cale dziecko bylo, a ja te niedogodnosci jakos zniose :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudiie90
Caffka nie przejmuj się, tak czasem ma kafeteria :) Trzymam za Was wszystkie dziewczyny kciuki! Mnie też się już plodne skończyły, ale że względu na to, że nie mam regularnych miesiączek to stwierdziłam, że dzisiaj tez postaram się o tulaski :). Nigdy nie za wiele :P hehe he :P Caffka - ja tez nigdy bety nie robiłam :) w tamtym miesiącu spozniala mi się 10 dni miesiaczka... juz myślałam że coś wyszło .. zrobiłam 6 testów.. z tego 2 pozytywne i 2 negatywne... zglupialam, a akurat 30 października miałam USG na NFZ bo mówiłam swojej gonekolog, że od czerwca bardzo bola mnie jajniki... Ale poszłam na to USG z miesiaczka bo akurat dostałam 3 dni wcześniej przed USG.. Moja ginekolog przyjęła mnie bardzo chamsko z pretensjami.. i rzuciła do mnie z tekstem "nic w macicy nie ma, endometrium 5mm wiec proszę tylko się starać o ciaze... no i proszę jakis kwas foliowy brać, obojętnie jaki, jedna tabletkę dziennie". A niestety przeprowadziłam się po ślubie do męża z województwa Śląskiego na Małopolskie, i same wiecie, że ciężko mi tutaj cokolwiek załatwić... :( bo nie znam tu wgl nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Clauddie a w której części małopolski mieszkasz? Ja mieszkam niedaleko Suchej Beskidzkiej, więc znam te rejony, i Rabki, Nowego Targu, Wadowic, i trochę Krakowa, jak coś to mogę Ci coś pomóc i doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffka
Claudiee, ja jestem ze śląska ;) Kasiek ja miałam na początek lipca narzekałam na bole kregosłupa i zmeczenie, strasznie mi kregosłup dał wciery :( i teraz tez sie tego boje, ja generalnie mam skrzywienie, i siedzaca prace, a bole krzyzowe przy porodzie sa okropne... nie byłam spuchnieta, tylko ten kregosłup...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiekKk00
Zazdroszcze w takim razie :) Ja to sie zastanawiam jak w tym miesiacu wyjdzie (czy nie wyjdzie) bo o pierwsze dziecko staralismy sie ponad rok i mam takie przeczucie ze i tym razem tak szybko nie pojdzie...i przez te dwa tygodnie bede wariowac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiek będzie dobrze :) mąż mój bedzie wczesniej z pracy to poszalejemy jeszcze dzisiaj :P a co tam, nawet jak po owulacji juz jest to i tak trzeba sie cieszyc i korzystac... ;) w przyszły tygodniu zaczniemy objawow szukac hehe ;) ale trzeba spokojnie do tego podejsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffka
ten gosc wyżej to ja CAFFKA. grrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudiie90
Gość - Ja mieszkam między Olkuszem a Krakowem. Caffka a dokładniej skąd jesteś? :) Ja mieszkałam w Sosnowcu. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa225
Caffka ja tez robię przerwy juz na forum tych przerw w tekście nie widac :/ KasiekKk00 Właśnie dlatego pytam cie jak przechodziłaś ciążę bo można sie domyślać że to jest nie lada wyzwanie. Dziewczyny a jak na takie intensywne życie erotyczne reagują wasi mężowie, partnerzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffka
Claudiie jak sie bliżej poznamy to Ci powiem :P Justa, no mój maz w wakacje nie był przekonany, raczej na nie był, ale od wrzesnia rzucilismy antykoncepcje i w sumie stwierdził a co tam ;) wiec nie wiem i nie pytam ;) owszem było takie zdanie powiedziane ze taka jestem bo chce drugie dziecko a potem wiadomo, maz tak czy siak jest zepchniety na drugie miejsce, wiec porozmawialismy na ten temat i jest git :) wtedy było inaczej 3 msce pierwsze mieszkalismy u mojej mamy, były rózne jazdy, kryzysy etc. ale dotarlismy się... no i nie mielismy tak rozowo, ja nie mialam pracy, brakowało kasy no i to takie zamkniete koło było... a drugie chcemy bo nam dziecko jeczy ze chce rodzenstwo ;) wiec kazda wymówka jest dobra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudiie90
Justa - mój mąż się cieszy bardzo, ale też nie zawsze ma ochotę. Wiec na sile nie będę go zmuszała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa255
Mój mąż tez nie zawsze ma ochotę. Zawsze tak bylo ze ja miałam większe parcie na seks. Teraz jak widzę ze nie bardzo mu się chce to zakładam cos seksownego i wtedy nie może się oprzeć :D krótka kieca działa zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Justa skąd ja to znam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, można dołaczyć? :) Mam 33 lata, córkę 2,5 roku, w marcu poroniłam a pózniej problemy z owulacja, ciąża biochemiczna i znowu problem z cyklem.... w ciagu roku byłam wiecej razy u ginekologa niż przez całe swoje zycie.... Obecnie jestem na clo, test owulacyjny wyszedł pozytywnie wiec działania były teraz czekamy na efekty. W dwie pierwsze ciąże zaszłam w 1 cyklu starań, od 17 roku życia miałam regularne cykle, a po poronieniu mam cykle 28-44 dni. To mój ostatni cykl starań z clo, nie mogę go brać bo bardzo źle się po nim czuje wiec jak teraz sie nie uda to później to tylko na cud mozemy liczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudiie90
Cześć Anka! :) jak tam u Ciebie? Dziewczyny... ja tez bym się nie pochwaliła tak szybko o ciazy... dopiero jakbym wiedziała, że już wszystko jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiekKk00
U nas maz zadowolony ze staran :P a jesli chodzi o poinformowanie o ciazy to wszyscy dowiedzieli sie okolo 12 tygodnia ale wtedy byla inna sytuacja, teraz nie wiem czy tyle bym wytrzymala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×