Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

Chodzilo mi o teraz:) czy ktos tak jak ja jest teraz po transferze swiezo po punkcji. Ale dziekuje wam:) Jutro mam kontrol maja sprawdzic czy jajniki sie zmniejszyly i ilosc wody w macicy...nie wiem czy beda jeszcze raz spraedzac bete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Darkness - popieram ryzyko skorygowane ważniejsze od podstawowego.. Ono jest powiedzmy bardziej "realne" x Zosia - ja też miałam transfer 5 dni po punkcji świeżej blastki.. x Penelopka - współczuję... x Małamii - :( widocznie musicie pomilczeć.. To jednak wyjdzie Wam na dobre... Ale nie pisz, że jesteś z tym sama.. Tak się czujesz, ale M. też to mocno przeżywa.. Pamiętam jak mojemu to samo zarzucalam.. Aż w końcu nie dal rady ukrywać i wybuchł, a ja odetchnęlam z ulgą.. Musicie i na pewno jesteście dla siebie wsparciem.. Odnajdziesz siły na realizację swoich dalszych planów.. Zobaczysz, wszystko w swoim czasie, a jestem pewna że mamą będziesz na pewno..:* x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopka28
Malamii 89 też jesteś z Katowic? Ja się kiedyś leczyłam w Angelius Provita na Ochojcu i nie byłam za bardzo zadowolona. Może dlatego że chodziłam do lekarza który miał szybki termin bodajże 2 dni czekałam na wizytę. Byli też lekarze gdzie czas oczekiwania był 3 miesiące więc na pewno mieli więcej pacjentek niż mój gin, a przyjmowali codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Kkinia, jak tam? sikczy nie rób! idz na betę! mam dobre przeczucia, naprawdę :) *Miśka, jak dzisiaj? czytam, że lekarz każe leżeć dalej. ale jak się masz? czyli wizyty dzisiaj nie będzie? *Biedronka, a słyszłaś o soli emskiej? tabletkach z solą do płukania lub picia? ja z tego korzystałam. sceptycznie byłąm do tego nastawiona, ale z racji zawodu,często nie gardło bolało od gadania i o dziwo pomagało! *Penelopka, masz naprawdę świetną opiekę w tym szpitalu! dobrze, że miałaś te konsultacje i mam nadzieję, że trochę Cię uspokoiło. lekarze wiedzą, co robią. trzymam kciuki i czekam na informację o serduszku ) *Zocha, tylko beta! zaciskam kciuki i wierzę, bo "dlaczego niby teraz miałoby się nie udac?" :* u mnie jak u Miśki też krew pobierał mężczyzna i też w innym labo niż zwykle! i nawet pomoc przy porodzie zaoferował jakby co :) ale było śmiechu :) *Darkness, cieszę się z wieści od Ciebie:) kiedy kolejna wizyta? czy po krwiakach nie masz już zadnych sladów? na jakich lekach jeszcze jestes? *MałaMii, serce mi się kraje, jak czytam o Twoim samopoczuciu... nie mow, że dziecko nie jest Ci pisane, jest! ale najwidoczniej jeszcze nie teraz i moze nie w ten sposób. wiem, że jest Ci cięzko i teraz trudno myslec pozytwynie, potrzeba czasu. i ten czas podpowie, co robic dalej. nic pod wpływem emocji, nic pod presją. Myślę, że Twój M też to przeżywa, ale na swój sposób, niby go nie rusza, ale swoje w głowie mieli... ściskam Cię mocno, gdybym mogła jakoś pomoc, pisz :** *Szmacioszka, dziękuję za to, co napisałaś o Juniorze i relanium :** mam nadzieję, że MAłemu przejdą gazy i nie bedzie się tak męczył, dobrych wiesci u pediatry :) *ALex, zamelduj się tu!! *ja czekam na niedzielną wizytę. czuję się ok, doszły mi tylko mdłosci, które chyba muszę zajadac :/ senna jestem cały czas i głowa pobolewa :/ meduję, że dzisiaj zakonczylismy 9tydzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruszam na bete wynik po 18, kiedyś przecież musi się udać, czy to będzie dziś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja, dobrze, że już niedługo zostało. Potem pewnie wspomożesz kręgosłup i szybko wrócisz do sprawności. Bardzo fajny ten leżaczek :) Też muszę o tym już pomyśleć. Z o***tu też pobrał?? hehe :) Nadzieja, ponoć tak lepiej bez daty i najlepiej zrobić cc jak się zaczyna akcja. Więc w sumie Twój lekarz jest na czasie :) Właśnie miałam Cię pytać jak podajesz zastrzyk w ramię czy udo ale widzę, że nadal dajesz w brzuch. Ja od wczoraj znów na zastrzykach i w szpitalu zalecili właśnie te 2 miejsca. <> golf też Cię pozdrawiam i mam nadzieję, że już nie trafisz do szpitala do porodu! <> Darkness pewnie już Ci lekarz zalecił ale ja biorę stale Furoxin ale to tak bardziej zapobiegawczo i piję naturalny sok z żurawiny. Ech, nie nieodpowiednio Twoja mama zareagowała :( :( Szkoda, że ma takie podejście. Trzeba myśleć, że będzie wszystko dobrze bo od razu lepiej jest na psychice. Kupuj co chcesz jeżeli masz taką potrzebę i Cię (i maleństwo) to uszczęśliwia :* Pewnie się stresuje :( Ale jednak mimo wszystko dzidzia powinna go uszczęśliwiać. W końcu dzieciątko też w chorobie na pewno dodaje mu sił. Oby się to szybko zmieniło! A póki co przytulam :( <> Ewap będzie dobrze!! Jak miałaś to masz małe szanse na zarażenie. A moja kuzynka miała we wczesnej ciąży ospę i ma super zdrową 4 latkę :) <> Miśka dokładnie też tak mam z wierzącymi - sami sobie zaprzeczają wierząc w jakieś zabobony :) Oby te krwiaczki szybko zeszły i będziesz wtedy się mogła cieszyć ciążą i kupować wszystko wszystko! <> alexvandekol chyba bym wzięła jednak jednego eskimoska. <> ananasowa na zaparcia polecam pić siemię lniane. W ogóle polecane w ciąży, bo jest zdrowe i przed porodem produkuje wiele śluzu co ułatwia poród. <> Eversea ściskam Was mocno i wysyłam zdrowotne fluidy i życzenia szybkiego pokonania choróbska! <> Ewap no to pięknie Cię dr załatwił :( Ci powiem, że mój mąż mnie też cały czas nastawia, że jak się zacznie coś wcześniej, to żebym się liczyła z tym, że moja dr może nie zareagować, żebym miała cc i będzie sn. Bardzo się tego boję, bo sn nie chciałabym rodzić w tym szpitalu gdzie pracuje mój dr i musiałabym uciekać do innego szpitala. Trzymam kciuki, żebyś nie miała takiej sytuacji (i ja też). Bo jak co to ja serio jestem w stanie wyskoczyć przez okno, pozabijać wszystko ale rodzić nie będę. Przez wiele lat walczyłam, ze sobą, żeby "pogodzić" się z tym, że jak chcę dziecko to muszę rodzić. Nie leczyłam się chociaż mąż mnie bardzo prosił i umawiał wizyty. Akceptuję tylko cc, sn odpada jak dla mnie. Może faktycznie powinnyśmy pójść asekuracyjnie do psychologa chociaż na jedną-dwie wizyty, żeby mieć jakby co jakieś inne opcje cc, nie zależne od naszych dr prowadzących. <> Biedrona ja nie dawałam cytryny i nikt mi nie proponował, bo też słyszałam, że może zafałszować wynik. Nie pytałam nawet o stwierdziłam, że muszę dać radę :D Mi to poszło gładko hehe. Nie to że mi smakowało ale było OK i tylko nieco słabo się czułam po. Niestety będę musiała powtarzać ale picia się już nie obawiam. Na anemię super jest (sprawdzone na kilku osobach) picie soku z kiszonych buraków (kisi się je dokładnie jak ogórki). CO do gardła to nie wiem jakie proporcje ale sporo soli. Jak dasz radę to spróbuj też płukać wodą z kurkumą. A na zaparcia polecam picie siemienia lnianego - można z soczkiem (przed porodem dodatkowo zalecane). <> penelopka dobrze, że już lepiej. Oby się unormował też puls! <> Miśka D. Biedrona nie wolno soku z róży w ciąży ;( Nawet herbat nie wolno :( Tak mi gin powiedział. <> Też mam poduchę jak Nadzieja, w kształcie C i sobie chwalę. Bardzo liczę na to, że przy karmieniu się sprawdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja u mnie wszyscy lubią taką sałatkę, a do tego jest bardzo prosta. Ogólnie znam wiele sałatek bo wszyscy u nas lubią sałatki jeść ;) http://bastetlady.blogspot. com/2012/01/bastet-kulinarnie- makaronowa-saatka-z.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia- trzymam mocno kciuki !!!! Ananasku- u mnie bez zmian, biorę estrofem i kleje plastry systen50..jutro wizyta, 7dc - zobaczymy co tym razem wyprawia moje endometrium ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
penelopka osz kurde :( Zawsze możesz się nie zgodzić na leki :( Ale dobrze, że reagują jednak u nas tego typu opieka zostawia wiele do życzenia a tu proszę, dbają o to. Troszkę bym się bała relanium bo słyszałam, że szkodzi dziecku, przez to po transferze brałam tylko 3 dni zanim się zarodek zagnieździ. Dr Ci jakoś to wytłumaczył czy i jak to działa na maluszka? Bo ja mam tylko takie pobieżne informacje i mogłam coś pomylić. Trzymam kciuki, żebyś szybko z tego wyszła :* <> Zuzka oooo no to wielkolud hehe :) <> Darknes cieszę się, że z dzidziusiem okej. Płeć poznać jak się maluszek zdecyduje pokazać :) <> Kkiniaa trzymam kciuki i wszystko z całych sił. Musi to być dziś! UDA SIĘ! <>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tak se. Wynik z cukru wyszedł niejednoznaczny. Na czczo nieco za nisko za to po 2h za wysoko... hmm Będę ponawiać. Wyszły mi też wysokie d-dimery i muszę wrócić do Clexane. Miałam wczoraj nie przyjemną akcję. Wezwali mnie na pilną wizytę w związku z wynikami. Dr w gabinecie pobadał, posprawdzał i dał skierowanie do szpitala, żeby tam w szpitalnych warunkach kontrolować, jak spadają d-dimery bo tak będzie bezpiecznie dla mnie i dziecka... W szpitalu zbadali pooglądali wyniki i stwierdzili, że nie ma potrzeby zostawania. Mam robić zastrzyki i za parę dni sprawdzić czy i ile spadło. Niby fajnie, że nie zostałam ale jednak jakoś miałam stresa wczoraj w domu. Dziś się opanowałam bo stres nic dobrego nie da. Mała fika cały czas co mnie mega uspokaja. Wczoraj dr wyliczył, że Królewna ma już 1400 g. Chyba coś przesadził bo wyszło, że w 11 dni przybrała PÓŁ KILO :) Muszę mieć wizytę do kilku dni u swojego dr to zobaczymy co ona wyliczy hihi :) Miłego dnia dziewczynki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iza82 - to widzę, że każda z nas z czymś się zmaga... A czym grożą podwyższone ddimery? Nie wiedziałam, że soku z róży nie można.. Ja piłam herbatę z dzikiej róży, bo tylko to mi wchodzilo na początku ciąży... x Alexvandekol - trzymam mocno kciuki za Twoje endo.. Mam nadzieję, że na wizycie usłyszysz tylko pozytywne informacje.. x Ja dziś czuję się gorzej, właśnie wracam od lekarza. Muszę wylezec to dziadostwo.. x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia.D Nie rotawirus, a wirus RSV, na niego nie ma szczepienia niestety :-( ten wirus powoduje u takiego Maluszka że tlen nie przychodzi przez płuca do krwi co powoduje dusznosci i niedotlenienie. U dorosłego może wywołać katar czy ból gardła, nie daje takich ciężkich objawów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://f.kafeteria.pl/temat/f1/blagam-pomozcie-p_6461704 - jest nas tyle na kafe że jakby każdy wysłał tego jednego smsa to szybko uzbierałabym potrzebną sumę na operację. Bardzo wszystkich proszę o pomoc. Błagam o smsy oraz przekazywanie 1 % Chętnie się odwdzięczę w jakiś możliwy sposób (mogę np. rozliczyć pit-a w zamian za wysłanie sma i wpisanie w formularz pit 1% podatku dla mnie) lub może coś zaproponujecie? Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedrona1979 - dbaj o siebie i natychmiast do łóżka :P Zdrowia życzę :) o Alexvandekol - zaciskam mocno kciuki za endo ... samych dobrych wiadomości :) o Ananasowa - następna wizyta za miesiąc (24.03 - trzy dni operacji M). O krwiaku dr nic nie mówił, dostałam zielone światło na sex, jogę i basen (ale nie wyczynowo). Z leków zostało: 2x1 duphaston + 2x1 luteina. Według ostatniego USG dziś 15t 2d o Iza82 - lekarz wczoraj polecił mi łykać żuravit, suszoną żurawinę odradził ze względu na dużą ilość cukru, który zawiera. Ponieważ wiem, ze reakcja mamy będzie zawsze taka sama, postanowiłam nie mówić o żadnych zakupach czegokolwiek dla malucha ... mi sprawi przyjomność kupowanie, a jak nie będzie o tym wiedziała, nie będzie marudzić i ja będę spokojniejsza :) nie wyobrażam sobie biegania po sklepach z 9-miesięcznym brzuchem Co do M... do wylewnych nie należy. Tak jak pisałam, kiedy będzie widać brzuszek, będzie inaczej. Wczoraj, kiedy wychodził do pracy, podniósł moją bluzkę do góry i z lekkim rozczarowaniem w głosie powiedział "oooooo ... jeszcze nie widać brzuszka..." ... jeszcze miesiąc i może już będzie mógł poczuć kopniaka czy kuksańca ... ja też tego nie mogę się doczekać :) I najważniejsze ... zapowiedziałam mu, że na USG połówkowe jedzie ze mną bez żadnych wymówek, bo smutno mi było, kiedy w poczekalni wszystkie przyszłe mamy siedziały z partnerami, a ja sama. o Dziewczyny ... uzależniłam się od tego forum :D cieszę się, że tak wielu z nas się udało i głęboko wierzę, że każda z nas w końcu doczeka się tego największego szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedrona jak piłaś i nic to spoko. Mi dr mówiła, żeby nie pić herbatek z hibiskuskem i dzikiej róży bo mają działanie poronne. Podniesione d-dimery to ryzyko zakrzepicy albo zatoru i dzidzia może nie dostawać odpowiedniej ilości składników odżywczych. No ale z zastrzykami chyba powinno być ok. Przynajmniej tak staram się myśleć i nie martwić. Buuu leżenie na pewno pomoże. <> Eversea brzmi to strasznie :( Wierzę, że Maluszek poradzi sobie z tym świństwem i będzie wszystko super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopka28
Jest serduszko!!!!!!!!!!!!!! Ale niestety krwiak się nie zmniejsza, co martwi mojego dr. Tylko do wc i raz na dwa dni szybki letni prysznic. Co do leków rano relanium 2 mg bo mam straszne lęki wieczorem na sen hydroksyzyna albo wyjątkowo relanium, ale staram się nie brać nospa aspargin duphaston. Wg USG 7tc+4 dni. A tak to nuda. Spanie, książka internet. Warunki bytowe takie sobie, ale świetni lekarze, co jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopka28
A propos relanium dr mi wytłumaczył że nerwy mogą wywołać skurcze, więc wybierają mniejsze zło. I że to nie jest do końca udowodnione jak relanium działa na dziecko, ale niektóre pacjentki odstawiają dopiero 2 tyg przed porodem i dzieci rodzą się zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Penelopka- super super super!!! Krwiakiem sie nie martw- u mnie rosl caly czas, az w 12 tyg dowiedzialam sie, ze nadal jest, ale przestal juz zagrazac :) niestety po drugiej stronie pojawil sie nowy, ktory nadal jest zagrozeniem i dlatego dalej musze lezec. X Kochane dziekuje :* Poki co dr kaze codziennie dzwonic i zdawac relacje jak sie czuje. Dzisiaj jest troszke lepiej, tzn bole sa nadal, ale zdecydowanie rzadziej. Moze uda sie przesunac wizyte na dzisiaj, bylabym spokojniejsza. Prawde mowiac licze na to, ze krwiak sie wchlonal, a te bole to normalne w ciazy i dr da zielone swiatlo na wstanie z lozka ;) bo znow walcze z migrena, a wystarczy, ze wstane do lazienki i od razu ogromna ulga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
penelopka super!!!!! Najważniejsze, że jest i bije. Z krwiaczkiem pewnie się lekarza raz dwa rozprawią albo przestanie być groźny. Masz tam chociaż jakieś fajne towarzystwo? <> Miśka oby dr dał zielone światło. Troskliwy ten Twój dr. Ja ostatnio do mojej dr dzwoniłam kilka razy i nie oddzwoniła. Wczoraj też dzwoniłam i w końcu napisałam SMSa i też brak reakcji ale w szpitalu była i zainteresowała się mną. Ale i tak czuję niesmak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza tak na paciorkowca z o***tu tez pobrał ale zrobił to dyskretnie :-) Co do cc wiem ze tak jest lepiej. Ale w tym szpitalu pracują tez lekarze na których wolałabym nie trafić w takiej chwili.. A dzis znów brzuch twardy i co jakiś czas męczą mnie skurcze na dole. W ogóle to jak stoję czy siedzę to mam wrażenie ze macica mi pęknie wszystko zaczyna kluc tam w środku aż czasem sobie zasyczę. A dzis byłam tylko u fryzjera rano a potem zrobiłam szybki obiad no i trochę posiedziałam bo byla koleżanka a teraz leżę plackiem:-) oby do poniedziałku:D Zastrzyki w brzuch, w udo robię insulinę na noc wiec tam nie ma miejsca a w ramię nie mogę się przekonać.. X Eversea co u Was dziewczynki? X Iza a jakie te wyniki krzywej Ci wyszły? W jakim celu badali Ci d-dimery ? X penelopka gratuluję serduszka. Leż plackiem a wszystko się poukłada. Ja w szpitalu dostawałam 3x1 hydroxyzyne i do domu tez dostałam receptę. W szpitalu brałam tylko na noc bo i tak byłam wystarczająco zamulona..lekarze wiedza co robią. X Miska taki lekarz to skarb :-) Daj znac po wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Biedronka :* * małamii89 mam podobnie jak Ty :( Nie podjęłam jeszcze stuprocentowej decyzji. Różne myśli chodzą po głowie... Między innymi też taka, że nie powinnam zostać matką, chciałabym chociaż zrozumieć dlaczego... Staram się odganiać złe myśli. Od października znalazłam sobie zajęcie, które zajmuje częściowo moje myśli. Zajść w ciążę nie pomogło, ale może chociaż uchroni mnie przed depresją. Pozdrawiam wszystkie kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×