Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motiva

40l 90 kg Muszę schudnąć

Polecane posty

Mojej kolezance udało sie schudnąć ponad 10 kg w 30 dni ;) Wystarczy trochę pracy i samozapracia! Podaje Link do całego poradnika z którego korzystała znajdziecie w nim sporo porad ;) Link- www.schudnijznami.wordpress.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Misio, jakie kobiety lubisz? Mam na myśli rozmiar ubrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kojarzy mi się rozmiar 48 :). x Z tego, co widziałem na Krągłości.pl, to moje zainteresowanie budzą panie, w rozmiarze większym od 42 :). x Z przyjemnością spoglądam też na wysokie (175...180cm), solidnie zbudowane kobiety :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwa43
Hej Chudziaki :-)jak Wam weekend mija? U mnie dietowo różnie bo to andrzejkowy czas, ale w końcu raz się żyje i poszaleć tez trzeba. Misiu chyba muszę obrać inną wręcz przeciwna drogę bo jeszcze nie mieszcze się w Twoich "widelkach ";-)ale przyznać muszę że dietę masz ciekawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajrzałem na tamtą stronę i stwierdziłem, ze niektóre rozmiary 40...42, również są miłe dla mojego oka :). Tak więc masz szansę :) . Tylko nie wiem, co powiedziałby na to Twój mąż :P. x Wczoraj zjadłem 2 czekolady i 0,5kg obrzydliwych :( ruskich pierogów z pyszną cebulką :). x Wg wagi jest kolejne 0,5kg mnie mniej :D. x Z utęsknieniem czekam na moment, gdy zmieni się liczna dziesiątek :). x Zaczekam na nowe przymrozki i resztę tych obrzydliwych, mrożonych pierogów ANITA, wyniosę na śmietnik. Dużo bardziej smakują mi świeże ziemniaczki z cebulką. Może zamkniętymi workami, zainteresuje się jakiś bezdomny. x Za oknem piękne słoneczko :) i takiego słonecznego uśmiechu, życzę Wam wszystkim :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilllka
Witam. Czy mogłabym do was dołączyć?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwa 43
Misiu, uff to kamień spadł mi z serca na wieść że i slonice mogą się podobać :-D Lilllka witaj serdecznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilllka
Byłam wczoraj ze swoim facetem na zabawie andrzejkowej...najpierw w nic nie mogłam się zmieścić potem wszystko co założyłam było ciasne wygladalam jak watrobianka. Masakra. Jestem zdesperowana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwa 43
Lilllka skąd ja to znam hehe... Ja to przewidzialam i przymiarki zrobiłam tydzień temu i kupiłam nową sukienkę -a nie było to łatwe -bo moje były "zbyt sexy "i bałam się że w czasie tańców szwy mogłyby nie wytrzymać. Zapraszamy do nas, w grupie raźniej i podobno łatwiej. Misiu jak obiadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nanisia
Polecam blog "Smak zdrowia". Schudlam 12 kg w 2 miesiace a porcje byly czasem nie do przejedzenia. Gotowe jadlospisy dla obu plci a nawet przepisy i obliczona kalorycznosc posilkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj zamiast obiadku, były kanapki włoskiego chleba z masełkiem i serkiem ALMETTE. Przyznam, ze dołożyłem do tego jeszcze z 20dak pieczeni rzymskiej i jakiś kilogram bananów. Czuję się strasznie obżarty :(. Jeszcze tylko nowa herbatka do termosu i idę lulać :). Chyba powinienem włączyć w domu ogrzewanie, bo herbata w termosie konferencyjnym jest rankiem już zimna :(. x Ps. Słonie to piękne i mądre zwierzęta :). Kochałem je od zawsze :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motiva
Witam Was serdecznie, ciesze się, że mam co czytać. Lillka witaj, jesli jestes zdesperowana, to dobrze, nie cha desperacja zamieni się w zapał. Chyba musimy wiecej konkretów pisac, jelsi chodzi o diete i wyniki, albo napjpierw, dieta, ruch potem wyniki. W ten weekend mnie nie było, ale dzis strzał w plecy, ciasto na Andrzeja, jednak nic mnie nie usprawiedliwia, moja porazka. Misio, jaka to dieta, czy stworzył ja jakis dietetyk? Bo nie rozpracowałam, weglowodanowa? Hm...a może sobie robisz jakies wielkanocne? Piszesz rozmiar 48, brrr, ja tak się bujam od 44 do 48, ale marzeniem na dzis jest 40. To juz ładnie wyglada. Misio, przeciez kobiety o rozmiarze 48 maja najczesciej duzy brzuch. ??. To nieładne, tam powinno być wcięcie, hehe. A mnie moj kolega skomplementował: jak ty wygladasz, znow przytyłas (fakt, ostatnio, jak pisałam przytyłam ze 4 kilo, od wagi 86) itp. Schudnij. Łatwo powiedziec. Jego mama zaserwowała nam obiad, bardzo mi smakował i był bardzo zdrowy, ona własnie tak je i schudła ponad 15 kg. Kasza gryczana z cebulką, papryką i odrobinką indyka. Do tego buraczki z wody z czosnkiem, kapusta kiszona z groszkiem, marchewka i cebulka plus sałata. Takie jedzenie planuje jesc, zreszta jadłam ryz z marchwia i włoszczyzna, ale tez zupy mleczne i gdzieniegdzie słodycze. Trzeba skonkretyzowac cele, ustalic priorytety. Mysle, ze wieczorem o tym napisze, a teraz spiesze sie, ide na spacer, zanim bedzie ciemno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motiva
Misio, co z tymi słoniami? MY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzież bym śmiał :D. x To Iwa 43 coś o słonicach wspominała :). x Przez pewien czas, mogłem przytulać 25-latkę 165cm/112kg :) (objąć mi się jej nigdy nie udało :P ). Była piękna :) i pomimo brzucha, miała wcięcie w talii :). x Przez kilka lat, mieszkałem też, z niewiele starszą właścicielką biustu 85GG/H. Ta miała wcięcie w talii, bardzo wyraźnie widoczne :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwa 43
Dziewczyny to może się nie odchudzajmy...? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwa 43
Zartowalam haha.Myślę że każdy powinien dobrze się czuć w swojej skórze i jeśli te parę kilo przeszkadza i zaniza poczucie własnej wartości to walczmy o siebie! Ja tak z 8kg bym chciała zrzucić. Niby niewiele ale to takie trudne... Misiu, czyli według Ciebie kochanego ciałka nigdy za wiele...no a z tym wcieciem w talii to różnie bywa. Ja mam tak, że pomimo nadwagi mam dużą różnicę pomiędzy talia a biodrami, więc automatycznie problem z ciuchami bo jak w tyłku dobre to w pasie worek. Ciekawa jestem Twojego menu na kolację... Spokojnych snów wszystkim. Ja dziś dietowo ok. Jutro się zwaze kontrolnie i mimo tego co waga pokaże napisze co zobaczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj był kolejny dzień obżarstwa :(. x Przed południem 20dak chleba z masłem i pyszną kiełbasą Podwawelską z Morlin :). Do tego czekolada BAJECZNA WEDLA :(. x Po południu pozostałe 30dag pieczeni rzymskiej :(. x a na kolację największy wstyd :( : 45dag pysznego makowca :). x Delektuję się teraz herbatką czarną Saga, z domieszką cytryny. Mam do tego smaku ogromną słabość :). x Pojutrze idę do lekarki, która kazała mi się odchudzać :(. Już słyszę, jak mnie opieprzy :(. Szkoda, bo to bardzo fajna babka :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motiva
Iwa, no i co zobaczyłas? Misio, teraz rozumiem, robisz diete wbrew zaleceniom dietetyczki, a nie zgodną z nimi. Co lubisz bardziej, kluskowate, miesne, czy czekoladowe (jedzenie smieciowe)? Kurcze, zabijcie mnie! Jetsem w fazie napadu słodyczowego, zalozyłam topik dla mobilizacji, ale cos mnie sciaga do sklepu i tam..kupilam dzis (a łaziłam pomiedzy stoiskami długo) najtansze gó...no. Wafelki jakies ciemne i draze kokosowe xxl 2 paczki i czipsy parykowe. Zjadłam te czipsy, jedno paczke drazy i 1/3 wafelków, reszta za okno na pole. Do tego tresciwy, ale zdrowy obiad. Teraz przyszedł czas na refleksje. Jestem soba zawiedziona, ale nie bedę długo trwac w tym nastroju, nie ma to sensu. Przytyłam, tak czuje, ale waga była zalana, musze sprawdzic, a noz bateria zadziała...Na spacer, marsz by wyjsc, ale zimno i cimno. Spac sie chce. Wielki motywacyjny tekst wysłałam. Jedzenie jest problemem. Okropnym problemem. Dlaczego nie umiem zjesc tylko kaszy, warzyw, dlaczego potrzebuje słodkiego, zeby dało mi kopa, a raczej przypływ szczescia. Kiedy nie jem słodkiego czuje nude i pustke. Ok, i tak wiem, ze tak nie moze byc, bo lubię szczupłe postaci (co ja bredzę), na pewno otyłosc jest stanem choroby. Jak tam u Was? Lepiej? Zdaje sobie sprawe, ze trzeba sie wziac w garsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapagość
witam, ja tez staram sie zgubic nieco kilogramow. przyjmiecie do rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motiva
lapa, jasne, napisz coś. Masz jakis plan? Ile teraz ważysz? Ja celebruje dzis moja porazke. Tez mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki motiwa. Wiek 47/waga 90/wzrost 160. niestety do fokarium nie przyjeli. Zaczynam od dzisiaj odchudzanie, jeszcze 2 miesiace temu bylo 82 a teraz szok. Moj problem to ze jem bardzo nieregularnie i mam chora tarczyce ,potrafie nic nie jesc przez dwa/trzy dni. Nie lubie slodyczy jestem miesozerca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapagość
To ja wczesniej pisalam. moj laptop uczyl sie dzisiaj fruwac I TERAZ NIE SLUCHA MNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motiva
No własnie ja też 90 zaliczyłam, a jeszcze ponad rok temu było 78 osiagniete dzieki diecie i marszom. Jestem pare cm wyzsza, ale to zadne pocieszenie. Zadziałajmy, choc niełatwo. Ok, nie jadasz słodyczy? To na czym przytyłas i jak to robisz, ze nie lubisz słodyczy. Ja postaram sie jeszcze dzis zobaczyc (ha) czy moja waga działa, cos jakbym przytyła, hm. Coz, wiem, ze trzeba miec plan i wprowadzac nowe nawyki, powoli, az przegonia one te stare, chociaz jestem dosc ciezkim przypadkiem, ale chudłam w przeszłosci. Zeby tak wrociła waga ponizej 70...na dobry poczatek. Totalnie znudziły mi sie ubrania (tak je ładnie nazwe) w duzych rozmiarach. Auuuuuuu A z drugiej strony, tylko ode mnie zalezy, jaki rozmiar noszę. Podobno. I od asortymentu w supermarketach. Nie, dzis nie jest to moj dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość756n56
ja mam 32 lata.. i 40 kg nadwagi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno jak sie ma nadwage i jakas super diete to 1 tydzien mozna nawwt 8 kg stracić :D ale wiadomo to woda :) ale czy to nie motywuje do dzialania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjhgjt56iu
dieta ostatniej szansy! Dzienna dawka kalorii: 800 DZIEŃ 1. ŚNIADANIE 200 KCAL Jogurt naturalny z kawałkami czerwonych winogron •szklanka odtłuszczonego jogurtu naturalnego bez cukru •3 łyżki otrębów pszennych •1/4 szklanki krojonych winogron •łyżeczka suszonej żurawiny II ŚNIADANIE 80 KCAL Chrupka sałatka warzywna z ziołami •3 małe marchewki •mała kalarepa • 10 średnich rzodkiewek • odrobina rzeżuchy do smaku OBIAD 280 KCAL Kurczak z gotowanymi szparagami i kawałkami pomidorów •100 g fileta z piersi kurczaka • 1/2 pęczka świeżych szparagów zielonych • 2 małe pomidory • średnia kromka chleba razowego • łyżeczka oliwy z oliwek • ulubione zioła Na patelnię wlej oliwę z oliwek, dopraw czosnkiem i ziołami, podsmaż filet z kurczaka na złoty kolor. Szparagi zblanszuj i pokrój na kawałki. Dodaj kawałki pomidorów. Zjedz z kromką pieczywa razowego. PODWIECZOREK 70 KCAL Kawałki różowego grejpfruta •1/2 średniego różowego grejpfruta KOLACJA 170 KCAL Sałatka z kawałkami tuńczyka, liśćmi szpinaku i pestkami dyni • 1/2 pęczka szpinaku • średni ogórek • 2 małe pomidory • 1/2 puszki tuńczyka w sosie własnym • kiełki słonecznika • łyżeczka pestek dyni • 5 odsączonych oliwek konserwowych http://superlinia.pl/dieta_ostatniej_szansy_tylko_800_kalorii_dziennie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motiva
40 kg nadwagi, generalnie to otyłość. Trzeba to zrzucic. Wiem, ze mozna szybko schudnac na poczatku, nieraz tak miałam, to motywowało, ale potem siegałam po tuczace jedzenie, wiec tak, czy inaczej trzeba sobie zaplanowac długie odchudzanie, nie liczyc na szybkie efekty, a nawet sie nimi nie ekscytowac. Lepiej wolno, niz wcale. Co do diety ostatniej szansy, ja własnie chudłam na okolo 800 kaloriach, ale teraz chce jesc wiecej, bo uwazam, ze daleko sie na tym nie zajedzie. Podstawa mojego jedzenia bedzie kasza, warzywa, jakies jajko, kawałeczek miesa, ale tylko jako "przyprawa" do smaku. Nie wieprzowina itp. To bylby ideał. Teraz jeszcze jem mleko, zupy mleczne, dolaczyłam chleb do pracy, zeby nie głodowac. Nie jadłam chleba, kroma zytniego moze byc mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapagość
Bylo lato, Malta, Swinoujscie cudowne towarzystwo i fantastyczne zimne piwko do tego byle jakie tluste jedzenie. nic wiecej nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motiva
No tak, a co teraz zamierzasz? Z czego zrezygnujesz, co dodasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapagość
Ja postanowilam zastosować cos na bazie diety kopenhaskiej. Przynajmniej bede jadła regularnie. Jestem tak wściekła na siebie że wyglądam jak wieloryb więc postaram się cały adwent pokutować. Od zeszłego tygodnia staram się codziennie przejść 2 stacje metra piechotą. Jest to dość przyjemne bo u mnie już święta{CUDNE DEKORACJE]. MIŁO I POŻYTECZNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×