Sierpniowe mamy 2016

Dziewczyny Ja z teściowa przechodzę horror... mam dość. Ani nic nie mogę ugotować ani nic... bo za dużo wszystkiego zużywam... to co ja zrobię do jedzenia to ona mrozi to... ahh :(

To masz przewalone :/ my mamy wspólna kuchnie ale ja gotuje osobno dla Nas bo teście to tam raz jedzą raz nie , tylko w weekendy robię wspólne obiady jak mam wolne :P ale moja teściowa to tez ma rożne akcje juz nie raz przez nia płakałam . Ale jeszcze troche i będziemy na swoim. Poczekam z tym testem do środka tygodnia , wytrzymam !! U mnie juz ciemno na dworze .. A ja jeszcSe w pracy :/ a jak wam mija niedziela kochana ? Która testuje jeszcSe w przyszłym tyhodniu ??

To masz przewalone :/ my mamy wspólna kuchnie ale ja gotuje osobno dla Nas bo teście to tam raz jedzą raz nie , tylko w weekendy robię wspólne obiady jak mam wolne :P ale moja teściowa to tez ma rożne akcje juz nie raz przez nia płakałam . Ale jeszcze troche i będziemy na swoim. Poczekam z tym testem do środka tygodnia , wytrzymam !! U mnie juz ciemno na dworze .. A ja jeszcSe w pracy :/ a jak wam mija niedziela kochana ? Która testuje jeszcSe w przyszłym tyhodniu ??

Dziewczyny mnie dopadly watpliwosci :/ bo mialam meza tylki przez kilka dni (pracuje w delegacji) i teoretycznie dni plodne dopiero sie rozkrecily, owulacja wg kalendarzyka wypada dopiero we wtorek a u nas ostatnie zblizenie bylo wczoraj wiec to moze sa naprawde znikome szanse na ciaze... :(

Kasie nie trać nadzieii :* U mnie coś pobolewaja jajniki :/

Spalysmy z mala dwie godziny! To dzis dla odmiany pójdziemy spac o 23.. Teraz sobie uswiadomilam ze nie mialam śluzu a zawsze byl zauwazalny. Ale moze to wina leków? Nie wiem....

Kasiek a kiedy maz wraca ?? Do 72 h plemniki powinny przeżyć , jak są mocne to nawet mogą do 4-5 dni wytrwać , wiec nadzieja zawsze jest !! Ale dobrze by było we wtorek sie poprzytulać jeszcze jak będzie okazja ;) ja sie tulilam z mężem tym razem dosyć intensywnie przed owul dlatego tym bardziej było by mi przykro gdyby nic nie wyszło. Ale u mnie przeszkadza moze być tarczyca , mam powyżej 3 ( pewnie juz sie obniżyła bo biorę euthyrox 50) wiec jeśli by ten cykl nie wyszedł to liczę ze następny wyjdzie. A wy robilyscie sobie poziom TSH??

Ja robiłam w sierpniu i mialam 1,6 i wtedy wlasnie sie okazalo ze nie mam owulacji

Ja byłam 2 razy na monitoringu by spr czy jest owul z prawego i lewego jajnika , na szczęście jest ale mimo tego jeszcze nic nie wyszło.

Airina ja tez bylam na monitoringu. Jezdzilam co drugi dzien 30 km do lekarza i tez nic z tego nie wyszło tzn byla ciąża biochemiczna....

Airina wlasnie w tym problem ze maz pracuje za granica i bedzie dopiero na swieta :/

Claudie współczuję. Nie wyobraża sobie zyc z taka osoba pod jednym dachem i to w dodatku na wspólnej kuchni. Kasiekk0 Jest szansa że plemniki przeżyją do wtorku. Kiedys czytałam ze potrafią nawet 5 dni przeżyć w organizmie kobiety. Jesli panują tam dogodne warunki. Wiec jest szansa. Trzymamy mocni kciuki. :)

Dzieki dziewczyny, mam nadzieje ze od 26 posyoia sie dobre wiadomosci dotyczace dwoch kresek :)

Dziewczyny chyba jestem w ciąży!!! Tylko coś teraz zweryfikowałam termin na kalkulatorze i wyszedł mi 30.07 ale zostaje z Wami!:P Chociaż oczywiście nie może być za różowo... cały czas dzisiaj od rana boli mnie brzuch w podbrzuszu.. tak jak na okres:/ Test mi wyszedł w czwartek wieczorem 25dc, w pt beta 35, jutro powtarzam. Bardzo się martwię!:(

medicinem Gratulacje. Jesteś pierwszą szczęśliwą na tym forum. Nie martw się takie bóle to norma. Powtórz betę i koniecznie daj znac jak pięknie rośnie. :)

Super gratulacje !! Mam nadzieje ze i my będziemy niebawem sie cieszyć :) a Ty jak długo sie starałas? Pozdrawiam ;)

Trzymam za Was kciuki! Podchodzę sceptycznie, w maju zaczęłam starania i od razu ciąża biochemiczna. Po tych przeżyciach była przerwa i teraz też za pierwszym razem się "udało"..

Dziewczyny nam tez się uda :D nie ma innej opcji...

Justa225 tez na to liczę :) musi sie w końcu udać :)

Dziewczyny powychodziły mi Male pryszcze. Nigdy nie wychodziły w takiej ilosci... Malo tego dziś delikatnie zakręciło mi się w glowie... Ale piersi mnie nie bola :( Co chwile je macam aby sprawdzić czy może poczuje jakiś ból... Wariatka ze mnie :D

Dziewczyny u mnie jest 7 cykl staran i nic :( 2,5 msc po ślubie. Mój tak by już chciał bym nosiła jego maleństwo pod serduszkiem :)... no zobaczymy... ale coś czuje ze tez nie wyjdzie ;/ bo lekko jajniki pobolewaja... I straszne gazy u mnie się pojawiły :o. Az wstyd ;D.

Justa, mnie też trądzik wyszedł :/ pryszcz na pryszczu :/ aż swędzi... ale zawsze w czasie miesiaczki tak miałam a do @ zostalo 7 dni :(

Claudiie90 Myślimy pozytywnie. Ja z rana też miałam Male załamanie ale teraz wierze ze się udalo :) A co do pierdzioszkow to żaden wstyd. Nie wiem czemu przyjęli się ze kobieta nie wypada pierdziec. Ja regularnie prykam (jesli tak to można delikatnie nazwać) przy mężu i oboje sie z tego śmiejemy.... Ja nigdy problemu z trądzikiem nie maiłam. Czasami wyskoczył jakiś pryszcz. A dzisiaj naliczyłam z 5 na twarzy i 2 na dekolcie. U mnie to ogrom. :/

Justa testujemy tego samego dnia ale obawiam sie, że do tego czasu to Ty oszalejesz hehehe Podejrzewam , że te pryszczyki miałaś częściej ale teraz bardziej przyglądasz się sobie i bardziej wszystko zauważasz. 3 dni po owulacji nie ma szans na jakiekolwiek objawy wiec nie myśl tyle bo jak się nie uda (nie daj Boże) to bedzie Ci trudno to przełknąć. Dziewczyny ile w ogóle macie lat? Ja pewnie bede najstarsza.....

Anka_32 Ja chyba jestem najmłodsza - 22 lata mam. Niestety ja juz wstałam... na szykowałam mężowi kanapki do pracy i znów wskoczyłam do łóżka :). Ale nie na długo... Teściowa obudziła mnie, że idziemy na 7 do kościoła.. człowiek nawet nie może się wyspać... przyjeżdżam do domu dopiero kolo 23:10.. a niestety mam prace fizyczna bo na produkcji robie... I ledwo człowiek żywy... a tu takie coś... nie dość ze dziś do kościoła na 7:00. To jeszcze jutro mam pogrzeb o 13.......

Chciałabym się wyprowadzić do mieszkania choćby. Ale mój mąż nie chce, bo jak on to stwierdził to nawet pierdnac głośno nie może bo sąsiedzi słyszą. ale on nie wie jak ja Cierpię...

Claudii : Ja tez mam gazy straszne hehe , moja przyjaciółka mowila mi ze ona na początku ciazy miała z tym przewalone :P ale nie wiem jak to jest czy u każdej taki objaw. Dziewczyny ja juz sama nie wiem tez czy mnie piersi bolą .. Raz mam wrażenie ze tak a raz nic nie czuje :/ ja tez dzis musiałam prędzej wstać mimo ze mam wolne ;P ja tez jestem 7 miesięcy po slubie :) i mam skończone 23 ;) co po niektóre osoby mogłyby powiedzieć " masz czas na dziecko " ale czas szybko mija .. A z tym jego szansa. Bardzo bym chciała nosić maleństwo pod swoim serduszkiem maz tez nie moze sie doczekać .. Sam świruje bo wczoraj mówił mi do snu "" dobranoc WAM "" ah tak bym nie chciała zeby sie rozczarował ze nic nie będzie z tego. U mnie spodziewany @ teraz w piatek :/ powoli zaczynam sie stresować coraz bardziej .. Mi sie strasznie ciagle chce sikac:P dosłownie chodzę co chwile .. Ale wiem ze to byłby za wczesny objaw.

Ja mam takie marzenie zeby w następnym roku dzidziuś był na świecie , wiec teoretycznie maks do marca musiał by być pozytywny teścik. A praktycznie chciałabym zeby to było juz :)

Airina, no ja ślub brałam we wrześniu, ale staraliśmy się o dzidziusia od Maja. Jakoś wcześniej bałam się, że akurat za pierwszym razem tak pyknie. :) i wolałam poczekać do Maja chociażby... ale do tej pory nic nie ma :(. A chciałabym bardzo by coś juz tam było.. przynajmniej miałabym do kogo się odezwać.. poprzytulac... bo całymi dniami siedzę w domu sama :( teściowa się zamyka w swoim pokoju a ja siedzę jak taki pustelnik... Przynajmniej odezwała bym się do kogoś :(... Tym bardziej, że nikogo nie znam tu z okolic :( to nawet nie mam kogo na kawę zaprosić :( No u mnie miesiaczka niby powinna się pokazać 22 listopada.. ale przeważnie dostaje 2-3 dni wcześniej.

Airina w drugiej ciąży biegałam siku dosłownie co 20 minut, byłam pewna że mam zapalenie pęcherza ale okazało się, że jednak nie :) Ginka powiedziałą, że to normalne bo w okolicach pecherza 3-4krotnie zwiększa się ilośc krwi i uciska pęcherz :) xxxx co do teściowych to ja swoja mam 300 km od nas ale i tak czasami potrafi dac nam popalić hehe widujemy sie co 3-4 miesiace na weekend.... Mój mąż chce jechać na świeta do nich no i już w październiku powiedział teściowej o tym. Załątwił sobie urlop od 23 grudnia do końca roku a teściowa "zapadła sie" pod ziemie hehehe dosłownie hehehe w ciągu 3 tyg zadzwoniła raz i tematu świat w ogóle nie poruszała wiec pewnie nie pojedziemy. Niby do rodziców nie trzeba czekac na zaproszenie, ale my tam nie jeżdzimy zbyt czesto a jak sie zwala 3 osoby na kilka dni to tez nie fajnie. Do świat jeszcze miesiac ale pewnie nic z tego nie bedzie.