szlachetna paczka 2015

Nie, 100% osób nie dostaje paczek. Były przeciez lamenty i skargi nie raz, ze jakaś rodzinka nic nie dostała. Każdy sobie wybiera i nawet piosenkarz czy aktor nie jest na tyle stuknięty by wybierać po kilkanaście rodzin:O Co roku zostają rodziny bez paczek. A teraz jeszcze Kulczyk nie żyje, więc kolejny sponsor patologii im odszedł:P

w Szlachetnej paczce jest wiele wariantów pomocy - niekoniecznie trzeba samodzielnie przygotowywać paczkę w której skład wchodzą często przedmioty drogie - można sie złożyć z grupą znajomych , można samemu wszystko zakupić , można przelać tylko jakąś kwotę na konto Paczki i ktoś tym zadysponuje .... dla chcącego - nic trudnego . Ale .... trzeba chcieć pomagać a nie tylko gadać że się chce pomagać :)

Ja pierdziele , ja też chciałabym drugie dziecko ale nie mogę bo spłacamy kredyt a potem chcę sobie dobrać żeby kupić większe 3 pokojowe mieszkanie a mam jedno dziecko . A mówią , że jest niż demograficzny i mało dzieci . Wychodzi na to , że utrzymujemy leni .

jeśli ktoś przeczesuje indeks potrzebujących nie po to żeby znaleść kogoś komu może pomóc ale po to żeby wyszydzać obcych sobie ludzi o których nic nie wie .... to o czym tu mowa ?

Smutne to jest to że te dzieci uczą się od rodziców postawy żebraka, wyciągania ręki po prezenty. Myślicie że to jest dobre? Po co pracować jak można tak.

naprawdę wyobrażacie sobie że jednorazowa pomoc którą dostaną ci ludzie pozwala im żyć za to przez cały rok ?:D nie chcesz nie pomagaj . ale jęczeć ,ze inni pomagają ? żenada

Prawdziwie potrzebujących ludzi znam i oni się wstydzą nawet napisać o pomoc do szlachetnej paczki. Moja siostra z niepełnosprawym dzieckiem, pracuje, ale jej zakład pracy jest nad przepaścią, wypłaca po 300 zł i w tej chwili moja siostra ma 180zł na życie do kolejnej raty wypłaty. Jej mąż pracuje i dostał 1300zl pensji, po opłatach zostało 180zl! Rehabilitują dziecko i pomocy z nikąd. I ty mi piszesz o j******h nierobach z gromadką dzieci ze szlachetnej paczki którzy beztrosko robią sobie kolejne dziecki, którzy tak wołają o pomoc, a mają więcej kasy z zasiłków, z PISu, niż moja siostra, która w chwili obecnej jest w ciężkiej sytuacji. Ale ona nie woła o pomoc, bo się wstydzi, a te pieprzone nieroby wstydu nie mają za grosz. To jest dramat, matki z niepełnosprawym dzieckiem, która pracuje razem z mężem ale nie ma w tej chwili nawet na święta! A ta hołora woła o perfumy, etui na smarów, pralkę, kafle może jeszcze qrwa Mercedesa im sprezentowac?!! Szlak mnie trafia, co za perfidność pod tytułem szlachetnej paczki, aż mnie mdli :-o

allium dziś "no proszę , " panie dobrodziejki " chętnie by pomogły ale tylko ludziom z pourywanymi rękami i nogami , sierotkom w stylu Kopciuszka oraz ludziom na p rogu śmierci ... a tu pech smiech.gif" Pech to przede wszsytkim dla dziecirobow, ktorzy nie dostana pralek, TV i laptopow. Jaki pech dla mnie? I tak, pomoglabym komus kogo spotkalo nieszczescie a nie komus kto jest po prostu niefrasobliwy bo obcy dadza przeciez. A tu pech - dupa, nie ma :D "można pomóc ale przecież wy macie swoje projekcje tego kto jest potrzebujący i tyle ." Alez oczywiscie. Jezeli ja pomogam, wydajac swoje pieniadze to JA decyduje komu, ile i co. Nie proszacy na pwno :D "Zresztą , podniecajcie sie dalej swoją " dobrocią " , przecież wirtualnie jesteście niczym anioły smiech.gif tylko ,ze wam się nie chce ." Podniecaja sie dobrocia ci, ktorzy zasponsoruja patologie, taka glosna na SP i maja swoja chwile chwaly. Prawdziwa bieda jest niewidoczna i pomoc takim osobom, nie w blasku fleszy czy smiesznej SP jest dla tych ludzi naprawde jak anielska obecnosc. Ale akurat ty nic na ten temat wiedziec nie mozesz :D

"Rodzinie najbardziej przyda się żywność i pampersy dla Leona, ponieważ są to potrzeby, które najmocniej obciążają na co dzień budżet rodziny." Leon jest zdrowy i ma 3 lata...:O Dlaczego skoro pampersy obciążają aż tak budzet rodzinny Leon wciąż z nich korzysta?:O

oczywiście , wszystko jest śmieszne - i Wielka Orkiestra i Szlachetna Paczka i Akcja Humanitarna i Caritas i .... wszystko . nie jest śmieszne życie w przekonaniu że " pomogłabym gdybym tylko chciała ..." Sęk tylko w tym że sie nie chce bo łatwiej i przyjemniej jest kłapać dziobem i podziwiać swoja roztropność . Tylko co z niej komu jeśli nic i tak z niej nie wynika ?

allium ja wiem, że można pomóc w kilka osób, w firmie mieliśmy się w zesżłym roku składać. Zrezygnowaliśmy jednak ku niezadowoleniu szefa. No cóż, on sam zasponsorował, bo chodziło o dobrą wizytówkę firmy. I naprawdę uważasz, że fundowanie komuś wyposażenia do nowego mieszkania, opon zimowych, szyby do samochodu, wycieczki do Paryża jest pomocą? Ja się nie czepiam tych perfum czy kosmetyków o których oni piszą, ze chcą dostać, bo to święta i niech mają jakiś upomnek, ale nie opony czy wycieczki.

jak dobrze, że ja nie piszę,że pomogłabym gdybym chciała . Śmiało mogę napisać NIE POMAGAM LUDZIOM. W żaden sposób i wyjątkiem jest tutaj tylko OŚP, bo co roku zawsze coś wrzucam do puszki. A tak to żadnym rodzinom, dzieciom zdrowym, chorym nie pomagam i pomagac nie mam zamiaru. Przeszło mi.

ale kto jest w mocy zmusić kogokolwiek do fundowania komukolwiek wycieczki do Paryża ?:) przecież te wszystkie potrzeby po to są wyszczególnione właśnie po to żeby darczyńcy mogli wybrać - czyli osądzić komu zechcę pomóc a komu nie . A że ludzie śa rożni ? no są ale czy to znaczy że przez głupotę czy pazerność jednych inni powinni być tej pomocy pozbawieni ?

allium ,mam 53 lata,mam jedno dorosłe dziecko i nie pomagam bezmyślnym ludziom i tak,wchodzę na stronę Szlachetnej Paczki, aby poczytac na temat tych rodzin i ich wyszydzam.NIe musze tych ludzi znac.Wystarczy,ze przeczytam o tych biednych dzieciorobach i już mam wyrobione o nich zdanie.

wolno ci ale i mnie wolno mieć zdanie o takich jak ty - osądzających ludzi po kilku zdaniach .

alium to stara rura z ero, tam nikt nie z nią pisać to przyszła tutaj udawać szlachetną... rzyg

do gość z 20:36 - pisałaś o siostrze W tej sytuacji to nie jest żaden wstyd napisać podanie o pomoc tylko rodzaj niezaradności. skoro Twoja siostra jest w takiej sytuacji to dlaczego nie stara sie o zasiłek pielęgnacyjny na dziecko i nie rezygnuje z pracy? Dziwi mnie taka postawa, że pozwalasz sobie jechac po innych a z siostry robisz dzielną bohaterkę. A nią nie jest.

Allium, idz rób paczke dla potologii jak takas dobrotliwa babcia

bo to juz tak jest - obcy to dziecioroby i patologia ale swoi .... to ludzie , którzy borykają się z losem . Co od razu inaczej brzmi .

Ja też przyznaję szczerze, ze wchodze na tą stronę żeby się posmiać już, bo jeszcze kilka lat temu to mnie wkurzała taka bezczelność:O Teraz się śmieje z ich zabawnych potrzeb, z tego górnolotnego stylu jakim nas raczą wolontariusze w wieku nastu lat. I śmieszy mnie ich naiwność gdy piszą o kochającej matce bliźniaczek, która za granicą zostawiła swojego 12 letniego syna i która niby za nim tęskni, ale zaraz raczą nas słowami owej mamusi, że dziewczynki są dla niej najważniejsze i żje tylko dla nich:D Śmiać mi się chcę gdy czytam o trudnościach ze znalezieniem pracy od 15 lat, o problemach alkoholowych, błędach młodosi i kilkuletnich odsiadkach oraz troskliwych mamuśkach w wieku 18 lat z 4 dzieci. Nie wiem co ci wolontariusze palą, ale na pewno to dobry towar bo nie wierzę, że można mieć takie siano w głowie.

Tylko co jest tu większą patologią - płodzenie dzieci w skrajnej nędzy czy manifestowanie swojej wyższości wobec niezaradnych życiowo ludzi.

Większość to patologia, nieroby, ludzkie odpady z wyciągniętą łapą po cudze. Uczciwych i godnych pomocy jest garstka, taka prawda.

"oleander_83 dziś Tylko co jest tu większą patologią - płodzenie dzieci w skrajnej nędzy czy manifestowanie swojej wyższości wobec niezaradnych życiowo ludzi." Ano własnie :(

zgadzam się że czasami opisy rodzin brzmią jak żart :) pewnie jest tak że spora część tych ludzi po prostu korzysta z możliwości obdarowania rzeczą o dość wysokiej wartości a jeszcze inni po prostu szukają kogoś naiwnego . Prawda :) Ale jest tam też sporo po prostu biednych , samotnych , nieszczęśliwszych ludzi - młodych i staruszków . Ale kto raz obdarował starszą panią , której okna nie zamykały sie z powodu lodu , który narastał w drewnianych wypaczonych ramach ....kto widział szczęście dziecka z lalki , która od dawna maja wszystkie koleżanki ... radość męża kiedy podłączał nową pralkę mówiąc że on niczego dla siebie nie chce żeby tylko żonie było lżej ... zostańcie woluntariuszami , naoglądacie się takich rzeczy , ze jak wspomnicie co tu wypisujecie będzie wam po prostu wstyd .

gość dziś po 1, nie robie z siostry bohaterki, tylko napisałam, że to jest prawdziwie potrzebujaca osoba. Ale prawdziwie potrzebujące osoby próbują jak się da z całych sił radzić sobie, bez wyciągania łapsk do gopsu, caritasu, szlachetnej paczki. po 2. pielęgniacyjne ma, ale tego jest tyle co kot napłakał. po 3. dlaczego miałaby zrezygnowac z pracy? z czego miałaby zyć wtedy? chyba że powinna narobić sobie dzieciaków jak ci ze szlachetnej paczki i czekać aż GOPS i Pis da im kase.

Można się domyślić kto ich broni.. to kiedy otrzymacie te podarki? ;-)

ja się naogladałam nie takich rzeczy i nie jest mi wstyd śmiać się z nierobów z SP. Wiem, że są ludzie naprawdę potrzebujący, najbardziej mi chyba nawet szkoda starszych osób :( Ale nie pomagam już nikomu, bo nie chcę i nie czuję takiej potrzeby. Trochę się już w życiu napomagałam i może to banalne, ale sparzyłam się i zamknęłam na jakąkolwiek pomoc ludziom.

allium dziś "oczywiście , wszystko jest śmieszne - i Wielka Orkiestra i Szlachetna Paczka i Akcja Humanitarna i Caritas i .... wszystko . nie jest śmieszne życie w przekonaniu że " pomogłabym gdybym tylko chciała ..." Sęk tylko w tym że sie nie chce bo łatwiej i przyjemniej jest kłapać dziobem i podziwiać swoja roztropność . Tylko co z niej komu jeśli nic i tak z niej nie wynika ?" Moze dla ciebie to jest smieszne. Dla normalnych ludzi nie. I normalny, myslacy czlowiek pomaga - ale pomoc tez musi byc madra. Nie sztuka dac pralke i lodowke i za rok zobaczyc w rodzinie nastepne glodne dziecko. Sztuka jest pomoc takiej rodzinie wyjsc na prosta, nauczyc ich zaradnosci zyciowej. ale to juz wymaga wysilku, kupno pralki to pestka.

oleander_83,o jakiej Ty niezaradnośc****iszesz? Ja nie uważam siebie za przebojową,zaradna kobietę mającą 53 lata.Ba,gdyby nie moj mąż to nie wiem czy nie cierpiałabym biedy,ale wiem jedno,że tylko upośledzony umysłowo człowiek nie zastanawia się nad tym,ze seks może zakończyć się zapłodnieniem.

Rodzina: matka ojciec i 3 dzieci nieletnich. Ojciec jedyny zywiciel rodziny, matka nie pracuje bo ma schizofrenie. Dwojka starszych przebywala w rodzinach zast. Jak kobieta chorowala powazniej. Jak sobie poradzili z bieda? Ano w grudniu urodzi im sie 4 dziecko. Kobita 72 lata wziela kredyt syneczkowi na siebie i to chyba dosc powazny. Syn nieregulatnie i sporadycznie pomaga matce a ona buli raty kredytu. Jej tez bym nie pomogla. Matka z synem 30 letnim (!!!!) Aktywnie poszukujacym pracy. Ciagna na zasilkach i czymsie da. A jak czytam ze panstwo tacy a tacy wychowuja 5 dzieci z czego 2 najstatszych po 20r.z to juz w ogole odpadam.